• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lekarze podnoszą ceny swoich usług

Ewa Palińska
22 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
W związku z epidemią koronawirusa i koniecznością zwiększenia nakładów na środki ochrony osobistej i dezynfekcję wielu lekarzy zdecydowało się podnieść ceny usług. W związku z epidemią koronawirusa i koniecznością zwiększenia nakładów na środki ochrony osobistej i dezynfekcję wielu lekarzy zdecydowało się podnieść ceny usług.

W związku z epidemią koronawirusa wielu lekarzy zawiesiło świadczenie usług medycznych w ramach prywatnej praktyki. Ci, którzy nadal działają, ponoszą większe koszty, bo pacjentów przyjmują mniej, a muszą dodatkowo zaopatrzyć się w dodatkowe środki do dezynfekcji bądź ochrony osobistej. Część z nich postanowiła te koszty przerzucić na pacjentów: - To nieludzkie! Lekarze wykorzystują okazję, aby wzbogacić się na koronawirusie - żali się nasza czytelniczka, od której ortodonta zażądał dodatkowych 100 zł za dezynfekcję przygotowanego aparatu.



Ile najwięcej zapłaciłe(a)ś za prywatną wizytę u lekarza?

Jedni prowadzić praktyki w gabinetach prywatnych nie mogą, bo pracują w szpitalach jednoimiennych i zobowiązani zostali do świadczenia usług wyłącznie w jednym podmiocie. Innym brakuje sprzętu zapewniającego optymalne bezpieczeństwo w kontakcie z pacjentem. Są jednak i tacy lekarze, którzy dokładają wszelkich starań, aby ich gabinety jak najdłużej pozostały otwarte. Niestety ta dostępność ma swoją cenę...

Chęć wzbogacenia się kosztem pacjentów?



Nasza czytelniczka aparat ortodontyczny dla swojej córki zamówiła już w lutym. Po jego odbiór miała zgłosić się miesiąc później, jednak centrum stomatologiczne kilkakrotnie termin wizyty przekładało.

- Chodziło o aparat wyjmowany. Jego koszt to 1,3 tys. zł - opowiada nasza czytelniczka (nazwisko znane redakcji). - W lutym pobrano odlew, zapłaciłam zaliczkę w wysokości 650 zł i umówiłam się na odbiór za miesiąc. Lekarka poszła jednak na zwolnienie i finalnie po aparat miałam zgłosić się w kwietniu. Kiedy zadzwoniłam, żeby poinformować, że chciałabym uregulować całość, usłyszałam, że aparat zostanie mi wydany jedynie wówczas, jeśli dopłacę 100 zł za jego dezynfekcję. Powiedziałam, że jeśli moja wizyta wiąże się z dodatkowym kosztem, to poproszę o przesłanie aparatu kurierem - nie było bowiem potrzeby, abym zgłaszała się po niego osobiście. Odpowiedziano mi, że nie ma takiej możliwości, a uiszczenie opłaty jest obligatoryjne.
Konieczność uiszczenia dodatkowej opłaty wydała się naszej czytelniczce niedorzeczna, dlatego postanowiła walczyć o swoje prawa.

- Umowę podpisałam w lutym i nie było w niej mowy o dodatkowych kosztach - relacjonuje. - Sytuacja jest trudna dla nas wszystkich, wszyscy tracimy pieniądze, redukuje się wynagrodzenia. Chęć wzbogacenia się kosztem pacjentów wydała mi się odrażająca, dlatego postanowiłam walczyć. W rezultacie z konieczności wniesienia dodatkowej opłaty zostałam zwolniona, ale wiele osób płaci ją nadal. W chwili obecnej jest to 100 zł, niebawem kwota ta ma zostać obniżona do 70 zł. Oczywiście mogłabym odebrać aparat i więcej do tej poradni nie wrócić, ale do jakości świadczonych usług zastrzeżeń nie mam - trafiła nam się cudowna i kompetentna ortodontka, z bardzo dobrym podejściem do dzieci.
Marlena, mieszkanka Wrzeszcza, z podwyżką cen za wizytę spotkała się w kilku gabinetach ginekologiczno-położniczych:

- U lekarza, który prowadzi moją ciążę, cena poszybowała o 100 zł w górę - opowiada. - W dwóch innych gabinetach było to 80 zł, w kolejnym 50 zł. Niestety w tym ostatnim terminy były zbyt długie, a ja czekać nie mogłam. Zgodnie z powiedzeniem "płać i płacz" umówiłam się potulnie do lekarza, który zażyczył sobie najwięcej, bo miał dla mnie miejsce już nazajutrz.

Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście



Lekarze: "koszty ponosimy wszyscy"



Przed kilkoma tygodniami lek. dent. Cezary Kłosiński opowiadał nam o tym, że stomatolodzy mają ogromny problem z zapewnieniem bezpieczeństwa personalowi i pacjentom, ponieważ brakuje specjalistycznego sprzętu ochronnego. To, co uda się "upolować" w hurtowaniach medycznych, osiąga zawrotne ceny.

Dentyści chcą pracować, ale nie mogą. "Brakuje sprzętu"



Stomatolodzy bronią się, że podnoszenie cen nie jest z ich strony pazernością, a elementem walki o przetrwanie.

- W związku z tym, że po każdym pacjencie muszę gruntownie dezynfekować gabinet, ponoszę większe koszty - tłumaczy jeden z trójmiejskich dentystów, który poprosił o anonimowość. - Co więcej, mogę przyjąć znacznie mniej pacjentów niż zazwyczaj, bo takie odkażanie gabinetu jest czasochłonne. Część kosztów faktycznie przerzucam na pacjentów, ale ja sam jestem jeszcze bardziej stratny. Nie wiem, ile ta sytuacja potrwa, dlatego nie mogę wszystkiego finansować z własnej kieszeni, bo ta kieszeń za jakiś czas może być pusta. Wtedy będę zmuszony zawiesić działalność, zostawiając pacjentów np. z bolącym zębem czy wymagających interwencji chirurgicznej bez pomocy.
- Koszty ponosimy wszyscy! Kiedyś przyjmowałem pięciu pacjentów na godzinę, teraz - przez konieczność dezynfekcji gabinetu - mogę przyjąć tylko dwóch - dodaje chirurg Piotr Ziajka. - Płyny do dezynfekcji, maseczki, środki ochrony osobistej - w ciągu ostatnich tygodni ich ceny wzrosły o kilkaset procent. Proszę mi wierzyć, że nawet jeśli lekarz podnosi ceny usług, to w większości przypadków są to kwoty jedynie symboliczne, bo realne koszty są zdecydowanie wyższe.

Lekarze w Trójmieście - wizyty stacjonarne, domowe i online



Utrzymanie dobrych relacji wkalkulowane w straty



Lekarze prowadzący prywatną praktykę w obecnym czasie mogą notować mniejsze przychody. Nie wszyscy jednak decydują się współdzielić koszty razem z pacjentami, poprzez podwyżkę cen usług. Wolą zatrzymać pacjentów przy sobie. Nawet wówczas, jeśli obciążenie finansowe związane z zapewnieniem ochrony pacjentom i personelowi musieliby w całości wziąć na własne barki.

- Zdecydowanie nie stosujemy takich praktyk, jak obciążanie pacjenta dodatkowymi opłatami
za środki wzmożonej ochrony osobistej - mówi Marcin Głuszek dyrektor ds. relacji z pacjentem Perfect Smile Clinic Wrzeszcz. - Wynika to z szacunku dla naszych pacjentów. Wiążą nas z nimi często wieloletnie relacje, a przecież wielu z nich może w tym specyficznym czasie być w trudnej sytuacji ekonomicznej.

Teleporady - bezpieczeństwo i ratunek dla portfela



Zdarzają się sytuacje, kiedy wizyty u lekarza nie unikniemy - bolący ząb czy złamaną nogę trudno leczyć na odległość. W wielu przypadkach osobista wizyta nie jest jednak konieczna, bo lekarz jest w stanie udzielić nam pomocy zdalnie. Warto z tej opcji korzystać, bo jest ona w obecnej sytuacji bezpieczna i korzystna cenowo.

- Cena wizyty może pozostać niezmieniona, jako że pacjent nie ma bezpośredniego kontaktu z lekarzem, w związku z czym nie ma konieczności stosowania procedur dezynfekcji - mówi Tomasz Drabarek, urolog i androlog. Ponadto wiele porad przy wnikliwie zebranym od pacjenta wywiadzie pozwala na postawienie trafnego rozpoznania. Dodatkowo, przy obecnej możliwości wystawiania e- recept oraz zwolnień lekarskich, pacjent jest dodatkowo zabezpieczany niezbędnymi lekami. Wydaje się, że na chwilę obecną jest to całkiem dobre rozwiązanie. Istnieje możliwość zarezerwowania odpłatnie wizyt online. Usługi te prowadzone są przez odpowiednie portale. Wystarczy dostęp do internetu oraz odrobina dobrej chęci z obydwu stron monitora. Osoby starsze często korzystają z pomocy najbliższej rodziny, więc także mogą mieć dostęp do tego typu usług. Nie jest to w prawdzie opcja dostępna dla wszystkich specjalności, jednak jak widać, nie pozostaje wyłącznie domeną lekarzy POZ. Może taka jest przyszłość współczesnej medycyny? Wygodnie, bezpiecznie, dostępnie. Najlepiej- zostać w domu i umówić się do swojego lekarza na wizytę online.

Miejsca

Opinie (760) ponad 50 zablokowanych

  • ortodonta to nie lekarz

    mam straszne doświadczenia z ortodontką, która zakładała mojemu dziecku aparat za 5.000. Nigdy więcej. Taki ortodonta to nie lekarz!!! To zwykły naciągacz i cwaniak nastawiony na kasę. Tak było dwa lata temu i na pewno nic się nie zmieniło, może jest tylko gorzej

    • 5 1

  • Mnie przerażają dentyście.... (13)

    Do wypełnienia (często zawyżone koszty) plus minimum 150zl na głownie ich ochrone osobistą do nawet 500zl. Lekkie przegięcie.
    Wcześniej nie bylo dezynfekcji? Dla to jest przeginka bo czemu pacjent ma ponosić całkowity koszt tego, że lekarz na nim zarobic na np. wypełnienie.

    • 24 11

    • Mnie przeraża głupota (12)

      Mozesz sobie sam zrobic wypełnienie, nikt cie nie zmusza do leczenia u jakiegokolwiek lekarza. Przeciez mozesz sobie otworzyc swój gabinet, kupić sprzet, materiały i leczyc za darmo. Pochwal się jak poszło. Trzymam kciuki. P.S. Pomyśl czasem zanim obnazysz włsaną głupotę. Komunisci tez chcieli wieszać wszystkich, którzy "posiadali" i rozdawać wszystkim po równo. Poczytaj jak to sie skończyło. pozdrawiam

      • 9 9

      • (3)

        To samo moze powiedziec wulkanizacja jak pani dentystka podjedzie za nadzywze autkiem. Pewnie bedzie obrazona,ze musi doplacic 500zl gratis.

        • 4 4

        • (2)

          W wulkanizacji zaglądają klientowi w japę, nawadniają mu jamę ustną tak że wokół niej unosi się aerozol z potencjalną zawartością nowego wirusa?

          • 5 1

          • nie raz klienic sie w wulkanizacji plują wiec w sumie to tak samo się narazają. (1)

            jestem za tym by była specjalna dopłata do usług czyli jak tu przyjedzie do myjni cena normalna 100 ale ze lekarz albo dentysta 500 ekstra. bo tak.

            • 2 3

            • Ciekawe, jak będą sprawdzać, czy to lekarz albo dentysta ;-)

              • 2 0

      • A czy ja napisałem o darmowym wypełnieniu?obarczanie klienta 100% ochroną siebie to złodziejstwo. Szczególnie jeśli z wypełnienia za 100zl nagle robi się 300-400.

        • 3 5

      • (2)

        A Ty możesz sobie sam płacić za dziurawienie sobie zebów wiertelkiem. Nie powiesz mi, że dopłaty nawet po 500zł to jest normalne!Pani dr chce mieć przyłbice to niech nie obarcza pacjenta, który opłacał jej studia tym kosztem. To jest śmieszne, że pacjenta obarcza sie kosztami osobistej ochronny oraz wspomina o dezynfekcji!!!! To chyba byc powinna norma za która nie powinien ponosic kosztu osoba, która płaci juz za uslugę. Wielkie nieba muszą odkażać gabinet za dodtatkowe 300zl! Paranoja! To niech się zamykają i nie mają nic ale niech nie psioczą. Są gabinety gdzie te opłaty są symboliczne

        • 3 6

        • O co tyle hałasu (1)

          To przestańcie sie leczyć i płacić- w czym jest problem. Od początku tego roku ceny wszystkich usług poszły w góre i czy ktoś jęczał że fryzjer podniósł ceny o 30%, ze chleb podrożał? restauracje złe, lekarze źli, fryzjerzy zdziercy, budowlańcy krwiopijcy - wszyscy okropni... czy ktos kogos do czegos zmusza?
          Za chwile kazdy kto osmieli sie pobierac opłatę za wykonana prace - spłonie na stosie jak za komuny. Tylko czekac na barykady i płonące opony na rynku. Ogarnijcie się ludzie - nikt nikogo do niczego nie zmusza! O co tek kwik?

          • 7 2

          • opłata za usługę to jedno ale dopłata równa jednej trzeciej albo i wiecej to już jest kpina z ludzi

            • 3 4

      • (1)

        Pewnie dentysta sie obrazil. A Ty sam mozesz upiec sobie chleb i otworzyc produkcje ochrony osobistej aby za rekawiczki steoj ochronny nie musial placic pacjent bo jeszcze bedziesz musiala/l doplacic z zawyzonej uslugi ze swojej kieszeni. Chcesz zarabiac to w Twojej gesti sa Twoje np. rekawiczki
        Nie wiem jak mozna sie zalic ze musicie odkazac gabinety skoro to powinno byc NORMA!!!!!

        • 2 6

        • Nikt sie nie obraził - zacznijmy dyskutowa z szacunkiem

          No właśnie... ile podrożał chleb? Czy z tego powodu wylewam swoje żale na piekarzy? Czy wy ludzie nie widzicie, ze problem leży znacznie głebiej? Tam gdzie ja chodzę do dentysty, nikt nie bierze za dodatkowe odkazanie bo jest to normą czystość i reżim na najwyższym poziomie. Najlepiej liczyć pieniadze wcudzej kieszeni a ci którzy nas robia "w konia" (władza) śmieja sie nam prosto w oczy udając pozorowane działania, ze ludzie zatłuka się między sobą. Piekarze z malarzami, lekarze z wulkanizatorami... itd. A oni na boku robia takie niegodziwości o których nam sie nie snil;o. Smutne to. Polecam odrobiną refleksji. Z szacunkiem do wszystkich - pozdrawiam

          • 8 2

      • (1)

        Glupota? Chyba od tego sa, ze placisz im za usluge?wczesniej nie odkazali gabinetu? Niektorzy zycza sobie nawet po 300zl doplaty. To jest ku***two i glupota.

        • 1 7

        • Chciałem rzeczowo i na temat

          Skoro piszesz "od tego są" i "lekarz ma na nim zarobić" to dalsza polemika nie ma sensu. Przepraszam ale myslałem, że dyskutujemy na poziomie i bez hejtu. Ale i tak serdecznie pozdrawim zycząc wszystkiego dobrego.

          • 6 1

  • (2)

    Proszę mi powiedzieć gdzie teraz nie trzeba dezynfekcji czy mieć środki ochrony ? Wszędzie w sklepie, w komunikacji, w rożnych instytucjach kulturalnych, sportowych, urzędach itp W biurach, w zakładach pracy, magazynach, klatkach schodowych, fryzjerzy, kosmetyczki itp Tak więc trzeba rozumieć że każda branża powinna podnieść ceny?albo już podniosła? albo podniesie . To te podwyżki pensji minimalnej, te 13tki, te 500 plus to nic warte będą. Ja nic nie dostałam od Państwa.

    • 19 1

    • powinna byc możliwośc podniesienia ceny dla lekarzy. Czyli jak przyjdzie do fryzjera lekarz to 200zł wiecej. (1)

      i tak wszyscy wokół wobec nich. specjalne ceny dla lekarzy 200 - 300 czy 500 zł wiecej. To by sie im odechciało tak cwaniakowac.

      • 2 3

      • Gwarantuję Ci, że jak Twój fryzjer się otworzy i go odwiedzisz, to też zapłacisz więcej.

        • 0 0

  • Podwyżki sprzetu (3)

    Bardzo żałuje, ze tak jest, ale co mamy zrobić gdy w hurtowniach rękawiczki- podstawowy sprzęt w tej chwili dla pacjentów i całego personelu podrożały z 24 zł za 100 szt na 69 zł za 100 sztuk. Plyn do dezynfekcji rak z 12 za 500 ml na 40 zł. Płyn do dezynfekcji powierzchni 200 zł za 5 litrów, którego wystarcza na kilka dni.

    • 34 16

    • Kup w biedronce jest taniej (1)

      • 2 2

      • Nie ma atestu...

        • 1 0

    • to i tak nie usprawiedliwia kosztów dodatkowych powyżej 50zł

      • 5 2

  • Nikt wam nie każe chodzić do lekarzy. Nie rozumiem po co to robicie a potem się żalicie (15)

    Ja mam się dobrze, wierze w siebie, rozumiem jak działa placebo. Znam składy leków, i wiem jak działąją, nie są mi potrzebne, bo wiem co mi potrzebne. 'Porad' też nie potrzebuje, mam mądrych ludzi wokół siebie, ksiązki i wiedze. Badań kontrolnych też nie potrzebuje, moje ciało mi o wszystkim mówi. Medycyna to religia XXI wieku, gabitnety to kościoły, a lekarze to księża. A zamiast trzech zdrowasiek, leki za 119zł.

    • 19 51

    • (3)

      Ja tak samo, zadbanie o siebie i nie potrzeba wizyt lekarskich, wszystkie choroby przewlekłe można wyleczyć zmianą stylu życia. Ludzie nie dbają o swoje zdrowie bo myślą, że lekarz i lekarstwa załatwią im zdrowie, kuracja lekami to oszukiwanie organizmu który prędzej czy później się zorientuje i nie będzie juz w stanie funkcjonować.

      • 2 10

      • Baran (2)

        Kompletny imbecyl tylko tak pisze , poczekaj jak dostaniesz cukrzycę ni z tego ni z owego ,sama wystąpi to pogadasz inaczej !

        • 2 0

        • A od kogo niby dostanę tę cukrzycę? (1)

          Cukrzyca się nie bierze ni z tego ni z owego, doucz się.

          • 0 4

          • Od kogoś też nie możesz jej dostać. To nie choroba zakaźna, doucz się!

            • 0 0

    • Dobrze, że mam wiertarkę z udarem (1)

      też sobie sam pomogę w razie potrzeby

      • 9 0

      • A potem jeszcze dłutowanie :)

        • 2 0

    • Prawda (5)

      ale do momentu aż cię coś zaboli. Tak porządnie.
      Wtedy nagle przypomnisz sobie o lekarzu...

      • 10 1

      • Nie jestem zaprogramowany w taki sposób, aby bol przypominał mi o lekarzu. (3)

        A tobie ból przypomina o lekarzu?
        Ból, czyli sygnał elektryczny z receptora, jest sygnałem ogranizmu nawołującym do zmiany stanu obecnego w miesci w którym pojawia się ból. Jeżeli twoją rekacją na ból jest przypomnienie sobie o lekarzu, to musisz bardzej zaczac słuchać twojego Ciała a mniej telewizji, czy kogokolwiek kto Ci wmówił, żeby pod wpływem bólu przypominać sobie o lekarzu.

        • 1 7

        • Pogadamy jak np. złamiesz obojczyk, albo zachorujesz na raka mózgu, (1)

          Jak wtedy "zmienisz stan obecny w którym znajduje się ból".

          • 3 1

          • I tak leczyć nie potraficie to po co straszysz.

            • 2 0

        • Idź weź leki już czas , następna dawka wieczorem .

          • 2 0

      • Mnie bolało i boli i żaden lekarz przez 4 lata mi nie pomógł. Totalna zlewka!!! Ale za to chętnie po 300 zł za wizytę brali!!! Z was lekarzy nie ma żadnego pożytku nawet diagnozy nie potraficie postawić banda niedouczonych amatorów!!

        • 1 0

    • (2)

      Trzy zdrowaski nie pomogły. Ząb nadal boli

      • 10 1

      • A ofiara na toruń była ? (1)

        • 8 1

        • Na Polfarme była

          Kolejki wiernych tłoczą się w aptekach, aby złożyć ofiare swojemu bożkowi, ża pastylki z czymś tam co zaraz potem wysikają

          • 3 0

  • Widze grupę jęczących że pazerna kasta sie wzbogaca na wirusie kosztem pacjenta. Otóż możecie (8)

    pojsc do lekarza na NFZ. Byc moze poczekacie 6 miesięcy albo 2 lata. Jak sie nie podoba to na drugi raz głosujcie na inna partie lub ubezpiezcie sie prywatnie.

    • 45 53

    • (4)

      Chciałabym tylko nadmienić że uczycie się na państwowych uczelniach (no chyba że zabrakło punktów więc płącicie), więc wypadałoby popracować na państwowym etacie zamiast kosić pieniądze prywatnie.
      Gdyby reguły byłyby inne i musielibyście koszt studiów "pdpracować" w NFZ to nie byłoby takich kolejek do państwowych gabinetów

      • 8 8

      • Hydraulik, fryzjer, stolarz, mechanik samochodowy w takim razie też powinni popracować pro bono, bo uczyli się w szkołach publicznych...

        • 1 1

      • Ależ pracowali by na nfz ale nfz daje limit na swiadczenia

        Nie rozumiesz finansowania opieki zdrowotnej a ujadasz w kółko to samo. Masz internet to się dokształcić, póki ci komornik nie odciął

        • 0 1

      • (1)

        Wszystkie uczelnie państwowe są darmowe, więc dlaczego tylko lekarze mają płacić lub odpracować. Ile osób z innym wykształceniem pracuje tylko w prywatnych firmach

        • 12 4

        • tylko lekarze wiecznie zasłaniaja się - bo myslmy lata studiowali - jakoś w innych zawodach tego nie ma

          wiec albo niech skończą z tą hipokryzją albo niech koszty własnego zabezpieczenia ponoszą sami a nie przerzucają na innych.
          Może strażacy też powinni wystawiać rachunek za akcję gaśniczą lub inna udzielona pomoc ?

          • 10 4

    • pfff (2)

      Sami robicie kolejki, dla waszych rodzinek zawsze miejsce na nfz sie znajdzie odrazu, a biedne staruszki umawiacie na za 2 lata, bo przeciez moze nie dozyje ;] Macie wiele za uszami i krwi na rekach, ale to kto iny bedzie was sadzil

      • 12 9

      • Jeśli nie masz dowodów, to nie rzucaj oskarżeń o krwi na rękach, bo zaraz możesz mieć kłopoty prawne, jak się ktoś zdenerwuje...a jak masz dowody, to idź do prokuratury.

        • 1 0

      • Rozumiem ze jestes lekarzem ze tak swietnie znasz tajemnice zawodu?

        • 4 2

  • Mentalność suwerena (10)

    Cwaniaczki, pazerni bandyci z tych medyków, złodzieje! Co tam jeszcze da się wymyślić? Bo przecież suwerenowi należy się zwyczajnie za darmo. Zamiast czekać na pińcety z podatków tych krwiopijców, trzeba było przysiąść do książek, zdobyć dobry zawód i nie żebrać o darowane. Sami całe życie czekają aż dostaną i nienawidzą tych, którzy na nich pracują. Płacić takim wykształciuchom? A z jakiej racji- mentalność suwerena. To suweren jest biedny i ma dostać.

    • 46 41

    • frajerzy (2)

      Ty kijcu jak chcesz robic prywate to nie ciagnij etatow w szpitalu, bo prawda jest taka ze suwerena to macie w d*pie !

      • 10 15

      • Musisz, Przyjacielu, zrozumieć, że jak w końcu się wkurzą i odejdą ze szpitali, żeby pracować w prywacie, to nie będzie komu Cię leczyć w szpitalu. I co najciekawsze, umiłowany i miłujący Suwerena rząd już doskonale o tym wie i smaży nam ustawę, na podstawie której ułatwi lekarzom z zagranicy uznawanie ich dyplomów i rozpoczynanie pracy w Polsce. Oczywiście nie chodzi tu o umożliwienie pracy lekarzom z Niemiec, Francji, Szwajcarii itd. Ci się do nas nie wybierają...

        • 3 1

      • Dziękuję

        za kilka życzliwych słów pod moim adresem. Mądrego to i miło poczytać. Z zawodem medycznym nie mam nic wspólnego, źle wytropiłeś. A lekarzy tak ochoczo ze szpitali nie zwalniaj, bo tam i tak z nimi bida, suwerenowi z kolei bida z prywatnym leczeniem. Radzę być ostrożnym, bo wygrywa zawsze mądrzejszy.

        • 11 7

    • (6)

      Tu Nie Chodzi o żadne 500 plus ,bo ja nawet tego nie dostaję ! Tutaj chodzi o Pazerność i Cwaniactwo , jak tego nie rozumiesz to wyjdź z forum !

      • 9 12

      • (4)

        Poczekaj kilka miesięcy, każdy będzie chciał odzyskać chociaż część pieniędzy za postój- fryzjerzy, kosmetyczki, wulkanizacja, wszelkie serwisy, całe usługi, handel, kina, komunikacja....

        • 11 2

        • (1)

          chcieć odzyskać może. chcieć :)

          tylko że ci, którzy niby mieliby to pokryć - też stracili. Więc skąd?

          pusto będzie i smutno

          • 1 0

          • Rezerwy finansowe na trudne czasy powinno mieć państwo, ale państwo pieniądze przehulało na kupowanie głosów wyborczych.

            • 4 0

        • (1)

          Bez niektórych fanaberii o których piszesz można się obejść . Kosmetyczka , fryzjer ,kino i nawet brudna komunikacja .

          • 2 4

          • Można też odciąć kablówkę , internet i zamieszkać w kurnej chacie. Tylko czy o to chodzi w XXI wieku?

            • 5 0

      • Ale czy ktoś przystawia pistolet do głowy i każe iść prywatnie? Nie ma takiego przymusu. Chcą to idą nie to czekają. Proste.

        • 13 4

  • "ortodonta zażądał dodatkowych 100 zł za dezynfekcję przygotowanego aparatu." (67)

    Rozżalona czytelniczka powinna poprosić o nieodkażenie tego sprzętu i przeznaczenie za to kwoty na wieniec.

    • 124 454

    • Niedorzeczne (13)

      Kto jak kto ale ortodonta powinien zawsze odkażać aparat... albo chodzi o środki ochrony przy wizycie albo to zwykle naciąganie....

      • 118 5

      • W punkt (4)

        Widocznie wcześniej tego nie robił, ale bardziej prawdopodobne, że wpadł na pomysł golenia frajerów.

        • 100 4

        • (3)

          Robił, ale wcześniej środek antyseptyczny kosztował 15zł, a teraz kosztuje 80.. :(

          • 17 25

          • 5 litrów płynu kosztuje 60 PLN (1)

            • 13 0

            • Na Orlenie... niestety, bez atestu do stosowania w podmiotach medycznych...

              • 0 0

          • to nadal nie usprawiedliwia 100zł a całej butelki nie zużywa na jeden raz.

            • 38 1

      • Ale teraz musi odkażać cały gabinet a nie tylko sprzęt! (6)

        Czytanie ze zrozumieniem się kłania

        • 18 50

        • przecież kurierem może wysłać, ściema i już. Lekarze powinni zapammiętać raz na zawsze: (3)

          klient jest najbardziej wkurzony jak umawia się na cenę, a potem podczas prac cena rośnie. To stawianie klienta pod ścianą, dlatego jest zdenerwowany. Więcej już tam zapewne nie pójdzie. Najlepiej jest odpuścić bieżącym (jeśli już musicie naprawdę podnieść cenę, choć wydaje się, że ktoś wyczuł okazję do dojenia klientów) i podnieść ceny normalnie, tak że kolejni będą płacić w nowej cenie (o ile się zdecydują).

          Zresztą ta zasada obowiązuje każdą branże, nie tylko lekarzy. Jeszcze raz: klienta najbardziej zdenerwuje jeśli umówisz się na cenę, a w trakcie usługi/produkcji zaczniesz cenę podwyższać.

          • 21 5

          • (2)

            I co? Zdenerwowany "klient" będzie się leczył sam?

            • 2 7

            • a jest tylko jeden dostawca usług czy towarów? Komuna jeszcze całkiem (1)

              nie wróciła, żeby nie było możliwości pójścia gdzie indziej. Jak tego nie rozumiesz to traktuj tak klienta to się przekonasz.

              • 9 0

              • Wiesz, mi się już chyba z 50 razy zdarzyło, że niezadowolony klient cofał pełnomocnictwo i szedł do gdzie indziej, gdzie mu obiecano Bóg wie co szybciej, taniej i skuteczniej. Zawsze ma to swoją dobrą stronę: albo ja mam święty spokój, albo ja mam ubaw, kiedy on wraca w worku pokutnym, bo trzeba szybko sporządzić uzasadnienie apelacji.

                • 0 4

        • Po co cały gabinet

          Przecież może podać przez okienko jak w aptece.

          • 2 1

        • tak ci sie zdaje

          bo przepisy mówią co innego

          • 2 5

      • Teraz wyszlo ze do ten Pory nie dezynfekowali sprzetu!

        • 15 2

    • I wyszło mu koszty dezynfekcji akurat 100 zł ? Równe??? a przedtem aparatu wkładanego do ust nie dezynfekował? (1)

      • 12 1

      • Widocznie nie

        • 0 0

    • widać że głupiś (9)

      ja i żona mamy obniżone wynagrodzenie.
      Wielu nie pracuje i bankrutuje.
      A ci koszta przerzucają na innych.
      Również miałem iść z zębem.
      "moja" placówka akurat działa, nic specjalnego, po prostu blisko.
      I jak mi w czasie umawiania wizyty babka powiedziała/uprzedziła że za uzupełnenie plomby w czwórce (bo się kruszyc zaczęła) przyjdzie mi zapłacić min. 500 zł to mi szczęka opadła.
      Wczęsniej maksymanie płaciłem u nich za zęba 250 - 300 jak było źle.
      Patrzę na cennik online i faktycznie - ceny za zęba poszyły minimum o 50 % w górę + 100 zł za dezynfekcję.
      Niech się walą już do nich nie pójdę.

      I te ceny za dezynfekcję ! 100 zł

      • 67 9

      • jeszcze żeby te wypełnienia były trwałe (2)

        a ście*wo wysypuje się po roku może dwóch

        • 14 2

        • Jakbys mial rteciowe to by tak nie wypadaly

          • 1 0

        • uuuu

          Zmień lekarza . !!

          • 3 1

      • ... opadanie szczęki ...

        ... no i widać Kolego dlaczego nie jesteś lekarzem ... szczeka nie może opaść ... co najwyżej żuchwa ... i na dodatek nie wiesz co i ile kosztuje ... i trzeba było się uczyć a nie narzekać...

        • 4 11

      • No to podziekuj za taki stan obecnej wladzy.

        Powoli uczysz się zasad rynku - są dla Ciebie za drodzy, idziesz do innego.
        Jakie to proste.

        • 3 3

      • A kto zabronił pracować? (2)

        W innych krajach ludzie pracują i nie ma problemu. Nasi rządzący doprowadzają do stanu w jakim jest Wenezuela. Zniszczyć gospodarkę, sprzedać państwo za kilka złotych, a z Polaków zrobić niewolników.

