• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie ma zdrowej dawki alkoholu. Nowe badania

Piotr Kallalas
22 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Każda dawka alkoholu negatywnie wpływa na nasz mózg. Każda dawka alkoholu negatywnie wpływa na nasz mózg.

Wyniki badań wskazują, że słynny "kieliszek wina dla zdrowia" również prowadzi do negatywnych zmian zachodzących zarówno w istocie szarej, jak i białej - dwóch podstawowych składowych ludzkiego układu nerwowego. To oznacza, że niezależnie od dawki, spożywając alkohol, za każdym razem wyrządzamy krzywdę naszemu mózgowi.



Jak często pijesz alkohol?

Jasne jest, że częste spożywanie wysokoprocentowego alkoholu wpływa na degenerację komórek nerwowych w mózgu. Tym razem naukowcy z Uniwersytetu w Wisconsin przeprowadzili szeroką i wielopoziomową analizę, która uwzględniała wpływ również małych dawek alkoholu na nasze neurony.

- Badanie to dostarcza dodatkowych dowodów na negatywny związek między spożyciem alkoholu a makrostrukturą i mikrostrukturą mózgu w ogólnej próbie populacji osób dorosłych w średnim i starszym wieku. Spożycie alkoholu jest ujemnie powiązane z globalnymi pomiarami objętości mózgu, regionalną objętością istoty szarej i mikrostrukturą istoty białej. Związki między spożyciem alkoholu a objętością istoty szarej są widoczne w całym mózgu - czytamy w wynikach pracy.
Czytaj też: Zbadają, jak COVID-19 wpływa na mózg człowieka

Zbadano szeroką grupę chętnych



Analiza została przeprowadzona w oparciu o dane ponad 36 tys. zdrowych pacjentów z Wielkiej Brytanii w wieku od 48 do 78 lat, którzy musieli określić swoje średnie spożycie alkoholu.

Sprowadzało się to do określenia jednostek przyjmowanych w skali miesiąca u osób rzadziej pijących i w skali tygodniowej w przypadku osób częściej zaglądających do kieliszka. Ostatecznie wszystko sprowadzono do dawki dziennej. Oprócz wszelkich danych biometrycznych biorący udział w projekcie zostali poddani badaniu rezonansem magnetycznym, aby sprawdzić stan istoty szarej i białej, a więc podstawowych substancji ośrodkowego układu nerwowego.

Wyróżniono między innymi grupy, które przyjmowały 1-2 dawki dziennie, a także grupę spożywającą 3-4 dawki dziennie. Badania pokazały, że w każdym przypadku picie alkoholu istotnie koreluje ze wzrostem degeneracji istoty szarej i białej i co zrozumiałe - wzrasta wraz ze wzrostem spożycia.

Czytaj też: Impreza bez alkoholu? Dziś Światowy Dzień Trzeźwości

Nie ma zdrowej dawki alkoholu dla naszego mózgu



Oznacza to zerwanie z pewnym mitem o tym, że małe dawki alkoholu pozytywnie wpływają na nasz organizm. Amerykańska analiza wskazuje, że nawet wypicie jednego kieliszka wina czy puszki piwa (traktowane jako dwie dawki) dziennie ma negatywny wpływ na nasz mózg.

  • Degeneracja istoty szarej koreluje ze spożyciem alkoholu.
  • Degeneracja istoty szarej koreluje ze spożyciem alkoholu.
- Chociaż prawie 90 proc. wszystkich pomiarów istoty szarej wykazuje znaczące negatywne powiązania ze spożyciem alkoholu, najbardziej dotknięte regiony obejmowały korę czołową, ciemieniową i wyspową, ze zmianami również w okolicy skroniowej i obręczy. Asocjacje są również zaznaczone w pniu mózgu, skorupie i ciele migdałowatym - wyjaśniają naukowcy.

Pod koniec kwietnia nie kupisz tu alkoholu po godz. 23



Podobny negatywny efekt został również rozpoznany w istocie białej, która jest między innymi odpowiedzialna za procesy uczenia.

Wyniki badań zostały opublikowane na łamach "Nature Communications".

Opinie (140) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • To nie są zadne nowe badania to zostało udowodnione juz 20 lat temu!!Jesli dla autora 20lat to nowosc to moze tak :) (6)

    Polska jest w UE jest największym krajem alkoholików. Jednoczesnie to tutaj jest największa dostępność do niego i jego patologi.W Polsce wrecz sie promuje alkoholizm a Gdańsk jest pod tym wzgledem liderem!!

    W całej UE coraz bardziej ogranicza sie dostep do alkoholu Polsce odwrotnie !Alkohol jest tak tani ze jego dostępność jest najwieksza nawet dla bezdomnych meneli ! Tylko w Polsce są całodowbowe sklepy monopolowe dlatego własnie mamy ogromny najazd obcokrajowców tak zwane wycieczki dla pijaków!
    Mało tego co roku władze Gdańska zwiększają liczbę koncesji na alkohol w zasadzie robioną to nawet kilka razy w roku! Sam znam włascicieli sklepów któzry mieli np sklep sportowy zamienili na monopolowy.Ale znam właścicieli restauracyjek jedzenie marne ale dzieki alkocholowi to 80% zysków właśnie z niego mają! I jak sie odwiadujeny działaniach władz Gdańska niby przeciwko alkocholizmowi to jest to zwykła farsa!!!!Na zasadzie robimy krok do przodu ale zaraz 3 wstecz!!

    • 21 21

    • Hej

      Ty jesteś chyba z pisu że nie lubisz Gdańska a najwięcej Polaków chleje w sląskim

      • 0 0

    • To pewnie w Norwegi i Szwecji to te sklepy alkoholowe są czynne tylko w określone dni tygodnia (1)

      Bo jest tak mały popyt Na wódę.

      • 2 1

      • Taaa, a w weekendy chleją do odcięcia, aż się taplają w swoich wymiocinach i maja z tego niezły ubaw. Taka patologia ! Autorka nie wie co pisze, bo była na wakacjach w tv. Bo zachod ;)))

        • 4 1

    • Może i nie pijesz, ale powinieneś przestać "brać" i pisać

      • 3 0

    • w wielu krajach europy pije się więcej

      • 6 1

    • Ograniczenia dostępności nic nie dają. Popatrz na czasy

      Prohi w Ameryce.

      • 1 1

  • Opinia wyróżniona

    56% ankietowanych pije co najmniej raz w tygodniu (14)

    Mamy w społeczeństwie ok. 50% alkoholików i to by się zgadzało z moimi obserwacjami. Alkohol upadla, niszczy, degeneruje, psuje relacje, to jest trucizna niezależnie czy pod postacią piwka po pracy czy wódy na weselu. Wiem co mówię, jestem byłym alkoholikiem, mój ojciec i obaj dziadkowie również byli. Jestem pierwszym mężczyzną w rodzinie, który rzucił alkohol i czuję się z tym świetnie i polecam każdemu.

    • 101 35

    • To że ktoś pije alkohol przynajmniej raz w tygodniu nie znaczy od razu, że jest alkoholikiem. To nie takie proste. Można pić sobie piwo/kieliszek wina do obiadu raz w tygodniu i raczej (nie zawsze) taka osoba nie jest alkoholikiem. Można też np pić raz na miesiąc do odcięcia, nie potrafiąc tego kontrolować. Jak dla mnie różnica jest wyraźna.

      • 0 0

    • (1)

      Możesz być co najwyżej niepijacym alkoholikiem. Alkoholikiem zostaje się do końca życia. Smutne ale prawdziwe.

      • 21 3

      • Mi też tak wmawiali. Ja po ponad 5 latach inaczej na to patrzę. Zdrawiam

        • 1 0

    • Gratulacje. Ja też trzeźwiejący alkoholik od ponad 5 lat. Pomogły mi terapię alkoholowa i dda w Gdańsku Wotu. Ul. Zakopiańska. Może ktoś to przeczyta zainteresowany. Oprócz tego u Mnie jeszcze równolegle od 3 lat rozwój duchowy. Inna jakość życia. Inny poziom świadomości. Zdrawiam serdecznie. I jeszcze raz gratuluję.

      • 2 0

    • bajki (2)

      typowy nie oddający faktu wąski etap badania, pod publikę, zobaczmy że wpływ alkoholu jest pozytywny na inne czynniki organizmu, tu zawężono wyniki,uproszczona badanie, to błąd lub badanie tylko dla badania. Wychodzi że wielcy poeci,wynalazcy tzw geniusze, jacy korzystali z alkoholu normalnie , byli ograniczeni przez istotę szara , lepiej zbadajcie,wpływ konserwantów ilości słodzików u cukru.

