• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jesteś tym, co jesz

Izabela Małkowska
26 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Wegetarianizm to nie tylko zdrowa dieta, ale też styl życia. Wegetarianizm to nie tylko zdrowa dieta, ale też styl życia.

W życiu codziennym stosuje filozofię walki bez przemocy oraz rozwoju poprzez świadome doświadczanie. Mięsa nie je od ośmiu lat. W kulturze poszanowania życia postanowił wychowywać także dziecko. O swoim sposobie na życie w Ogólnopolskim Tygodniu Wegetarianizmu opowiada trójmiejski artysta nowych mediów i filmowiec - Marek Zygmunt.



Dieta wegetariańska...

- Ludzie zostają wegetarianami w różnych okolicznościach - mówi Marek Zygmunt, filmowiec i artysta.- Ja zostałem ze względu na przekonania i poprzez poszukiwania religijne. Doszedłem do tego, że zadawanie cierpienia obniża naszą energię, a człowiek, który jest świadom swojej energii, musi balansować tym, co robi w życiu. Zabijanie zwierząt oraz spożywanie mięsa związane jest ze śmiercią i cierpieniem. Jeśli świadomie wybieram wegetarianizm, to świadomie dążę do zdobycia wiedzy na ten temat. Tu doszedłem do kwestii buddystów tybetańskich, którzy jedzą mięso, ale dlatego, że żyją wysoko w górach. Nie mają innego wyjścia, propagują więc ideę współistnienia z szacunkiem, żyją w symbiozie z tymi zwierzętami. My jednak mamy wybór i nie musimy zabijać. To sprawia, że nasza cywilizacja się rozwija.

Do tego, aby zostać wegetarianinem, zdaniem Marka Zygmunta potrzebne jest zainteresowanie dietą. Nie można przecież ciągle jeść naleśników. A w Polsce niestety wielkiego wyboru nie ma.

- W Niemczech, gdy zaczęła się moda na wegetarianizm połączona z modą na zdrowy styl życia, niemiecki rynek tę potrzebę zaczął zaspokajać - twierdzi Zygmunt. - U nas każda nowa grupa oparta o idee staje się zagrożeniem, tych innych trzeba zdyskredytować. Na wegetarian często patrzy się jak na kosmitów. Kilkanaście lat temu powstały pierwsze wegetariańskie bary w Polsce, wybór jednak ciągle jest mocno ograniczony, podobnie z żywnością - nie można u nas dostać jogurtów bez zwierzęcego składnika, analogicznie jest z żółtymi serami. Kiedy spotykam ludzi którzy jedzą mięso i mówię im, że jestem wegetarianinem, pierwsza reakcja zawsze jest taka: ja bym nie mógł! A druga: a po co ty to robisz? Oni czują się atakowani, w następstwie czego sami atakują.

Według Marka Zygmunta dzieje się tak, ponieważ ludzie boją się tego, czego nie znają. Dlatego wegetarianizm w Polsce jest jeszcze daleko w tyle za innymi europejskimi krajami.

- Boimy się odpowiedzialności i świadomego postępowania - twierdzi Zygmunt. - Łatwiej jest wyjść na ulicę i kogoś pobić, niż się do kogoś uśmiechnąć. Tak samo łatwiej jest iść do McDonalda i kupić hamburgera, niż w domu ugotować sobie coś dobrego z warzyw. W społeczeństwie wprowadzane są łatwe rozwiązania, a poza tym żyjemy w demokracji ekonomicznej. Żeby bary wegetariańskie zaczęły się masowo pojawiać, musiałoby być więcej wegetarian, albo państwo musiałoby wprowadzić rządowy projekt. Ale nikt się na to nie zdecyduje, wegetarianizm nigdy nie będzie opcją promowaną przez państwo, bo ekonomicznie się państwu nie opłaca. Był i będzie wprowadzany tylko przez ludzi świadomych. Będzie wychodził od ludzi, którzy chcą tak żyć.

Przejście na dietę wegetariańską wiąże się z pewnymi zmianami w życiu naszym i naszych bliskich, także dzieci.

- Z dziećmi trzeba rozmawiać szczerze od początku - mówi Marek Zygmunt. - Mówimy Idusi, że my nie jemy mięsa, ale inni jedzą. Ciocia Karolina mięsa nie je, wujek Rafał też, ale babcia tak. Ida to rozumie. Problem pojawia się wtedy, gdy dziecko idzie do przedszkola. Kiedy próbowaliśmy wysondować, jaki jest stan przygotowania gdyńskich przedszkoli do żywienia dziecka wegetariańskiego, to od 1/3 placówek odpowiedzi nie dostaliśmy w ogóle, 1/3 była pomiędzy: "nie ma takiej opcji", a: "mamy tylko jedną panią kucharkę, cztery palniki i nikt nie będzie robił fanaberii dla jednego dziecka". Pozostali stwierdzili, że mogą to jakoś rozwiązać, ale na drodze stoi im SANEPiD, który nie pozwala przynosić do przedszkola własnej żywności. Znane są też przypadki, że przedszkolanki podają rodziców wegetarian do prokuratury za męczenie dziecka.

Jak widać życie w zgodzie z własnymi przekonaniami może przysporzyć trochę trudności, jednak mimo wszystko trójmiejski filmowiec poleca wegetarianizm, przede wszystkim ze względu na kwestię zdrowia.

- Jest o wiele zdrowszy od diety mięsnej - uważa Zygmunt. - Wbrew obiegowym opiniom, jedzenie mięsa nie jest człowiekowi niezbędne do życia. Z jego spożywaniem jest związana kwestia instynktu i zaspokojenia, które to uczucia można świadomie kontrolować. Po przejściu na dietę wegetariańską po trzech miesiącach zmienił mi się sposób odczuwania przyjemności z jedzenia. Głód ma zupełnie nowy wymiar. Człowiek może żyć w bardzo komfortowy sposób, spożywając warzywa i owoce. W Indiach od ponad czterech tysięcy lat społeczeństwo jest wegetariańskie i świetnie się rozwija. Trzeba też pamiętać, że jesteśmy zbudowani z tego, co jemy. Jesteś przecież tym, co jesz.

Opinie (69) 1 zablokowana

  • Jesteś tym, co jesz... HA HA HA !!! (1)

    szczerze mówiąc wolę być zwierzęciem niż rośliną :P

    a tak na poważnie, to jestem człowiekiem, czyli jem i to i to.

    Tak myślę, może jestem głupi. Ale swój rozum mam, jak każdy głupi.

    Pozdrawiam myślących

    • 6 6

    • najgorzej to jak ktoś cudzy rozum ma

      "Z rozumem jest tak, jak z butami. Własne buty masz, to choć stare i ciężkie, a wszędzie dojdziesz, a cudze jak za duże, to z nóg lecą. Jak za małe, to piją, obcierają. Przejdziesz kawałek drogi i nogi se pokancerujesz. I stoisz jak ta pupa!"

      • 5 0

  • Ja jem mieso czasami

    np. jem ryby takie jak makrela, poza tym prawie codziennie ryz, twarog, chleb i warzywa, dieta dosc prosta, do tego jajka,
    czasem kurczak,
    poza tym wegetarianie narazeni sa na utrate witaminy b12

    • 6 5

  • Czy pan wegetarianin nie nosi buów ze skóry, pasków, portfela ? (2)

    Jeśli nie - pogratulować, jest wierny sobie,

    ale wielu znam 'wegetarian" zasuwających z piękną wielką torbą ze świńskiej skóry

    Znajome małżeństwo wychowało dzieci zaczynając w 1990 , dzieci są już prawie dorosłe, rzeczywiście -cała ich rodzina ma się dobrze i nie są pacjentami lekarzy

    • 7 4

    • (1)

      Jeśli ktoś jest wegetarianinem po to, żeby być zdrowym, a nie ze względu na zwierzęta, to czemu nie może chodzić z taką torbą? Nie lubię takiego czepiania się

      • 7 3

      • - Tylko bardzo często wspominają o biedny zwierzątkach- Jedząc racjonalnie m.in. mięso też można być zdrowym - pamiętaj, że warzywka i owoce nie są wolne od wszelkiej maści g*wnien, które są również w mięsie pakowane

        • 2 1

  • dieta wegetariańska a wyniki badania krwi

    po rocznym stosowaniu diety BEZmięsnej u ok. 90% ludzi stwierdza się niedobory witaminy B12 i kwasu foliowego. niedobory te są przyczyną niedokrwistości niedoborowych, które wymagają leczenia. polecam zdrową, zbilansowaną dietę, uwzględniającą wszystkie grupy pokarmów.

    • 7 8

  • Chyba nie u każdego jest tak z tą wit. B12 (1)

    Dzieci znajomych i oni sami są tego przykładem, owszem biorą vit.B Complex
    regularnie, ale na tle rówieśników są zdrowsi , nie cierpią na alergie.

    a ja mam dietę 'zbilansowana" lubię mięso ( chude), a mam wciąż anemie już wiele lat,. leczę, badam się i wciąż brak tej wit.B12...( choć tej anemii nie czuję, w sensie jakiegoś słabszego samopoczucia, wyszło przy badaniach okresowych)

    • 5 3

    • a ja lubię mięso tłuste

      salceson, galaretę i chrząstki
      bo to dobre dla stawów
      a ja używam stawów

      • 5 1

  • a rośliny? przecież one też walczą o przetrwanie, chce rosnąć, wyadać nasiona i kolejne pokolenia małych roślinek (1)

    czy musicie je mordować?

    • 10 5

    • właśnie, bo one wtedy płaczą

      i ja spać nie mogę po nocach

      • 3 1

  • a u nas to wciaz "fanaberia"

    ludzie jedza takie odpadek miesny jak kotlet schabowy, ktorego w zyciu bym nie ruszyl. Dla mnie to tez smieszna fanaberia. Troche zrozumienia dla innych wyborow niz wasze babcie i dziadkowie, nie ma jednej slusznej drogi.
    I mieso nie jest specjalnie potrzebne i koniecznie. Ja lata bez miesa swietnie zyje

    • 4 4

  • Jesteś tym, co jesz...

    Jem mięso, więc jestem mięsem i to mi pasuje, a kto je rośliny jest...

    ;)

    • 7 5

  • Jesteś tym co jesz -

    czyli wegetarianie są roślinkami? Rozmawiając znimi często można odnieść takie właśnie wrażenie.

    • 6 6

  • Ja tam jem dużo mies wazryw , mało owoców i w ogóle zbórz i kartofli

    nabiał mleka tylko 3,2 % i jest super.

    • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Najczęściej czytane