• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lekarze rodzinni proszą o wsparcie proboszczów

ms, PAP
3 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przychodnie już otwarte - jest porozumienie
Właściciele przychodni zapowiedzieli, że poproszą księży o wytłumaczenie wiernym powodów ich sporu z ministrem zdrowia. Właściciele przychodni zapowiedzieli, że poproszą księży o wytłumaczenie wiernym powodów ich sporu z ministrem zdrowia.

Pomorscy lekarze podstawowej opieki zdrowotnej, którzy wciąż nie podpisali umów z NFZ, liczą, że księża wytłumaczą wiernym z ambon przyczyny ich sporu z ministerstwem zdrowia.



Czy wiesz, dlaczego lekarze nie chcą podpisać nowych umów z NFZ?

Do sobotniego popołudnia w Gdańsku kontraktu nie podpisało 16 przychodni, w Sopocie jedna, w Gdyni wszystkie przychodnie podpisały nowe umowy. Zobacz listę przychodni, które nie podpisały kontraktu z NFZ (stan na sobotnie popołudnie)

W sobotę w Gdańsku spotkali się właściciele i przedstawiciele kilkudziesięciu przychodni z całego Pomorza, którzy z NFZ swoich umów nie podpisali.

I wygląda na to, że ich nie podpiszą, bo - jak mówił w sobotę PAP Jan Tumasz, przewodniczący Pomorskiego Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia, które wchodzi w skład Porozumienia Zielonogórskiego:

- Nie poddamy się, bo jeśli się poddamy, to przegramy jako lekarze, a w ślad za tą przegraną pójdą decyzje Ministerstwa Zdrowia i NFZ, które uczynią pracę lekarzy fizycznie niemożliwą.

Jego zdaniem "już w tej chwili lekarze POZ przyjmują po 30-40 pacjentów dziennie, a po podpisaniu aneksu (do umowy) czas wizyty tak się skróci, że ryzyko popełnienia błędu przez lekarza radykalnie wzrośnie".

Lekarze do proboszczów: Pomóżcie!

Uczestnicy gdańskiego spotkania uznali, że poproszą proboszczów w swoich parafiach o pomoc w "przekazaniu pacjentom informacji, o co tak naprawdę w tym sporze chodzi".

- Nie mamy takich możliwości przekazu, nie jesteśmy fachowcami PR, jakimi dysponuje MZ, więc szukamy innych kanałów, które umożliwią nam przekazanie informacji - tłumaczy Tumasz.

Trzy postulaty w liście do wiernych

Doktor Andrzej Zapaśnik, lekarz POZ i właściciel przychodni Baltimed z Oruni, który nie podpisał aneksu, powiedział dziennikarzom, że w liście lekarze chcą przedstawić swoje trzy postulaty.

Pierwszy to odblokowanie przez Ministerstwo Zdrowia dialogu społecznego ze środowiskiem lekarskim i medycznym.

Drugi to podpisywanie umów na okres nie dłuższy niż dziewięć miesięcy.

Trzeci postulat dotyczy powołania przez MZ zespołu ds. strategii w POZ z udziałem ekspertów z federacji Porozumienie Zielonogórskie.

Więcej pracy przez pakiet onkologiczny

Roman Budziński, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku, przekonuje wyjaśnił, że przyjęcie pakietu onkologicznego w formie proponowanej przez ministerstwo zdrowia oznacza dla przeciętnego lekarza rodzinnego, że ze względu na wzrost liczby pacjentów, każdemu z nich będzie mógł poświęcić 5 minut. Budziński szacuje, że będzie musiał przyjąć ok. 80 pacjentów w ciągu 7-8 godzin, a więc 10 na godzinę. Tymczasem jego zdaniem samo wypełnienie karty onkologicznej zajmuje ok. 20 minut.

- Próbowałem i tyle czasu mi to zajęło - zaznaczył w rozmowie z PAP, dodając, że do tego dochodzą "stosy rachunków do zapłacenia za diagnostykę onkologiczną, która została powierzona lekarzowi rodzinnemu". Podkreślił, że "pieniądze, które zostały przeznaczone lekarzom rodzinnym na realizację pakietu, to nie są żadne dodatkowe, nowe pieniądze, tylko przełożone z lewej do prawej kieszeni, przesunięte w ramach POZ".
ms, PAP

Opinie (537) 8 zablokowanych

  • Jak trzeba zbałamucić motłoch to najlepiej udać się do specjalistów w tej dziedzinie. Pomysłowi są ci lekarze.

    • 62 11

  • Lekarze brać się za robotę! W d*pach się co niektórym poprzewracało (13)

    Macie leczyć a nie z byle głupotą odsyłać w kolejkę do specjalisty. Jakoś specjalnie za tym Arłukowiczem nie przepadam ale może w końcu on zrobi porządek. Tym co się nie lubią przemęczać nigdy się nie będzie podobało

    • 120 18

    • pacjent pacjent pacjent (4)

      • 10 0

      • dyzortografia (3)

        • 2 4

        • dyzmyslnosc ;) (2)

          • 5 1

          • dysmózgowie (1)

            • 7 1

            • dysdebilia

              • 6 0

    • (7)

      naprawdę wolisz, żeby np. raka diagnozował i leczył u Ciebie lekarz rodzinny, który całe życie był od, jak sama nazwa wskazuje PODSTAWOWEJ opieki zdrowotnej, a więc bólu brzucha, sr*czki dziecka itp., niż specjalista który całe życie siedzi w tym temacie? każdy jest odpowiedzialny za swoją działkę, podobnie w każdym innym zawodzie - każdy ma swój zakres obowiązków i swoje kompetencje i tyle.
      a teraz narzuca się lekarzom POZ by byli alfą i omegą od raka, za rok od endokrynologii, za dwa od ginekologii itp. i oczywiście za każdy błąd bądź wysłanie pacjenta do specjalisty, choć ten jednak okaże się zdrowy, lekarz ów ma płacić z własnej kieszeni.

      uprzedzając odpowiedzi i komentarze: nie jestem lekarzem ani to nie mój "kolega" itp., nie popieram też ich zatrudniania na miliardzie różnych etatów i trzepaniu kasy na liczbie pacjentów, najlepiej tych zdrowych, jedynie zapisanych do przychodni, zamknięcie przychodni uważam za skandal.

      jednak w całej tej sytuacji widzę także winę NFZ i MZ, które chcą - nie ukrywajmy - "od d*py strony" skrócić kolejki do specjalistów, czyli przerzucić część ich obowiązków na siłę na POZ, zamiast np. zadbać o odpowiednią liczbę kształconych specjalistów (a nie jak obecnie np. 2 miejsca specjalizacyjne na całe miasto wojewódzkie). tyle.

      • 19 8

      • definicja podstawowej opieki sie zmienia (6)

        w dzisiejszych czasach na sr*..czke sam sobie cos kupisz w aptece i nie zawracasz tym głowy lekarzowi, rak atakuje coraz wiecej ludzi i lekarze podstawowi muszą w tym kierunku robic wiecej niz wysłac cie do onkologa, ktory przyjmie cie za pol roku. Ich tez oczywiscie musi byc wiecej, ale nie uwazam, ze to złe, ze lekarz rodzinny bedzie musial troche wiecej. Poza tym, z mojego doswiadczenia moge powiedziec, ze do tej pory nasz system lekarzy rodzinnych traktuje jako wystawiaczy zwolnien lekarskich czy skierowan, a przeciez to tez sa lekarze, często maja specjalizacje i trzeba zacząc z tego korzystac w 100%

        • 14 0

        • (5)

          "w dzisiejszych czasach na sr*..czke sam sobie cos kupisz w aptece i nie zawracasz tym głowy lekarzowi"

          ojjj zdziwiłbyś się, ile ludzi do sr*czki czy czkawki pogotowie wzywa!

          zgadzam się - poszerzanie wiedzy, może zakresu obowiązków, ale nie na siłę i na szybcika po 2-dniowym szkoleniu ze wszystkich rodzajów raka. to wymaga czasu, odpowiednich szkoleń, a nie pisanych pod publiczkę i na kolanie ustaw, przepisów i propagandowych wystąpień w tv.

          • 5 4

          • nie wiem jak to zostało wprowadzane, nie znam kuchni (4)

            pewnie jak wszystko w naszym kraju, na hurra i od tyłu, co nie znaczy, ze zalozenia sa złe i trzeba calosc oprotestowac. Kazdy swoje chce ugrac, lekarze nie chcą zmian bo im tak dobrze, pisac papiery do specjalistów i za nic nie odpowiadac, a rząd musi jakos ten system modyfikowac i usprawniac. Poza tym kazde zmiany na początku sa przyjmowane niechetnie i powoduja mały lub wiekszy bałagan, ale mysle, ze to zadziała, bo musi.

            • 5 0

            • (3)

              oczywiście, tyle że taki sposób wprowadzania jaki prezentują obecne władze odbywa się kosztem pacjenta. a to jest karygodne!

              • 2 2

              • ktoś zawsze traci a ludzie umierają od zawsze i wszędzie. (2)

                Przychodnia w dzielnicy obok to nie tragedia, gorzej jak Porozumienie czy tam ich lekarze zamknęli 90 proc gabinetów w średnich miastach. Wg nich lepiej zostawić ludzi bez żadnej opieki a nie z trochę gorszą. Niektórzy chyba przysięgę Mercedesa a nie Hipokratesa składali...

                • 4 1

              • (1)

                już w którymś komentarzu przemawia przez Ciebie Januszu Chrystusie zazdrość o auto lekarza. powiedz, chłopcze, któż Ci zabrania uzbierać pieniążki i kupić sobie ładny samochód? jeśli zarabiasz za mało - zmień pracę, wyjedź. podobno to takie proste.

                • 2 3

              • Zarabiam adekwatnie do tego co robię.

                Autem nie jeżdżę i nie muszę. Ale żaden lekarz mi nie chce powiedzieć jak da się robić w kilku miejscach, albo umrzeć po przepracowaniu 160h bodajże i mi smutno :-(

                • 0 0

  • Chore

    Chore te nasze doktory .
    Może niech zamkną gabinety na dobre i zalecą więcej modlitwy ?

    • 92 11

  • (5)

    Lekarze kolejni biedni przy ciemiężonych nauczycielach, górnikach, policjantach itp. Zagonić do roboty albo wywalić na zbity pysk. Nic im nie pasuje bo żyją z pracy w prywatnych gabinetach więc w przychodniach nie chce im się siedzieć na "drobne"

    • 79 18

    • ty głupi jestes czy tylko biedny?

      lekarze z wielką chęcia wyciągają ręce po te gorsze panstwowe pieniadze z NFZ-u, które ty nazywasz drobnymi. A one wcale nie są takie drobne, gdy uswiadomisz sobie, ze statystyczny lekarz pracuje po 4 godziny na etacie i na 4 etatach w 4 róznych placówkach naraz. Chciałbys dostac te drobne , matołku.

      • 19 6

    • akurat Policja nie miała podwyżek od 6 bodajże lat więc lipa (3)

      Nie żebym ich lubił ale zarabia się tam jak w dyskoncie

      • 3 3

      • głupoty piszesz (2)

        wejdź na stronę policji i znajdź tabelę wynagrodzeń, zawód policjanta jest w ostatnich latach ma topie, kiedy jest okres rekrutacji bardzo wielu chętnych ubiega się o jedno miejsce, to o czym piszesz to szczątkowa prawda dotycząca nowych, wysokość wynagrodzenia zależy od kilku czynników, wszystkie informacje znajdziesz na oficjalnej stronie policyjnej

        • 3 4

        • (1)

          Z całym szacunkiem, ale pracuje w Policji, i muszę stwierdzić, również z szacunkiem, że PIER****ISZ głupoty.

          • 3 3

          • Eee

            Tu racja. Kolega mnie zrobił w jajo. Ale w budżetówce podwyżki stoją w miejscu od kilku lat.

            • 2 0

  • Korwin juz 10 lat temu proponowal by pieniadze na składki zdrowotne zostawic w kieszeni podatnika (5)

    jak bedzie chory to sam zaplaci za swoje choroby, to wtedy go zakrzyczeli i popukali w czółko. A dzisiaj to kto ma sie pukac w czoło, skoro widac, ze decydenci nie mają umiejetnosci by rządzic służbą zdrowia chocby mieli 10 razy tyle kasy co potrzebują to i tak by to przetrwonili na jakiej z***ane programy onkologiczne

    • 39 22

    • zaplac sam jak na raka zachorujesz

      • 21 5

    • Jak trafisz na miesiąc do szpitala albo przewlekle zachorujesz to umrzesz na zawał na sam widok faktury.

      • 25 2

    • (2)

      A kogo obchodzi co mówi Korwin?

      • 13 6

      • a kogo obchodzi co mowi koparkowa i pomagier z brukseli? bo na pewno nie obchodzą ich ludzie twojego pokroju (1)

        • 6 7

        • Korwin myślał o Tobie

          A jednak nie, podrapał się po tyłku

          • 1 3

  • W 2007 r. Tusk i Kopacz (1)

    podpisali porozumienie z Zielonogórskimi lekarzami.

    • 25 6

    • A Arłukowicz ich wspierał

      punkt widzenia zmienia się w zależności od punktu siedzenia.

      • 11 4

  • (2)

    Super, jak będę chory to najpierw muszę pobiegać po mieście za otwartą przychodnią, tam wybrać sobie nowego lekarza, poczekać na wolne miejsce. Moje papiery zostały w zamknietej przychodni.
    Pozostaje tylko prywatna służba zdrowia, niech mi lepiej moje składki oddadzą.

    • 58 1

    • Oddali Ci jak rozliczałeś PIT roczny. Przeczytaj pozycję składki zdrowotnej i wartość którą odliczyłeś od podatku. Zostaną grosze. Za opiekę zdrowotną płacimy z podatków a nie ze składki zdrowotnej.

      • 10 0

    • przychodnia musi być otwarta, bez logo NFZ jeśli nie ma kontraktu. przychodnia i rejestracja to nie lekarze. muszą oddać ci

      Jak nie dzwoń do NFZ, może nałożyć karę do 500.000PLN.

      • 3 1

  • (8)

    KONSTYTUCJA
    RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
    Tekst uchwalony w dniu 2 kwietnia 1997 r. przez Zgromadzenie Narodowe.
    Art. 68.
    1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
    2. Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa.
    Odnoszę wrażenie że ktoś narusza moje konstytucyjne prawa.

    • 71 8

    • powaznie masz prawa konstytucyjne? (2)

      a gdzie byles jak na siłe rozwiązano za twoimi plecami TWOJĄ umowę z II filarem, a kase przeniesiono do budzetu?
      myslisz ze to pierwszy raz ? oj głupis, głupis lemmingu.

      • 15 12

      • Znasz mnie że nazywasz lemingiem? A może ja akurat mam nadal kasę w II filarze?
        Nie sądź wszystkich swoją miarą.

        • 12 2

      • II filar - następni złodzieje .

        • 5 0

    • No masz prawo, i co ? (1)

      I dostęp też.
      Tylko musisz poszukać czynnego gabinetu i się zajrejestrować.
      Nie siej fermentu pisuarze.

      • 8 7

      • No i następny się odezwał. Jak nie leming to na pewno pisuar. Biedni ludzie.

        • 4 4

    • (2)

      - Owszem, masz prawo do ochrony zdrowia. Zawsze można znaleźć otwarty gabinet lekarski. Natomiast nie widzę tam słowa BEZPŁATNEJ.

      - Dostęp do swiadczen opieki zdrowotnej jest równy. Będzie równy nawet jeśli 90% lekarzy zrezygnuje z podpisania umów, po prostu pozostałymi 10% podzielą się wszyscy po równo.

      Odnoszę wrażenie że masz problemy z czytaniem po polsku.

      • 2 2

      • To złe odnosisz wrażenie.
        A jak nazwiesz sytuację gdy przyjdę do mojej przychodni, która nie podpisała umowy z NFZ. W tej sytuacji idę do innej, która przyjmuje pacjentów. Tam słyszę że po pierwsze nie należę do żadnego z lekarzy a po drugie wszyscy mają już komplet i mnie nie przyjmą. Jak to się ma do ochrony zdrowia? A np. nie mam kasy żeby pójść prywatnie?

        • 3 0

      • No właśnie chyba Ty masz takie problemy

        jest tam napisane NIEZALEŻNIE OD ICH SYTUACJI MATERIALNEJ.
        A to gwarantuje prawo, że jeśli nie masz kasy na prywatne leczenie które jest szybsze, to też masz uzyskać pomoc lekarską, czyli świadczenie opieki zdrowotnej FINANSOWANEJ ZE ŚRODKÓW PUBLICZNYCH.

        • 2 0

  • Lekarzą przesadzają (1)

    Lekarze dbają tylko o siebie, zwykły pacjent ich nie obchodzi.

    • 106 15

    • A jak moze ich pacjent obchodzic skoro na wizyte nfz przeznacza maks 10 min, w czym zawiera sie stos papierologii

      • 9 5

  • wiara i nauka (1)

    Przecież wiara i sztuka lekarska są w głębokiej sprzeczności! Na miejscu niektórych chirurgów wcinałbym raka z powrotem na słowa "dzięki bogu wyzdrowiałem"!

    • 37 2

    • dokładnie! na tym opiewanym przez wszystkich Zachodzie, jak człowieka wyciągną z choroby to się mówi "dzięki pracy całego zespołu, lekarzom, pielęgniarkom itp. człowiek przeżył", u nas to zawsze jest cud i Bogu dzięki. :P

      • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Bezpłatne badania densytometryczne

badania, konsultacje

Najczęściej czytane