• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lata bólu i starań o ciążę. Czym jest endometrioza i jak ją pokonać?

Wioleta Stolarska
14 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (91)
W całej Polsce jest problem z diagnozowaniem endometriozy. Wiele pacjentek ma z tym kłopot i nie zawsze zostaje to zauważone. W całej Polsce jest problem z diagnozowaniem endometriozy. Wiele pacjentek ma z tym kłopot i nie zawsze zostaje to zauważone.

Endometrioza dotyka 10 proc. kobiet w wieku rozrodczym, a nawet połowa z nich ma problemy z zajściem lub donoszeniem ciąży. W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o tej trudnej chorobie, której przyczyny wciąż nie są do końca znane. Pacjentki latami zmagają się z objawami, w tym bardzo uciążliwymi dolegliwościami bólowymi. Czym objawia się endometrioza? Jak ją leczyć? - mówili specjaliści ze Szpitala św. Wojciecha w Gdańsku - dr n. med. Maciej W. Socha, ordynator Oddziału Położniczo-Ginekologicznego, oraz jego zastępca dr Jakub Lewicki.




Czy masz lub planujesz dzieci?

Nawet 1 na 10 kobiet w wieku od około 18 do około 45 lat może mieć objawy związane z endometriozą. W ostatnim czasie coraz częściej mówi się o tym problemie. Endometrioza to poważna choroba, a jednak często wciąż trudna do rozpoznania. O jakim problemie mówimy? Czym jest endometrioza?

Endometrioza - czym jest?



Dr n. med. Maciej W. Socha, lekarz specjalista położnictwa i ginekologii, ginekologii onkologicznej, perinatologii, ordynator Oddziału Położniczo-Ginekologicznego: Endometrioza to nazwa odnosząca się do zespołu różnorodnych objawów, mogących dotyczyć wielu części ciała, a ich wspólną cechą jest obecność w nietypowych miejscach tkanki, która fizjologicznie występuje tylko w jamie macicy. Ta tkanka to endometrium, czyli błona śluzowa macicy, i stąd nazwa "endometrioza".

Endometrium obecne w nietypowych miejscach podlega takim samym zmianom, jak endometrium wewnątrz jamy macicy. Pod wpływem hormonów jajnikowych, zależnie od fazy cyklu miesięcznego, ulega najpierw wzrostowi, a następnie procesom degradacji i w końcu złuszczania, co objawia się krwawieniem. W zależności od tego, gdzie poza jamą macicy znajdują się komórki endometrium, takie będzie to wywoływało objawy. Dodatkowo nasilenie tych objawów i ich charakterystyka będą oczywiście zmienne w zależności od fazy cyklu miesięcznego oraz ilości tkanki endometriotycznej.

Najczęstszą lokalizacją endometriozy jest jama otrzewnej, ale incydentalnie ogniska endometriozy znajdować się mogą np. w gałce ocznej czy błonie śluzowej nosa lub pęcherza moczowego.

Problem z zajściem w ciążę. Kiedy do specjalisty? Problem z zajściem w ciążę. Kiedy do specjalisty?

Endomietrioza - problem ze zdiagnozowaniem



Usunęli endometriozę endoskopowo. Specjalny zabieg w szpitalu na Zaspie Usunęli endometriozę endoskopowo. Specjalny zabieg w szpitalu na Zaspie
Endometrioza dotyka nawet 10 proc. kobiet w wieku rozrodczym, a jej przyczyny jednak nie są do końca znane. Niestety diagnoza czasem trwa latami. Dlaczego mamy taki problem z właściwym zdiagnozowaniem endometriozy?

Dr Jakub Lewicki, zastępca ordynatora: W całej Polsce jest problem ze diagnozowaniem endometriozy. Wiele pacjentek ma z tym kłopot i nie zawsze zostaje to zauważone. Kiedy przychodzą z dolegliwościami, słyszą czasem, że to normalne, że przejdzie po porodzie, że "taka pani uroda". To brzmi dość kuriozalnie, ale w dużej mierze - patrząc pod kątem biologicznym - jest w tym trochę prawdy, ale nie zwalnia nas to z pomocy pacjentce! Problemem wielu lekarzy są też ograniczone możliwości diagnostyki i radzenia sobie z tym problemem.

M. S.: Z endometriozą jest pewien problem diagnostyczny, związany z tym, że najczęstszym objawem są dolegliwości bólowe. Jednak, kiedy przychodzi pacjentka, która zgłasza dolegliwości bólowe, wcale nie oznacza to, że ma endometriozę, i czułość tego rozpoznania na podstawie bólu podbrzusza jest niska. Nie każda pacjentka z dolegliwościami bólowymi w podbrzuszu ma endometriozę. Trzeba powiedzieć więcej - biorąc pod uwagę, jak dolegliwości bólowe zdarzają się często, i to z innych przyczyn, większość pacjentek nie będzie miało endometriozy i nie wymaga leczenia.

Większość pacjentek niestety diagnozuje się właściwie sama, na podstawie tego, że mają przewlekłe dolegliwości bólowe, i to jest gigantyczny problem. Kiedy już pacjentka trafi do lekarza, to on, słysząc o objawach, nie zawsze musi uznać, że chodzi o endometriozę. Objawy w diagnostycznym badaniu obrazowym nie zawsze są silnie wyrażone i nie ułatwiają rozpoznania. Zmiany na otrzewnej, niewielkie zrosty, problemy z oddawaniem gazów, stolca i wszystkie inne bardziej charakterystyczne objawy ujawniają się dopiero, gdy ognisko endometriozy uformuje coś w rodzaju guza. To nie jest łatwe i diagnostycznie trzeba być do tego dobrze przygotowanym, a wymaga to sprzętu, wiedzy i umiejętności lekarza.

Był w historii medycyny lekarz, który jako badacz endometriozy stwierdził, że ona w ogóle nie istnieje. Wysnuł taką teorię na podstawię tego, że u gigantycznej liczby kobiet mamy zmiany, które wyglądają jak endometrioza, to są np. zmiany na otrzewnej, w mięśniu macicznym, natomiast nie wszystkie te pacjentki mają dolegliwości bólowe. Dlatego uznał, że to, co nazywamy endometriozą, to "fizjologiczne" zmiany wpisane w obraz kobiety. To pokazuje w rezultacie, że u bardzo dużej liczby pacjentek moglibyśmy znaleźć ogniska endometriozy, a to z kolei mogą być pacjentki bezobjawowe i one też nie są do leczenia.

Musimy zawsze dokonać korelacji dolegliwości bólowych z obrazem ultrasonograficznym czy w rezonansie magnetycznym i/lub z obrazem z operacji. Tak naprawdę to, co widzimy na oko, plus to, co mamy w badaniu histopatologicznym, musi zgadzać się z objawami - i dopiero wtedy możemy podjąć leczenie.

Endometrioza - metody leczenia




W leczeniu endometriozy wykorzystuje się metody farmakologiczne, chirurgiczne lub skojarzone. Od czego zależy wybór właściwej metody?

J. L. - W ośrodku referencyjnym we Włoszech zajmującym się leczeniem głęboko naciekającej endometriozy, gdzie gdzie odbywaliśmy jedno ze szkoleń, przyjeżdżały pacjentki z całego kraju - było ich ok. 4,5 tys., z czego operowano 450. Lekarze nie podejmowali się operacji u większej części.

M S. - U większości pacjentek, gdzie podejrzewamy endometriozę, tak naprawdę jej nie ma, a z kolei u pacjentek, które mają stwierdzoną endometriozę, ale nie jest to głęboko naciekająca endometrioza, możemy je leczyć farmakologicznie. U pacjentek, które mają objawy od delikatnych do średnio nasilonych jesteśmy to w stanie efektywnie kontrolować dwuskładnikową antykoncepcją, to podstawowy sposób leczenia, ale oczywiście niejedyny.

Jeżeli w innych krajach np. 98 proc. kobiet w wieku reprodukcyjnym używało w ciągu ostatnich dwóch lat dwuskładnikowej antykoncepcji, a w Polsce tylko 45 i odstajemy na tle całej Europy, no to jest problem. Przyjmuje się, że jeśli pacjentka nie stara się o ciążę, to najbezpieczniej byłoby zahamować owulację i dbać o to, by nie było czynnościowych zaburzeń cyklu jajnikowego, bo - co ciekawe - to właśnie tzw. rozregulowanie cyklu zwiększa ryzyko endometriozy. Najbezpieczniej z punktu widzenia kobiety, przez pryzmat choroby cywilizacyjnej, jaką jest endometrioza, byłoby, żeby była w ciąży lub karmiła piersią albo żeby owulacja była kontrolowana dwuskładnikową tabletką hormonalną.

Kiedy pacjentka jest na antykoncepcji, objawy nie występują, tego nie widać. Można z tym żyć bez bólu, wystarczy dobrze dobrać leczenie.

W przypadku endometriozy głęboko naciekającej też nie wszystkie pacjentki wymagają leczenia operacyjnego. Operacja nie jest jednym rozwiązaniem, a często wiąże się z bardzo poważnymi konsekwencjami. To jest bardzo poważny i długi zabieg, kilkugodzinny, porównywalny z zabiegami wykonywanymi w ginekologii onkologicznej. Oczywiście nie każdy specjalista położnictwa i ginekologii podejmie się tego zabiegu.

