• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Gdyby ludzie zobaczyli, co działo się na oddziałach, to by otworzyli szerzej oczy"

Piotr Kallalas
31 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
- W skali wszystkich zaszczepionych osób na pewno było niewiele Niepożądanych Odczynów Poszczepiennych. Mówimy może o 10 przypadkach - głównie zasłabnięciach, jednak nie mieliśmy do czynienia z groźniejszymi sytuacjami - podkreśla Teresa Jagiełło. - W skali wszystkich zaszczepionych osób na pewno było niewiele Niepożądanych Odczynów Poszczepiennych. Mówimy może o 10 przypadkach - głównie zasłabnięciach, jednak nie mieliśmy do czynienia z groźniejszymi sytuacjami - podkreśla Teresa Jagiełło.

- Serce trochę boli, na początku ludzie "pozabijaliby" się o otrzymanie preparatu, a teraz brakuje chętnych - mówi Teresa Jagiełło, koordynator Punktu Szczepień MSWiA w Sopocie. Rozmawialiśmy o funkcjonowaniu punktów szczepień, problemie utylizacji niewykorzystanych preparatów czy o zainteresowaniu profilaktyką wśród mieszkańców i turystów.



Szczepienia przeciw COVID-19 w Trójmieście. Znajdź punkt szczepień


Czy szczepienia przeciw COVID-19 powinny być obowiązkowe?

Punkt szczepień w Sopocie funkcjonuje nieprzerwanie od stycznia. Jak obecnie wygląda sytuacja?

Teresa Jagiełło: Cały czas pracujemy w Punkcie Populacyjnym w Sanatorium MSWiA w Sopocie, natomiast ze względu na ograniczoną liczbę chętnych punkt otwarty jest w wybrane dni w tygodniu. Cały tydzień czynny jest natomiast nasz kontener przy ul. Bohaterów Monte Cassino, który wcześniej stacjonował na Brodwinie. Tutaj widzimy zainteresowanie - myślę że nawet sięgające 70 proc. - zwłaszcza wśród turystów, którzy korzystają chętnie z jednodawkowej szczepionki Johnson, ale również, co ciekawe z preparatów dwudawkowych. Pomaga fakt, że obecnie drugi zastrzyk możemy otrzymać bowiem w dowolnym punkcie. Chciałabym podkreślić, że mamy również doświadczenie w przypadku szczepienia służb mundurowych, a teraz chcielibyśmy prowadzić akcje w szkołach.

Jak prezentuje się zainteresowanie szczepieniami?

Zdecydowanie spadło i taką sytuację obserwujemy mniej więcej od dwóch miesięcy. Wystarczy powiedzieć, że od stycznia wyszczepiliśmy już kilkadziesiąt tysięcy osób, a lipiec zamknęliśmy z 8 tys. podanych dawek. Wiosną szczepiliśmy nawet tysiąc osób dziennie, a obecnie w całym sierpniu profilaktyce poddało się jedynie 2 tys. osób. Natomiast od paru dni ponownie coś drgnęło - pojawiły się telefony i zgłoszenia - zobaczymy, czy ten pozytywny trend utrzyma się dłużej.

Czytaj też: Jesteśmy już odporni na COVID-19? "W przypadku Delty potrzebujemy 80 proc. zaszczepionych"

- Gdyby ludzie zobaczyli, co działo się na oddziałach, to by otworzyli szerzej oczy. W mojej kilkunastoletniej karierze nie obserwowałam tylu zgonów, ludzi z powikłaniami, co w zeszłym roku. Widziałam osoby, które uciekły śmierci tylko z powodu faktu zaszczepienia - mówi Teresa Jagiełło. - Gdyby ludzie zobaczyli, co działo się na oddziałach, to by otworzyli szerzej oczy. W mojej kilkunastoletniej karierze nie obserwowałam tylu zgonów, ludzi z powikłaniami, co w zeszłym roku. Widziałam osoby, które uciekły śmierci tylko z powodu faktu zaszczepienia - mówi Teresa Jagiełło.
Kto szczepi się najchętniej?

Do tej pory zdecydowanie seniorzy powyżej 70 roku życia. Z ich strony mamy teraz najwięcej zapytań o trzecią dawkę, niektórzy wręcz proszą o zastrzyk, a my musimy tłumaczyć, że dopiero czekamy na otwarcie takiej możliwości. Przychodzą jednak osoby w każdym wieku, osoby z rodzinami, a ostatnio również dzieci i młodzież. Warto podkreślić, że dzieci od 12 do 16 lat muszą przyjść z rodzicem.

Spadek zainteresowania wiąże się niekiedy ze zmarnowaniem dawek?

Nie ukrywam, że w takich przypadkach zdarza się utylizacja, jednak zawsze staramy się, aby traconych dawek było jak najmniej. Serce trochę boli, na początku ludzie "pozabijaliby" się o otrzymanie preparatu, a teraz brakuje chętnych.

Czytaj też: COVID-19. Trzecia dawka szczepienia dla osób z zaburzeniem odporności

Co wpływa na spadek zgłoszeń?

W mojej ocenie jest to okres wakacyjny i wyjazdy. Sama również w to wierzę i liczymy na zdecydowanie większą liczbę chętnych we wrześniu. Nie da się ukryć, że obecnie działające środowisko antyszczepionkowe również wpływa niekorzystnie na społeczeństwo.

Czy doznali Państwo problemów ze strony sceptyków programu szczepień?

Mieliśmy jedną taką akcję na Monte Cassino w sierpniu, kiedy przyszli antyszczepionkowcy z ołtarzykiem. Pokrzyczeli, złamali tablice. Szybko zostali jednak złapani przez policję. Duży problem jednak stanowi hejt, zwłaszcza na forach internetowych. Po naszej akcji, kiedy szczepiliśmy restauratorów, otrzymałam dużo imiennych wiadomości w stylu "Czy sama będę płaciła odszkodowania?". Pojawiło się dużo agresywnych komentarzy.

Czytaj też: Na Pomorzu wzrosła liczba hospitalizacji z powodu COVID-19 - w większości to osoby niezaszczepione

  • - Mieliśmy jedną taką akcję na Monte Cassino w sierpniu, kiedy przyszli antyszczepionkowcy z ołtarzykiem. Pokrzyczeli, złamali tablice i szybko zostali jednak złapani przez policję. Duży problem jednak stanowi hejt, zwłaszcza na forach internetowych - podkreśla Teresa Jagiełło.
  • - Mieliśmy jedną taką akcję na Monte Cassino w sierpniu, kiedy przyszli antyszczepionkowcy z ołtarzykiem. Pokrzyczeli, złamali tablice i szybko zostali jednak złapani przez policję. Duży problem jednak stanowi hejt, zwłaszcza na forach internetowych - podkreśla Teresa Jagiełło.
  • - Mieliśmy jedną taką akcję na Monte Cassino w sierpniu, kiedy przyszli antyszczepionkowcy z ołtarzykiem. Pokrzyczeli, złamali tablice i szybko zostali jednak złapani przez policję. Duży problem jednak stanowi hejt, zwłaszcza na forach internetowych - podkreśla Teresa Jagiełło.
  • - Mieliśmy jedną taką akcję na Monte Cassino w sierpniu, kiedy przyszli antyszczepionkowcy z ołtarzykiem. Pokrzyczeli, złamali tablice i szybko zostali jednak złapani przez policję. Duży problem jednak stanowi hejt, zwłaszcza na forach internetowych - podkreśla Teresa Jagiełło.
Czy zdarzały się NOPy?

W skali wszystkich zaszczepionych osób na pewno było niewiele Niepożądanych Odczynów Poszczepiennych. Mówimy może o 10 przypadkach - głównie zasłabnięciach, jednak nie mieliśmy do czynienia z groźniejszymi sytuacjami. Raz zemdlał nam obcokrajowiec, ale później okazało się, że tak reaguje na igłę.

Co czeka nas w najbliższych miesiącach?

Mocno wierzę, że ludzie się obudzą.

W jakim sensie?

Gdyby ludzie zobaczyli, co działo się na oddziałach, to by otworzyli szerzej oczy. W mojej kilkunastoletniej karierze nie obserwowałam tylu zgonów, ludzi z powikłaniami, co w zeszłym roku. Widziałam osoby, które uciekły śmierci tylko z powodu faktu zaszczepienia. Choroba trafiała również w ludzi młodych. Liczę, że to przebudzenie związane z profilaktyką, nastąpi już we wrześniu, zanim przyjdzie kolejna fala zakażeń.

Kontenerowy punkt szczepień mieści się przy kościele św. Jerzego przy Monte Cassino i przyjmuje codziennie od 9 do 17.

Punkt Szczepień Populacyjnych w Sopocie w budynku Sanatorium MSWiA , ul. Bitwy Pod Płowcami 63/65 rejestracja działa od poniedziałku do piątku od 7:30 do 15, tel. 786-992-409 rejestracjasopot@zozmswia.gda.pl

Miejsca

Opinie (279) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    "Wierzę, że ludzie się obudzą"

    Właśnie się obudzili z propagandowego prania mózgu i przestali wierzyć w to co im się wkłada do mózgów a zaczęli wierzyć w to co widzą na własne oczy.

    • 90 10

    • Dokladnie
      Te artykuly to jest jakich kabaret

      • 9 0

  • Wierzę (1)

    że ludzie otworzą oczy......o jak bardzo w to wierzę. primum non nocere.

    • 53 3

    • Im bardziej ludzie zaczną otwierać oczy tym bardziej władza będzie musiała ich sprowadzić do parteru.

      To już się dzieje a Australii, w Niemczech, Francji, we Włoszech. Ale w TV tego nie zobaczycie.

      • 22 1

  • oddziały (2)

    Zamiast straszyć proponuje iść na oddział onkologii i zobaczyć ile ludzi przez pandemię miało przełożone terminy i ile osób chorujących przewlekle zmarło niby na covid , zacznijcie leczyć chorych ale nie na covid

    • 102 7

    • W samo sedno.

      Ci zmarli o których piszesz to są właśnie prawdziwe ofiary covidu, ale dla służby zdrowia i rządzących to bardzo niewygodny temat.

      • 14 1

    • To sa niewygodne fakty

      Oczywiście pieknie pomijane w codziennych artykulach, samo granie na emocjach

      • 7 0

  • Wow wow wow wow (10)

    Co tu się w komentarzach stało? O co chodzi? Szczepionki przeszły badania, są bezpieczne i 90% populacji musi z niej skorzystać, żeby szczepionki miały jak największą skuteczność. Koniec kropka nie ma tu dyskusji. Był okres bycia miłym i organizacji konkursów, po jesiennej fali, jeśli nie weźmiecie szczepionki po dobroci to państwo na was to wymusi, nie wejdziecie do restauracji albo nie będziecie pracować na UoP.

    • 23 87

    • Jeszcze się cenzura i płatni komentatorzy nie obudzili :D

      • 17 5

    • To nie wejdziemy do restauracji. Haa haaa i poczekamy aż splajtuje haa haa

      • 31 4

    • Myślę że odejście od UoP

      To najlepsze co może spotkać ludzi i najgorsze co może spotkać Warszawę :)

      • 6 3

    • > 90% populacji musi z niej skorzystać, żeby szczepionki miały jak największą skuteczność

      To stwierdzenie miałoby jakiś sens, gdyby tzw. szczepionka zapobiegała zakażeniom lub choćby uniemożliwiała dalszą transmisję wirusa. A tak nie jest i przyznają to sami producenci tych szpryc. Ma jedynie zmniejszyć ryzyko poważnego przebiegu COVID-a.
      Ma (przyjmijmy, że ma) zatem znaczenie prozdrowotne jedynie dla samych zaszprycowanych i absolutnie żadnego znaczenia epidemiologicznego.
      Lekkie czy bezobjawowe zakażenie może przechodzić zarówno zaszczepiony jak i niezaszczepiony. A ci z ciężkim przebiegiem nie roznoszą zarazy, bo leżą w domach, szpitalach lub kostnicach.

      • 32 3

    • (2)

      W Islandii zaszczepionych 90% i mają lockdown, możesz mi to wyjaśnić trollu?

      • 26 3

      • (1)

        Mają 70% zaszczepionych to pierwsze. Drugie oni bardzo się boją i robią lockdowny nawet gdy ktoś kichnie.

        • 4 13

        • Czyli przed rokiem 2020 mieli też lockdown? Jakoś nigdy o takim wydarzeniu nie słyszalem, więc czemu pitolisz takie bzdury?

          • 11 1

    • Buha haaaa

      • 0 0

    • No cóż

      to już pora....weź leki i się połóż . Ani po dobroci ani przymusem, zakładamy sie ???

      • 3 0

    • Panie Mądry

      Odpowiedź proszę kiedy zakończyły się badania kliniczne owych "szczepionek"?
      Z ogólnie dostępnych informacji wiadomo, że pierwsze badania kliniczne mają się zakończyć w roku 2023. Tak wiec z definicji jest to eksperyment medyczny. Według polskiej konstytucji i kodeksu norymberskiego istnieje zakaz eksperymentów na ludziach bez ich zgody. Przypominam, że owe preparaty zostały dopuszczone warunkowo na okres jednego roku. Do tej pory za udział w eksperymencie koncerny farmaceutyczne płaciły ludziom grube pieniądze, a teraz znalazły się rzesze chętnych aby ograć że swoim zdrowiem za darmo...

      • 4 0

  • Im szybciej antyszczepy powymierają tym szybciej wrócimy do normalności (8)

    • 12 75

    • Nie martw się nie wymrą. (1)

      • 26 2

      • Prędzej zaszczepy. Teraz ich pełne przychodnie. Co będzie jak się zacznie fala grypy sezonowej. Przecież oni przez maski i płyny do dezynfekcji mają tak zoraną odporność, że ich byle katar do szpitala położy.

        • 31 6

    • Jeśli przyjąłeś śmiercionkę to Twoja normalność już niedługo ,ale już nie na tym padole.

      • 19 5

    • Twój powrót do normalności warunkuje szkolny dzwonek w szkole podstawowej.

      • 9 2

    • (3)

      bez szczepionki 99.99% polakow przezyla poprzednie 3 fale. wiec o czym ty bredzisz

      • 16 2

      • Tak antyszczepiezapraszam na oddział covidowy (2)

        • 1 9

        • gdzie leży

          aktualnie 6 osób.......czym ty straszysz oszołomie !!!!

          • 9 2

        • Powiedział zapewne ktoś kto pracuje w żabce. Ostatnio też mnie ktoś zapraszał okazało się, że skończyła zawodówkę mechaniczną.

          • 1 0

  • Agresywne komentarze (1)

    Dla pani pytanie o to czy będzie płaciła odszkodowanie jest agresywnym komentarzem? To bardzo zasadne i merytoryczne pytanie, bo póki co nikt nie dostał na nie odpowiedzi, a skoro pani do tego zachęca to niech weźmie za to odpowiedzialność. Za to od dzieci łapy precz! Jak ktoś chce eksperymentować na rozwijającym się i dorastającym organizmie to proszę bardzo, ale jak tkniecie moje dziecko. Nie ręczę za siebie.

    • 67 11

    • Kto tknie Twoje dziecko? Nie słyszałam, że mają dzieci siłą rodzicom wyrywać na szczepienie ... Poziom agresji wysoki, weź kilka oddechów i melisę..