        • 15 37

        • chyba w GW to przeczytałaś (1)

          jakaś alternatywna rzeczywistość ? Matrix ?

          A niewolnikami jesteśmy nadal od 89

          • 13 4

          • Ja nie ale czytam wpolityce te bzdury to sie uodpornilem

            • 3 0

      • Te ceny zostaną

        Tak jak chleb. Cena do góry. Ale jak mąka i paliwo tanieje - cena pozostaje

        • 31 0

    • Dzisiaj za 100 zł można kupić 2-5 litrów płynu dezynfekującego, (32)

      2-4 opakowań jednorazowych rękawiczek lub 15-30 maseczek.

      Brawo lekarze, może was szybciej po tym wszystkim sprywatyzują. Jak się zrobi konkurencja to bardzo szybko ceny waszych usług spadną i będziecie nam w d*py włazić żeby tylko przyjść po poradę

      • 19 10

      • Jak jest u dentysty (21)

        1 pacjent to 1 maseczka, rękawiczki i 600ml płynu antyseptycznego do przepłukanka jamy ustnej przed i po zabiegu.. lekarz do zabiegu z tym pacjenten zużywa dwie pary rękawiczek, maskę, kombinezon, ochraniacze na buty, czapek (przyłbicy i okularów nie liczę, bo są one dezynfekowane i zakladane ponownie), takie same dwa zestawy na pacjenta musi mieć na sobie asysta stomatologiczna- jeden do zabiegu, drugi czysty do sterylizatorni, te rzeczy są traktowane jako jednorazowe i sa wyrzucane jako odpad medyczny po kazdym pacjencie... do tego kazdy pacjent to ok. pół litra środka do dezynfekcji - i nie, nie tego z Orlenu, tylko np. omnizid- wcześniej 0.5l (dezynfekcja unitu, powieszchni, fotela, podlogi klamek, kazdej powieszchni na ktorą mogly spaść cząsteczki śliny pacjenta. Wczesniej taki środek do dezynfekcji kosztował ok 16-20 zł, teraz cena wzrosła do 45zl. Wcześniej pół litra wystarczało nam na kilka dni, na tydzień. Teraz te pół litra zuzywamy w jednen dzień... dodatkowo dezynfekujemy korytarz... całą trasa którą pacjent pokonuje... wszystko co mógł dotknąć musi być zdezynfekowane... po prostu zuzywana jest większa ilość materiału i do dezynfekcji powierzchni i do dezynfekcji po zabiegu:( A przypominam, że do zabiegu ubiera się nie tylko lekarz ale i asysta. Asysta musi mieć dodatkowy komplet do przebrania się gdy wchodzi do sterylizatorni umyć narzędzia po każdym pacjencie. ... to wszystko tak brzmi, jakby ktoś to robił na złość... Ale nam ktoś chyba robi na złość podnosząc ceny środków do dezynfekcji gabinetu, do czyszczenia wierteł, masek, rękawiczek i kombinezonów... wymieniłem ci zestaw na jednego pacjenta, a teraz policz to razy 8! Koszty są straszne...

        • 16 10

        • (8)

          Ok to niech sie zamykaja,a nie pomoge pomoge ale oprocz wypelnienia na ktorym zarobimy musi pan/pani jeszcze oplacic zabezpieczenie. To byc powinno w gesti lekarza. Zresztą pomijam, ze dla mnie bajońskie sumy u stomatologa to przeginka. Powinny to byc w 100%platne studia lub 10% bezplatne dla tych ktorzy lecza na NFZ reszta niech placi za to, ze zdziera bajonskie sumy z ludzi

          • 15 7

          • Na NFZ to u stomatologa można sobie zęby powyrywać co najwyżej, bo za żadne sensowne leczenie ta instytucja nie płaci.

            • 2 0

          • (4)

            Ale jak babka idzie do fryzjera i wydaje na farbowanie włosów po 300 zł raz na 3 miesiące to wszystko super, a jak u dentysty ma wydać 300 zł za wypełnienie na 10 lat to już jest problem....

            • 21 14

            • aha czyli ja dentysta moze kroic to fryzjer tez moze...

              • 4 1

            • (1)

              Dasz gwarancje Na 10 lat?

              • 12 2

              • Ja dam ;)

                • 3 0

            • Taaaa 10 lat

              • 7 2

          • (1)

            Ja powiem tak, proszę naciskać na NFZ aby więcej świadczeń u stomatologa było refundowanych! Zgadzam się z tym, ze zauwazalny jest wzrost świadczeń u stomatologa i paradoksalnie właśnie to, że cena za materialy jest wysoka, jest przyczyną, ze nfz nie refunduje tych usług... tu sprawa wygkada tez tak, że na cenę świadczenia sklada się wiele elementów... to nie tylko koszt wypełnienia i robocizna. To tez koszty energii (podwyzszone ceny w tym roku), koszty wody(podwyższone)... pensja minimalna wzrosła- trzeba płacić godziwie rejestratorce, asystentce, panu od odbioru odpadów medycznych, protetykowi, pokryć koszty napraw turbin, przeglądy, przeglady autoklawu... na te wysokie ceny wplyw mają tez koszty materiałów. Ceny świadczeń rosną, bo coraz drożej kosztuje utrzymanie gabinetu itp. Wspomnę jeszcze, że zmienia się technologia, inwestujemy w nowy sprzęt, w szkolenia, w komputery, musimy placic za oprogramowanie, informatykowi, do tego ksiegowość... Tak jest w każdej branży... :( stąd wzrost cen...

            • 6 6

            • Proszę już nie przesadzać z tymi godziwymi wyplatami. Technicy dentystyczni dostają marny procent tego co zarabia dentysta na danej pracy (pomimo, że praca jest wykonana w pełni przez technika), a i często trzeba czekać miesiące na opłacenie faktur.

              • 6 2

        • 600ml płynu do płukania ust na raz? (4)

          j**dl nie wierzę

          • 12 2

          • (3)

            300ml gdy siada na fotel, 300ml przed zajściem z fotela. To jest kubek, trzy przepłukania x2. Takie jest zalecenie izby lekarskiej i pts

            • 4 2

            • (2)

              W życiu u dentysty nie płukałem ust taką ilością płynów.

              • 4 2

              • A byłeś teraz w czasie koronawirusa u stomatologa? Bo piszę o zleceniach na czas pandemii!

                • 0 0

              • Ale potem płukałeś większą ilością wody pod kranem w domu :-)

                • 0 0

        • (2)

          problemem nie jest to że cena wzrosła, ale to że większości społeczeństwa na to nie stać, już przed podwyżkami dla niektórych wydatek u stomatologa to jest kosmos a jak cena wzrośnie to już nie wiem jaki będzie stan uzębienia polaków

          • 14 1

          • Problemem są priorytety Polaków. Mniej na małpki i nie będzie za drogo.

            • 4 0

          • Ale to wina stomatologów

            że w Polsce praktycznie nie istnieje państwowa opieka dentystyczna?

            • 10 3

        • nie wstyd Ci tego pisać ?

          ostatnio klarowała mi jedna pani stomatolog z Wrzeszcza ze to wszystko tak drogo kosztuje bo używacie takich drogich szwajcarskich materiałów wyceniając odbudowę przyzębia na 8.000 zł (tak dobrze czytasz 8 tysięcy) podczas gdy dzień wcześniej inny stomatolog w równie drogim gabinecie wycenił to samo na 4.000 zł. Macie pacjentów za i**otów, kierujecie się wyłącznie chęcią jak największego zysku w jak najkrótszym czasie bez żadnych reguł, dobrze wiedząc że ludzie zapłacą duże pieniądze by nie chodzić bez zębów....

          • 12 1

        • Zaraz się okaże że wy to robicie z miłości do bliźnich i doplacacie to tego wszystkiego. Każdy wie że wizyty u stomatologa są bardzo drogie już od dawna.

          • 10 1

        • Już wcześniej ceny zabiegów stomatologicznych były z księżyca

          • 13 1

        • To zmieni zawod.

          • 1 2

      • (1)

        za 100 zł już nie ma rękawiczek, teraz opakowanie kosztuje min 120 zł, produkcja z chin i to oni windują ceny; 5 litrów płynu dezynfekcyjnego to koszt min 300zł

        • 1 5

        • na allegro 49 zł /100 szt.

          Kupowałem 5 dni temu. A na pacjenta ile rękawiczek - 4 szt. ? To jest 2 zł

          • 6 0

      • (1)

        Serio? Personel medyczny powinien mieć maski FFP3. Sprawdź sobie cenę... Rząd działa, żeby lekarze ni musieli wam w d*py włazić - będą was leczyć doktory z Ukrainy, gdzie specjalizację lekarską zdobywa się w rok (u nas w 5-6 lat). Ustawa już praktycznie gotowa. A nasi lekarze albo wyjadą, albo będą pracować prywatnie. I raczej ceny usług nie spadną.

        • 6 7

        • Boisz się konkurencji?

          • 4 3

      • (5)

        Jak się służba sprywatyzuje to wszędzie będziesz tak płacił

        • 14 0

        • (4)

          Jest takie słowo -ubezpieczenie . Płacę dodatkowe ubezpieczenie ok 70 zł miesięcznie i do specjalistów praktycznie każdej specjalności bez żadnego skierowania mam dostęp w ciągu tygodnia , na MRI ze skierowaniem czekam 10 dni . Nie lubię płacić podwójnie za to samo ale mam wybór 70 zł w kieszeni albo kolejka do lekarza . Wybrałem dodatkowe ubezpieczenie.

          • 6 1

          • Płacisz (3)

            podatek od tego co płaci twoja firma i nie jest to 70 zł.

            • 5 0

            • (2)

              Wiem jaką mam polisę i z kim i za ile mam umowę

              • 2 0

              • To spytaj się o polisę (1)

                pokrywającą pobyt na Intensywnej Terapii.

                • 5 1

              • Nie chcę takiej

                • 0 0

    • Środki

      Akurat cześć środków chemicznych w ogóle nie poszła w górę ku mojemu zdziwiniu, np neodisher neo sprint stosowany w szpitalu zakaznym kosztuje co do grosza tyle co przed pandemia czyli ok 60zl za 0.75l takiej butelki nje wypsika w gabinecie w ciągu dnia bo dozowanie w spreyu jest oszczędne wiec w większości wypadków to naciągacze i uważam że lista tych osób to dobre rozwiązanie, tam ktoś płacze ze przyjmował 5 osób w ciągu godizny a teraz dwie, to jak kosił po 500-800zl za godzinę to cóż czasem przychodzą lata chude

      • 2 0

    • "ortodonta zażądał..." 100% racji, czytelniczka rozżalona, ale czy słusznie? (3)

      Przecież jest chyba wolny rynek, również na takie usługi. Może niech ta pani zrezygnuje z telewizora (tv kłamie) lub innych gadżetów, zdrowie jest najważniejsze!

      • 4 21

      • ona już zapłciła połowe kwoty i miała dopłacić reszte przy odbiorze. a tu nagle płać ekstra (2)

        i to mimo że lekarz w tym przypadku najpierw nie dostarczył w terminie (zwolnienie / urlop) a później na bezszczela - mam dodatkowe koszty to masz zapłacić bo nie dam.
        Takie przypadki powinny tracić prawo do wykonywania zawodu. Bo to jawne kpiny z etyki zawodowej.

        • 18 4

        • (1)

          Dokładnie, nie zmienia się reguł w trakcie gry. W tym konkretnym przypadku wyższe koszty dezynfekcji to problem ortodonty, to się nazywa "ryzyko przedsiębiorcy".

          • 1 0

          • Nie, to się nazywa "vis maior".

            • 0 0

    • Myślałem, że takie środki ochrony to standard w służbie zdrowia ale widać nie w Polsce (1)

      Oprócz covid19 mamy setki innych wirusów a wiele nawet groźniejsze.
      Ilu w szpitalach zarazili juz sepsą ?
      Już wiem dlaczego jak mój ojciec widzi mega brud to zawsze mówi "syf jak w szpitalu" :)

      • 37 9

      • Sepsa to nie choroba, a juz na pewno zarazić się tym nie można, el profesore :)

        • 7 1

    • Skoro

      ktoś zawarł umowę to umowę powinien wykonać. Zmiana warunków umowy czyli np. ceny wymaga zgody dwóch stron a tu takiej nie było. Łaskie że wykonają umowę za określoną cenę nie robią, a skoro się ociągali powinni jeszcze udzielić bonifikaty. Tyle że to lekarze, wszyscy dostają po d*pie ale tutaj ryzyko biznesowe przenosi się na klienta.

      • 14 4

  • Pewnie że tak. (79)

    Bo to pazerniaki. Strajkują w słuzbie publicznej a prywatnie to koszą.
    Będąc u jednego z kolanem usłyszałem: publicznie to 2 lata oczekiwania, prywatnie w mojej klinice za 3 dni. Opłata 12 tysi.

    • 579 124

    • (11)

      No i co widzisz w tym dziwnego . Ciągle niedoinwestowana służba zdrowia z limitami dużo pacjentów to i kolejka duża . Prywatna klinika jest wyposażona bez limitów z pełna obsadą to 3 dni. Prawdą jest ze niewielu stać na zabieg za jak piszesz 12 tys choć ja 2 lata temu kiedy usłyszałem że na zabieg artroskopii kolana w UCM miałem czekać 7,5 roku poszedłem prywatnie zapłaciłem 4, 7 tys w i miałem zrobione w ciągu tygodnia .Tak więc pretensje powinieneś kierować nie do lekarzy którzy potrafią zorganizować sobie swoje kliniki czy gabinetu i pomóc takim ja ja tylko do tych którzy są odpowiedzialni za publiczna służbę zdrowia .

      • 49 9

      • Prawda (10)

        Tylko ze prawda nie dociera do ludzi otumanionych przez rządzących.

        • 29 14

        • Pamiętamy jak było za PO, pamiętamy doskonale! (7)

          • 27 20

          • Aha, czyli wracamy do standardowych argumentów pisu? (2)

            Jakakolwiek krytyka rządu i od razu "a za PO..."

            • 27 11

            • (1)

              Można też tokiem myślenia PO KO być za wprowadzaniem stanu wyjatkowego jednocześnie krytykować Węgry za wprowadzenie tegoż samego stanu u nich.

              • 7 4

              • Co ma stan wyjątkowy i krytyka Węgier do tematu cen i kolejek w służbie zdrowia publicznej, czy prywatnej...?

                • 0 0

          • Za PO (1)

            Obywatelu nie narzekaliście tak jak teraz. Jeżeli ktoś ubolewa na kolejki, to zapraszam do lecznicy rządowej. Tutaj nie ma kolejek, jest miło czysto i przyjemnie.

            • 14 12

            • Adam

              Na serio za PO było lepiej? Poczytaj w sieci a później tu napisz. Miłego czytania i wyciągnięcia wniosków.

              • 7 5

          • (1)

            Nie było nic lepiej i nikt tego nie mówi ale minęło 5 lat i.......?

            • 26 3

            • 7 lat.minelobi towarzysze z pis obiecywali lepsza zmiane.Jak wyglada widzimy.

              • 8 4

        • (1)

          Wanda coś czuję że ktoś z pisu Ciebie zostawił i wszędzie leczyć swoje kompleksy.

          • 3 0

          • Dlaczego tak sądzisz?

            • 0 1

    • (10)

      To teraz pomysł kto jest pazerny - ten kto zarządza publiczna służba zdrowia czy lekarz. Wykonawca jest, tylko ktoś musi za to zapłacić. Włącz myślenie.

      • 21 7

      • Wyborcom (9)

        PiS cotygodniowo w niedzielę wyłączają logiczne myślenie. Dlatego uważają, że lekarze powinni leczyć za darmo.

        • 27 23

        • (5)

          Z jakiej racji mam płacić za usługę medyczną jeśli co miesiąc płacę w skladkach nie małą kwotę lemingu.

          • 10 4

          • (3)

            Dlatego ,ze operacja nieraz kosztujev 20 tysiaków .A ty tylko 800 zl co miesiąc placisz zdrowotnego. To wiec sobie policz ile czasu ty na tą operacje muszisz zapłacić w miesiącach lub ile osób musi sięzrzucić ze składk

            • 4 3

            • (2)

              Pytanie jest dlaczego ta operacja kosztuje 20 tys skoro szpital stoi postawiony za pieniądze tych którzy pracowali przede mną łózko w nim już stoi a lekarz nie ma takiej pensji która by uzasadniała taką cenę za usługę .I druga sprawa przez 51 lat pracy i odprowadzania składek w szpitalu byłem raz przez 3 dni więc nie mów mi że nie odłożyłem na ten 3 dniowy pobyt i że ktoś musi do mnie dopłacać .

              • 4 0

              • Kosztuje 20 tysi, bo technologie i sprzęt medyczny, który jest do tej operacji wykorzystywany, niestety nie jest produkowany w pięknym kraju między Odrą, a Bugiem. My te techonologie, sprzęt, narzędzia musimy kupić. Za, niestety, ciężkie pieniądze. Dla pocieszenia powiem Ci, że tak samo ciężkie pieniądze za ten sprzęt płacą Niemcy, Francuzi, Szwajcarzy itd...

                • 0 0

              • Drogi @na swoim nigdy w systemie gdzie są wspólne pieniadze , to tak niedziała . Czyli w NFZ i ZUS-ie jest wspólny kociołek pieniedzy i z tego idą pieniądze czy na leczenie lub emerytury. To tak jak na twoją emeryture ze 2 osoby się składają , a niedługo bedzie jeden emeryt jedna osoba pracująca na niego , ze składka 3000 zł do zusu

                • 0 0

          • Spytaj premiera.

            • 5 2

        • (2)

          Bo za poprzednich rządów to było lepiej. Jak kulą w płot;)

          • 4 0

          • Max (1)

            Nie było lepiej. Ale teraz ponoć mamy kraj miodem i mlekiem płynący, prawda? (TVPIS vision)

            • 4 0

            • Chyba nie jestem na bieżąco

              To już nie ma Polski w ruinie? To super! Jak to dobrze, że wreszcie mamy taką dobrą i gospodarną władzę. Szacun! :)))

              • 3 0

    • Nic dziwnego

      A co w tym dziwnego?? Wiadomo ze na fundusz sa kokejki i ograniczenia i nie da sie przyjac wiecej osob a cena prywatnie wszędzie podobna prywatnie

      • 0 0

    • Taka prawda (14)

      Zabieg na bark,publicznie za 5 lat prywatnie 2 miesiące 9 tys. zabieg 2 tys. rehabilitacja

      • 44 10

      • NFZ (4)

        Ponieważ z tzw publicznych szpitale maja limity , jak zrobią więcej to przekroczą te tzw limity i nikt szpitalowi za to nie zapłaci. Podziękuj za całą sytuację naszemu wspaniałemu funduszowi a nie lekarzom.

        • 26 1

        • (3)

          I tego nie rozumiem , szpital który trzeba zaopatrzyć w media ,lekarze i cały personel przychodzi do pracy , aparatura jest a ktoś wpadł na pomysł żeby ustalić jakieś limity. Personel powinien maksymalnie wykorzystywać wszelkie zasoby ,czas pracy personelu i wykonywać tyle zabiegów i operacji ile danego dnia zdoła . Ile godzin w takim razie pracuje efektywnie lekarz który jest ograniczony limitami 3 może 4 a przychodzi do pracy i bierze pieniądze za 8. System organizacyjny jest do niczego , szpital ma pracować na maksymalnych obrotach, lekarze mają przyjmować 7 czy 8 godzin bo taka jest potrzeba

          • 13 0

          • (2)

            Lekarz przychodzi na 3 godziny i bierze pieniądze za 3 godziny (tyle że stawka za godzinę lekarza jest wyższa niż szoferaka). Limity wyznacza NFZ swoimi brakami pieniędzy, a pieniędzy brak bo idą na szlugi i browary dla pięćsetplusowców.

            • 14 2

            • (1)

              Nawet jeżeli faktycznie lekarz dostaje część wynagrodzenia, to amortyzacja jest wszystkiego w szpitalu. Może lepiej byłoby zamknąć co drugi, a tym co pozostaną zwiększyć limit? Po co kupować dwa rezonanse, skoro limit na zabiegi jest taki, że jeden by podołał. W większości firm dąży się do tego, żeby drogi sprzęt pracował całą dobę.

              • 3 0

              • "W większości firm dąży się do tego, żeby drogi sprzęt pracował całą dobę."

                W gabinetach też się do tego dąży, ale prywatnych.

                "Może lepiej byłoby zamknąć co drugi, a tym co pozostaną zwiększyć limit?"

                Jeśli dobrze Cię zrozumiałem, to nie zmieni to kompletnie niczego. Jeśli jeśli jeden szpital będzie pracował na cały gwizdek, to będzie miał ten sam przerób, co dwa szpitale pracujące na pół gwizdka, z tą różnicą, że personel będzie miał silniejszą ewentualną pozycję strajkową. Poprawa może nastąpić tylko wtedy, jeśli pula forsy będzie większa, a na to nie ma ochoty władza, ani lud. Więc w Polsce w 2018 roku na służbę zdrowia wydano 2.056 dolarów, w Czechach 3.058 dolarów, a w Niemczech 5.986 dolarów. To po uwzględnieniu różnicy w sile nabywczej, nominalne różnice są dużo większe. A ponieważ wyprodukowany w Austrii sprzęt medyczny sprzedaje się Polakom w tej samej cenie, to wyłania się obraz III świata.

                • 1 0

      • Ktoś (6)

        Nie daje pieniędzy na służbę zdrowia. Tylko kto? Bo składki są pobierane. Zapytajcie rządzących gdzie są pieniądze że składek.

        • 50 15

        • (5)

          Zobacz ilu składek nie płaci a leczeni są.

          • 36 6

          • (4)

            Gdzie mam to zobaczyć ?

            • 18 3

            • (3)

              Poglądowo można to policzyć na zasadzie porównania ilości osób pracujących do całokowitej ludności kraju, wyjdzie że stosy emerytów, dzieci , leniwce oraz żony wychowujących dzieci są jest pod opieką medyczną za która nie płaca.

              • 11 13

              • Marynarze

                Marynarze na ubezpieczenie żony jako członek rodziny... przykładów jest wiele...

                • 4 0

              • Ale to dzisiejsi emeryci płacili za twoją opiekę kiedy ty jeszcze nie zacząłeś jeszcze płacić ZUS.

                • 12 2

              • Chory jestes.Emeryci,rencisci place dwa razy!

                • 16 3

      • Jak chcą zrobić, to do szpitala

        Wojewoda mazowiecki wezwał medyków do pomocy, przy chorych, ale raptem wszyscy się pochorowali. Pytanie, jaką to jej na epidemia

        • 4 6

      • Ale ja nie chcę czekać 5 lat , chce zapłacić i mieć zrobione szybko . Korzyść podwójna , ja mam zrobione i zwalniam miejsce w kolejce tym którzy chcą mieć zrobione na NFZ. W czym więc problem

        • 25 10

    • (2)

      ja usłyszałem coś podobnego, tylko mi proponował prywatnie przeszczep za podobną kwotę pomimo tego, że doskonale wiedział że przeszczep nie ma nawet 0,5% szansy przyjęcia...

      • 3 2

      • i po co kłamiesz cymbale ? (1)

        Przeszczepu się nie wykonuje na życzenie, chyba że włosów

        • 1 2

        • mało wiesz jak widać o transplantacjach...

          • 1 0

    • (2)

      Bo publicznie są limity, a prywatnie nie. Zatem publicznie przyjmie powiedzmy 5 pacjentów tygodniowo, bo za tyle zapłaci NFZ. Nieważne, że lekarz dałby spokojnie radę przyjąć więcej - NFZ za nich nie zapłaci. W związku z tym po tych 5 pacjentach lekarz wychodzi z publicznej placówki i idzie do prywatnej, gdzie przyjmuje tylu pacjentów, ilu tylko zmieści się w grafik i to codziennie. Dlatego pacjent, który jest pięćdziesiąty w kolejce placówki publicznej, zostanie przyjęty po 10 tygodniach, a prywatnie - w ciągu tygodnia góra. A opłaty za operacje i tu, i tu są wysokie. Tylko w publicznej placówce rachunek dostaje NFZ, a w prywatnej pacjent.

