- 1 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (122 opinie)
- 2 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (216 opinii)
- 3 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (40 opinii)
- 4 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
- 5 Ranking salonów kosmetycznych (8 opinii)
- 6 Sztuczna inteligencja wesprze lekarzy? (32 opinie)
Koronawirus oczami lekarza: Ten system nie działa
Koronawirus i walka z nim oczami lekarza: wątpliwej jakości środki ochrony osobistej, zbyt długie oczekiwanie na testy, odsyłanie z miejsca do miejsca i fatalne warunki w specjalnych namiotach. Po kilku godzinach z chorymi lekarzowi nakazano powrót z Gdańska do domu własnym środkiem transportu, czyli w tym przypadku komunikacją miejską lub taksówką. Wynik testu dostał po trzech dniach - na szczęście ujemny.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
Trzy dni oczekiwania na wynik zarażonej koronawirusem
Po kontakcie z chorą, która przyjechała do Polski z zagranicy, postanowiłem wstrzymać się z pracą do czasu uzyskania wyników jej badań. Wszędzie mówiło się o szybkich testach. Tak więc jak długo może to potrwać? Pomyślałem, że pewnie do kilku godzin. Wynik chorej przyszedł po trzech dniach i był dodatni - pacjentka była zarażona wirusem SASR-COv-2.
Zobacz: Koronawirus w pigułce
Rano skontaktowałem się z sanepidem w miejscu pracy. Otrzymałem wytyczne oraz decyzję o nałożeniu kwarantanny. Ze względu na fakt, że moje miejsce zamieszkania jest inne od miejsca pracy, otrzymałem zalecenie, by skontaktować się z powiatową stacją sanepidu w miejscu pobytu. Większość linii telefonicznych to numery stacjonarne, których nikt nie odbiera albo są zajęte.
Karetka po kilku godzinach odsyłania, profesjonalne zachowanie ratownika
Po dwóch godzinach licznych prób nawiązania kontaktu telefonicznego ze stacją oraz szpitalem zakaźnym zadzwoniłem na 999. Tam w końcu ktoś przyjął zgłoszenie. Kazano zadzwonić mi do nocnej i świątecznej opieki medycznej, by wezwać karetkę transportową. Później okazało się, że jednak to nie oni dysponują tymi karetkami. Na szczęście dyspozytor medyczny wykonał kilka telefonów za mnie i oddzwonił z poleceniem oczekiwania na karetkę, która zabierze mnie na testy.
Czytaj też: Apel ratownika: zostańcie w domach i mówcie nam prawdę
Karetka przyjechała po kilku godzinach. Oczekiwałem na nią w domu, nie miałem żadnych objawów tak więc czas oczekiwania nie był problemem. Osoba, która przyjechała, zachowała się bardzo profesjonalnie - nakazała przez telefon otworzyć drzwi, wrzuciła mi do mieszkania maseczkę oraz rękawiczki. Kazała się w nie ubrać. Zachowała bezpieczną odległość, zaprowadziła do karetki. Do tego etapu nie miałem zastrzeżeń.
Chaos i fatalne warunki sanitarne w przyszpitalnym namiocie
Prawdziwy horror rozpoczął się po przyjeździe do szpitala zakaźnego przy ul. Smoluchowskiego w Gdańsku.
Karetka podjechała od tyłu, gdzie rozstawione były namioty typu wojskowego. Zaprowadzono mnie do jednego z nich. W środku przebywało sześć osób. Oznajmiono, że okres oczekiwania na wizytę lekarską to kilka godzin. Wewnątrz znajdowały się osoby kaszlące, po jednej widać było, że wysoko gorączkuje, kolejna pytała mnie, czy mam może leki przeciwgorączkowe, ponieważ źle się czuje. Jedna z tych osób nie miała maseczki - gdy poprosiłem, aby taką ubrała, w wulgarnych słowach kazała mi dać jej spokój. Pozostałe osoby zaopatrzone były w zwykłe maseczki chirurgiczne. Mężczyzna, który gorączkował, miał całkowicie mokrą maseczkę i postanowił ją zdjąć, bo utrudniała mu oddychanie.
Spędziłem w tym namiocie ponad dwie godziny wśród ewidentnie chorych osób. W międzyczasie, kiedy kolejne osoby były proszone do lekarza, na ich miejsce wchodziły nowe. W sumie przez cały czas mojego przebywania w tym namiocie było od 6 do nawet 12 osób.
"To żadna izolacja - raczej inkubator chorób"
W namiocie znajdowały się leżanki materiałowe. Walały się po nim śpiwory do ogólnego użytku. Nie było możliwości umycia/dezynfekcji rąk. Inne osoby nie miały rękawiczek. Napicie się wody oznaczało ryzyko związane ze zdjęciem maseczki, musiałem więc zrezygnować nawet z picia wody. Żadna z rzeczy, które znajdowały się w namiocie, nie była dezynfekowana pomiędzy osobami, które zostawały tam zwożone.
Wejdź na: Forum nt. koronawirusa w Trójmieście
Jeden pacjent wchodził, siadał na materiałowej leżance czy krzesełku, wychodził, na jego miejsce wchodziła kolejna osoba. To żadna izolacja - raczej inkubator chorób. Doskonale odzwierciedla to sytuację, jaka panowała w tym namiocie.
Kazali wracać do domu własnym transportem, mimo braku wyniku badania
Po czasie zostałem poproszony do gabinetu. Pani doktor zadała kilka pytań, pobrała wymaz i oznajmiła, że mogę wrócić do domu własnym środkiem transportu. I tu zdziwienie. Jak to własnym? Z racji, że zostałem tam przywieziony karetką, własny transport mógł oznaczać tylko autobus, tramwaj albo taksówkę. Każda z tych form transportu naraża kogoś na kontakt ze mną. A test dopiero został pobrany. Wyniku jeszcze nie było.
Koronawirus Trójmiasto. Raport sanepidu
Wynik testu po trzech dniach. Ujemny
Wynik otrzymałem dopiero po trzech dniach. Ujemny. Próbowałem dostać informacje, czy któraś z osób, które były przetrzymywane ze mną w namiocie, nie była czasem dodatnia. Nikt takich informacji nie udziela, mimo że moja ekspozycja na patogeny w namiocie pełnym chorych ludzi była znacznie dłuższa niż ta, przez którą wylądowałem w tamtym miejscu. Ze smutkiem przyznaję: polski system walki z koronawirusem nie działa.
Na początku marca namioty przy szpitalach rozkładano w ramach ćwiczeń. Teraz są one stałym elementem przyszpitalnego krajobrazu.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (491) ponad 20 zablokowanych
-
2020-03-19 16:39
Opinia wyróżniona
I między innymi dlatego pacjenci kłamią (20)
Pacjenci kłamią w wywiadzie, zatajając informację o kontakcie z osobami chorymi, właśnie dlatego bo za wszelką cenę nie chcą trafić w takie miejsce - bo tam już na 100% złapią tego wirusa.
Kluczem jest zrozumienie tego, a nie infantylne apele w TV "nie kłam lekarza".- 427 38
-
2020-03-20 13:36
Wszyscy kłamią
- 2 0
-
2020-03-20 08:32
witamy w Gdańsku (1)
- 0 0
-
2020-03-20 11:10
kacper nie kwicz pod każdym tematem
- 0 2
-
2020-03-20 06:08
Za miesiąc i tak (1)
wszyscy będziemy obserwować wyleczenia ostatnich zakażonych. I nie będzie to żadna zasługa rządu. Po prostu koronawirus jest w Polsce od stycznia i już się po kraju przeszedł. Dlaczego nie ma pogromu jak w Italii, to już zadanie dla wirusologów możliwe różnice genetyczne, ale CoV-2 grasował u nas wiele dni przed pierwszymi działaniami. Także nie bójcie się, nic nam się nie stanie.
- 6 12
-
2020-03-20 12:43
Ci, którzy tak ochoczo dają minusy, uprzejmie proszę o powrót do tego komentarza ok. 20 kwietnia 2020. Sprawdzimy się, o ile nie zapomnicie albo nie wyprzecie tego.