      • 2 12

  • Trzecia dawka dwudawkowego preparatu

    • 72 5

  • Tak tak (1)

    Naród się już przebudził... Fakt. Także możecie zwijać tą budę spod kościoła. Albo na szalete miejską zamienicie.. lepszy zarobek będzie. Zobaczcie że znowu to samo słownictwo. "Wyszczepić"... Brawo Rodacy i ani kroku w tył

    • 65 9

    • Mysleli ze Polacy to głupie gęsi??? Oj przeliczyli sie

      • 4 1

  • (1)

    Szanowna pani Tereso, kierowniczko punktu.. I po co się tak publicznie kompromitować? Honor ma się tylko jeden.

    • 68 11

    • Honor sie konczy tam gdzie wchodza duze pieniądze

      Dla tej pani zapewne wystarczyla niezbyt wygórowana kwota

      • 7 1

  • (12)

    Od wiosny tematu nie ma. Zakażeń i zgonów tyle, co kot napłakał. Czyżby wirus z otoczenia zniknął? Oczywiście, że nie.
    Ale wirus to nie grzyb czy nawet bakteria, które mogą istnieć w środowisku w formie przetrwalnikowej miesiacami czy latami. Wirus jest w nas. W znakomitej większości z nas. Skoro nie chorujemy i nie padamy masowo na ulicach, to znaczy, ze dla przytłaczającej większości społeczeństwa wirus jest niegroźny. Zachorowania w sezonie grypowym spowodane są naturalnym spadkiem odporności organizmów w tych miesiacach i o nią trzeba dbać właściwą dietą czy aktywnością fizyczną. Na pewno nie eksperymentalnymi preparatami mRNA, ingerującymi w nasz układ odpornościowy - bo możemy w przyszłości bardzo gorzko tego pożałować.
    Myślący ludzie to widzą a znaczna (jeśli nie większosć) zaszprycowanych to nie ci, co wierzą ślepo w skutecznosć szprycy, ale ci, co chcieli sobie bezproblemowo wyjechać na wakacje albo nie użerać sie z pracodawcą.

    • 72 6

    • Eksperymentalna szczepionka mrna? (6)

      Przecież te szczepionki są znane od ponad 20 lat

      • 2 21

      • (1)

        A były gdzieś stosowane na szeroką skalę u ludzi?

        • 21 1

        • Tak...

          W San Escobar

          • 8 2

      • nie szczepionki są znane tylko technologia mRNA i nie od 20 tylko od 30 lat

        • 4 2

      • Bez kozery powiem. Od 100lat. (2)

        • 5 0

        • (1)

          Przebijam na pińcet lat.

          • 2 0

          • Podbijam!

            • 0 0

    • (3)

      Beka z ludzi, ktorzy mysla ze malutki zastrzyk z taka iloscia substancji ma jakis ogromny wplyw na organizm na dluzsza mete. Nie bez powodu zalecene sa szczepienia co roku, bo szczepionka tyle nie dziala. Powtarzacie non stop te same fake newsy :)

      • 0 14

      • Zrób sobie malutki zastrzyk z choćby rycyny ;]

        • 8 0

      • Szczepionka zmienia DNA komórek i zmusza je do produkowania białka kolca. (1)

        Korespondowałem z pewną panią profesor w tym temacie. Kobieta napisała mi, że to mRNA szybko się rozpada i nie ma żadnego niebezpieczeństwa, że kolec będzie produkowany ciągle. A ja jednak się pytam dalej. Komórki rozmnażają się przez podział. Te zmutowane, produkujące kolec też. Resztę dopowiedzcie sobie sami. W najlepszym razie zaszczepów czeka ciągły stan zapalny, bo organizm będzie walczył z kolcem. Gorzej jak w końcu zacznie walczyć ze zmutowanymi własnymi komórkami.

        • 7 0

        • Ło Panie, 5 miliardów zaszczepionych będzie walczyć z kolcem

          • 0 0

    • Amen

      bo to takie prawdziwe

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Distinguished Gentleman's Ride

w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Najczęściej czytane