- 1 Lekarz SOR tłumaczy, dlaczego mali pacjenci potrzebują specjalnych procedur (19 opinii)
- 2 Mali pacjenci na oddział szpitalny wjeżdżają... Volvo (13 opinii)
- 3 Czy kobieta może rodzić z doulą i partnerem? (53 opinie)
- 4 Ruszyło Centrum Opieki Wytchnieniowej (29 opinii)
- 5 Dlaczego diagnozujemy się przez internet? "Wszystko kończy się rakiem" (99 opinii)
- 6 Ospa wietrzna. Ponad 3 tys. zachorowań latem (89 opinii)
Nawet 15-20 proc. rodzin odmawia przeszczepu organów bliskich po śmierci
Czy wyrażasz zgodę na pobranie organów po śmierci? Czy twoja rodzina jest świadoma tego czy zgodziłbyś lub zgodziłabyś się na przeszczep? Wiele osób na co dzień nie myśli o tym, nawet nie przypuszcza, że ten temat może kiedyś również ich dotyczyć. Według polskiego prawa, aby lekarze mogli pobrać organy do przeszczepu od zmarłego, nie potrzebują na to zgody. Jednak, jak przekonują koordynatorzy transplantacji, wciąż ok. 15-20 proc. rodzin wyraża swój sprzeciw. Tymczasem jeden dawca może uratować życie nawet siedmiu osobom. 8 października obchodzimy Europejski Dzień Donacji i Transplantacji.
Jak działa zgoda na pobranie narządów, a jak sprzeciw? Wiele osób nie wie o tym, że osoby, które nie chcą, by pobrano od nich narządy po śmierci, powinny za życia wypełnić deklarację określającą swój sprzeciw.
O polskim systemie przeszczepów organów rozmawiamy z Anną Milecką, Wojewódzkim Koordynatorem Poltransplantu i kierownikem Regionalnego Centrum Koordynacji Transplantacji w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym.
Z czego wynika niewystarczająca liczba dawców narządów w naszym kraju?
Odpowiedź na pewno jest złożona. Pojawia się kwestia optymalizacji zgłaszania samych dawców przez szpitale, które mają takie możliwości. Wystarczy, że placówka medyczna posiada oddział chirurgii i salę operacyjną oraz chęć zgłaszania, bo zespół operacyjny wywodzi się już z ośrodka wykonującego przeszczep. Zgłaszalność cały czas nie jest taka, jakiej byśmy oczekiwali - w naszym województwie mniej więcej połowa szpitali jest aktywna pod tym względem. Mówi się, że tyle ile jest łóżek intensywnej terapii w danym szpitalu, tyle powinno być pacjentów z objawami śmierci mózgu w ciągu roku. Trzeba jednak powiedzieć, że nie każdy pacjent w takim stanie jest zgłaszany - czasem rodzina podejmuje inną decyzję, czasem chodzi o względy medyczne. Jeżeli natomiast z danego szpitala nie ma zgłoszeń, to wiemy, że coś powinno zostać zmienione i staramy się kontrolować takie miejsca.
Czy występuje problem braku zgody ze strony rodziny?
Na pewno jest to kolejna kwestia. W Polsce bazujemy na zgodzie domniemanej, ale mamy trzy formy sprzeciwu - zgłoszenie w centralnym rejestrze sprzeciwów, ponadto każdy z nas może napisać karteczkę podpisaną imieniem i nazwiskiem o sprzeciwie, ten sam zwrot może być również wypowiedziany w obecności dwóch osób, które to zaświadczą. Dlatego w przypadku śmierci mózgu, jeszcze przed odłączeniem od respiratora, rozmawiamy z rodziną i pytamy, jakie było stanowisko pacjenta. Jeżeli rodzina powie, że była taka rozmowa i pacjent się sprzeciwiał, to oczywiście również uznajemy ten sprzeciw.
- Obserwujemy, że mniej więcej 15-20 proc. rodzin wyraża swój sprzeciw. Podobnie jest w innych krajach - są państwa, gdzie zgoda jest kwalifikowana wprost, ale w większości przypadków mówimy o zgodzie domniemanej - tak jest też w Polsce. Dlatego im więcej o tym mówimy, tym lepiej.Co, jeśli rodzina po prostu nie chce się zgodzić?
