W zeszłym roku na Pomorzu wirusa HIV zdiagnozowano u 52 osób, a na AIDS zachorowało 17. Jednak szacuje się, że osób, które o swoim zakażeniu nie wiedzą i nieświadomie przekazują go dalej, jest dużo więcej. O diagnostyce HIV, którym od 1985 r. w Polsce zakaziło się ponad 17 tys. osób będą mówić lekarze podczas otwartej i darmowej konferencji 22 maja w Gdańsku.
Według danych epidemiologicznych od 1985 r., a więc od wdrożenia badań wykrywających HIV, do 31 marca 2014 r. wirusem tym zakaziło się 17,7 tys. osób. W tym czasie odnotowano ponad 3 tys. zachorowań na AIDS, z czego 1,2 tys. chorych zmarło. Choć pod kątem liczby zakażonych wyprzedza go żółtaczka typu C, HIV to wciąż poważny problem.
tak, sam(a) dla siebie
25%
tak, przy okazji innych badań
24%
nie, i nie zamierzam, bo nie chcę wiedzieć
10%
nie, bo uważam, że nie jestem w "grupie ryzyka"
25%
- Wciąż wiele osób nie wie o swoim zakażeniu, dlatego HIV pozostaje poważnym problemem - mówi dr n. med.
Maria Jankowska, zastępca ordynatora Kliniki Chorób Zakaźnych Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, specjalista chorób zakaźnych, internista, patomorfolog.
- Szacuje się, że stanowią oni ponad 50 proc. wszystkich diagnoz. To nie jest problem tylko Polski, ale również krajów europejskich. Jeśli rozpoznanie jest wczesne, można szybko rozpocząć leczenie. Taki pacjent do końca swojego życia będzie musiał przyjmować leki.Leczenie zakażonych, choć ma skutki uboczne, pozwala im dożyć późnej starości.
- Nie mówimy już o przedłużaniu życia, pacjenci z HIV przyjmujący leki żyją tyle ile przeciętna populacja. Mogą się za to nieco szybciej od nich starzeć za sprawą ubocznych skutków leków i aktywności choroby - dodaje lekarka.
- Leki jednak są coraz lepsze i są coraz lepiej tolerowane przez ludzki organizm.Podczas konferencji, która odbędzie się 22 maja w Urzędzie Marszałkowskim przy
ul. Okopowej 21/27 
będzie można dowiedzieć się m.in. gdzie w Trójmieście można uzyskać poradę na temat HIV, gdzie można wykonać testy i jak leczy się HIV/AIDS u dzieci i dorosłych.
- Celem konferencji jest m.in. dotarcie do lekarzy wszystkich specjalności, by wcześniej diagnozowali pacjentów, bo ci rzadko kiedy bywają kierowani na testy na obecność wirusa HIV - dodaje dr Jankowska.
- Wielu lekarzy nie bierze pod uwagę zakażenia HIV jako diagnostyki różnicowej, czyli np. diagnozując u pacjenta małopłytkowość robią wszystkie badania jakie należy wykonać, a zapominają o HIV-ie. Takie błędy są bardzo częste. Wielu pacjentów krąży po szpitalu tygodniami, robi im się wiele innych badań, a już dawno mogliby być zdiagnozowani. I to nie jest kwestia pieniędzy, bo taki test kosztuje ok. 30 zł.Według statystyk w roku 2013 r. na Pomorzu wirusa rozpoznano u 52 osób. Na AIDS zachorowało 17.
- Ludzie nieświadomi swojego zakażenia są chodzącą bombą epidemiologiczną - dodaje.
-Najczęściej do zakażenia dochodzi drogą seksualną, rzadziej można się zarazić w szpitalu czy np. u kosmetyczki - mówi lekarka.
- Leczę ok. 500 pacjentów z HIV, do tego 300 jest w trakcie diagnostyki i obserwacji. Wszyscy oni zarazili się właśnie przez kontakty seksualne.Konferencję organizuje Polskie Towarzystwo Oświaty Zdrowotnej Oddział Terenowy w Gdańsku wraz z Wojewódzką Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną. Odbędzie się ona 22 maja w sali okrągłej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego i potrwa od godz. 9.30 do 13.30, jest otwarta dla wszystkich (nie tylko dla przedstawicieli środowiska medycznego). Wstęp jest bezpłatny.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy