• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie ustępujemy ciężarnym miejsca? Gdynia walczy ze znieczulicą

Dominika Smucerowicz
7 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Gdynia rusza z kampanią społeczną promującą uprzejmość wobec kobiet w ciąży. Gdynia rusza z kampanią społeczną promującą uprzejmość wobec kobiet w ciąży.

Ciąża to nie choroba? Prawda, tak samo jak to, że kobiety spodziewające się dziecka są narażone m.in. na częste zawroty głowy, omdlenia, uciążliwe opuchlizny czy mdłości. W autobusie czy sklepie często udajemy jednak, że ich nie widzimy. Z taką postawą będzie walczyć gdyńska kampania społeczna "Brzuchy przodem". - Chodzi o zwykłą życzliwość i wzajemny szacunek - przekonuje Beata Szadziul, pełnomocnik prezydenta ds. rodziny.



Czu ustępujesz pierwszeństwa kobietom w ciąży?

Początek kampanii promującej życzliwość wobec kobiet w ciąży zrodził się spontanicznie. Jedna z ciężarnych gdynianek na portalu społecznościowym opisała sytuację z komunikacji miejskiej, w której nie doświadczyła uprzejmości ze strony innych współpasażerów. Wpis wywołał lawinę komentarzy. Okazało się, że podobnych historii jest więcej.

- Kiedy byłam w ciąży często wracałam z pracy trolejbusem. Pamiętam dzień, kiedy byłam bardzo zmęczona, a trolejbus był zatłoczony. Nigdy nie zapomnę tego odwróconego wzroku pasażerów. To było przykre. Jechałam stojąc kilka przystanków i nagle przecisnęła się do mnie z drugiego końca pojazdu dziewczyna. Na cały głos powiedziała: "zrobiłam dla pani miejsce z przodu, jest pani w ciąży i pani powinna siedzieć, ale jakoś nikt tu tego nie zauważył". Chciała w ten sposób zawstydzić resztę pasażerów - wspomina jedna z gdyńskim mam wspierająca akcję.
Nie chodzi o wygodę, tylko o bezpieczeństwo

Rocznie w Gdyni na świat przychodzi ok. 2,5 tys. dzieci. Ile spośród kobiet w ciąży spotyka się z brakiem życzliwości w kolejkach w sklepie czy środkach komunikacji? Tego nie wiadomo, ale jak przyznają gdyńskie położne i pielęgniarki na co dzień pracujące z ciężarnymi, mieszkańcy bywają na bakier z uprzejmością.

Czytaj też: Przybywa ciąż mnogich. Trojaczki w Gdyni

- Zapominamy o tym, że nawet jeśli kobieta w ciąży czuje się dobrze, to za moment to dobre samopoczucie może stać się jedynie wspomnieniem. Ciężarna może mieć obrzęki, może zasłabnąć, może mieć zawroty głowy, a w komunikacji miejskiej może łatwo stracić stabilność. Każde hamowanie czy przyspieszenie jest potencjalnym zagrożeniem, a ciążowy brzuszek nie sprzyja łapaniu równowagi. Najgorszy jednak dla przyszłej mamy i malucha może być stres, który wywołują np. codzienne nieprzyjemne sytuacje - przypomina Iwona Guć, położna z Gdyni.
Przypinka dla ciężarnej

Gdyńskiej kampanii "Brzuchy przodem" będą towarzyszyć m.in. plakaty w komunikacji miejskiej przypominające o pierwszeństwie kobiet w ciąży. Same ciężarne mogą natomiast zgłosić się do jednego z wielu punktów w mieście po odbiór specjalnej przypinki i naklejki z hasłem przewodnim akcji. Znaczki będą dostępne m.in. przy Gdynia Infobox, gdyńskim urzędzie i przychodniach.

Gdyńską kampanię promują sympatyczne plakaty, naklejki i przypinki. Gdyńską kampanię promują sympatyczne plakaty, naklejki i przypinki.
- Przyszłe mamy umieszczając w widocznym miejscu przypinkę będą dawały sygnał osobom wokół, że to szczególny czas w ich życiu. Akcja będzie też bezterminowa. Chcemy na trwałe zmienić nawyki mieszkańców i co jakiś czas przypomnimy o kampanii promującej uprzejmość wobec kobiet w ciąży - mówi Beata Szadziul, pełnomocnik prezydenta ds. polityki rodzinnej.
Gdyńscy urzędnicy chcą też przy okazji propagować wiedzę na temat praw ciężarnych.

