• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Leczenie otyłości. Pacjenci bariatryczni na zabieg czekają nawet do 2 lat

Piotr Kallalas
12 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Pierwsze centrum leczenia otyłości w Polsce powstało w 2017 roku w UCK. Pierwsze centrum leczenia otyłości w Polsce powstało w 2017 roku w UCK.

Pacjenci oczekujący na chirurgiczną redukcję masy ciała czekają obecnie nawet dwa lata, zanim trafią na operację. Lekarze mówią wprost: część pacjentów oczekujących na zabiegi bariatryczne umiera w tej kolejce ze względu na choroby towarzyszące. O trudnej sytuacji chorych, problemie bagatelizowania leczenia bariatrycznego i skuteczności tej metody porozmawialiśmy z dr. hab. med. Łukaszem Kaską, kierownikiem Kliniki Chirurgii Ogólnej, Endokrynologicznej i Transplantacyjnej UCK w Gdańsku.



Czy uważasz, ze otyłość stanowi w Polsce duży problem?

Epidemia koronawirusa w dużym stopniu ograniczyła dostępność opieki medycznej w Polsce. Jak obecnie wygląda sytuacja pacjentów bariatrycznych, którzy oczekują na operacje redukcji masy ciała?

Dr hab. med. Łukasz Kaska: W przypadku pacjentów bariatrycznych jest to duży problem, który z jednej strony jest związany z obecną pandemią, a z drugiej strony trwa już od dłuższego czasu i wiąże się z postrzeganiem otyłości patologicznej jako zagadnienia z dziedziny medycyny estetycznej bądź zachcianek dotyczących zmiany wyglądu. Tak oczywiście nie jest, bowiem patologiczna otyłość jest nierozerwalnie połączona z szeregiem dolegliwości, które praktycznie zamieniają życie chorego w inwalidztwo.

Osoby otyłe cierpią na towarzyszące schorzenia, takie jak hipercholesterolemia, cukrzyca czy nadciśnienie tętnicze, które znacząco skracają życie. Specjaliści wskazują, że średnio nawet o 15 lat. Wystarczy spojrzeć na strukturę zgonów - niewydolność oddechowa i krążeniowa stanowią bezpośrednią ich przyczynę, jednak większość z tych osób miała nadwagę i otyłość. Niedostrzeganie tych kwestii sprawia, że wciąż nie przykłada się odpowiedniej wagi do zabiegów bariatrycznych, które są mocno limitowane, a to wpływa m.in. na wydłużające się kolejki oczekujących na operację pacjentów.

Czytaj też: COVID-19 zamienia się w pandemię otyłości?

Ile obecnie pacjenci muszą czekać na operację redukcji masy ciała?

Standard, do którego dążymy, mówi o czasie oczekiwania do około 5 miesięcy, które są wykorzystywane na przygotowanie pacjenta, zarówno pod względem psychologicznym, jak i dietetycznym. Obecnie pacjenci czekają nawet do dwóch lat - w kolejce w Centrum Otyłości w UCK jest około 1 tys. osób.

Pandemia spowodowała znaczące wydłużenie czasu oczekiwania. Szpitalne oddziały chirurgiczne musiały skupić się w pierwszej kolejności na pacjentach z ostrego dyżuru, chorych onkologicznych i transplantacyjnych. Jest to zrozumiałe, jednak jeszcze raz podkreślam - część pacjentów oczekujących na zabiegi bariatryczne umiera w tej kolejce ze względu na choroby towarzyszące. Część pacjentów umiera również ze względu na COVID-19, ponieważ osoby otyłe są znacznie bardziej narażone na ciężki przebieg tej choroby.

Gdzie znaleźć dietetyka lub leczyć otyłość w Trójmieście?


- Tylko rozwiązanie na poziomie systemowym może zmniejszyć kolejki - zaznacza dr hab. med. Łukasz Kaska, kierownik Kliniki Chirurgii Ogólnej, Endokrynologicznej i Transplantacyjnej UCK. - Tylko rozwiązanie na poziomie systemowym może zmniejszyć kolejki - zaznacza dr hab. med. Łukasz Kaska, kierownik Kliniki Chirurgii Ogólnej, Endokrynologicznej i Transplantacyjnej UCK.
Jaka jest szansa na poprawę tej sytuacji?

Cały czas czekamy na podpisanie przez ministra zdrowia dokumentu wdrażającego program KOS-BAR, który znosi limitowanie na te usługi i zapowiada stworzenie referencyjnych i certyfikowanych ośrodków. Nasza placówka jest gotowa do działania w ramach takiego systemu. Warto zwrócić uwagę, że wprowadzony podatek cukrowy stanowi idealne źródło finansowania i eliminuje problem braku pieniędzy. Tylko rozwiązanie na poziomie systemowym może zmniejszyć kolejki.

Czytaj też: Pierwsze centrum leczenia otyłości w Polsce powstało w UCK

Operacja redukcji masy ciała to tylko element terapii?

Nasz ośrodek funkcjonuje według precyzyjnych wytycznych, które w tym wypadku są bardzo restrykcyjne. Po zakwalifikowaniu chorego do zabiegu pacjent wchodzi w okres przygotowań - chodzi o pomoc dietetyczną i psychologiczną. Przestrzegamy przed pójściem na skróty. Pacjent musi całkowicie zmienić nawyki i pokazać, że jest w stanie to zrobić. Zrzucenie 10 proc. masy ciała jest wyraźnym sygnałem, że nastąpiła zmiana w jego podejściu i jest gotowy do operacji.

Czy operacja bariatryczna należy do skomplikowanych?

Operacje bariatryczne, choć wykonywane z dostępu laparoskopowego, należą do największych operacji wykonywanych na przewodzie pokarmowym i ze względu na dużą masę ciała pacjentów nie należą do łatwych. Podczas zabiegu jest zaangażowany cały zespół specjalistów, w tym także anestezjologów specjalizujących się w tego typu leczeniu.

Chirurgiczny dostęp mało inwazyjny oraz specjalny sposób prowadzenia znieczulenia pozwalają na znaczne skrócenie okresu hospitalizacji i pacjent - jeśli nie ma przeciwwskazań - opuszcza klinikę następnego dnia po operacji po edukacji przeprowadzonej przez pielęgniarkę bariatryczną. Oczywiście nie jest to koniec drogi, a badania kontrolne i opieka będą prowadzone do końca życia.

"Operacje bariatryczne, choć wykonywane z dostępu laparoskopowego, należą do największych operacji wykonywanych na przewodzie pokarmowym i ze względu na dużą masę ciała pacjentów nie należą do łatwych". "Operacje bariatryczne, choć wykonywane z dostępu laparoskopowego, należą do największych operacji wykonywanych na przewodzie pokarmowym i ze względu na dużą masę ciała pacjentów nie należą do łatwych".
Czytaj też: Chirurgia plastyczna to nie tylko "fanaberie". "Każdy ma prawo czuć się piękny"

Czy są wcześniejsze przeciwwskazania do przeprowadzenia tego typu zabiegu?

Standardowo pacjenci kwalifikowani do redukcji masy ciała mają indeks BMI wyższy od 35. Głównym przeciwwskazaniem jest natomiast choroba psychiczna, która uniemożliwia późniejsze spełnienie wymagań i zaleceń. Co ciekawe, w Polsce ze względu na BMI (> 35 kg/m2) do operacji kwalifikuje się około 700 tys. osób, natomiast wykonuje się niespełna 4 tys. operacji bariatrycznych rocznie.

Dla porównania w Holandii, której populacja jest ponad dwukrotnie mniejsza od polskiej, tylko w jednym ośrodku bariatrycznym wykonuje się 1,6 tys. operacji rocznie. UCK, największe polskie centrum leczenia otyłości, w niecovidowym roku 2019 wykonało maksymalnie 420 procedur.

Jaka jest skuteczność leczenia inwazyjnego?

Jest ona uzależniona w głównej mierze od samego pacjenta. Około 20-30 proc. chorych, szczególnie tych ze skrajną postacią otyłości patologicznej, po pierwszej operacji wróci kiedyś na kolejny zabieg, jednak większość osób, jeśli będzie żyła zgodnie z zaleceniami wydanymi przez centrum leczenia otyłości, utrzyma utraconą masę ciała i pozbędzie się większości chorób towarzyszących. To zupełnie nowe i przede wszystkim zdrowsze życie.

Miejsca

Opinie (58) 2 zablokowane

  • (1)

    Przerażające jest to , że bardzo grube są dzieci.

    • 20 0

    • Chyba twoje

      • 0 5

  • Tylko dwa lata? Na operacje ratujace zycie czeka sie kilka razy wiecej

    • 10 3

  • Fast food

    Jeszcze więcej fast foodów, więcej śmieciowego jedzenia. Nikt nie rodzi się otyły. Otyłość to w większości przypadków choroba na własne życzenie. Śmieciowe jedzenie, chipsy, wysokosłodzone napoje i brak ruchu. Wszędzie samochodem, po kilkadziesiąt godzin przy komputerze, a sport to tylko na PlayStation.

    • 29 17

  • To jak Ci co czekają w kolejce dzisiaj zaczną od zmiany w odżywianiu i od ruchu. To już za dwa lata nie będą potrzebować operacji :)

    • 12 2

  • sama jestem jedną z tych osób która w 2019 przeszła zabieg, udało mi się i czekałam na niego tylko 5 miesięcy, czyli ich takie minimu, schudłam naprawdę dużo zarówno przed operacja jak i już po samej operacji, nie licząc zakażenia pooperacyjnego zabieg bardzo mi pomógł, jednak od tamtej pory nie dostałam się na ani jedną wizytę kontrolną pooperacyjną (kontrole miałam ich chyba z 12 zaraz po operacji ze względu na zakażenia i ich obawy co to może być), jednak po wyleczeniu rny, w wyznaczonym terminie kiedy powinna się odbyć planowa kontrola nie było miejsc (nawet na najbliższe tygodnie i miesiące), do dnia dzisiejszego nie doczekalam się kontroli w UCK po operacji tak jak to obiecywali

    • 7 3

  • Otyłość to nie tylko zła dieta ,a i często inne choroby , więc nie mam prawa oceniać tych ludzi

    • 9 4

  • Gdyby ludzie dbali i siebie, spacerowali, ruszali się, patrzyli na to co jedzą problemu otyłości by nie było. Ale jak uwielbiają słodkie napoje, alkohol, słodycze, wszelkiego rodzaju fast foody nie na się co dziwić. Najlepsza dieta cud to NŻT czyt nie żryj tyle. Wystarczy jeść a nie ... Żadna dieta nie pomoże jak będzie się jadło co popadnie. Ja sama wiem coś o tym. Odstawiłam całkowicie cukier, kawa herbata gorzka, słodycze sporadycznie, fastfoodów wogóle jak czuję zapach odrzuca mnie i cyk waga w ciągu roku spadła o 14kg. Wystarczy zmienić nawyki i tyle. Teraz jak ktoś poczęstuje mnie kawa z cukrem a nie wie że nie słodzę wypije aby nie robić przykrości. Wystarczy coś postanowić i trwać w tym postanowieniu.

    • 7 6

  • (1)

    Nie ożerać się, to nie będzie problemu.

    • 9 10

    • Otyłość to nie tylko zła dieta ,a i często inne choroby

      • 4 2

  • tu mowa o ludziach z BMI >35 (4)

    Tu na bieganie już za późno, z taką masą ciężko w ogóle wstać, a próba jakiegokolwiek podskoku skończy się nadmiernym obciążeniem kolan. Taka operacja to nie jest zabieg kosmetyczny, ale daje możliwość, aby później o siebie normalnie zadbać i się ruszać.

    • 17 5

    • rower stacjonarny (2)

      nie obciąża stawów, niezależnie od masy

      • 1 2

      • czy wytrzyma

        ale czy rower wytrzyma to obciążenie?

        • 4 1

      • Obawiam się, że...

        ... część z pacjentów, o których mówimy, nie zmieści się nawet na standardowe łóżko/krzesło/fotel a co dopiero na rower.

        • 3 0

    • A trzeba było się do takiego stanu doprowadzać?

      Później normalnie żyć to i tak nie będzie.

      • 1 2

  • a ile lat w kolejce do leczenia zaćmy i innych poważnych wad wzroku? (1)

    to polecam zbadać. Wielu niedowidzących straciło przez covid całkiem szansę na leczenie. Np. bardzo aktywny oddział okulistyczny w szpitalu na Polanki został rok temu zamknięty, zabiegi odwołane, a pacjenci usłyszeli: proszę się zgłosić do lekarza pierwszego kontaktu, żeby przekierował dalej. A lekarz pierwszego kontaktu rozkłada ręce, bo nie ma innego miejsca w województwie, które może kontynuować takie leczenie. Oczywiście prywatnie okulista przyjmie, tylko tu policzy sobie kilkaset złotych za 1 poradę i kilkanaście tysięcy zł za jeden zabieg.

    • 7 3

    • Nie wiem, jak w sytuacji pandemii,

      ale przed pandemią prężnie działały wyjazdy do Czech (organizowane przez firmy) celem operacji zaćmy. Mój ś. p. Tata był i sobie chwalił :)

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Najczęściej czytane