- 3 1
-
2020-03-19 19:09
Akurat uwierzę, że to lekarz napisał
Taaa
- 5 30
-
2020-03-19 18:29
Super info idę zapisać się do obwodowej komisji wyborczej
Za to kocham pis takie ekstremalne przeżycia to dopiero coś,prezydent Duda namawia więc idę ciekawe kto mnie zarazi z 3000 do 5000 tys wyborców w obwodzie do głosowania
- 29 6
-
2020-03-19 18:05
ale skąd to przekonanie, ze ludzie kłamią? (6)
1) to lekarz ma pytać się o to a nie czekać, aż pacjentowi się przypomni
2) ktokolwiek kłamie na ten temat (świadomie), może przecież nie tylko dostać grzywnę ale wylądować w wiezieniu
a akcje w mediach sa żenujące - przy ledwie kilkudziesięciu chorych juz naśladują Włochów z balkonami, rozwożą jedzenie lekarzom (Którzy nie maja1) to lekarz ma pytać się o to a nie czekać, aż pacjentowi się przypomni
2) ktokolwiek kłamie na ten temat (świadomie), może przecież nie tylko dostać grzywnę ale wylądować w wiezieniu
a akcje w mediach sa żenujące - przy ledwie kilkudziesięciu chorych juz naśladują Włochów z balkonami, rozwożą jedzenie lekarzom (Którzy nie maja nic do roboty w szpitalach - wszystko wstrzymane), czy wymyślają jakieś inne płaczliwe akcje... a co będą robić za 2 tygodnie, gdy faktycznie epidemia wybuchnie i lekarze będą faktycznie ciężko pracowali???
naród klaszczących p ladowaniu- 50 17
-
2020-03-20 10:13
Lekarz ma pytać ? ...
... lekarz ma badać, rozumiem że wywiad to część badania ale chyba wielu lekarz ostatnimi czasy zapomniała o całej reszcie...
Jeszcze trochę i lepiej będzie chodzić do weterynarza bo tam jest twarde badanie a nie wywiady z pacjentami...
myślta se co chceta- 3 0
-
2020-03-19 19:31
Pacjenci u lekarzy bardzo często nie mówią prawdy
Cele różne- zwolnienia, zaświadczenia, naciągniecie na niepotrzebne badania lub wstyd czy (chyba najczęsciej) niechęć do bycia pouczanym
Teraz w szczególności kłamstwa są niebezpieczne, bo naraża się zdrowie i życie innych ludzi- 15 0
-
2020-03-19 18:29
Pracuję/pracowałam jako asystent dentysty (3)
Pracowałam, bo przez covid nas gabinet zamknięto. Sytuacja z 11.03.2020 dzwoniąc z potwierdzeniem wizyty wszystkich pacjentów pytalam o to, czy w ciągu ostatnich 3 miesięcy podróżowali za granicę i czy chorowali. Interesant powiedział, że mi powie, że nie, nie podróżował. Ale jeśli mam ochotę to mogę obejrzeć zdjęcia z Tyrolu na jego insta.
Pracowałam, bo przez covid nas gabinet zamknięto. Sytuacja z 11.03.2020 dzwoniąc z potwierdzeniem wizyty wszystkich pacjentów pytalam o to, czy w ciągu ostatnich 3 miesięcy podróżowali za granicę i czy chorowali. Interesant powiedział, że mi powie, że nie, nie podróżował. Ale jeśli mam ochotę to mogę obejrzeć zdjęcia z Tyrolu na jego insta. Poprosiliśmy, Żeby pan nie przychodził na wizytę. Następnego dnia pan z uśmiechem przyszedł do dentysty i powiedział, że na zartach się nie znam! I kto tu kłamie i kogo jak traktuje! Minął tydzień, jestem od piątku w domu, bez pracy i modlę się, żeby to naprawdę był żart. I mam nadzieję, że żaden inny pacjent nas nie okłamał i nie naraził życia doktor i mojego.
- 32 2
-
2020-03-19 18:34
Covid (2)
W gabinetach stomatologicznych jest 90% więcej szansy na zarażenie się wirusem (cds). Narzędzia rozbryzgujące i aspirujące slinę. Dmuchawki i turbiny... i ślina z krwią, która po całym gabinecie się rozpryskuje! I traf na jednego i**otę, ktory Cię okłamał! Zataił coś! I ilu ludzi naraził!
- 28 2
-
2020-03-19 22:41
(1)
To czas najwyższy popracować nad sposobem zapewnienia bezpieczeństwa pacjentom w takich gabinetach. Żółtaczkę i HIV tak samo rozsiewacie między pacjentami?
- 10 9
-
2020-03-20 11:46
HIV nie roznosi się droga kropelkowa człowieku .... wiedza elementarna :(
- 2 3
-
2020-03-19 17:47
skoro nic nie dziala : (5)
zrobmy tak
-dzieciaki niech wracaja do szkol
-otworzmy granice
-otworzmy knajpy ,restauracje itd.- 39 27
-
2020-03-19 19:36
Bardzo logiczne. Brawo Ty! (4)
Twoja odpowiedź jest zupełnie nie na temat, ale rozumiem o co Ci chodzi- chcesz powiedzieć, że nasze władze robią wszystko co należy i są przykładem dla innych państw... Gdyby tak było, to najpierw zamknęliby granice, na samym początku, wtedy gdy bagatelizowali problem i mówili, że jesteśmy bezpieczni bo wyposażyli lotniska w termometry. Następnie
Twoja odpowiedź jest zupełnie nie na temat, ale rozumiem o co Ci chodzi- chcesz powiedzieć, że nasze władze robią wszystko co należy i są przykładem dla innych państw... Gdyby tak było, to najpierw zamknęliby granice, na samym początku, wtedy gdy bagatelizowali problem i mówili, że jesteśmy bezpieczni bo wyposażyli lotniska w termometry. Następnie powinno się zamknąć knajpy, a na samym końcu szkoły. U nas było dokładnie odwrotnie. Nie powinno być czegoś takiego jak "nadzór epidemiologiczny" - to jest największa ściema i dowód na to, że nic nie działa. Ci ludzie powinni być natychmiast przebadani, wyniki powinny być w ciągu kilku godzin, a do tego czasu powinni być poddani kwarantannie domowej. Próbki powinny być pobierane w domu pacjenta, a nie bez sensu wozić go do szpitala, a następnie wypuszczać, choć nie wiadomo czy jest zakażony czy nie. Bardzo możliwe, że nie był, ale po takiej "interwencji" już jest. To jest absurd!!! A te namioty to jest jakiś i**otyzm i kpina!
- 64 3
-
2020-03-19 20:46
W Polsce są inne priorytety (3)
Niż ochrona ludności. Nie wprowadzono rzeczonych działań, bo:
1) Nie doceniono skali zjawiska, bazując na przekonaniu, że "nas to ominie" i "jakoś to będzie",
2) Nie potrafimy podejmować "dorosłych" decyzji - a co powie UE? A obywatele? Jak zmieni to słupki poparcia?
3) W Polsce unika się wszelkich działań, które "kosztują", aNiż ochrona ludności. Nie wprowadzono rzeczonych działań, bo:
1) Nie doceniono skali zjawiska, bazując na przekonaniu, że "nas to ominie" i "jakoś to będzie",
2) Nie potrafimy podejmować "dorosłych" decyzji - a co powie UE? A obywatele? Jak zmieni to słupki poparcia?
3) W Polsce unika się wszelkich działań, które "kosztują", a testy, laboratoria i praca ludzka "kosztuje", więc prościej uniknąć wszystkiego,
4) Nie mamy (ilościowo) wystarczającej kadry do przeprowadzania badań, ponieważ od kilku dekad w tym kraju utrzymuje się trend studiowania wszystkiego, co absolutnie w żadnej mierze nie jest potrzebne dla ludności i produkuje bezproduktywnych humanistów lub "specjalistów od niczego", a uczelnie "produkcyjne" ciągle wyrastają jak grzyby po deszczu,
5) Służba zdrowia to temat zaniedbany bardziej, niż babcina komoda na strychu,
6) Niejasne kompetencje oraz mała kreatywność pracowników odpowiedzialnych za pierwszy kontakt z potencjalnie zakażonymi - "skoro w instrukcji nie napisali..."
Nie wiem, czy to już wszystkie powody, ale przynajmniej w dobrowolnej izolacji domowej (nie wróciłam z zagranicy, nikt z moich bliskich nie wrócił z zagranicy, nie kaszlę, nie mam wysokiej temperatury, jedzenie mam, a do Biedronki boję się chodzić) "zabiłam" trochę czasu.- 36 2
-
2020-03-19 22:01
(2)
"jakoś to będzie" to nasz polski patent na wszystko
od Smoleńska po koronawirus- 19 1
-
2020-03-20 11:19
Przestań! Przecież Zachód nam zazdrości (1)
Widziałem w TVP
- 5 4
-
2020-03-20 17:22
Jedź do hiszpani francji czy innych niemiec tam będziesz bezpieczny od koronawirusa
głupich jak ty widać nie sieją a sami się rodzą.
- 2 2
-
2020-03-19 16:32
Opinia wyróżniona
(22)
Wystarczyło pobrać wymaz w miejscu zamieszkania. Problemów mniej. Artykułu by nie było. Lepiej by było. Prościej by było. Taniej by było. Bezpieczniej by było.
- 761 8
-
2020-03-21 12:43
Procedura
A gdzie są karetki które obiecywał rząd że będą jeździć i badać?! Cały czas są wypowiedzi ludzi którzy na własną rękę muszą dotrzeć do wylęgarni wirusa by zostać odprawionym z kwitkiem. Propaganda 101% a rzeczywistość jest zgoła inna.
Ps.
Fakt mógł odbyć kwarantanne ale może chciał szybciej pracować i wspierać koleżanki i kolegów na froncie.- 3 0
-
2020-03-20 13:58
Masz całkowitą rację. Ile mniejsze narażenie, ile mniej środków ochrony indywidualnej musiałoby być zużyte.
Problem w tym, że w naszym kraju to rządzący podejmują decyzję - a oni rzadko kiedy mają pojęcie jak realnie wygląda system - bo mają w zadzie konsultacje ze środowiskiem, które faktycznie leczy pacjentów.- 1 0
-
2020-03-20 09:43
Ale po co pomyśleć, po co się starać...
Mam wrażenie, że nikt nawet dobrze się nie zastanowił nad tym procesem i wygląda, że traktują tego wirusa jak zwykłe przeziębienie a nie faktycznie chorobę zakaźną...
Może jakby powiedzieć że się ma ebolę albo jakieś podobne G# to może by się jakaś klapka otworzyła...
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że często lekarzeMam wrażenie, że nikt nawet dobrze się nie zastanowił nad tym procesem i wygląda, że traktują tego wirusa jak zwykłe przeziębienie a nie faktycznie chorobę zakaźną...
Może jakby powiedzieć że się ma ebolę albo jakieś podobne G# to może by się jakaś klapka otworzyła...
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że często lekarze lekceważą chorobę aż do momentu kiedy jest stan krytyczny i wtedy mogą się wykazywać w leczeniu ciężkiego przypadku :(
Świetna relacja pokazująca jaki tu jest mix - ratownik się stara a procedura jest tak do D.Y. że te starania można sobie w kibel wsadzić.
Po takim namiocie to powinno być 14 dni kwarantanny dla każdego, może być w domu ale transport w izolacji a nie rób se pan co chcesz, nie nasza sprawa...
Jak można mieć tak mocno w nosie?!
Po co mamy się starać zachowywać maksymalnie higienicznie, pilnować kwarantanny, jak cały system tak wygląda?- 8 0
-
2020-03-19 22:16
Dokladnie (3)
tak jak tutaj w Anglii. Na ktora tak wszyscy jada. Ciekaw jestem co sie stanie jesli wszystkie te kraje masakrujace swoje gospodarki poprzez totalne lockdown otworza wreszcie sklepy szkoly itd. Leku i szczepionki nie ma i wg naukowcow nie bedzie co najmniej przez 18 miesiecy. Bedzie wszystko zamkniete do 2022? Czy tez otworza wczesniej i nastapi
tak jak tutaj w Anglii. Na ktora tak wszyscy jada. Ciekaw jestem co sie stanie jesli wszystkie te kraje masakrujace swoje gospodarki poprzez totalne lockdown otworza wreszcie sklepy szkoly itd. Leku i szczepionki nie ma i wg naukowcow nie bedzie co najmniej przez 18 miesiecy. Bedzie wszystko zamkniete do 2022? Czy tez otworza wczesniej i nastapi reinfekcja bo nikt nie jest odporny. No bo jak maja nabrac odpornosci skoro sie wszyscy izoluja? A za rok jak przyjdzie kolejny wirus? I za dwa lata? Juz tak co roku bedziemy sie izolowac? A moze jednak herd immunity dzieki ktoremu ludzkosc zyje na tej planecie juz milion+ lat ma jednak sens?