- Ciągle niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że kobiecie w ciąży przysługują specjalne prawa. Od tego roku np. ustawowo mogą korzystać z pierwszeństwa u lekarzy i w aptekach. Będziemy o tym głośno mówić - dodaje Szadziul.

Miejsca

Opinie (222) 10 zablokowanych

  • Lukas

    W Niemczech jak ktoś zajmie w autobusie lub banie miejsce dla niepełnosprawnych lub matek z dziećmi to z bomby dostaje wysoki mandat. U nas powinno być podobnie.

    • 10 4

  • (1)

    Bardzo dobry pomysł!!!!
    Pamiętam jak siostra była w 8 m-cu ciąży i raz jechałyśmy autobusem, brak miejsc siedzących, duszno i nikt nie wpadł na pomysł żeby jej miejsca ustąpić, w pewnym momencie słabo się jej zrobiło a ludzie udawali że nie widzą. Musiałyśmy wyjść na najbliższym przystanku (w połowie naszej drogi) żeby mogła powietrza złapać i usiąść na ławce na przystanku!!!!!
    Ciąża chorobą nie jest, dodatkowo każda przebiega inaczej, ale ma wpływ na samopoczucie kobiet więc niech ci wszyscy pseudo znawcy dzioby zamkną i kulturą się wykażą!!!!!

    • 12 6

    • To trzeba było kogos poprosic o ustąpienie

      A nie liczyć, ze ktos łaskawie z własnej woli wstanie i odda swoje miejsce! Płace za bilet i miejsce mi sieę nalezy tak jak kazdemu innemu. Kto pierwszy ten lepszy, nie masz prawa wymagać, że ktoś zrezygnuje z miejsca bo ktos tam stoi z brzuchem a nie oszukujmy sie,.teraz dużo otyłych kobiet i dziewczyn, nie wiadomo czy ciaza czy nadmiar żarcia

      • 3 1

  • Najgorsze są starsze Panie (2)

    Ja w ciąży w 7mc także doświadczyłam nieuprzejmości. W autobusie linii R usiadłam zaraz z przodu, ze względu także na mój wzrost, 180cm, jest mi tam najwygodniej bo mogę wysunąć do przodu nogi. Starsza Pani, wręcz zażadała by ustąpić jej właśnie to miejsce. Odpowiedziałam że przepraszam, ale jest pół autobusu wolnych miejsc a ja jestem w ciąży i jest mi tu wygodnie. To była zima, po uwadze od Pani że "jakoś tej ciąży nie widać" wstałam i rozpięłam kurtkę. Mina tej Pani bezcenna a wzrok jakim inni pasażerowie ją obdarzyli był skuteczną karą :-) ja zawsze ustępuję miejsca i jestem uczciwa i tego samego oczekuję od innych.

    • 17 3

    • (1)

      Ja z kolei z największą pomocą zetknęłam się właśnie ze strony starszych osób. To one przepuszczały mnie na początek kolejki lub ustępowały miejsca w komunikacji. Nie korzystałam bo ciążę znosiłam bardzo dobrze, a poza tym nie wyobrażałam sobie zająć miejsca osobie która wiekowo jest o wiele starsza ode mnie i bardziej tego miejsca potrzebowała.
      To właśnie młodzi nie reagowali, nos w telefon lub za okno, słuchawki na uszach i udają, że nie widzą choć były przypadki że ktoś patrzył się bezczelnie na mnie i uśmiechał się pod nosem jakby przyjemność mu sprawiało to, że nie ustępuje miejsca. To już jest chamstwo.

      • 2 1

      • Oczywiście. To była jedyna taka sytuacja która mnie spotkała niemniej bardzo przykra. Tym bardziej, że była to starsza Pani.

        • 0 0

  • (1)

    "Chamstwu w życiu, należy się przeciwstawiać siłom, i godnościom osobistom" - Jasio Kobuszewski do W.Gołasa.

    • 3 1

    • Co za błędy... Słownik kupić?

      • 0 0

  • (4)

    Z tymi ciezarnymi to jakas przesada sa tak bezszczelne ze wszedzie sie pchaja poza kolejnoscia. Podam przykład Przychodnia- laboratorium, dluga kolejka do poboru krwi. Stoje czuje sie fatalnie od kilku miesiecy bol nerek i inne powiklania ale dalej stoje najwyzej zemdleje i co przychodzi gwiazda z brzuchem bo jest w ciazy i jej sie niechce czekac i wchodzi poza kolejnoscia a mowia ze ciaza to nie choroba ! A co ja jestem jakas gorsza tez cierpie ale grzecznie stoje. To samo jest w sklepach- po sklepach zapiep**aja ale jak dochodzi do kasy to zaraz wykorzystuja ciaze. Troche to niewporzadku ze maja takie przywileje a co z ludzmi schorowanymi nie jestem jeszcze stara na pierwszy rzut oka okaz zdrowia a wsrodku wrak. Jestem dyskryminowana tylko dlatego ze u mnie choroby niewidac.

    • 10 9

    • (2)

      Hola hola, takie jest prawo. Ciężarna na pierwszeństwo w kolejce do gabinetu poboru krwi. Jeśli było ci tak niedobrze to czemu nie powiedziałaś, czemu nie poprosiłaś o ustąpienie miejsca. Dlaczego nawet tej ciężarnej nie poprosiłaś byś weszła pierwsza. Większość kobiet w ciąży nie jest roszczeniowa (choć zdarzają się takie przypadki, ale to już kwestia kultury osobistej) i gdybyś powiedziała, że źle się czujesz i poprosiła o przepuszczenie w kolejce to jestem pewna, że nie było by z tym problemu. Lepiej jednak tobie pisać na forum źle o ciężarnych bo myślisz że wszyscy będą teraz tobie przyklaskiwać i głaskać po główce jaka to ty biedna, a ciężarne zle.
      Poza tym żadna ciężarna nie jest bezszczelna... Co najwyżej bezczelna.

      • 6 3

      • (1)

        No właśnie większość jest roszczeniowa.

        • 3 2

        • No właśnie nie. To że jest w ciąży i KORZYSTA ZE SWOICH PRAW ustanowionych przez władze nie czyni z niej roszczeniowej osoby. Bez przesady, nagonka ma ciężarne i matki z wózkami jest po prostu szalona.

          • 5 2

    • takie jest prawo

      moze jak zmienią, to też będziesz wchodzic bez kolejki do laboratorium...

      • 2 1

  • Nie. (3)

    Nie. Temat wyczerpany

    • 28 105

    • Ja bym ustąpił ale

      - nigdy nie siadam w komunikacji bo zazwyczaj ktoś tam już haftował, jakiś menel zostawił pluskwy etc.
      - jak mam odróżnić ciężarną od ciężkiej? Jakbym miał oceniać po brzuchu to mój wujas 8-my miesiąc xD

      • 8 6

    • Temat jest bardzo obszerny...

      można podawać wiele przykładów dotyczących braku uprzejmości względem kobiet w ciąży. Ciąża to nie choroba...byłam w ciąży 3 razy i tylko w tej pierwszej czułam się w miarę dobrze praktycznie przez większość ciąży. Dwie kolejne to mdłości do 6 miesiąca, obrzęki, zawroty głowy, bóle spojenia łonowego...jesteś mężczyzną?

      • 13 3

    • jesli nie to

      albo jestes:
      - facetem
      - kobieta ktora w ciazy nie jezdzila komunikacja miejska
      - kobieta ktora nie była w ciązy
      po mojej ciazy zmienilam tryb myslenia.

      • 46 14

  • Co za czasy

    Jak komuś brak kultury, to i akcja nie pomoże.Mnie rodzice nauczyli ustępować miejsca starszym i tak robie do dziś, chociaż nie jestem pierwszej młodości.

    • 9 1

  • ja tam ustępuję i ciężarnym i starszym mimo że też już mam jakiś tam wiek ale szlak mnie trafia jak ustąpię starszej pani a ona często posadzi wnuka lub wnuczkę i czeka by jeszcze ktoś jej miejsce zrobił

    • 14 2

  • Za poprzedniego

    Ustroju nie trzeba było nikomu przypominać , również zwyczaj obowiązywał w kolejkach do kasy ale to były inne czasy i inni ludzie ale to poniekąd kobiety są sobie winne i to ze jest jak jest zawdzięczają feministkom i równouprawnieniu

    • 5 2

  • Mdłości i słabość to najczęściej w pierwszym trymestrze, kiedy ciąży w ogóle jeszcze nie widać.
    Brzuch tak na prawdę widać dobrze dopiero pod koniec ciąży, chyba że latem.
    Sama czasem nie wiem, czy kobieta jest w ciąży, czy brzuch sobie wyhodowała niewłaściwą dietą. I nie wiem, ustąpić, czy nie, bo może nie jest w ciąży i ją urażę, więc próbuję się przyjrzeć ukradkiem, zanim podejmę decyzję o ustąpieniu miejsca.

    • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Najczęściej czytane