Jeżeli rodzina nie chce, "bo nie", to również odstępujemy od pobrania. Nie chcemy wchodzić w konflikt z członkami rodziny, bo mamy do czynienia ze śmiercią, z pewną tragedią, więc można powiedzieć, że rozmowa jest z góry trudna. Na pewno trzeba podkreślić, że warto rozmawiać ze swoimi bliskimi na ten temat i przekazać swoje stanowisko. Nie jest natomiast takie ważne czy jesteśmy na tak, czy na nie - chodzi o to, aby w momencie, gdy dojdzie do śmierci, rodzina wiedziała co powiedzieć podczas kontaktu z lekarzem i była spokojniejsza.
Rodziny zastanawiają się czy pobranie organów nie wpłynie na pogrzeb?
Zdarza się, natomiast wszystko staramy się wytłumaczyć. Po pobraniu narządów, lekarz musi nadać zwłokom należyty wygląd - podczas pogrzebu nie widzimy efektów operacji. Pobierając rogówki, nie pozyskujemy całego oka, tylko samą tkankę. Czasami rodzina nie chce, żeby doszło do cięcia zwłok, ale z drugiej strony są sytuacje, w których trzeba przeprowadzić sekcję.
Kto rozmawia z rodziną w takich momentach, koordynator, lekarz, psycholog?
Wszystkie osoby mogą to zrobić - dodałabym do tego kapelana szpitalnego. Rozmowę najczęściej przeprowadza osoba, która leczyła pacjenta, a więc najczęściej lekarz pracujący na intensywnej terapii lub szpitalny koordynator Poltransplantu, którym może być również pielęgniarka. Jest to najtrudniejszy moment, bo mówimy w przeważającej liczbie przypadków o śmierci nagłej. Jest również mało czasu, ale niestety to pytanie musi zostać zadane. Rozmowy o śmierci mózgu są prowadzone wcześniej, natomiast o pobraniu narządów rozmawiamy już po tym momencie, mając pewność, że człowiek na pewno nie żyje.
Jaka jest skala sprzeciwów?
Obserwujemy, że mniej więcej 15-20 proc. rodzin wyraża swój sprzeciw. Podobnie jest w innych krajach - są państwa, gdzie zgoda jest kwalifikowana wprost, ale w większości przypadków mówimy o zgodzie domniemanej - tak jest też w Polsce. Dlatego im więcej o tym mówimy, tym lepiej.
Co dzieje się, jeżeli w porę nie zostanie znaleziona rodzina pacjenta ze śmiercią mózgu? Jaka decyzja jest podejmowana?
W takich przypadkach musimy dołożyć wszelkich starań, aby uzyskać kontakt z rodziną np. wysyłając policję w miejsce zamieszkania pacjenta. Bardzo często przynosi to oczekiwany efekt, jeśli nie, kierujemy się brakiem sprzeciwu w Centralnym Rejestrze Sprzeciwu.
Czy jest konkretny próg czasowy, do którego narządy nadają się do transplantacji?
Nie ma schematu czasowego, ale z reguły kilka-kilkanaście godzin w zależności od tego, jakie narządy mają być pobrane. Jeżeli mówimy o innych narządach niż nerki, to musi odbyć się koordynacja centralna. Pracownik Poltransplantu koordynuje wskazane zespoły, które przyjadą po konkretne narządy. Nieważne, że w naszym szpitalu przeszczepiamy np. serca i akurat mamy biorcę, bo jeśli gdzieś jest pilniejszy przypadek, to właśnie tam zostaną przekierowani transplantolodzy. Wszystkie zespoły muszą o określonej godzinie znaleźć się na sali i potem wracają z narządem do swojego ośrodka.
Czy wiele osób nie dożywa przeszczepu?
Niestety są takie przypadki. Ostatnio robiliśmy statystyki, jeśli chodzi o przeszczepy płuc i lista była dość długa. Nie oszukujmy się, COVID-19 również wpłynął na ogólną sytuację - pojawiły się szpitale jednoimienne, które przyjmowały jedynie pacjentów z koronawirusem. Wiele szpitali w Polsce wstrzymało swoje programy transplantacyjne, choć nasz ośrodek akurat od samego początku utrzymał wszelkie procedury.
Jaki jest obecnie czas oczekiwania na przeszczep?
Różnie to wygląda przy konkretnych narządach - przeważnie mówmy o 1,5 roku - czasami jednak zdarza się, że pacjent otrzyma organ szybciej, a czasem niestety później.
