• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak poradzić sobie z rozstaniem

Justyna Piątkowska
10 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Rozstania są nieuniknione. Statystycznie każdy człowiek będzie w swoim życiu w pięciu różnych związkach. Jak radzić sobie po rozstaniu i wrócić do równowagi emocjonalnej? Rozstania są nieuniknione. Statystycznie każdy człowiek będzie w swoim życiu w pięciu różnych związkach. Jak radzić sobie po rozstaniu i wrócić do równowagi emocjonalnej?

"Mój partner odszedł ode mnie, a ja wciąż go kocham i chcę ratować nasz związek". Porzucenia doświadczyło w swoim życiu ponad 85 proc. dorosłych mężczyzn i kobiet. Jak poradzić sobie z rozpaczą i tęsknotą w tym trudnym czasie?




Czy łatwo radzisz sobie z rozstaniami?

Utrata partnera jest jednym z najsilniej stresujących wydarzeń życiowych. Doświadczenie nagłego odrzucenia wywołuje lawinę emocji - smutek, żal, rozczarowanie, wściekłość, a także bolesną tęsknotę za byłym partnerem i życiem z nim. Większość osób przyznaje też, że po trudnym rozstaniu doświadczyło bezsenności, braku apetytu, a także myśli depresyjnych lub napadów histerii tak silnych, że sięgali po mocne leki uspokajające.

Jak poradzić sobie z rozstaniem?



Zakończenie związku zawsze jest stratą, niezależnie od tego, czy jesteśmy w roli osoby porzucającej czy porzucanej. Inna jest jednak dynamika emocji u osoby odchodzącej, a inna u osoby pozostawionej. Ten, kto zdecydował o rezygnacji ze związku miał czas na przemyślenie swojej decyzji i oswojenie się z jej konsekwencjami. Brak elementu zaskoczenia koi przykre emocje. Mimo to osoba, która odeszła również ma poczucie swoistej porażki i z pewnością nie raz wyraźnie odczuje brak partnera i wspomni wspólnie spędzony czas. Przykre emocje może potęgować wstyd i poczucie winy (spowodowane świadomością cierpienia, które zadał swoim odejściem) oraz krytyczne opinie otoczenia, które najczęściej staje po stronie osoby opuszczanej.

Etapy rozstania



Zazwyczaj w gorszej kondycji psychicznej znajduje się jednak osoba porzucona. Zaskakująca informacja o zerwaniu powoduje nagły spadek samooceny. Zarówno porzuceni mężczyźni, jak i opuszczone kobiety najczęściej przyczyn odejścia partnera szukają w sobie. Czują się gorsi i niedostatecznie atrakcyjni, jednocześnie znacznie przeceniając wartość i zalety (idealizując) partnera, który odszedł!

Ten stan rozpaczy i żałoby po byłym partnerze musi się pojawić, ponieważ jest zachowaniem adaptacyjnym. Wyrażanie swojego złego nastroju i osłabienia, np. poprzez płacz, wywołuje empatyczne i opiekuńcze reakcje otoczenia. W pierwszym, najtrudniejszym okresie po rozstaniu mogą wesprzeć rodzina, znajomi i przyjaciele. Paradoksalnie, utrata jednej relacji, powoduje wzmocnienie innych.

Badania psychologiczne wykazały, że na tym etapie rozstania opuszczone kobiety radzą sobie lepiej niż porzuceni mężczyźni. Osamotniony mężczyzna odczuwa większy smutek i cierpienie, a także gorzej przystosowuje się do życia w pojedynkę. Może to wynikać z faktu, że kobiety częściej i intensywniej wyrażają emocje (także te trudne), mają więc lepszy trening radzenia sobie z nimi. Zazwyczaj posiadają również większą umiejętność zapewnienia sobie empatycznego wsparcia i opieki bliskich. Mężczyźni częściej pozostają ze swoim cierpieniem sam na sam.

Jak poradzić sobie z samotnością po rozstaniu?



Sposoby radzenia sobie z odrzuceniem, które najczęściej wybierają mężczyźni to wyparcie swojego smutku (któremu może towarzyszyć sięganie po alkohol), racjonalizacja przyczyn rozstania, a także poczucie humoru i rzucenie się w wir nowych znajomości.

Kobiety za to częściej radzą sobie poprzez zbliżenie z innymi ważnymi osobami - rodziną i przyjaciółmi - i intensywne wyrażanie swoich emocji. Ponad 50 proc. kobiet pragnie w tym okresie zemsty na byłym partnerze. Popularnym sposobem na smutek rozstania są także zakupy, powrót do uprawiania sportu lub dieta. Często są to nieświadomie wybierane metody podniesienia swojej atrakcyjności i zwiększenia szans na rynku matrymonialnym. W przypadku kobiet bowiem, upływający czas działa na ich niekorzyść. Z punktu widzenia psychologii ewolucyjnej, im kobieta starsza, tym mniejsze ma szanse na zdobycie atrakcyjnego partnera. W sytuacji porzuconego mężczyzny jest przeciwnie. Z wiekiem jego atrakcyjność nie słabnie, może za to wzrosnąć wraz z jego pozycją społeczną, zawodową i finansową.

Jak pogodzić się z rozstaniem?



Statystycznie każdy człowiek będzie w swoim życiu w pięciu różnych związkach. Rozstania są więc nieuniknione. Aby mądrze poradzić sobie z odejściem partnera i traktować je, nie jako klęskę, ale kolejne budujące doświadczenie, warto pamiętać o kilku zasadach:

  • należy pozwolić sobie na swobodne wyrażenie emocji, żalu, złości i smutku. Badania dowodzą, że tłumienie i kumulowanie w sobie przykrych emocji sprawia, że trwają one dłużej, a także mają negatywny wpływ zarówno na kondycję psychiczną, jak i stan zdrowia;
  • trudno otworzyć się na nowy życiowy etap, dopóki nie zamknie się starego. Kiedy rozstanie jest nieodwracalne, najlepiej jest ostatecznie rozliczyć się ze wszystkich wspólnych spraw;
  • wielu osobom pomocne okazało się urządzenie symbolicznego pożegnania z byłym partnerem. Podczas takiej ceremonii (w samotności lub z bliską osoba) można złożyć w kartonie wszystkie pamiątki, które przypominają o byłym partnerze - wspólne zdjęcia, liściki, otrzymane prezenty. Żal i płacz nad tymi dobrymi wspomnieniami są naturalne, ale kolejnym etapem jest zamknięcie pudła i schowanie go w piwnicy;
  • puste miejsce i wolny czas, który pozostawił po sobie zakończony związek, warto zapełnić. Tę rolę może spełnić hobby, nowa grupa znajomych, sport lub praca;
  • świeżo po rozstaniu trzeba być ostrożnym we wchodzeniu w nowe relacje. Wybudowane na pokusie odreagowania i rozpaczliwej potrzebie bliskości mogą okazać się nietrwałe. Warto przez jakiś czas pobyć samemu ze sobą, żeby przemyśleć zakończony związek, wyciągnąć z rozstania wnioski i znaleźć odpowiedzi na kilka pytań. Jakich wad byłego i przyszłych partnerów nie mógłbym zaakceptować? Jakich zalet poszukuję? Jakie błędy popełniliśmy w minionym związku i jak uniknąć ich w kolejnych?

Warto pamiętać, że rozstania i smutek straty są nieuniknioną częścią życia. Na szczęście żadne uczucie nie może trwać wiecznie z tą samą intensywnością. Gdy zakończy się czas żałoby, ból i tęsknota miną. Wtedy możliwe będzie wspominanie minionych relacji z nostalgią i rozczuleniem, ale już bez bólu - oraz budowanie nowych, szczęśliwych związków.

O autorze

autor

Justyna Piątkowska

psycholog, seksuolog, terapeuta.

Miejsca

Opinie (121) 5 zablokowanych

  • Szukac kobiet poza granicami kraju (7)

    bo te w RP czesto maja siano zamiast mozgu. Facet ma byc bogaty i przy tym siedziec w domu. Najpierw kobietka uwaza, ze mozna zyc "powietrzem" i "miloscia" a potem pojawia sie proza zycia a panna nagle oswiadcza, ze jej facet to d...p.a i znika. Po paru latach facet spotyka swoja EX co znalazla swojego 'gacha' na miejscu - przewaznie jest otyla, zmeczona i narzekajaca. I oto okazuje sie, ze dobrze zrobila znikajac. Przynajmniej nie trzeba patrzec na upadek.

    • 52 29

    • (5)

      Masz jakieś kompleksy związane z tym...no wiesz!?

      • 7 3

      • Nic z tych rzeczy :) (4)

        Chyba, ze chcesz sie przekonac?

        • 2 3

        • (3)

          Raczej nie chcę się przekonywać, bo mogę zacząć nienawidzić polskich mężczyzn, jak Ty kobiet i zrobisz mi siano zamiast mózgu :)

          • 4 1

          • Zona moja jest polka (2)

            od lat mieszkajaca za granica :) A co do siana - nie bierz tego tak do siebie :) Poza tym - jestes mezatka nie? Wiec w czym problem? Poza tym - to nie jest nienawisc tylko zbyt wiele widzialem i slyszlaem, zeby myslec inaczej. Jesli rozumiesz jak swiat wyglada i jak trzeba sie poswiecic - chawala Tobie. Jesli masz zamkniety umysl i uciekasz w idiotyzmy - tak jak wiele polskich kobiet wlasnie - to wspolczuje. Ale dzieki za wymiane pogladow.

            • 4 1

            • (1)

              Spoko, jeżeli chodzi akaurat o siano , to do biednych nie należę i to ja zazwyczaj do związków je wnosiłam. Jeżeli myślałabym kategoriami mężczyzn, to uważam , że faceci są materialistami i na to siano lecą.Jest jedno ale, staram się wybierać mądrych , inteligentych, zaradnych z poczuciem humoru mężczyzn i myślę, że takiego obecnie posiadam (oby nie zapeszyć) Pozdrawiam również, życząc wszystkiego dobrego i ,,dużego siana

              • 2 3

              • Siano mam bo na nie ciezko pracuje :)

                Ale dzieki wielkie i szczescia zycze - i mniej zlosliwosci :)

                • 0 1

    • Niestety ale... masz rację

      Mówi się że faceci są okropni, a kobiety w tym kraju są beznadziejne. Człowiek chciałby znaleźć istotę która by go kochała, wspierała, z którą by żył w związku partnerskim. A znajduje małpę która tylko w kółko powtarza co to ona by chciała żeby jej kupić. Sama oczywiście nie pomyśli żeby zarobić pieniądze.

      • 12 3

  • (6)

    Zawsze mocno przeżywam rozstanie gdy wychodzę z Rozi.

    • 48 4

    • ale ile kasy zaoszczedzisz, pomysl, na kobiete na stale wiecej bys wydawal (3)

      • 16 4

      • zgadzam sie lepiej zaplacic za sex niz placic 10 razy wiecej i bez gwarancjize da ci D..py (1)

        dodatkowo zadna ci nieda na pierwszym spotkaniu.Ale rozi niepolecam bo tam staszne pasztety pracuja na dodatek plaskie ze wschodu!!Polecam za to studentki z neta powybierać i wtedy asz dodatkowo wkład w Polskie uczelnie :)

        • 9 10

        • gratuluję, jeśli bycie z kobietą do tego dla Ciebie się ogranicza

          • 3 7

      • to w rozi tez chlopow maja?

        • 10 4

    • Coś w tym jest!

      • 3 3

    • A mowia ze chlopy niewrazliwe sa.

      • 24 0

  • Nigdy niestawiaj kobiety na piedestale a nigdy od ciebie nie odejdzie!!! (3)

    To ty będziesz odchodził i to one będą płakać po rozstaniu!! Inaczej pozwolisz by role sie odwróciły a kobiety to wykorzystają przeciwko tobie.

    • 10 8

    • Nie nie, tu trzeba umiaru

      Trzeba czasem być chamem, czasem czułym kochankiem, raz dać kiełbasę, raz pokazać kto jest Panem. Tylko to na nie działa

      • 7 3

    • ja nie byłam na piedestale (1)

      NIGDY przez 9 lat- odeszłam,

      • 7 2

      • ...bo Ty zła kobieta jesteś

        • 9 6

  • nalezy zawczasu rozgladac sie za czyms nowym (3)

    nie obudzimy sie wowczas z reka w ...nocniku.

    • 19 16

    • masz laske to zawsze trzeba szukac nastepnej ile razy mozna to sama dy..ać (1)

      Powinni pozwolić na harem to najlepsze islamskie rozwiązania :) Pozatym facet który miał wiele lasek ma wysokie notowania.

      • 6 8

      • do czasu az jakiegos syfa nie zlapiesz:) pozniej dotrze do ciebie, ze jednak jedna jest pewniejsza. Chyba, ze lubisz jak cie swedzi.

        • 8 4

    • I to jest dobra koncepcja

      • 3 4

  • kot filozof

    klin - klinem

    • 3 5

  • A ja dziękuję Bogu że moja wielka miłość dawno temu mnie rzuciła. (1)

    Robiąc przy tym ze mnie osła i pośmiewisko.
    Było ciężko,ale jakoś się pozbierałem.
    Spotkałem ją po 20 latach.Roztyte babsko z dwójką dzieci po rozwodzie.Ogólnie bieda z nędzą.
    A ja w szczęśliwym związku od 15 lat:)

    • 46 0

    • ... a ja w szczęśliwym związku od 15 lat :).....

      z kolegą z pracy

      • 10 11

  • Zachlać się, paść...

    ,...a potem wstać.

    • 34 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Szkoła Szczepień

spotkanie

Najczęściej czytane