      • 16 13

      • Alkohol zawsze jest trucizna aaaale

        Jak sobie walniesz przy sobocie nawet do gleby to nie zdążysz zniszczyć organizmu w sposób zauważalny. Najgorsze jest chlanie codzienne i ci geniusze i poeci którzy w porę się nie opanowali kończyli żywot przedwcześnie. Trzeba znać umiar. Mi tak lekarz poradził. Lepiej raz a porządnie niż codziennie. Bo jak się wyraził "po co rezygnować z komfortu życia". Wszak nasze ogólne szczęście też jest istotne i ma niebagatelny wpływ na nasze zdrowie.

        • 2 2

      • Ciężko pogodzić się z gorzką prawdą? ;)

        • 15 7

    • Kieliszek czystej wódki wypity raz w tygodniu na pewno na zaszkodzi dorosłemu człowiekowi (3)

      • 7 13

      • Mała ilość strychniny czy arszeniku też nie (2)

        • 9 3

        • Powiedz to księdzu w niedzielę po mszy

          • 6 1

        • Jak porównujesz kieliszek wódki do arszeniku lub strychniny to tobie na pewno już nic nie zaszkodzi

          • 8 6

    • Myślałem, że nie można być byłym alkoholikiem

      Raczej jesteśmy trzeźwymi alkoholikami

      • 7 0

    • alkohol nie jest dla wszystkich (1)

      jedni mogą pić z umiarem, inni nie potrafią

      • 17 5

      • Alkohol pity z umiarem nie szkodzi w każdej ilości

        • 10 6

  • (1)

    Piję wino od 30 lat ... jestem coraz bardziej kreatywny, szybko się uczę, tworzę nowe koncepcje ... nowe pomysły i jak to się ma do tezy artykułu ?

    • 1 0

    • Moze tobie sie tylko tak wydaje? Moze te nowe pomysly i koncepcje to tak naprawde pijackie majaki? :P

      • 0 0

  • Skoro jest to takie szkodliwe to należy dopuścić zamienniki. (8)

    Najzdrowszy to marihuana. Nie wpływa na degradację mózgu. Jeżeli uzależnia, to mniej niż alkohol. Wprowadzanie ograniczenia dostępności alkoholu nie nigdy nie dały, bo ludzie lubią by na haju.

    • 11 10

    • (1)

      To chyba nie miałeś do czynienia z ludźmi którzy palą codziennie i to sporo od lat.

      • 4 1

      • owszem miałem, a że mam 40 lat i kumpli którzy jarają od liceum.. no cóż, łatwo policzyć. Nikt nie ma nic z deklem. To raczej się tyczy ludzi którzy już na początku tej przygody mieli coś ze łbem.

        • 0 0

    • (1)

      Jeśli zamienisz nałóg na nałóg, to nic się nie zmieni. Marihuana w malych ilościach nie niszczy mózgu, ale płuca już tak ;)

      • 0 0

      • ale zdywersyfikujesz zniszczenia, nie skumulujesz ich w układzie pokarmowym

        • 0 0

    • Wszyscy,ktorych znam,a pala to gow..maja cos z deklem. (3)

      • 7 2

      • Ja tam nie wiem, bo nie palę, a badania mówią, że to mniej szkodliwe. (2)

        Nawet jest u nas medyczna marihuana, przepisywana przez lekarzy dla osób z nowotworami, padaczka czy depresja i lękiem. Alkoholu raczej nikt nie przepisuje.

        • 2 2

        • Jakie badania dzbanku skoro ty jesteś na poziomie meduzy:) (1)

          • 0 1

          • Takie badania głąb*e których nie zrozumiesz będąc na poziomie ameby.

            Skoro nawet w twoim pytaniu jest błąd logiczny.

            • 0 0

  • Czemu alkoholikow lecza na srebrzysku ??? (1)

    Psychiatra

    • 2 0

    • bo jest to uzależnienie psychiczne

      • 0 0

  • Alkohol to twoj wróg ...

    Więc lej go w mordę

    • 0 0

  • Naukowcy powinni zbadać nowe metody produckji alkoholu i ich szkodliwość w porównaniu do dawncyh metod.

    Kiedyś pili wino, miody, piwa - i żyli dobrze i długo. Nie pili dużo, bo alkohol był drogi - było go mało. Alkohol wielkoprzemysłowy to zło. Jest tanią trucizną.

    • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    (14)

    Myśl na dziś: kultura picia w Polsce - zobacz ile Twoich znajomych żyje od weekendu do weekendu, wyczekuje tego piątku, cieszy się jak tylko zamówi drinka/wino. Zobacz jakie zdziwienie zawsze wywołuje abstynent - ze mna się nie napijesz? - jedyne akceptowalne wymówki to ciąża i antybiotyki. I tak co tydzień. Wódka na urodzinach, integracjach i spotkaniach. Najgorsze nie jest to, ze pijesz i w jakich ilościach, najgorsze jest to wyczekiwanie radość, kiedy masz tę persektywę. Z czego tak naprawdę się cieszysz? Kiedy ostatnio miałeś 7 dni ciągiem bez choćby kropli alkoholu?

    • 99 18

    • Alkoholizm (1)

      To dla czego wogóle nie zlikwiduja produkcji tego trunku ano dla tego bo to kupa szmalu i radości z piocia.Ot i wszstko .Alkohol istnieje tak długo jak rozumny człowiek i pomimo różnych mądrości wypisywanych alkohol będzie istniał tal długo jak człowiek.

      • 12 2

      • Oj dluzej

        goryle przemierzają długie godziny dżunglę tylko po to by nażreć się zgniłych owoców i nawalić

        • 1 0

    • (3)

      Opisałaś/es właśnie cały zachod ;))))

      • 21 10

      • (2)

        Na wschodzie jest duzo gorzej

        • 3 1

        • Zależy o jakim wschodzie mówisz.

          Generalnie najwięcej chleją w Rosji, w Danii (Innuici na Grenlandii) i w jakiś kafrykanskich krajach gdzie nic nie ma ale za to wódka tania. Europa oscyluje wokół 12 litrów czystego alkoholu rocznie na łeb. Z tego co pamiętam my mieliśmy jakoś 11,7 a Czesi czy Francuzi 12,3. Tyle że Francuzi piją drobne ilości codziennie i nie dają szans na regenerację wątroby stąd u nich zapadalność na choroby z tym związane jest najwyższa.

          • 1 0

        • Nie wiem, nie byłem na wschodzie nigdy.

          • 0 1

    • ja od 9 dni (2)

      nie wciągam kokainy

      • 11 0

      • i jak się z tym czujesz? (1)

        • 0 0

        • Tragicznie

          Jw.

          • 2 0

    • zdziwienie (2)

      to prawda. Jak byłam w ciąży i później karmiłam to ludzie rozumieli jak mówiłam nie i nie musiałam tłumaczyć, że wole wypić sobie kawkę niż zalewać się alkoholem. Teraz naprawdę są ludzie którzy nie rozumieją, że nie pije bo nie mam ochoty. Są ludzie co nie jedzą mięsa, czekolady, nie lubią awokado- czemu nie akceptuje się tego, że nie lubię smaku alko? dziwi mnie to jak nasza tolerancja do nawyków jest wybiórcza.

      • 18 0

      • Niech nikt niczego nikomu nie narzuca i wszystko będzie dobrze. Bo z jednej strony ludzie Ci się dziwią, że nie pijesz, ale z drugiej strony, abstynenci formułują tutaj takie nadęte tezy, że głowa boli.

        • 4 3

      • Czy na pewno chodzi o smak? Alkohol może mieć bardzo różne smaki

        Tyle ile jest drinków, rodzajów piwa czy wina. Jak nie lubię być pijana, nawet trochę.

        • 6 1

    • wlasnie zobrazowales typowego brytyjczyka

      • 7 2

    • To nie jest wyłącznie kultura polska. Jak ktoś zna umiar, to może sobie na to pozwolić - nawet jeśli wiąże się to z pobudzeniem układu nagrody, co niektórym kojarzy się błędnie z uzależnieniem, czy wręcz alkoholizmem. Najbardziej mnie bawią ci, którzy biją pianę z powodu swojej abstynencji, ale jednocześnie zażerają się słodyczami.

      • 27 4

  • Bzdury

    Alkochol szkodzi ale każdy wie komu

    • 0 0

  • Może dla mózgu nie ale na innye części ciała dobrze działa. (1)

    • 2 1

    • Napewno dla watroby i trzustki

      Regeneruje je :)

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Bezpłatne badania USG piersi

badania

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Najczęściej czytane