Jak zgłosić chęć oddania organów po śmierci?
Jeśli jesteś osobą pełnoletnią, nie musisz nigdzie zgłaszać, że chcesz po śmierci przekazać swoje narządy oczekującym na przeszczep. Natomiast w przypadku osoby małoletniej zgodę na to muszą wyrazić rodzice lub opiekunowie prawni.
Oświadczenie woli ma charakter jedynie informacyjny i nie trzeba go nigdzie zgłaszać ani rejestrować!
Jeśli natomiast nie chcesz, by Twoje narządy były przeszczepiane innym, masz prawo do sprzeciwu.
Wystarczy, że:
- zgłosisz sprzeciw w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów,
- uzupełnisz oświadczenie w formie pisemnej i prześlesz do Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnego ds. Transplantacji w Warszawie, Al. Jerozolimskie 87,
- oświadczysz swoją wolę ustnie w obecności dwóch świadków; świadkowie muszą potwierdzić Twoją deklarację pisemnie.
Moc prawną ma również noszone przy sobie własnoręcznie podpisane oświadczenie sprzeciwu lub oświadczenie ustne złożone w obecności dwóch świadków pisemnie przez nich potwierdzone.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-10-08 14:16
I mają prawo odmówić. (14)
Sam dawno wyraziłem zgodę, że w razie mojej śmierci rodzina ma się zgodzić na pobranie moich organów.
Natomiast nie rozumiem presji i ostracyzmu wobec osób, które sobie tego nie życzą (czy to ze względu na wiarę, czy inne przekonania). Mają do tego prawo i mam nadzieję, że nigdy nie będzie takiego przymusu.- 121 14
-
2022-10-08 14:51
W tych czasach każda organizacja uznaje swoje przekonanie jako jedyne słuszne. (2)
Wystarczy spojrzeć na lewaków i prawakow.
- 12 9
-
2022-10-08 15:28
Na szczęście ty się mylisz
- 4 8
-
2022-10-08 17:36
Na przykład Kościół Katolicki. Dlaczego nie ma domyślnego braku zgody na finansowanie tego czegoś?
- 6 9
-
2022-10-08 14:53
(3)
A jaka to wiara zabrania bycia dawca? Bo katolicka wprost przeciwnie. Przyczyna niezgody sa z reguly zabobony, choc mozna sie zgodzic, ze kazdy powinien miec wybor co do tego, co sie stanie z wlasnym cialem po smierci. Ale nie opowiadajmy bajek, ze oba wybory sa moralnie tym samym.
- 14 11
-
2022-10-08 15:28
Świadkowie Jehowy (2)
- 14 0
-
2022-10-08 15:43
(1)
I tak i nie. Jehowi od 1982 zezwalają na przeszczepy ale tylko jeżeli odbywają się bez użycia krwi.
- 2 8
-
2022-10-08 17:56
No to zbyt wielkiego pola manewru nie mają
Chyba tylko jakieś fikuśne przeszczepy szpiku wchodzą w grę
- 9 1
-
2022-10-08 17:30
Ja też wyraziłem zgodę
Ale teraz ja zaktualizowałem. Nie pobierać i nie przekazywać wyborcom dobrej zmiany.
- 8 4
-
2022-10-08 22:35
(1)
Dla kobiet chcących aborcji tez masz tyle wyrozumiałości? Szanujesz ich przekonania i prawo do samostanowienia?
- 4 5
-
2022-10-09 09:52
Przy aborcji nie ma "samostanowienia", bo chodzi o inne życie, niż życie kobiety w ciąży.
Jednak uważam, że "kompromis aborcyjny", wypracowany w latach 90. był dobrym pomysłem.
- 4 4
-
2022-10-09 12:11
(2)
No i nie powinni miec prawa odmówić, bo niby dlaczego, jakie są przesłanki? Powody etyczne/humanitarne wydają się dużo istotniejsze.
- 0 5
-
2022-10-09 12:32
Takie przesłanki, że to ich ciało i ich organy.
- 6 0
-
2022-10-10 17:02
id..to moje ciało moja sprawa nie jestem magazynem części zamiennych i mam prawo tak uważać a tobie nic do tego
- 3 0
-
2022-10-11 08:53
Dożyjemy czasów, że pytanie nie będzie o zgodę na przeczep tylko na przerobienie na karmę.
- 0 0
-
2022-10-08 14:22
Jak ktoś nie chce to jego sprawa i tyle. (15)
Ja nie mam nic przeciwko, te organy i tak już nie będą mi potrzebne gdy umrę, ale rozumiem że ktoś woli tego nie robić bo ma jakieś tam przekonania które poprawiają mu samopoczucie. Zresztą jak już wspomniano, ponad 80% ludzi jest za oddawaniem organów więc już nie róbcie z tego takiej afery. Jeszcze tylko brakuje przepisu który by nakazywał takie działanie. Kolejna okazja dla śmierdzących biurokratów aby włazić z butami w czyjeś życie.
- 79 13
-
2022-10-08 14:33
(4)
80% wygląda ok, ale na papierze. Problem jest taki, że te 80% nie jest zawsze dostępne, bo to nie jest magazyn. Czasem jest tak, że jedyny dostępny dawca znajduje się właśnie w tych 20%. Nie ma innych dawców, a potrzebny jest pilny przeszczep, ale niestety rodzina się nie zgadza. Tych co się zgadzają akurat nie ma.
- 8 14
-
2022-10-08 14:51
(2)
Tym bardziej ze potencjalnym dawca jest czesto osoba relatywnie mloda, a te niezgadzajace sie rodziny to np. zabobonni starsi rodzice.
- 5 18
-
2022-10-10 17:07
(1)
tak więc jak ktoś jest młody to można go poćwiartowqać jak świnię tak?
- 0 1
-
2022-10-11 09:33
Skoro już nie żyje to różnicy mu to nie zrobi ;-)
- 1 0
-
2022-10-10 17:05
trudno takie jest życie nie widzę natomiast powodu by czynić z człowieka przedmiot będący czyjąś własnością i że jakieśpaństwo czy inna mafijna struktura rościła sobie prawo do używania bez zgody człowieka jego ciała
- 0 0
-
2022-10-08 15:27
Organy pobiera się od osób żywych. (6)
Polecam zapoznać się dobrze z tematem, bo organy pobiera się od osób żywych, a nie martwych. W momencie śmierci sygnał wysyłany jest do wszystkich komórek organizmu i następuje automatyczny rozpad, a takich organów nikt nie przeszczepi. W medycynie założyli, że człowiek jest martwy, gdy stwierdzą tzw. śmierć mózgu, ale to są wyłącznie domniemania,
Polecam zapoznać się dobrze z tematem, bo organy pobiera się od osób żywych, a nie martwych. W momencie śmierci sygnał wysyłany jest do wszystkich komórek organizmu i następuje automatyczny rozpad, a takich organów nikt nie przeszczepi. W medycynie założyli, że człowiek jest martwy, gdy stwierdzą tzw. śmierć mózgu, ale to są wyłącznie domniemania, bo wielokrotnie pojawiały się przypadki przeczące temu założeniu. Poza tym w prawdziwym życiu nie istnieje coś takiego jak domniemana zgoda to jest wyłącznie wymysł prawny. Zgoda jest tylko wtedy, gdy została świadomie i dobrowolnie wyrażona przez osobę zainteresowaną.
- 29 5
-
2022-10-08 15:40
(1)
O losie, o czym ty piszesz... Zbyt dużo alkoholu i filmów z żółtymi napisami...
- 6 25
-
2022-10-10 17:08
biedaku ci co to wymyślali nie umierali więc nie wiedzą jak to jest dlaczego mam zatem im wierzyć?
- 0 0
-
2022-10-08 20:10
U nas to jeszcze się cackają (2)
ale w krajach trzecich to kroją na żywca bez sentymentów aby jeden czy drugi VIP mógł się pochwalić 100 letnim kalendarzem. Ten proceder to masakra.
- 14 2
-
2022-10-10 17:09
(1)
bo to ten zachód ostoja demokracji i wartości gdzie człowiek to tylko chodzący kawał mięsa jak prz4estaje być użyteczny to się podaje środki zwiotczające orzeka arbitralnie śmierć mózgu i się kroi bo dziwnym trafem jest klient na organy
- 0 0
-
2022-10-11 04:08
Ten problem jest ponadpartyjny i nie ma znaczenia czy to Zachód czy Wschód czy Południe
Wymiernikiem są pieniądze i bogactwo bo wiadomo, że biednego nie stać na zlecenie i przeszczep a bogatemu kto zabroni jak zatracił w sobie Człowieczeństwo?...
- 0 0
-
2022-10-09 23:47
Już dawno większej bzdury nie czytałam
- 0 0
-
2022-10-08 22:34
Jakoś z aborcja nie macie problemu (2)
Pakujecie się z butami w czyjeś życie.
Jak życie jest dla was najważniejsze go oddawanie organów powinno być obowiazkowe- 3 4
-
2022-10-09 13:53
Właśnie
- 0 0
-
2022-10-10 12:18
bo to są hipokryci
Ty masz oddać swoje życie, żeby ratować płód bez mózgu, ale ja swojej nerki nie oddam dla kogoś, kto naprawdę ma szansę przeżyć, bo "takie mam przekonania".
- 2 0
-
2022-10-08 14:39
Zgoda powinna być wyrażona, a nie domyślna. (18)
W wielu krajach domyślny jest brak zgody i to jest prawidłowe. W Polsce jest odwrotnie, bo odpowiednie władze/osoby liczą na lenistwo lub niewiedzę, że brak zgody trzeba zastrzec pisemnie.
- 87 62
-
2022-10-08 14:47
Akurat w Polsce jest ok (7)
Przecież te organy zgniją i zostana zezarte przez robaki.
Jak ktoś w XXI wieku jest katolikiem fanatykiem to niech się pofatyguje i odnowi tego prawa.- 19 36
-
2022-10-08 15:17
No to spróbuj pobawić się szczątkami zmarłego... (6)
zostaniesz z metra oskarżony o sprofanowanie zwłok. Tak więc nie jest to li tylko mięso na zgniłkę. A skoro mamy do tego jakiś sentyment to i prawo powinno to dostrzec a nie widzieć tylko materiał do eksperymentów.
Po drugie kanibalizm jest w XXI wieku zakazany z uwagi na powikłania moralno - genetyczne ale już wszczepy są OK?
Przyjdzie pora - zapłacimy za tą zabawę bo w Przyrodzie nic nie ginie. Ona jest bardzo pamiętliwa tylko działa powoli dając nam czas na opamiętanie.- 13 27
-
2022-10-08 15:36
(3)
o jakim opamiętaniu piszesz , mamy nie pobierać organów czy co ?
- 13 3
-
2022-10-08 15:40
Tak, nie powinniśmy tego robić (2)
i mówię nie dlatego, że mam jakieś tam wierzenia religijne tylko dlatego bo już widzę negatywne konsekwencje takiego działania.
Śmierci nie trzeba się bać jeżeli się jest człowiekiem. Tylko Upadli mogą robić w gacie...- 9 19
-
2022-10-08 16:37
(1)
Negatywne konsekwencje? To bardzo ciekawe bo z pewnością wielu ludzi dziękuje za przeszczep który uratował życie.
- 17 3
-
2022-10-08 17:58
Ale co to za życie
- 4 5
-
2022-10-08 16:38
(1)
Kanibalizm i przeszczep organów to dla ciebie to samo?
- 14 2
-
2022-10-08 17:02
Tak, bo wchłaniasz cząstkę drugiego Człowieka aby żyć.
Mają tylko inne podłoże moralnego wytłumaczenia sensowności zachowania.
PS. Wyzysk to dla mnie też jest forma prymitywnego kanibalizmu.- 8 16
-
2022-10-08 14:48
I ten właśnie stan prawny dowodzi...
że jesteśmy pod butem biurokracji, oszustów i wyzyskiwaczy.
- 14 10
-
2022-10-08 14:49
(3)
Przeciwnie - w wielu krajach Zachodu zgoda jest domyslna. U nas de facto domyslny jest brak zgody, lekarze pytaja rodzine, choc nie musza i nie powinni, bo umarlemu to nic nie robi, a irracjonalny sprzeciw rodziny kogos innego zabija. Natomiast brak zgody powinien miec konsekwencje. Osoby niezgadzajace sie na dawstwo po smierci, powinny miec zablokowany dostep do przeszczepu na swoja rzecz.
- 27 15
-
2022-10-08 14:52
Popieram w całej rozciągłości (1)
Nie chcesz być dawcą, to nie będziesz również biorcą. Konsekwentnie.
- 18 8
-
2022-10-08 20:37
A krew oddajesz?
- 3 0
-
2022-10-08 15:55
Hmmm
Jeśli ktoś się nie zgadza to po śmierci pewnie będzie mu wszystko jedno czy go zablokują w rejestrze biorców
- 5 5
-
2022-10-08 22:35
Domyślna powinna być zgoda bo ratujmy ŻYCIE.
