Wyniki badań wskazują, że słynny "kieliszek wina dla zdrowia" również prowadzi do negatywnych zmian zachodzących zarówno w istocie szarej, jak i białej - dwóch podstawowych składowych ludzkiego układu nerwowego. To oznacza, że niezależnie od dawki, spożywając alkohol, za każdym razem wyrządzamy krzywdę naszemu mózgowi.
Pod koniec kwietnia nie kupisz tu alkoholu po godz. 23
2022-04-22 10:03
Kto nie pije ten z pisu
2022-04-22 10:07
Alkohol niszczy mózg a jak wiadomo kim jest ten L .czyli bezmózgowiec ,a ty własnie to potwierdziłeś :)
2022-04-22 10:04
efekty niesamowite
2022-04-22 10:07
2022-04-22 10:07
i jakos w alkoholizm nie wpadlem.
2022-04-23 15:41
2022-04-22 10:09
to albo jest waryjat albo zwaryjuje.
2022-04-22 10:10
2022-04-22 10:12
Najzdrowszy to marihuana. Nie wpływa na degradację mózgu. Jeżeli uzależnia, to mniej niż alkohol. Wprowadzanie ograniczenia dostępności alkoholu nie nigdy nie dały, bo ludzie lubią by na haju.
2022-04-22 11:44
2022-04-22 11:56
Nawet jest u nas medyczna marihuana, przepisywana przez lekarzy dla osób z nowotworami, padaczka czy depresja i lękiem. Alkoholu raczej nikt nie przepisuje.
2022-04-23 15:42
2022-04-26 09:05
Skoro nawet w twoim pytaniu jest błąd logiczny.
2022-04-22 14:02
To chyba nie miałeś do czynienia z ludźmi którzy palą codziennie i to sporo od lat.
2022-04-26 09:08
owszem miałem, a że mam 40 lat i kumpli którzy jarają od liceum.. no cóż, łatwo policzyć. Nikt nie ma nic z deklem. To raczej się tyczy ludzi którzy już na początku tej przygody mieli coś ze łbem.
2022-04-22 17:10
Jeśli zamienisz nałóg na nałóg, to nic się nie zmieni. Marihuana w malych ilościach nie niszczy mózgu, ale płuca już tak ;)
2022-04-26 09:06
ale zdywersyfikujesz zniszczenia, nie skumulujesz ich w układzie pokarmowym
2022-04-22 10:14
2022-04-22 10:14
Zgodnie z tymi bzdurnymi wynikami (nie ma dawki bezpiecznej), najbardziej zdegenerowanymi narodami powinni być tacy Włosi lub Francuzi (proszę sprawdzić ich PKB) a najbardziej zdegenerowanym zawodem byłby ksiądz, który spełnia ofiarę kilka razy dziennie przez caly rok bez jednego dnia. Ludzie, opanujcie się w swoim braku krytycyzmu. Że coś zrobiła "grupa naukowców" nie jest dla mnie wyrocznią!
2022-04-22 10:18
Czy tylko ja widzę, że przy 0.5 standardowej dawki dziennie, ilość istoty szarej w mózgu wzrasta? Oznacza to, że jednak jest zdrowa dawka alkoholu i wpływa ona pozytywnie.
2022-04-22 10:43
2022-04-22 10:57
2022-04-22 11:03
Z wykresów widać też, że najcieższe nawet picie jest tak samo szkodliwe jak 10 lat więcej w PESELu. Mniejsze dawki alkoholu postarzają Cię o rok czy dwa. Z punktu widzenia mózgu alkohol wydaje się więc nie taki straszny, ale badanie to wogole nie rusza tematu serca czy wątroby.
2022-04-22 14:24
I tu jest opinia, z którą można się zgodzić. Pierwszy zestaw wyników w zasadzie pokazuje, że korelacji pomiędzy spożyciem a objętością istoty szarej... prawie nie ma. Jest za to bardzo szybki spadek tej objętości wraz z wiekiem. Oczywiście, alkohol szkodzi, ale życie szkodzi bardziej.
2022-04-22 10:26
Ojtam, ojtam:) Jeden specek wypija się na przystanku w drodze do stoczni, odpracuje się swoje. Potem po pracy leci się na przystanek "Twarda", wypić piwko przy słynnym murku obok przystanku... Następnie zgodnie z wieloletnia Gdańska tradycja obiera się kurs do Baru pod rurami, obala sie żuberek i papierosek, potem powrót do domu, myć się, obiadek i parę specjałów do obiadku, potem chwila dla starej i spac. I tak mijają lata.
2022-04-22 10:46
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy