• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jest decyzja: WCO zostanie połączone ze szpitalami marszałkowskimi

Elżbieta Michalak
27 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Zapadła ostateczna decyzja w sprawie WCO - zostanie ono włączone w struktury gdańskich szpitali marszałkowskich. Zapadła ostateczna decyzja w sprawie WCO - zostanie ono włączone w struktury gdańskich szpitali marszałkowskich.

Wojewódzkie Centrum Onkologii (WCO) zostanie połączone ze spółką Copernicus - to ostateczna decyzja Sejmiku Województwa Pomorskiego. Samorząd przekonuje, że dzięki tej zmianie pacjenci onkologiczni zyskają silne zaplecze szpitalne i ambulatoryjne. Lekarze widzą w niej zagrożenie dla chorych.



Czy w Trójmieście łatwo jest dostać się do lekarza specjalisty?

Nie pomogły protesty pacjentów i obawy lekarzy onkologów przed włączeniem w struktury szpitali marszałkowskich Wojewódzkiego Centrum Onkologii, dotychczas świetnie współpracującego w zakresie onkologii z Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Decyzją radnych Sejmiku Województwa Pomorskiego połączenie WCO ze szpitalem Copernicus w Gdańsku dojdzie do skutku.

Czytaj również: Gdańscy onkolodzy podzieleni. Ucierpią na tym pacjenci?

Urzędnicy: Na połączeniu zyska pacjent onkologiczny

- Połączenie WCO ze spółką Copernicus przede wszystkim usprawni funkcjonowanie pakietu onkologicznego, będziemy w stanie zapewnić pacjentom oprócz ambulatorium także całą bazę szpitalną, którą dysponuje Zaspa i Copernicus - przekonuje Jolanta Sobierańska-Grenda, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego. - Bardzo ważne jest to, że dzięki temu posunięciu pacjent będzie szybciej i sprawniej obsługiwany.
Onkolodzy: Ta zmiana wprowadzi chaos, a dla chorych będzie zagrożeniem

Innego zdania są lekarze onkolodzy, a także dyrektorzy WCO i UCK, którzy w posunięciu samorządu województwa (który jest właścicielem dwóch gdańskich szpitali, a także WCO) widzą zagrożenie przede wszystkim dla pacjentów.

- Cała ta zmiana służyć ma wyprowadzeniu chorych z UCK - mówi prof. Jacek Jassem, kierownik Kliniki Onkologii i Radioterapii UCK. - Chodzi o to, by chorzy na nowotwory, trafiający do WCO, nie byli leczeni w UCK, a zostali przekierowani do gdańskich szpitali marszałkowskich, w których onkologii praktycznie nie ma.
Jak podkreśla prof. Jassem, taka sytuacja zagraża przede wszystkim pacjentom, ale stanowi też naruszenie wieloletniej i dobrej współpracy pomiędzy WCO i UCK. Od poniedziałku, 3 sierpnia, ta ma się zmienić - oba obiekty będą dla siebie konkurencją, dlatego ich współpraca nie będzie możliwa.

Dyrektorzy UCK i WCO: Zadbamy o dobro pacjentów

- Razem z dyrektor WCO będziemy robiły wszystko, by nie ucierpiał na zmianach pacjent, jednak ścisła współpraca, taka jak do tej pory, będzie niemożliwa. Nie ma sposobności użyczania przez UCK ani lekarzy ani klinik onkologicznych, bo to jest już działanie konkurencyjne - mówi Ewa Książek Bator, dyrektor UCK. - Faktem jest, że WCO znajduje się w odległości 200 metrów od wejścia do naszego szpitala, a pacjent nie rozróżnia, kto jest właścicielem budynku. Dlatego w tej kwestii będziemy musieli sobie poradzić.
Urzędnicy nie dopuszczają takiego rozwiązania i liczą, że dalsza współpraca między jednostkami będzie możliwa.

- Marszałek jasno wyraził swoją opinie w tej kwestii i zwrócił się z prośbą o dalszą współpracę do UCK - zaznacza Jolanta Sobierańska-Grenda. - Nie zamykamy więc furtki, ale jesteśmy przygotowani na dwa warianty. Jeśli UCK wycofa z WCO swoich lekarzy, mamy już zastępstwo, jeśli lekarze zostaną, to będziemy się tylko cieszyć.
O próbach rozwiązania sytuacji z korzyścią dla pacjentów przekonuje również dyrektor Wojewódzkiego Centrum Onkologii w Gdańsku.