- 10 6
-
2020-03-20 09:19
ale wiesz że "herd immunity" ma swój odpowiednik w języku polskim
to żeś z anglii to zakomunikowałeś w pierwszym zdaniu
- 1 1
-
2020-03-20 01:03
Cooo? Milion+ lat? Bzdura (1)
- 0 2
-
2020-03-20 01:13
200-300 tys lat
to homo sapiens. Natomiast nasi przodkowie 1-6 mln lat.
- 3 1
-
2020-03-19 18:38
nie opędziliby się od telefonów od hipochondryków
- 3 4
-
2020-03-19 18:06
ale nie byłoby chaosu na kóry gra PIS - niestety to jest cały powód bajzlu (3)
- 14 13
-
2020-03-19 19:21
Przeceniasz ich (2)
Jest chaos, bo nikt nie ogarnia, bo cały system jest chory, bo mamy mix PRLu z kapitalizmem, bo im wyżej tym gorzej z myśleniem, bo stołki dostaje się za znajomości, a nie umiejętności, a to że im to służy to raczej przypadek, zasługa chamskiej propagandy i ciemnoty obywateli.
- 24 2
-
2020-03-19 23:13
to też, ale im to jest po prostu na rekę (1)
jasne że to pochodna niekompetencji
- 4 0
-
2020-03-19 23:51
Jasne że tak
Umrą emeryci i renciści- odżyje ZUS. Padną prywaciarze, zwłaszcza ci niepokorni, bo swoim się pomoże, umorzy podatki i przekaże środki unijne. Teraz to dopiero będą mieli władzę absolutną, już nikt im nie podskoczy.
- 13 0
-
2020-03-19 18:01
"To żadna izolacja, a raczej inkubator chorób" (6)
Przecież to żadna tajemnica, od lat tak to działa, ludzie się zarażają w szpitalu, potem trafiają do domu gdzie zarażają domowników, kolejna część z nich znów trafi przez to do szpitala gdzie zarażą kolejnych i tak w kółko. Wg niektórych raportów 20-30% zarażonych to pracownicy szpitali. Działania rządu to piar a nie pragmatyzm a im bardziej
Przecież to żadna tajemnica, od lat tak to działa, ludzie się zarażają w szpitalu, potem trafiają do domu gdzie zarażają domowników, kolejna część z nich znów trafi przez to do szpitala gdzie zarażą kolejnych i tak w kółko. Wg niektórych raportów 20-30% zarażonych to pracownicy szpitali. Działania rządu to piar a nie pragmatyzm a im bardziej konkretnie i rzeczowe argumenty tym bardziej są zagłuszane przez panikarzy i histeryków. Gdyby ten wirus był faktycznie taki groźny, to z takim podejściem nie mielibyśmy żadnych szans - ale może dzięki temu chociaż trochę zwrócimy uwagę na sytuację w szpitalach, gdzie przychodzisz z przeziębieniem a wychodzisz z pneumokokiem czy gronkowcem. Tylko jak nikt o tym nie pisze, to nikt też nie widzi problemu.
- 51 1
-
2020-03-19 19:53
Zdziwiony? (5)
Jakie warunki są - każdy widzi. Leżysz w szpitalu albo przychodzisz kogoś odwiedzić. Na oddziałach, każdym jednym smród uryny zupełnie, jakby to była onkologia dla pacjentów z niewydolnością nerek. Łóżka z czasów późnego Gierka, materace gorsze niż w lazarecie z ostatniej wojny, bogulichne kocyki, pościel pamiętająca jeszcze pralki wirnikowe,
Jakie warunki są - każdy widzi. Leżysz w szpitalu albo przychodzisz kogoś odwiedzić. Na oddziałach, każdym jednym smród uryny zupełnie, jakby to była onkologia dla pacjentów z niewydolnością nerek. Łóżka z czasów późnego Gierka, materace gorsze niż w lazarecie z ostatniej wojny, bogulichne kocyki, pościel pamiętająca jeszcze pralki wirnikowe, szafki żelazne, pomalowane na olejno. I od, bez mała, trzydziestu lat euforia, że w szpitalach coraz więcej sprzętu od Owsiaka, coraz więcej "maszyn, które robią *bę!*". A leżysz jak w jakiejś umieralni w Kalkucie, popłuczyny po herbacie dostajesz w uszczerbionym kubku, o jedzeniu nie wspomnę. Nie ma stolika, żeby usiąść i zjeść jak ludzie, a ci, którzy muszą leżeć, trzymają michę na pościeli. A tymczasem żaden (!) szpital przez lata nie postarał się o to najbardziej podstawowe wyposażenie. Weterynarie już lepiej wyglądają. Ale cóż - pacjent w Polsce to nie podmiot, tylko taki, co albo wyzdrowieje, albo umrze. I nieważne, co wybierze, byle szybko.
- 40 2
-
2020-03-19 21:24
Maszyny które robią bę :) (4)
Dawno już mnie tak nic nie rozbawiło. W tej ogólnie niewesołej sytuacji - dziękuję
- 10 0
-
2020-03-19 23:41
ping
maszyna, która robi ping (the machine that goes ping), a nie "bę"
;)- 8 0
-
2020-03-19 22:30
To z Monthy Pytona (2)
Bodajże "Sens życia". Obejrzyj, jak trafisz na necie. Jedna z pierwszych scen. Czasami ten film był podzielony. Wtedy szukaj Monthy Pyton "Poród". Tam jest o maszynie, która "robi bę!"
- 7 0
-
2020-03-19 23:02
Maszyna robiła ping.
- 9 0
-
2020-03-19 23:16
Wiem, że z Monty Pythona :)
Chociaż nie pamiętałam którego.
- 3 0
-
2020-03-19 16:41
(2)
We wszystkich krajach używają szybkich testów! U nas w Polsce też są zdaje się trzy firmy, które czekają od tygodnia!!!! na zgodę na produkcję takich testów! Zostali zablokowani, bo rząd zalecil tylko badania molekularne covid! Tak samo jest z firmą adamed, ktora produkuje lek na malarię który pomaga zniwelować skutki! Chcieli dzielić się z innymi firmami żeby produkcja ruszyła i pupka!
- 47 3
-
2020-03-19 21:44
Lepiej uważajcie z Arechinem Adamedu (1)
Zbicie gorączki nie jest warte skutków ubocznych. Arechin powodował już (przy leczeniu malarii) zgony związane z zaburzeniem pracy serca. Bezpieczniejszy jest siarczan hydroksychlorochiny (Plaquenil).
- 4 1
-
2020-03-20 11:11
patykiem pisane
siarczan z wina jest jeszcze lepszy
- 4 0
Wszystkie opinie
-
2020-03-19 16:31
Najlepsze maski mają przepustowość 100 mikronów (6)
Covid-19 ma średnicę około 80-120 nanometrów.To jakby ktoś chciał złapać muchę w siatkę o średnicy oczka 1 metr hahaha.Te maski nic kompletnie nie dają niedouki polskie przestraszone.
- 22 25
-
2020-04-15 01:05
Maseczki segregacja pacjenta
Widać już iż na wielu portalach spada ilość chętnych do wyrażenia opinii,zresztą jest to głos w puszczy (zamkniętej)Dzisiaj zafundowo obywatelom,oczywiście na ich koszt kosztowny transport z Chin najdroższym samolotem transportowym.I najciekawsze było w informacji - iż można załadować 100 samochodów.Nie lepiej bylo wcześniej zakupić - czy zamówic 100 kontenerów medycznych!Nie ma problemu koczowania pod namiotami przy szpitalach.Kontenery medyczne czyli zdejmowany z podjazdu wiążącego i łączony dowolnie w zespóły, jest stałym elementem, który można zaobserwować w normalnie funkcjonujących państwach w przypadku zagrożen masowych .
A naszym kraju tworzy się maseczki na autobus?,i przedstawia jako znakomity pomysł.Pozdrawiam.- 0 0
-
2020-03-19 18:17
Trzeba szybko ruszac glowa, jak jest w poblizu inny wirus. Odbije sie od maseczki!
- 0 1
-
2020-03-19 16:43
(2)
tak właśnie wygląda specjalista po "15 minutach riserczu na fejsie" - naczytał się głupot, chodzi i powtarza.
Ale z litości dla jełopa (i w ramach krzewienia wiedzy) objaśniam - rozmiar wirusa jest bez znaczenia, bo ten nie porusza się samodzielnie (nie ma nóżek).
Wirus przemieszcza się z chorego na zdrowego w jakiejś wydzielinie, która to ma postać zbliżoną do wody i w tej postaci maska (nawet zwykła przeciwpyłowa, czy nawet z chusteczki) jest już istotną przeszkodą, zwiększającą czas między opuszczeniem organizmu chorego, a wniknięciem w ogranizm zdrowy.
A każde opóźnienie zmniejsza ilość aktywnych wirusów i szansę na zarażenie.- 34 3
-
2020-03-19 17:01
(1)
Ryzyko zarażenia. Dziękuję za taką szansę...
- 0 7
-
2020-03-19 17:22
Ryzyko towarzyszy ci przez całe życie.
Udając że tak nie jest niczego nie osiągniesz.
- 8 0
-
2020-03-19 17:09
Mnie tak straszyli na religii w podstawówce.
Że HIV jest mniejszy niż pory w prezerwatywie. Katecheta nie wspomniał, że wirus musi się przyczepić do czegoś większego.
- 11 0
-
2020-03-20 10:21
minister prawde mówi i tego nie kryje (1)
pandemia to dopiero do nas idzie , szpitale maja wszystko i są na wirusa przygotowane ale tylko w telewizji, kto liczy na szpital to się grubo przeliczy , nie dajmy się sami,leczmy się sami i nie w szpitalu Boże Broń
- 5 0
-
2020-03-29 01:49
Tak jest,
i podobnie jak nie doczekamy się emerytur, tak nie doczekamy się leczenia - kasa pusta...
- 0 0
-
2020-03-21 19:24
tragedia (1)
Jak zwykle wielki burdel
- 1 1
-
2020-03-24 12:58
Ty też masz swoją rolę.
- 0 0
-
2020-03-24 12:57
Niech Pan Lekarz złoży wniosek racjonalizatorski.
Kiedyś to nawet za to płacili , czy teraz nie wiem.
- 0 0
-
2020-03-22 14:24
Powinni tych co wracaja z zagranicy umiescic w sanatoriach na 2 tyg. podobno puste stoja czlowiek by byl bezpieczniejszy tak powinno byc w duzych miastach.
- 0 0
-
2020-03-22 13:42
Czytając relacje tego lekarza moje zdanie jest takie że kierujący tym oddziałem lekarz jest osobą nie przygotowaną do kierowania tym oddziałem.
- 0 0
-
2020-03-19 16:06
na tak szeroko zakrojoną skalę nikt nie jest przygotowany w Europie (3)
kolega doktor zamiast dramatyzować powinien zgłosić swój kontakt w sanepidzie po czym jeśli nie miał objawów zagrażających życiu ( które u siebie jako lekarz chyba potrafi rozpoznać) poinformować że poddaje się kwarantannie domowej. Kolega swoim rozpaczliwym listem zachowuje się jak typowy Kowalski czy Kowalska- czyli albo zupełny ignorant albo sr* ze strachu dalej niż widzi. Ten przypadek to ten drugi. Tak czy inaczej życzę zdrowia i powodzenia
- 35 65
-
2020-03-22 05:54
Co to za pomysł
Jasne, najlepiej żeby wszyscy lekarze poddali się kwarantannie i dopiero będzie. Pan doktor chciał wrócić do pracy wiec zamiast czekać 14 dni chciał szybko wykonać test.
- 0 0
-
2020-03-21 07:55
Czytaj z zrozumieniem !!!
- 0 1
-
2020-03-19 17:31
przynajmniej wiemy jak wygląda prawda
choćby z namiotu wzięta.
- 11 2
-
2020-03-21 21:19
Wirus
Nie dziwie się ze niektóre osoby uciekają ..... tylko modlić się żeby to mnie nie spotkało . Straszne ,a gdzie parawany / separacja osób bardziej chorych od tych mniej / brak słów ... ja zaczynam się modlić / chociaż nie wierze /
- 0 0
-
2020-03-21 19:15
tak to jest gdy lekarze biorą się za organizację
tylko kretyn ściągnąłby klienta do firmy gdyby nie było warunków do obsługi. Ale przychodnie i szpitale tak działają, są telefony, sms i można sterować ruchem.
- 1 0
-
2020-03-21 17:00
Polski jezyk trudny jezyk.......
"nie kłam lekarza", ha, ha, dobre. Dobrze ze ktos go pouczyl i w nastepnych informacjach sie poprawil. Przejdzie do historii tak jak wypowiedzi pana Walesy.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.