- 1 5
-
2022-10-10 01:28
nie napisano tutaj o jednym domniemanym drobiazgu (3)
mającym wpływ na ostracyzm odmowy pobrania narzadów, a szkoda. Szkoda , bo skrupulatnie pomija się kwestię faktycznych pobrań narządów i otoczki wobec nich. Coś wam powiem, mozecie mi wierzyc albo i nie, wasza sprawa. Otóz w naszym pieknym kraju wasze zwłoki po śmierci nie nalezą do was, tylko do panstwa. Dobrze czytacie - do panstwa. Kiedy
mającym wpływ na ostracyzm odmowy pobrania narzadów, a szkoda. Szkoda , bo skrupulatnie pomija się kwestię faktycznych pobrań narządów i otoczki wobec nich. Coś wam powiem, mozecie mi wierzyc albo i nie, wasza sprawa. Otóz w naszym pieknym kraju wasze zwłoki po śmierci nie nalezą do was, tylko do panstwa. Dobrze czytacie - do panstwa. Kiedy obywatel umiera traci na swoim byciu obywatelem, staje sie niczyi. Jako że polskie prawo jest tak skonstruowane, ze jesli zmarły obywatel nie zgłosił swojego pisemnego sprzeciwu do Poltransplantantu za swojego zycia, to byle cwaniak w kitlu moze sobie pobrac od niego organy na podstawie polskiego prawa o samodecydowaniu o sobie - za życia. wykorzystuje się ten zapis do bólu. Pamietacie stara historię Łowców skór? Tamto zostało odkryte, winnych pozamykano, ale takich łowców skór jest wiecej. Potem ze szpitala wyjezdza truchło pozbawione organów, gałek ocznych, skóry i wszystkiego tego co jest potrzebne. Przypomnę jeszcze jedną rzecz o której nie wiecie: otóz handel organami w Polsce jest zakazany według prawa, ale pobieranie tych organów juz nie. Krew magazynowana w bankach krwi jest tez tkanką pochodzenia ludzkiego, niczym nie rozni się od nerki, płuca czy gałki ocznej. I tez jest magazynowana. Organizacja naczelna w Polsce, która zajmuje sie koordynacją przeszczepów decyduje o tym, gdzie który organ i do kogo trafi, ale takze wymienia sie organami z innymi swiatowymi organizacjami zajmujacymi sie tym samym, wiec gdy jakiemus Angolomi potrzebne oko to jedzie to oko do UK i vice versa , gdy Polakowi potrzebne płuco to jedzie ono z jakiejs Holandii do Polski. Ale wracajac do dokłądnie pomijanej kwestii w powiązaniu do łowców skór. Tam gdzie potrzebne jest oko albo nereczka istnieje spora pokusa osób w kitlu by chorego tzw "nie dajacego rokowań" szybciej odłączyc od aparatury, co mniej wiecej oznacza, ze odbiera mu sie szansę podejmowania dalszej walki o zdrowie. Brzmi okrutnie, ale kto da sobie uciac reke , ze tak nie jest?
- 3 0
-
2022-10-10 14:22
To co opisałeś to tylko wierzchołek góry lodowej (2)
Rzeczywistość jest dużo bardziej przerażająca. Na świecie to już koszmar i horror. W Polsce - na szczęście jeszcze tylko dramat.
- 1 0
-
2022-10-10 17:13
(1)
w takim państwie na U gdzie jest wojna ten proceder kwitnie od lat podobnie jak we wszystkich biednych krajach myślisz że co się dzieje z tymi którzy nagle zniknęli gdzieś bez wieści zwłaszcza z osobami młodymi np
- 0 0
-
2022-10-11 02:57
Błędnie interpretujesz zdarzenia...
To, że w jakimś kraju urządza się polowania na ludzi dla narządów nie oznacza, że ten kraj jest zły. Z reguły to bogacze z najbogatszych krajów zlecają porywanie i mordowanie tych nieszczęśników z innych regionów wykorzystując biedę czy zawieruchy. Zlecają to ci, którzy są powszechnie szanowanymi i poważanymi obywatelami w swoich krajach, żyjącymi po 110 lat. Ofiary rytualne dawnych cywilizacji to przy tym współczesnym procederze jest mały pikuś.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.