- Ciężko mówić, jak będzie dalej. Sytuacja jest świeża, mieliśmy też za mało czasu, by obmyślić dalszy plan. Chcieliśmy przesunąć decyzję w czasie, by poinformować pacjentów, pracowników i przygotować się na zmiany, ale niestety to się nie udało - mówi Ewa Solska, dyrektor WCO. - Zgodnie z zapowiedziami mamy stracić lekarzy UCK, i choć ilościowo to 1 etat, to każdy lekarz ma swoich pacjentów. W sytuacji, gdy ci pójdą za nim, pojawia się pytanie: kto i na jakich zasadach przekaże ich dokumentację, trzeba przecież ustalić zasady działania. Nie wiemy, jak to zorganizujemy, ale postaramy się, by było to jak najmniejszym kosztem pacjentów.
Zdaniem dyrektor WCO dyskusja na temat przepływu pacjentów pomiędzy jednostkami leczniczymi nie ma sensu, bo to pacjent decyduje, gdzie chce się leczyć.

- Nie można kazać pacjentowi pójść tu czy tam, można mu powiedzieć, jakie są możliwości. Dlatego nie istnieje coś takiego, jak kierowanie pacjentów do odpowiednich ośrodków onkologicznych - dodaje Ewa Solska, dyrektor WCO.
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (95) 2 zablokowane

  • Stołki parzą w d*pę. (2)

    Cały Urząd Marszałkowski łącznie ze sprzątaczkami wystrzelić w kosmos, to skończy się bujanie w obłokach.

    • 35 5

    • (1)

      a sprzątaczki co zawiniły?

      • 3 0

      • Przyd*pasy

        Jak nie jesteś powinowatym to o pracy w tym b#rdelu możesz pomarzyć.Teraz wiesz dlaczego sprzątaczki też.

        • 4 1

  • Co taracą pacjenci?

    Ten" jeden" etat, który traci WCO to lekarze Pracowni teleradioterapii np. świetni dr Konopa czy dr Senkus, podlegający dr Dziadziuszko. Kto jest lub był ich pacjentem ten wie co my pacjenci tracimy. Ich ogromna wiedza i doświadczenie są dla nas bezcenne. Źle odczytany wynik ze źle "wyskalowanego" aparatu to dramat dla nas. Przez nich mieliśmy szybszy dostęp do skonsultowania wyniku z najlepszymi lekarzami na Pomorzu, a teraz co? Profilaktyką i leczeniem będą zajmować się "świeżo upieczeni" absolwenci? Sobie i przyszłym pacjentem już współczuję

    • 21 1

  • nożem w plecy pacjenta (2)

    Tak źle w WCO jeszcze nie było (pacjent od przeszło 5. lat):
    - oczekiwanie do rejestracji ponad 3 godz., przed wprowadzeniem automatu kolejkowego najdłużej 15 min.
    - możliwość dodzwonienia się równa zeru,
    - poślizgi do wyznaczonych godzin wizyty lekarskiej - kilkugodzinne,
    - brak miejsc do siedzenia,
    - duszno na korytarzach, pomimo dokonanego remontu,
    - lekarze mało uważni na zgłoszenia pacjenta, raczej zapisani,
    - oczekiwanie na wykonanie badań, np. MRI - wielomiesięczne,
    - dostanie się do laboratorium - graniczy z cudem, a jak już to po wielogodzinnym oczekiwaniu;
    .....

    • 4 19

    • przesada

      Laboratorium otwarte jest również po południu - polecam , nie ma kolejek.

      • 7 1

    • chyba przesadzasz...

      byłam tam w poniedziałek. Po wykonanej o czasie mammografii poszłam do rejestracji ogólnej aby zarejestrować się do swojego lekarza prowadzącego, wzięłam numerek i byłam druga w kolejce.
      Owszem jest tam sporo ludzi, bo część ludzi spoza Gdańska przyjeżdża do przychodni godzinę i dłużej przed badaniem... Trudno tego zabronić pacjentom.
      Jeśli ktoś jest objęty opieką profilaktyczną to spokojnie może czekać na badanie - ja teraz mam skierowanie na badanie w maju przyszłego roku, pewnie pójdę się rejestrować w lutym. Dla pacjentów z pilnym wskazaniem do badania Panie zawsze szukają szybkich terminów.
      Zdecydowanie przesadzasz.

      • 7 3

  • Jak bardzo się urząd postarał...

    Jak bardzo się Urząd Marszałkowski postarał, majowa prywatyzacja WCO, łączenie do 2 sierpnia (termin ostateczny). Szybko szybko, bo po wyborach może już nas urzędasów nie będzie, a nowe miejsca się przydadzą. P.S. Moje doświadczenia z ubiegłego roku ze szpitalem Copernicus na Zaspie: na SOR nie było miejsca, na oddziale neurologicznym nie było miejsca, lekarz z SOR wyprosił miejsce na korytarzu II oddziału wewnętrznego. Paniom Grendzie i Cisoń zdrowia nie życzę.

    • 19 0

  • Niie

    Bandyci z PO powinni na taczkach wyjechać za te numery, które fundują ciężko chorym pacjentom.
    Kopacz caly czas kłamie tak jak kłamał oszust Tusk

    • 17 0

  • Nie (1)

    Tusk, Kopacz za to wszystko będą gnić w pace. To są zwykłe ścierwa.

    • 18 1

    • Jaki Tusk ,Kopacz to nasi z Gdańska Urząd Marszałkowski Zych-Cisoń , Bendykowski i Kostrzewa do spółki. Zabezpieczenia przed ostrym lądowaniem w przryszłych wyborach

      • 12 0

  • Podpisałam protest przeciwko połączeniu. (2)

    Od kilku lat korzystam z przychodni WCO. Zawsze jest tam sporo pacjentów, ale Cały Personel jest bardzo miły, taktowny, uprzejmy, to Ludzie nastawieni na pomoc i wspieranie pacjentów.
    I dotyczy to zarówno Pań w rejestracjach, jak i wykonujących badania oraz oczywiście Lekarzy.
    To trudny kawałek medycyny, ale dają radę.
    Dla PO jak coś w miarę funkcjonuje to trzeba to rozwalić :-(

    • 66 3

    • kasa... (1)

      Na razie prawie nikt nie zapowiada zmian w funkcjonowaniu WPO, prawie nikt, bo niestety towarzystwo z zarządu UCK wydało swoim podwładnym polecenie sabotowania pracy WPO - zarozumiałe towarzystwo z UCK obrażone o stworzenie konkurencyjnych oddziałów szpitalnych.
      Chodzi o kasę. Tak samo chodzi o kasę Urzędowi Marszałkowskiemu jak i zarządowi UCK.
      Ale oczywiście łatwo wiesza się psy na politykach, za to lekarze to są święte krowy...

      • 2 19

      • Najlepiej to rozpieprzyć

        Działa dobrze, rozwalić, a nuż uda się wyprowadzić parę baniek dla siebie. Szpitalami już od dawna rządzą (nie każdym na szczęście) ludzie nastawieni na robienie kasy a nie pomaganiu pacjentów. Pacjent jest towarem, pacjentów nie brakuje z tego co widzę po kolejkach do lekarzy. I za chwile będzie taka patologia jaka zrobiła się z aptekami. Pacjent? jaki pacjent, średni paragon 40PLN a jak nie to zwolnienie

        • 16 0

  • dobro pacjenta??? (1)

    super,że łączą.....to,co teraz oferowali chorym,to żenada!!! Musiałam odejść do Gdyni,gdzie szybko wykonano badania i operację.WCO twierdziło,że mam się zgłosić na następne badania za pół roku!!!

    • 2 20

    • Co Ty pie...sz nierozsądna kobieto.Teraz zostaniesz całkowicie bez opieki

      • 15 1

  • poczatek końca (1)

    Znaczna część onkologów z WCO nie podpisze aneksów do umowy o pracę z Copernicusem !!!

    • 21 0

    • Zych-Cisoń obiecała że onkologów znajdzie. Ludzie rozliczmy tą kobietę opłacaną za naszą kasę , z wyrzucanych nieprzemyślanych sformułowań. Gdzie Ci pacjenci mają w tej chwili się leczyć. TZW przekształenie. To sobie PO strzeliła w kolano

      • 18 0

  • Polityczne posunięcie ze szkodą dla nas pacjentów. (5)

    Żenada, jakiś urzędniczyna bez konsultacji merytorycznych decyduje o tak ważnych zmianach. Pośpiech ma podłoże polityczne. Szanowni potencjalni pacjenci odsyłam na stronę UM Gdańsk abyście się zapoznali z nazwiskami szanownych urzednikow komplikujących Wam leczenie. Pamiętajcie przy następnych wyborach.

    • 72 2

    • Co ma piernik do wiatraka? (2)

      Chodzi o placówki marszałkowskie, więc co da odsyłanie "szanownych potencjalnych pacjentów na stronę Urzędu Miasta?

      • 3 13

      • Faktycznie Urząd Marszałkowski zapraszam na stronę. Przeczytajcie jaki kompetencje merytoryczne mają "nasi wybranćy" tzw "samorządowcy" z koziej dt
        http://pomorskie.eu/radni

        oraz tzw zarząd
        http://pomorskie.eu/zarzad

        Te osoby pobierają horendalne zarobki z Waszych podatków, oczywiście swoimi decyzjami poprawiają komfort leczenia pacjenta Onkologicznego.

        • 10 0

      • Urząd Marszałkowski

        • 4 0

    • (1)

      A szczególnie proszę o zwrócenie uwagi na nazwiska Zych - Cichoń i Bendykowski oraz Kostrzewa. Postuluje aby portal Trójmiasto wrócił do tematu za dwa miesiące. Pamiętajcie Szanowni Obywatele ze za dobrze opłacany urzędnik jest dla nas a nie odwrotnie, mam nadzieję że jeżeli eksperyment na pacjencie się nie powiedzie, będziemy wiedzieli kto powinien ponieść konsekwencje finansowe

      • 39 1

      • Jedna banda z partyjnego nadania, niedobrze mi jak widzę te twarze urzedasów po

        • 16 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Akcja Biustowniczki

badania, konsultacje

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Najczęściej czytane