      • 20 2

      • to jest za trudne do zrozumienia dla roszczeniowego trepa (1)

        chce żeby go leczyli prywatnie za darmo

        • 6 1

        • racja, dla tego roszczeniowego narodu nie ma juz ratunku

          • 1 1

    • Doczytaj do konca (10)

      Dobrze ze nie wszyscy podnosza, pewnie sa wyjatki ale reszta...

      • 8 7

      • Biznesmeni w kitlach (9)

        Hipokrates sie w grobie przewraca !

        • 59 27

        • ten hipokrates, który nakazywał (4)

          negocjować cenę za usługę lekarską na szczycie bólu pacjenta?
          swoją drogą w Polsce od dawna nie składa się przysięgi hipokratesa tylko inną...

          • 8 5

          • (2)

            Gdzie i kiedy Hipokrates mówił coś o pieniądzach?

            • 8 1

            • Max (1)

              Dawno i pewnie w Atenach ...

              • 0 0

              • Ale jakiś cytat czy coś? Źródło?

                • 1 0

          • Na pis.

            • 0 2

        • Hipokrates leczył królów za stawki, które tych królów robiły dziadami.

          • 6 2

        • Oni już od dawna nie są "Hipokratesami" tylko 'Hipokrytami".

          • 13 8

        • Gdyby biznesmeni zajęli się publiczną służbą zdrowia to lekarze nie musieliby się zajmować biznesem tylko leczeniem .Jak rządzą ta branżą politycy to jest jak jest.

          • 21 8

        • Oooooooo Dzień dobry no jesteś juz się martwiłem . A dlaczegóż to ten Hipokrates się przewraca w grobie?

          • 23 9

    • No to chyba nie wina lekarza (3)

      Tylko zaniedbania państwowej służby zdrowia przez państwo. Chcesz prywatnie to płać. Witamy w kapitalizmie

      • 10 1

      • Pytanie (2)

        Ok, chce prywatnie to płacę, tylko czemu podwójnie? Najpierw płacę temu samemu lekarzowi przez składki ZUS, a potem drugi raz prywatnie. Dlatego to sami lekarze są najmniej zainteresowani reformą. Im ten kolejki są na rękę.

        • 5 4

        • Nie, nie płacisz temu lekarzowi w składkach. (1)

          Lekarzowi to płacisz w jego prywatnym gabinecie. Składki płacisz choremu funduszowi który zarządza nimi tak jak widać. Wysokość tych składek pomińmy, bo nakłady na służbę zdrowia mamy żenujące.

          • 4 2

          • Już niedługo będą większe

            Jak tylko nam dowalą kolejną podwyżkę składek

            • 0 0

    • To pretensje do ZUS i innych instytucji, bo to oni dzielą kasą. A jak robi się coś prywatnie to trzeba zapłacić, bo to kosztuje sprzęt medyczny jest drogi i nikt tego nie finansuje a teraz za wszystko do ochrony pacjenta i personelu trzeba zapłacić 400 % więcej! A jak zazdrościsz to idź na najtrudniejsze studia jakie są poucz się 6 lat potem zdaj egzamin, odbądź rok praktyk uzyskaj prawo wykonywania zawodu potem tylko 5 lat specjalizacji, kolejny egzamin o trudności którego nawet nie masz pojęcia i już po 12 latach studiów możesz zaczynać kosić kasę jak to mówisz.

      • 3 1

    • Reforma

      Dlatego najmniej zainteresowani reformą są sami lekarze. Im jest na rękę paraliż służby zdrowia i długie kolejki.

      • 5 3

    • Takie komentarze tylko udowadniają mi że 95% ludzi nie myśli i nie wie czemu na zabieg w publicznej placówce czeka się 5 lat a w prywatnej 2 tyg. Jedno się nie zmienia-narracja i rozumowanie ludzi głupich

      • 3 2

    • wychowaliscie sobie darmozjadów na własnym cycu to teraz nie stękac i nie marudzic

      wyciagac kase i bulic.

      • 3 3

    • Pan chirurg mistrz . (1)

      10 min na pacjenta .!

      • 5 1

      • Może tylko recepta

        10 min to dużo jak na pacjenta, w poz tak jest

        • 3 1

    • Mnie stolarz

      Więcej skosił.

      • 6 0

    • (1)

      Pazerniaki? Żadna władza nie chce podnieść wydatków na publiczną ochronę zdrowia pomimo wieloletnich próśb lekarzy. Z pustego i Salomon nie naleje. Tylko dzięki zaangażowaniu i poświęceniu własnej prywatności pacjentom przez medyków ten system jakoś działa. 2 lata oczekiwania na NFZ to nie wina personelu medycznego, tylko tego, że NFZ nie zapłaci za więcej zabiegów. A w skład opłaty za operację wchodzą koszty pobytu pacjenta w szpitalu (setki złotych dziennie, przy lepszym standardzie odpowiednio więcej) sprzętu, narzędzi sterylizowanych i jednorazowych, sali operacyjnej, środków znieczulających i wynagrodzenia dla przynajmniej 5 osób zaangażowanych w zabieg (gdy operuje tylko 1 chirurg bez asysty, czyli totalne minimum i bez badania materiału przez patomorfologa). Opanujcie się ludzie. Nie chcecie płacić, to się nie leczcie albo zaprotestujcie, żeby zamiast np. 500+ była lepsza ochrona zdrowia. Wszyscy tracą na koronawirusie. Dentyści w ogóle nie powinni przyjmować, bo ryzyko przeniesienia zakażenia jest zbyt duże. Bez zębów da się żyć. A aparatów w ogóle teraz nie powinni wydawać - to nie jest sprawa życia i śmierci.

      • 17 6

      • Bolał kiedyś Ciebie ząb?

        • 7 0

    • TaK było już wcześniej przed pandemią - Ja umówiłam się na wizytę do ortopedy w prywatnej renomowanej klinice i powiedziano mi że wizyta ma kosztować 180 zł a jak przyszłam za kilka dni (nie tygodni) z karty skasowano mi 200 - Bo pan doktor podniósł z ceny. I renomowany pan doktor nie postawił mi dobrej diagnozy, przeklinam go szpetnie.

      • 5 1

    • Do NFZ się zglos

      Proszę nie pisać bzdur.W szpitalu czeka się długo na operację,bo to NFZ jest pazerne,a nie lekarze.
      Trochę myśleć nie zaszkodzi

      • 9 3

    • Kto Ci każe chodzić prywatnie. Głosuj na polityków, którzy chcą naprawić publiczną służbę zdrowia. PS. PiS nic w tej sprawie nie zrobił jakby ktoś pytał. PO też.

      • 22 1

    • (3)

      Czego byś oczekiwał od prywatnych gabinetów i klinik , co by cię usatysfakcjonowało?

      • 8 7

      • Przyzwoitość i skromność (2)

        • 6 10

        • (1)

          A konkretnie?

          • 9 1

          • Żeby mu robili na NFZ ale bez kolejek.

            • 21 0

    • I co zapłaciłes tee12 tys

      • 4 0

    • Pretensje proszę kierować do ministerstwa zdrowia

      2 lata oczekiwania to wina lekarza?

      • 34 5

    • To czekaj

      Pan 2 lata na darmową operację. Może minister zdrowia z PiS pomoże

      • 23 10

  • Darmowe środku ochrony (1)

    Z tego co wiem to lekarze dostają darmowe środki ochrony z urzędu wojewódzkiego

    • 1 4

    • A konkretnie to skąd Pani/Pan to wie?

      Jako lekarz chętnie zgłoszę się do urzędu po środki ochrony.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Warsztaty dla dorosłych. I wszystko jasne!

20 zł
wykład, warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane