• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mniejsza skuteczność Pfizera po pół roku. J&J chce drugiej dawki

ws
6 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Analiza zebranych danych wykazała, że skuteczność szczepionki Pfizer/BioNTech w zapobieganiu śmierci wskutek zakażenia i skuteczność ochrony przed ciężkim przebiegiem COVID-19, wymagającym hospitalizacji, utrzymuje się na wysokim poziomie 90 proc. przez minimum sześć miesięcy, także w przypadku infekcji wariantem Delta. Analiza zebranych danych wykazała, że skuteczność szczepionki Pfizer/BioNTech w zapobieganiu śmierci wskutek zakażenia i skuteczność ochrony przed ciężkim przebiegiem COVID-19, wymagającym hospitalizacji, utrzymuje się na wysokim poziomie 90 proc. przez minimum sześć miesięcy, także w przypadku infekcji wariantem Delta.

Skuteczność szczepionki Pfizer/BioNTech przeciwko COVID-19 spada po pół roku od podania drugiej dawki do 47 proc. z 88 proc. - poinformowała agencja Reutera, powołując się na najnowsze wyniki badań. Z kolei Firma Johnson & Johnson ogłosiła, że złożyła wniosek do amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA) o zgodę na stosowanie drugiej dawki szczepionki przeciw COVID-19. Według badań koncernu druga dawka zwiększa skuteczność preparatu z ok. 80 proc. do 94 proc.



Szczepienia przeciw COVID-19 w Trójmieście. Znajdź punkt szczepień


Czy po szczepieniu przeciw COVID-19 zachorowałe(a)ś na tę chorobę?

Analiza zebranych danych wykazała, że skuteczność szczepionki Pfizer/BioNTech w zapobieganiu śmierci wskutek zakażenia i skuteczność ochrony przed ciężkim przebiegiem COVID-19, wymagającym hospitalizacji, utrzymuje się na wysokim poziomie 90 proc. przez minimum sześć miesięcy, także w przypadku infekcji wariantem Delta.

Naukowcy z Pfizer i Kaiser Permanente przeanalizowali elektroniczną dokumentację medyczną około 3,4 miliona osób z okresu między grudniem 2020 roku - kiedy szczepionka stała się dostępna - a sierpniem 2021 roku. Zdaniem specjalistów spadek efektywności szczepionki wynika ze słabnącej skuteczności preparatu, a nie większej zaraźliwości i agresywności kolejnych mutacji koronawirusa.

- Nasze badania uwzględniające różne warianty wirusa wyraźnie pokazują, że szczepionka Pfizer/BioNTech jest skuteczna przeciwko wszystkim obecnym odmianom, w tym Delta - poinformował Luis Jodar, dyrektor medyczny koncernu Pfizer.
Skuteczność preparatu wobec wariantu Delta wynosi 93 proc. po pierwszym miesiącu, a po czterech miesiącach spada do 53 proc. W przypadku innych wariantów koronawirusa efektywność szczepionki obniża się do 67 proc. z początkowych 97 proc.

Czytaj też: Zaszczepieni za granicą mogą przyjąć kolejną dawkę w Polsce

J&J złożył wniosek o zgodę na dodatkową dawkę



Firma Johnson & Johnson ogłosiła, że złożyła wniosek do amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA) o zgodę na stosowanie drugiej dawki szczepionki przeciw COVID-19. Koncern oznajmił, że przesłał FDA dwa zestawy danych - jeden z badania trzeciej fazy badań klinicznych, podczas którego dodatkową dawkę podano po ośmiu tygodniach, oraz z badania fazy 1/2, w ramach którego drugą dawkę podano po pół roku.

Czytaj też: Minister Niedzielski: "99 proc. infekcji COVID-19 dotyczy osób niezaszczepionych"

Według J&J pierwsze badanie wykazało, że skuteczność szczepionki przeciwko objawowemu COVID-19 po podaniu drugiej dawki wzrosła z 79 proc. do 94 proc., zaś przeciwko hospitalizacji z 81 proc. do 100 proc. Z uwagi na stosunkowo niewielką liczbę zebranych danych dotyczących drugiej dawki tzw. przedział ufności jest szeroki (56-100 proc.). Badanie to wykazało równocześnie, że poziom przeciwciał u pacjentów wzrósł 4-6-krotnie.

Drugie z badań, przeprowadzone na mniejszej liczbie ochotników, wykazało, że wzrost poziomu przeciwciał był jeszcze większy w przypadku podania drugiej dawki po pół roku od pierwszej. Liczba przeciwciał wzrosła średnio 9-krotnie bezpośrednio po podaniu dawki, zaś po czterech tygodniach osiągnęła poziom 12-krotnie wyższy od początkowego.

Czytaj też: Ruszyła rejestracja na trzecią dawkę szczepienia COVID-19

W przeciwieństwie do badań nad szczepionką Pfizera w przypadku preparatu Johnson & Johnson nie zaobserwowano dotąd słabnięcia skuteczności podstawowej dawki szczepionki w okresie od marca do 31 sierpnia.

- Z nadzieją czekamy na nasze dyskusje z FDA i innymi władzami sanitarnymi, by pomóc w ich decyzjach na temat dodatkowych dawek. Jednocześnie nadal dostrzegamy, że jednodawkowa szczepionka, która zapewnia silną i długotrwałą ochronę, pozostaje kluczowym elementem szczepień ludności świata - powiedział szef działu badań i rozwoju Janssen (firmy należącej do J&J) dr Mahtai Mammen.
Firma planuje również przesłanie danych wraz z wnioskiem o aprobatę dodatkowej dawki do Światowej Organizacji Zdrowia i innych regulatorów.
ws

Opinie (193) 1 zablokowana

  • szczepionki mają ujemną skuteczność (3)

    Tzn. jeśli chodzi o samo zwiększenie odporności osobnika zaszczepionego to wpływ jakiś tam jest.

    Natomiast dochodzi efekt psychologiczny - ludzie zaszczepieni w ogóle przestają uważać, używać maseczek, następuje zupełne rozprężenie i ilość zarażeń jest większa niż była bez szczepień.

    Doskonale to obrazują dane z Izraela - w pierwszej chwili spadek zarażeń, a zaraz po tym wystrzał w górę.

    • 32 6

    • (1)

      Ja to wcale nie uważam gumy nie używam, maseczki tez i jestem szczęśliwy

      • 6 0

      • jak to pisze jeden z komentujących tutaj: zaszczepiłem się x dawką, czuję się pewniej.... zawsze te kilkanaście % z takim rozluźnionym podejściem powoduje obniżenie czujności i sytuacje opisywane w krajach o wiele większym wyszczepieniu

        • 1 0

    • Tam nie chodzi o uważanie a o ilość nosicieli bezobjawowych.

      Bez szczepionki przypadki superznosicieli były rzadkie - bo albo ktoś dobrze radził sobie z wirusem i zwalczał go w kilka dni albo sobie nie radził i chorował - miał objawy i było wiadomym że trzeba go izolować. Tak czy inaczej nieświadomie zarażał przez krótki czas.

      Szczepienia doprowadziły do tego że część ludzi którzy by zachorowali objawowo zmieniła się w bezobjawowych nosicieli którzy, nie są w stanie szybko zwalczyć wirusa tylko chodzą z nim i zarażają innych przez kilka tygodni.

      Pamiętaj że szczepionka w zastrzyku już z samego założenia mała chronić jedynie przed ciężkim przebiegiem choroby a nie przed zarażeniem.

      Trwają prace nad szczepionkami które będą chronić przed zarażeniem - ale to będzie zupełnie inny preparat podawany w postaci sprayu do nosa - aby działał na błonach śluzowych gdzie rozmnaża się wirus w początkowym stadium zakażenia a nie we krwi gdzie wirus przedostaje się dopiero później.

      • 0 0

  • Buhahaha (1)

    No kto by się tego spodziewał... To co? Co pół roku zastrzyk? To chyba już narkomania?

    • 70 4

    • i 1 kuń

      • 2 0

  • (2)

    Co za bzdura z tym pomiarem ilości przeciwciał. Ja nie mam w ogóle przeciwciał bo jestem zdrowy. Jak wirus zacznie przenikać do komórek to organizm wyprodukuje potrzebne konkretne przeciwciała. Dlatego tak ważny jest kontakt z patogenami a nie życie pid kliszem w sterylnych warunkach. Organizm ma sie uczyć bronić. To jest pamięć immunologiczna.
    Wmówiono wam, że macie mieć non stop przeciwciała co jest stekiem bzdur. Wspolczuje.

    • 62 7

    • Kiedyś był taki tatuś, co żeby utrzymać dziecko przy życiu trzymał go pod kloszem, dosłownie. Jedna infekcja i śmierć.
      Dlatego też, jak urodziłam dziecko, położna powiedziała mi, że nie mam dziecka trzymać w sterylnych warunkach, w sumie co było dla mnie logiczne, bo jedna niewielka infekcja może skończyć się pobytem w szpitalu.
      Także zgadzam się z Twoją opinią :)

      • 7 0

    • "non stop przeciwciała"

      To właśnie choroba.

      • 5 0

  • Dalej wałkowanie tej samej propagandy...

    Kto czuł potrzebę przyjęcia preparatu, to zrobił to. Przestańcie stale truć o tym.

    • 61 4

  • D r ugi raz nie szczepię się (12)

    9 dni po szczepieniu J & J na dłoni dostałem krwiaka wyglądał jak żylak i bolało. Rozmasowałem więc powstał siniak który utrzymywał się wiele dni. A moja Pani doktor która jest zwolennikiem szczepień przemilczała moje zgłoszenie.

    • 114 66

    • o krwiaku

      bo to zła Pani Doktor była

      • 14 4

    • Ojojoj.
      Biedactwo Napisz do prezydenta :D

      • 15 23

    • zator Ci sie zrobił

      • 20 4

    • Myślę że...

      Myślę, że trzeba było zastanowić się 100 razy przed, a nie teraz jak jest już po. Oby wszyscy byli w pełni zdrowi i wszystko wróciło do normy.

      • 14 3

    • a gdyby po wyjściu ze szczepienia spadła ci cegła na głowę to by odrazu znaczyło, że szczepienia powodują spadanie cegieł..

      • 14 17

    • (3)

      ja sie nie szczepie, bo zaszczepiony dwoma dawkami, teraz chory na delte jestem, niestety nie minelo 3 mc
      porazka

      • 13 5

      • (2)

        ale żyjesz?

        • 6 3

        • Żyje tak jak ja (1)

          Z obniżoną odpornością przeszedłem covida trzy tygodnie temu. Fakt , miałem , jak nigdy wcześniej , takie mocne bóle w mięśniach, tylko nogi. Spadek sił i dziwny smak,inny niż przy gorączce.ale po 4 dniach przeszło. Badaniem potwierdziłem że rzekomo covid. I co, też żyje.
          Bez szczepienia, mając obniżoną odporność, więc powinno mnie to zabić.

          • 9 1

          • dokladnie tak

            • 2 1

    • NORMA

      Tak to leci...

      • 1 0

    • Myślę, że masz szczęście

      że rozmasowałaś i zrobił się siniak. Świństwo się rozlało i nie zatorowało przepływu krwi.

      • 9 0

    • Pani doktor ma płacone od sztuki ,wiec nic dziwnego .

      • 0 0

  • A ktoś badał ilość przeciwciał przed wybuchem "pandemii"? ;)

    Wszyscy pewnie mieli zero a jednak 90%+ poradziło sobie z wirusem bez najmniejszego problemu (legenda głosi, że śmiertelnego wirusa ludzie przechodzą bezobjawowo).

    • 47 3

  • Minelo 1,5 roku (1)

    Oficjalna wersja sie sypie, watpliwosci staja sie faktami.

    • 54 4

    • Racja!!!! Ahhh teorie spiskowe

      • 1 0

  • :)

    :D

    • 9 1

  • Najgorsze że zatakowała (3)

    Polskę epidemia głupoty, teorie spiskowe rozsiewane przez ruskich trolli trafiły na podatny grunt.
    Wojna informacyjna prowadzona przez Rosję przeciwko Polsce, daje wygraną Rosji.
    Oni nas znają, znają nasze słabe punkty, w końcu byliśmy tyle lat, u nich w niewoli.
    Jeśli niektórym wydaje się, że nie może nastąpić następny rozbiór polski, to się głęboko mylą.
    Dzisiaj prowadzi się wojny ekonomiczne, możemy mieszkać w tym kraju, tylko że nic nie będzie nasze.
    Także nadal wierzcie w teorie spiskowe i kolorowych snów.

    • 8 32

    • Mieszkam w tym kraju i też tu nic nie jest moje.

      • 6 1

    • Jak już praktycznie nic nie jest nasze. Sklepy? Głównie kapitał zagraniczny, fabryki? Głównie kapitał zagraniczny,Motoryzacja? Kapitał zagraniczny, artykuły spożywcze? Głównie kapitał zagraniczny nawet głupie galerie to kapitał zagraniczny który ma zapewnić godne warunki na emeryturze Niemca. Rozbiór nie jest potrzebny bo Balcerowicz go już dawno dokonał.

      • 12 0

    • Polacy ciągle myślą ze jestesmy pempkiem swiata

      Rosja, Chiny, USA maja nas gleboko, poza rosjanami malo kto w ogóle wie gdzie lezy Polska

      • 2 0

  • (1)

    Od kiedy trzecią dawką szczepionki dla wszystkich?

    Ci którzy szczepili się w maju, koniecznie już w listopadzie powinni przyjąć trzecią dawkę.

    • 22 1

    • Koniecznie

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Najczęściej czytane