• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jeśli rodzić, to gdzie? Sprawdzamy Szpital Swissmed

Justyna Spychalska
29 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Mamy z noworodkami na oddziale można odwiedzać bez ograniczeń. Szpital stawia na swobodną, domową atmosferę. Mamy z noworodkami na oddziale można odwiedzać bez ograniczeń. Szpital stawia na swobodną, domową atmosferę.
Cykl "Jeśli rodzić, to gdzie?" powstał z myślą o przyszłych rodzicach. Specjalnie dla nich sprawdzamy warunki opieki w trójmiejskich oddziałach położniczych, a przy okazji pytamy o opinie świeżo upieczone mamy.

Swissmed to jedyny prywatny szpital w Trójmieście z oddziałem położniczym. Mamy, które są gotowe zapłacić za poród, raczej nie rozczarują się standardem.



W szpitalu prawie jak w domu

Oddział porodowo-noworodkowy szpitala Swissmed jest niewielki, mamy po porodzie odpoczywają w czterech salach położniczych. "Jedynka" jest tylko jedna, pozostałe pokoje są przeznaczone dla dwóch osób.

- Dzięki temu, że oddział jest mały, nasze położne są w stanie poświęcić każdemu maksimum uwagi, pomóc w każdej sytuacji - przekonuje dr n. med. Tamara Czajkowska-Łaniecka, specjalista neonatologii - Nie ma możliwości, żeby pacjentka została bez opieki. Pokazujemy, jak karmić piersią, pomagamy przy pielęgnacji dziecka.

Sale są w pełni wyposażone: w każdej jest telewizor, bezprzewodowy internet, łazienka. Podobnie jak we wszystkich pozostałych szpitalach, kobiety przebywają w pokojach razem z dziećmi. Ważna informacja: wszelkie środki do pielęgnacji i dziecięce akcesoria są dostępne na miejscu, nie trzeba przynosić ich ze sobą.

Nie ma też problemów z odwiedzinami. Przychodzić można bez ograniczeń, o dowolnej porze. W razie potrzeby na rodzinę czeka pokój hotelowy, za taki komfort trzeba jednak dodatkowo zapłacić 270 złotych za dobę.

- Staramy się, żeby panowała u nas domowa i rodzinna atmosfera - podsumowuje neonatolog - Chcemy, żeby pacjentki i odwiedzający czuli się swobodnie.

Oprócz wypoczynku w komfortowych warunkach, w szpitalu można dobrze zjeść. Pacjentki mogą zgłaszać diety wegetariańskie, wegańskie, nietolerancje pokarmowe. Odwiedzający mogą skorzystać z oferty przytulnej jadalni znajdującej się zaraz obok oddziału.

Muzyczny i zapachowy poród

Przed porodem, od 24. tygodnia ciąży, można zapisać się do przyszpitalnej szkoły rodzenia.

- Zajęcia odbywają się w cyklu dwumiesięcznym, koszt całości to 400 złotych - informuje Joanna Miłosz, położna, która prowadzi szkołę - Zdarzają się promocje dla pacjentek rodzących w szpitalu, bywa tak, że za kurs nie trzeba płacić wcale.

O warunki podczas porodu nie trzeba się martwić. Piłki, worki, drabinki - dwie duże porodówki są wyposażone zgodnie z obowiązującymi standardami. Mało tego, przyszłe mamy mogą rodzić przy akompaniamencie swojej ulubionej muzyki, wdychając jednocześnie zapach wybranych przez siebie świeczek do aromaterapii.

- Mamy też możliwość przeprowadzenia porodu lotosowego - dodaje Joanna Miłosz - Polega on na tym, że dziecku nie odcina się pępowiny, tylko pozwala na to, żeby odpadła sama, naturalnie, po kilku dniach. Jest to związane z pewną ideologią, wierzeniami.

Pacjentki podczas porodu mogą też wybrać dowolny rodzaj znieczulenia.

- Do uśmierzenia bólu porodowego stosujemy, poza znieczuleniem zewnątrzoponowym i podpajęczynówkowym, Etonox gaz i Babycare TENS - wymienia ordynator, lek. med. Sławomir Birkholz - Pacjentki mogą wybrać ten sposób łagodzenia bólu, który im odpowiada. Oczywiście mogą też zrezygnować z możliwości znieczulenia, decyzję pozostawiamy przyszłym mamom.

Płatny poród w prywatnym szpitalu to według ciebie:

Przyszłe mamy mogą też skorzystać z immersji wodnej. Niestety mimo tego, że na oddziale znajdują się dwie sale porodowe, łazienka z wanną jest tylko jedna.

Noworodki są bezpieczne

Szpital Swissmed ma najniższy, I stopień referencyjności, co oznacza, że w pewnych przypadkach noworodki muszą być przekazywane do szpitali o wyższym stopniu, na przykład Kliniki Położniczej UCK. Może to budzić obawy przyszłych mam, kierownictwo zapewnia jednak, że są one niepotrzebne.

- Posiadamy doskonale wyposażoną salę intensywnego nadzoru nad noworodkiem. mamy wszystko, co jest potrzebne noworodkom: dwa inkubatory, dwie lampy do fototerapii, pompy infuzyjne, pulsoksymetry, jest też respirator - zapewnia Tamara Czajkowska-Łaniecka.

- Nasze wyposażenie niczym nie różni się od tego, jakie można znaleźć w Szpitalu Wojewódzkim czy w Redłowie - dodaje ordynator - Jedyne, czego nie posiadamy, to oddział intensywnej terapii dla noworodków. Do tej pory potrzeba przewiezienia dziecka do szpitala o wyższym stopniu referencyjności, czyli Kliniki Położniczej, wystąpiła tylko raz. Wynika to z tego, że większość naszych pacjentek to kobiety, których ciąża nie jest zagrożona.

Nie ma też powodów, żeby wątpić w doświadczenie i kwalifikacje kadry. Wszyscy lekarze: położnicy, anestezjolodzy, ginekolodzy posiadają II stopień specjalizacji, w szpitalu nie ma osób przyuczających się do zawodu.

Ile to wszystko kosztuje?

Za poród w Swissmedzie trzeba obecnie zapłacić 6 tysięcy złotych. Cena jest stała i obejmuje konsultacje przedporodowe, poród ze wszystkimi udogodnieniami, 2-3-dniowy pobyt w sali położniczej (trzy doby odpoczywają pacjentki po cesarskim cięciu).

- Jeśli sytuacja dziecka lub mamy wymaga dłużej hospitalizacji, nie pobieramy żadnych dodatkowych opłat - podkreśla Sławomir Birkholz - Panie po porodzie mają też możliwość bezpłatnych konsultacji u innych naszych specjalistów, na przykład ortopedów, kardiologów, chirurgów dziecięcych. Po sześciu tygodniach panie mogą nieodpłatnie przyjść na kontrolę, mają też zapewnione dwie wizyty u neonatologa.

- Dzieci po 2,3 dniach od wyjścia ze szpitala, mogą też bezpłatnie przejść u nas na oddziale kontrolę - dodaje Tamara Czajkowska-Łaniecka - W razie konieczności, wykonujemy fototerapię.

Przed porodem, mamy muszą wpłacić zaliczkę w wysokości 500 złotych, resztę płaci się już po porodzie. Sumę 6 tysięcy można rozłożyć na pięć nieoprocentowanych rat, które można spłacić w przeciągu pół roku.

Nasze podsumowanie: Oferta Swissmedu z pewnością zadowoli przyszłe mamy, które chcą uniknąć "szpitalnej" atmosfery, boją się przepełnienia w salach. Warunkom na oddziale nie można wiele zarzucić: mimo, iż większość sal jest dwuosobowa, zdarza się, że mamy leżą same. Co może przeszkadzać? Łazienka dzielona przez dwie rodzące kobiety (chociaż często zdarza się, że poród tylko jeden) i brak oddziału intensywnej opieki medycznej dla noworodków.

Opinia mamy Leo (podczas naszej wizyty byłą jedyną pacjentką na oddziale):

Położne pomagają we wszystkim, przychodzą na każde zawołanie. Warunki są bardzo dobre, leżę w sali dwuosobowej, ale od początku byłam sama. Miałam cesarskie cięcie, przy porodzie byli wszyscy lekarze, łącznie z neonatologiem.


Za tydzień odwiedzimy porodówkę w Szpitalu Morskim w Redłowie.

Opinie (312) ponad 10 zablokowanych

  • a co w razie komplikacji??? (1)

    a wrazie komplikacji 6000 i 12000 nie pomoze tylko karetka i do szpitala NFZ. to poprostu hotel za 6.000. nie ma tam fachowej opieki lekarskiej.

    • 8 24

    • ale w razie jakich komplikacji? Rozumiesz, ze do tej pory mieli JEDEN przypadek? Wiec co robisz czarny PR

      • 7 1

  • Polecam

    Jak kogoś stać to naprawdę warto. Rodziłam tam drugie dziecko i bardzo polecam. Tak powinno być w każdym szpitalu. Komfort, dobra opieka i przyjazna atmosfera. W końcu ile razy kobieta rodzi w życiu, nie ma co żałować a wspomnienia z takiej chwili na długo pozostają.

    • 8 1

  • dodam tylko, ze polozna Pani Joanna zupelnie inaczej podchodzi do rodzacyc, ktore zna ze swojej szkoly. A szkoda. Dla mnie tez byla mila, ale tylko tyle ile trzeba bylo. Do dziewczyny obok przychodzila, pytala sie jak sie czuje. Ogladala jej rane. No taka bardziej troskliwa. Do mnie tylko tyle ile wymaga opieka i moje zapotrzebowanie. Tak chyba nie powinno byc.

    • 11 1

  • najlepiej wydane pieniądze w życiu:)

    Polecam wszystkim poród w tym miejscu. Mieliśmy z mężem obiekcje czy aby to nie za duży wydatek, ale biorąc pod uwagę fakt, że w życiu rodzimy 1 czy 2 razy, należy potraktować ten moment priorytetowo.(w szczególności, ze wydajemy więcej pieniędzy na samochody, ubrania i inne rzeczy materialne) Mój poród trwał 14 h, ale pod opieką lekarzy, pielęgniarek i anestezjologa, zakończył się naturalnym rozwiązaniem a wspomnienia z tego dnia, będą zawsze powodowały u mnie uśmiech.

    • 17 2

  • rewelacja

    bylam, rodzilam, przezylam, wyszla m i kazdemu polecam. Nie zaluje 5 groszy wydanych na porod w Swissmedzie. Polozne i pielegniarki naprawde na kazdy dzwonek. Dzieci mozna oddac na noc do pielegniarek i wypoczac po ciezkim porodzie. Zwlaszcza po cc, gdzie nie mozna przeciez od razu wstawac. Niektorzy lekarze troche tacy gruboskorni. Powinni byc bardziej mili i delikatni dla kobiet. Przeciez to neicodzienne przezycie. Supermily dr Szulc. Opieka profesjonalna. I moze tym artykulem zamkniecie usta tym, ktorzy twierdza, ze dzieci nie sa tam bezpieczne. Ja tez slyszalam, ze doslownie raz wiezli dziecko na kliniczna. Ogolnie drogo, ale biorac pod uwage te uslugi tanio, poniewaz w Warszawie i Bialymstoku placi sie 2-3 razy drozej. Co rok drozeje o 500 zl. Moze otworzy sie konkurencja. Slyszalam, ze Invicta ma otworzyc poloznictwo u nas w Trojmiescie. Moze wtedy ceny nie beda tak galopowac. Ale drogie mamy jesli boicie sie to naprawde warto wydac te zlotowki na Swissmed i miec swiety spokoj i gwarancje, ze wszystko bedzie ok. Tu lekarze nie czekaja godzin az mama urodzi. Moja kolezanka miala problemy z porodem, za waski kanal rodny i od razu trafila na stol. Dzieci nie sa narazone na niedotlenienie i inne atrakcje. Ja osobiscie dziekuje za opieke.

    • 22 2

  • Polecam

    Polecam - rodziłam tam 3 lata temu i byłam zadowolona. Nie wiem jak teraz, ale wówczas był to jedyny szpital w Trójmieście, gdzie mogłam wziąć znieczulenie jak bym go potrzebowała. W innych lekarze mówili bez ogródek, że raczej nie ma co liczyć - z uwagi na brak anestezjologów nie można się go doczekać. No i nie było sztucznych problemów przy cesarkach.

    • 9 1

  • SUPER

    Rodziłam tam w kwietniu 2011 roku i byłam bardzo zadowolona! Miła obsługa, warunki ŚWIETNE, traktują Cię jak człowieka a nie krowę dojną do rodzenia dzieci.

    • 20 1

  • Polecam

    Rodziłam drugie dziecko w tym szpitalu po pierwszym dziecku miałam taki uraz że zdecydowałam sie zapłacić i nie żałuję tego opieka i podejście do pacjenta to niebo a ziemia w porównaniu ze szpitalem w Redłowie gdzie rodziłam pierwsze dziecko.Bardzo polecam szpital Swismed i dziękuję za mile spędzony czas i opiekę przy porodzie

    • 13 0

  • NIEDLUGO ZUS I NFZ PLANUJE PORODY RODZINNE ! BO NIE MA PIENIEDZY I U RODZINY BEDZIECIE RODZIC W PIWNICY !

    MENU TEZ BEDZIE :) Bułka swieza lub sucha do wyboru !

    • 7 2

  • hmmmmmmmmmm

    no to idę dziś z mężem w tany ;-)))))))))))))
    a potem będę waszą pacjentką ;-)))

    • 34 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Akcja Biustowniczki

badania, konsultacje

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Najczęściej czytane