- 1 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (67 opinii)
- 2 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (186 opinii)
- 3 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (38 opinii)
- 4 Ranking salonów kosmetycznych (8 opinii)
- 5 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
- 6 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
Przełom lata i jesieni to czas, w którym bardzo łatwo o przeziębienie. Zmieniające się warunki pogodowe i pora roku nie sprzyjają odporności, dlatego zwłaszcza w tym okresie powinniśmy o nią odpowiednio zadbać.
- Na rynku dostępnych jest wiele produktów mających na celu uchronić nasz organizm przed infekcjami. Oprócz suplementów warto też zadbać o codzienną dietę, ponieważ odpowiednie odżywianie pomoże wzmocnić i ochronić organizm. Dieta jesienno - zimowa ma za zadanie rozgrzać organizm, a przede wszystkim dostarczyć mu cennych składników - mówi Dominika Dietrich z Akademii Skutecznej Diety.
Przede wszystkim witamina C
Kwas askorbinowy - znany jako witamina C - jest szybko zużywany przez nasz organizm podczas infekcji, dlatego też szczególnie jesienią zaleca się suplementację.
- Dobrym źródłem witaminy C są m. in. natka pietruszki, czerwona papryka, porzeczki, truskawki, żurawina oraz owoce cytrusowe - mówi Karolina Kaźmierczak-Siedlecka, specjalista dietetyki medycznej z Poradni Dietetycznej Dietoterapia. - Oprócz witaminy C istotną rolę we wzmocnieniu odporności odgrywa witamina D. Zapotrzebowanie na nią jest bardzo zróżnicowane i zależy m. in. od wieku oraz stanu fizjologicznego (przykładowo: ciąża, laktacja). Główny źródłem tej witaminy jest synteza skórna. Witaminę D można dostarczyć z pożywienia, wprowadzając do diety takie produkty, jak tran, ryby (np. śledź, makrela, łosoś, tuńczyk), mleko i produkty mleczne. Warto podkreślić, że zawartość witaminy D w produktach żywnościowych jest niewielka i niestety często konieczna jest jej suplementacja.
Składniki mineralne
Prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego wiąże się nie tylko z dostarczaniem witamin, ale też składników mineralnych. Ważną rolę odgrywają: cynk, selen i żelazo.
- Selen zwiększa aktywność komórek układu immunologicznego. Jego źródłem są podroby, ryby, czosnek oraz nasiona roślin strączkowych. Cynk zmniejsza ryzyko wystąpienia infekcji, w związku z tym również wpływa na poprawę odporności. Cynk występuje w serach podpuszczkowych, wątrobie, kaszy gryczanej oraz w mniejszych ilościach w jajkach - dodaje Karolina Kaźmierczak-Siedlecka.
Niedobór żelaza może być związany z obniżeniem czynności bakteriobójczych.
- Warto zauważyć, że istnieją dwa rodzaje żelaza, tj. żelazo hemowe zawarte w produktach pochodzenia zwierzęcego oraz żelazo niehemowe, którego źródłem są głównie produkty roślinne. Oprócz zawartości żelaza w danym produkcie istotna jest również jego przyswajalność. Żelazo z połączeń hemowych jest zdecydowanie lepiej przyswajalne niż z połączeń niehemowych. Źródłem żelaza są podroby, w tym w szczególności wątroba, mięso - głównie czerwone, natka pietruszki, nasiona roślin strączkowych oraz jajka - podkreśla Karolina Kaźmierczak-Siedlecka.
Witamina C - jest jedną z najważniejszych witamin wspomagających układ immunologiczny, pobudza tworzenie się komórek odpornościowych - limfocytów B. Witaminę C można znaleźć w papryce czerwonej, kapuście kiszonej, natce pietruszki oraz owocach cytrusowych.
Witamina A - chroni nabłonek układu oddechowego przed dostaniem się drobnoustrojów. Witamina A znajduje się w maśle, jajkach, marchewce, tranie.
Cynk - jest bardzo ważnym składnikiem mineralnym, który buduje odporność organizmu. Cynk można znaleźć w pestkach dyni, orzechach, innych ziarnach, pieczywie z pełnego ziarna, ryżu brązowym, płatkach owsianych oraz w rybach.
Selen - ma bardzo duże znaczenie w przypadku prawidłowego funkcjonowania układu immunologicznego, poprzez zwalczanie namnażania się drobnoustrojów chorobotwórczych. Selen można znaleźć w sezamie, orzechach brazylijskich, a także w rybach.
Zdrowe tłuszcze - NNKT - Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe - znajdują się głównie w rybach morskich np. w makreli, śledziu. Kwasy powodują wzrost prostaglandyn, pobudzających układ odpornościowy do pracy. Kwasy te znajdują się także w produktach pochodzenia roślinnego np. oleju lnianym, rzepakowym, sezamowym.
Cebula, czosnek i imbir - podstawa żywieniowa w walce z infekcjami
- Cebula zawiera glikozydy, które pozytywnie wpływają na wzmacnianie odporności. Jest antybiotykiem, który niszczy bakterie, nawet gronkowca złocistego. Sok z cebuli zapobiega infekcjom, ułatwia gojenie się ran. Warzywo to ma właściwości wykrztuśne i przeciwzapalne, jest rewelacyjnym lekiem na choroby górnych dróg oddechowych - podkreśla Dominika Dietrich. - Czosnek nie zawsze lubiany, ale nie można o nim zapomnieć w komponowaniu menu jesiennego. Czosnek jest bronią przeciwko infekcjom bakteryjnym oraz wirusowym. Można go zastosować w leczeniu infekcji gardła, przeziębień, grypy, infekcji oskrzeli i płuc. Imbir natomiast wykazuje działanie rozgrzewające, dlatego jest bardzo dobrym dodatkiem do herbaty z cytryną i miodem.
Chcąc wzmocnić odporność możemy również sięgać po rozgrzewające i wzmacniające odporność napoje: napar z malin, ciepłą wodę z cytryną i imbirem czy rosół.
- Napar z malin ma działanie napotne, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Zarówno maliny, jak i ich liście działają przeciwgorączkowo - tłumaczy Dominika Dietrich. - Dwie łyżki suszu z malin należy zalać połową szklani wrzątku, odczekać ok. 10-15 minut i wypić napar. Do naparu można dodać także naturalnego soku z malin bez dodatku sztucznego cukru
W okresie jesiennym i zimowym nie zapominajmy też o systematycznym nawadnianiu organizmu.
- Zimą wypijamy bardzo małe ilości wody, często tłumacząc, że woda jest za zimna. Jest na to sposób - do szklanki ciepłej przegotowanej wody można dodać dwie łyżki soku z cytryny oraz starty korzeń imbiru - około ¼ łyżeczki. Taką wodę można pić pomiędzy posiłkami - sugeruje Dominika Dietrich. - Jeżeli temperatura na zewnątrz jest bardzo niska, dobrym sposobem na rozgrzanie jest rosół. Co ciekawe, wcale nie musi być bardzo tłusty - może być ugotowany na mięsie z indyka czy kawałku wołowiny z dużą ilością warzyw. Rosół sprawdza się także w przypadku osób, które chorują na grypę i nie mają ochoty na jedzenie.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (57) 2 zablokowane
-
2018-09-06 09:41
podstawa to ruch na świeżym powietrzu (2)
od kiedy zacząłem biegać nie choruję, a całe życie byłem raczej chorowity, to po prostu działa
- 28 3
-
2018-09-06 12:11
Zgodzę się. ja bym jeszcze dodał przegrzewanie się (1)
Ludzie siedzą w dusznych pomieszczeniach 26 stopni, ubierają się jak na front wschodni, moczą w wannie z wodą 40 stopni a potem jak otworzy taki lodówkę, to od razu katar.
22 stopnie w pomieszczeniu to powinien być absolutny maks, najlepiej trzymać około 20. Inaczej masz inkubator dla bakterii.- 17 0
-
2018-09-06 12:58
Trzymamy 19 st. i właśnie jest ok, a mamy małe dzieci.
Ja przestałem się przeziębiać od kiedy chodzimy na marszo- spacery z psem, w każdą pogodę.
- 11 0
-
2018-09-06 10:57
Herbatka z kory wierzby a nie aspiryna ktora robi dziury w jelitach lub paracetamol, ktory tylko usmierza bol i nic poza tym (1)
- 9 1
-
2018-09-06 12:08
Aspiryna to samo zło. Robi dziury w jelitach, mózgu, powoduje wygraną PIS i zmienia światła na skrzyżowaniach na czerwone
- 11 0
-
2018-09-06 11:33
Seta i galareta.
I zadne chorobsko nie wezmie
- 14 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.