Ednometrioza a antykoncepcja




W przypadku leczenia farmakologicznego mówimy jedynie o leczeniu przez środki antykoncepcyjne?

J L.: Nie. Oczywiście, że nie. Pacjentkom przepisywane są preparaty antykoncepcyjne, gestageny oraz leki zmniejszające wydzielanie gonadotropiny przez przysadkę i estrogenów przez jajniki. W przypadku leczenia antykoncepcją musimy też zauważyć, że jest to leczenie dość tanie, ale niestety nie dla każdego. Natomiast leczenie farmakologiczne endometriozy bez antykoncepcji jest niestety dość drogie, nawet ok. 300-500 zł miesięcznie.

M S.: Bardzo skutecznym leczeniem jest np. podawanie leku, który wprowadza pacjentkę w czynnościową menopauzę. Efekty, jeśli chodzi o nieodczuwanie skutków endometriozy, są widoczne od razu, jednak ponosimy konsekwencje związane z objawami menopauzalnymi.

Pamiętać należy, że zasada: "oby leczenie nie było gorsze niż sama choroba" w tym przypadku daje dobitnie o sobie znać, a pacjentki cierpią na objawy wypadowe pod postacią uderzeń gorąca, zaburzeń libido i nastroju, a przy długotrwałym stosowaniu pojawiają się nawet takie zmiany jak osteoporoza.

Co chwilę powstają nowe leki i niedługo rejestrację w Polsce powinien uzyskać preparat, który - mówiąc w skrócie - łączy niewielką dawkę leku blokującego czynność hormonalną jajnika oraz składników podobnych do tabletki antykoncepcyjnej, co łagodzi objawy wypadowe. Nauka szczęśliwe postępuje.

Poród pośladkowy - naturalny czy przez cesarskie cięcie? Poród pośladkowy - naturalny czy przez cesarskie cięcie?
Te środki mają na celu łagodzenie objawów oraz ograniczenie rozwoju choroby, jednak jednocześnie mają działanie antykoncepcyjne, przez co wiele kobiet uważa, że konsekwencją endometriozy są problemy z zajściem w ciążę. Czy faktycznie można to powiązać?

M. S.: Wiele kobiet uważa, że to przez antykoncepcję trudniej zajść w ciążę i... szczerze mówiąc, nie wiem, skąd tyle błędnych opinii. Leczenie antykoncepcją nie pogorszy sytuacji kobiety. Wiele kobiet, które zaczynają się leczyć w ten sposób na endometriozę, nie decydując się na zajście w ciążę, nie wie, czy początkowo w ogóle miały taką możliwość. Tak naprawdę lecząc się farmakologicznie antykoncepcją hormonalną dwuskładnikową, zachowujemy naszą rezerwę komórek jajowych. Tu możemy toczyć dyskusję, że np. minęły 2-3 lata i kobieta jest starsza, jaki to może mieć wpływ na możliwość zajścia w ciążę, ale to zupełnie inna sprawa.

Dyskusja, że kobiety przez leczenie endometriozy antykoncepcją nie mogą zajść w ciążę, nie powinna mieć miejsca.

Jeżeli przyjmowanie dwuskładnikowej antykoncepcji przez 5 lat z rzędu zmniejsza o 30-60 proc. ryzyko zachorowania w 5. czy 6. dekadzie życia na raka jajnika, zmniejsza ryzyko zaburzeń hormonalnych, zmniejsza ryzyko nadmiernej utraty krwi, nie wyczerpuje się dzięki temu pula komórek jajowych i zmniejszamy ryzyko powstania oraz zmniejszenia dolegliwości (przy już istniejącej) endometriozie, to powinniśmy to robić.

Endometrioza a płodność



Endometrioza między innymi też przez inicjowanie powstawania zrostów doprowadzać może do niepłodności. Zlepy jajowodów z jelitami, macicą czy otrzewną uniemożliwiają pasaż komórki jajowej i plemnika, a tym samym zapłodnienie. Dodatkowo płyn wydzielany przez tkanki endometriotyczne działa cytotoksycznie i powoduje miejscowy stan zapalny i są to kolejne elementy kaskady negatywnych następstw dla samopoczucia i płodności.

Co ciekawe, jednym z czynników przyczyniających się do endometriozy są zmiany środowiskowe. Niezwykle ważne jest to, jak żyjemy, co jemy i czym oddychamy. Weźmy na przykład smog. Pyły PM2,5 działają na nasz układ immunologiczny i mogą przyczyniać się do wytworzenia się przeciwciał przeciwko różnym komórkom w naszym organizmie. Te przeciwciała mogą atakować tarczycę, jajniki, doprowadzają do zwiększonego ryzyka endometriozy, uszkadzają plemniki. Podobnie działają substancje zawarte w mięsie z hodowli przemysłowej i produktach wysoko przetworzonych.

Dlatego to, jak żyjemy, co jemy, czym oddychamy oraz pod jaką opieką ginekologiczną się znajdujemy, jest kluczowe dla kontroli endometriozy.

Miejsca

Opinie (91) 8 zablokowanych

  • zgwałcone na Ukrainie kobiety uciekające do Polski muszą u nas w kraju rodzić dzieci z twarzą oprawców , dosyć , (2)

    że nie mają pieniędzy i domu to jeszcze taka tragedia . Zgwałcone kobiety porzucają swoje dzieci , bo nie dają rady psychicznie co w zupełności rozumiem , obok mnie mieszkał chłopak z gwałtu ,matka go odrzuciła ,a wychowywała go babka i został zimnym bandytą gdy dorósł.

    • 4 5

    • naziole takich potrzebują , zimnych ,sfrustrowanych bandytów

      • 1 2

    • Takie z głową kozy też?

      Odstaw czasem tą interię czy inne ciekawe inaczej portale.

      • 2 1

  • Lekarze potrafią się dzisiaj tylko mądrzyć.

    To im najlepiej wychodzi. Leczyć tą chorobę potrafią nieliczni. Miałam dwie operacje dwadzieścia lat temu i nie było problemu z rozpoznaniem choroby. Dziś medycyna się rozwinęła , jest USG i wiele innych nowości, a lekarze jakby stali w miejscu. Trudno to zrozumieć.

    • 7 1

  • Nie chce mieć dzieci (2)

    Mam 36 lat, męża i oboje nie chcemy mieć dzieci. Skupiamy się na sobie, podróżujemy, cieszymy się życiem. Myśle, że jest coraz więcej par, które nie chce mieć dzieci.

    • 8 3

    • a co nas to obchodzi?

      co to ma wspólnego z endometriozą?

      • 6 1

    • nikogo to nie obchodzi

      • 2 1

  • Żyję z endometriozą (1)

    Każda kobieta, która żyje z endometriozą doskonale wie jaki jest to ból, że nie jest to jedynie "subiektywne odczucie" i niestety wie także doskonale, że nikt (łącznie z lekarzami) jej nie zrozumie. Życie w bólu ma ogromne konsekwencje nie tylko zdrowotne ale ogólnospołeczne - niezrozumienie w pracy, konflikty w związku. U mnie zanim zostałam zdiagnozowana prawidłowo minęło kilkanaście lat - lat w ogromnym bólu fizycznym i psychicznym. Pomimo leczenia wszystkimi dostępnymi metodami leczenia nie zaszłam w ciążę, nie mam dzieci. Jeżeli zatem czytam, iż lekarz jako remedium na endometriozę sugeruje pigułkę antykoncepcyjną lub zajście w ciążę to naprawdę niech już się lepiej nie wypowiada na temat endometriozy bo naprawdę krzywdzi tym wszystkie kobiety, które zmagają się z tą okrutną i wyniszczającą chorobą. Ściskam mocno wszystkie kobiety cierpiące na endometriozę - trzymajmy się razem, bo tylko w nas jest siła :-)

    • 16 0

    • Endometrioza pewnie ma ,,różne oblicza"

      Przyjaciółka urodziła dwoje dzieci, a przed ciążami i po zmagała się z endometriozą. Ból tak, ale raczej nie tak silny jak u Pani, gdyż dała radę pracować. Dziś ma 63 lata i nie odczuwa dolegliwości.

      • 0 0

  • Trudna wyniszczająca choroba

    Endometrioza to trudna i wyniszczająca choroba, wymagająca holistycznego leczenia, w tym zwłaszcza wsparcia w zakresie diety przeciwzapalnej i fizjoterapii. Choruję od lat, staram się wspierać też inne kobiety w zrozumieniu tej choroby - zapraszam na profil na IG - Endo Justa w szpilkach. Dziękuję za ten artykuł i podejmowanie ważnych treści dla niesienia endoświadomości!

    • 1 0

  • Chora na

    Tez chorowałam. Pomógł post Dąbrowskiej
    Nie chciałam brać tabletek antykoncepcyjnych ktore zapisał lekarz. Ten sam lekarz jak bylam po poscie na USG powiedział ze szarlataństwo ale endometrium juz nie widzial

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Bezpłatne badania densytometryczne

badania, konsultacje

Zlot motoCYClovy 2024 & II Deadlift Truck Edition

konsultacje, zlot

Najczęściej czytane