- 1 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (100 opinii)
- 2 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (13 opinii)
- 3 Ranking salonów kosmetycznych (3 opinie)
- 4 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (108 opinii)
- 5 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
- 6 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
Dymisja dyrektora szpitala. Odmówił przyjęcia chorych z Covid-19
Natychmiastowa dymisja komendanta 7 Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku, który odmówił przyjęcia do placówki zarażonych koronowirusem pacjentów Domu Pomocy Społecznej Polanki w Gdańsku.
O dymisji poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej na Twitterze.
"W związku z niezrozumiałą decyzją dyrektora 7 Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku o nieprzyjęciu pacjentów z potwierdzonym zakażeniem #koronawirus, minister
@mblaszczak podjął decyzję o natychmiastowym odwołaniu kmdr Dariusza Juszczaka z zajmowanego stanowiska".
Przypomnijmy: 16 marca 7 Szpital Marynarki Wojennej w Gdańsku został przekształcony w placówkę jednoimienną, tzn. przeznaczoną wyłącznie do przyjmowania i leczenia chorych zakażonych koronawirusem SARS-Cov-2. Szpital dostał od państwa na ten cel dodatkowe 4 mln zł.
Mimo to, w piątek wieczorem, 17 kwietnia, gdy potwierdziło się zakażenie siedmiu podopiecznych i jednego pracownika Domu Pomocy Społecznej Polanki w Gdańsku, komendant 7 Szpitala Marynarki Wojennej kmdr Dariusz Juszczak odmówił ich przyjęcia do placówki.
Aktualizacja, godz. 19
Zobacz oświadczenie komendanta szpitala Dariusza Juszczaka w tej sprawie, które uzyskaliśmy po godz. 18
W szpitalu Marynarki Wojennej leczy się obecnie 10 pacjentów zakażonych koronawirusem.
Stanowisko wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha
Po otrzymaniu informacji o odmowie przyjęcia przez 7 Szpital Marynarki Wojennej przy ul. Polanki w Gdańsku zakażonych koronawirusem pacjentów z Domu Pomocy Społecznej przy ul. Polanki 121 w Gdańsku, wojewoda pomorski podjął działania mające na celu natychmiastowe przetransportowanie chorych z DPS-u do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy przy ul. Smoluchowskiego w Gdańsku.
Nieprzyjęcie chorych do 7 Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku - szpitala jednoimiennego, dysponującego kadrą medyczną i pełnym wyposażeniem do leczenia pacjentów zakażonych COVID-19, wojewoda pomorski uważa za sytuację niedopuszczalną, do której nie powinno dojść, ani też nie powinna powtórzyć się w przyszłości.
O zaistniałych faktach wojewoda pomorski poinformował ministra obrony narodowej, który podjął decyzję o natychmiastowym odwołaniu komendanta szpitala.
Ognisko zakażenia koronawirusem w DPS Polanki
Z danych podanych przez sanepid w sobotę 18 kwietnia rano wynika, że w Domu Pomocy Społecznej "Polanki" w ciągu ostatniej doby potwierdzono 16 nowych zakażeń. Dotyczą one 12 starszych kobiet, trzech starszych mężczyzn oraz jednej kobiety w średnim wieku.
12 pensjonariuszy DPS-a w Oliwie trafiło do szpitala. Ponieważ znajdujący się kilkadziesiąt metrów od DPS-a 7 Szpital Marynarki Wojennej odmówił przyjęcia całej grupy, większość chorych trafiła do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy.
Miasto: sytuacja w DPS-ie pod kontrolą
W placówce w Oliwie przebywa obecnie 60 mieszkańców i 12 osób personelu. 16 osób, w tym 15 mieszkańców i jeden pracownik, jest hospitalizowanych.
Testy zostały wykonane wszystkim podopiecznym i pracownikom DPS-u. Wynik pozytywny otrzymało łącznie 17 osób, z czego jedna osoba przebywa w izolacji domowej. Jest to pracownik, który zgłosił się do sanepidu w poniedziałek, 13 kwietnia.
- Osoby, które są mieszkańcami domów opieki społecznej są w grupie podwyższonego ryzyka. Dziękuję dyrekcji Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy, do którego zwróciliśmy się z prośbą, za przyjęcie podopiecznych naszej placówki i wojewodzie pomorskiemu Dariuszowi Drelichowi za szybką organizację transportu do szpitala - powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Aleksandra Dulkiewicz o sytuacji w DPS Polanki
Placówka funkcjonuje obecnie z zaplanowanymi, a obecnie wdrożonymi procedurami bezpieczeństwa.
- Dodatkowo wdrożyliśmy jeszcze więcej obostrzeń wewnętrznych, poza śluzami standardowymi, które funkcjonują już od kilku tygodni, pojawiły się dodatkowe śluzy higieniczne, a cały personel pracuje w strojach takich, jak personel szpitalny. W związku z tym powinniśmy uniknąć eskalacji tego zjawiska, natomiast na bieżąco to obserwujemy - informuje Grzegorz Szczuka, dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego.
- Przygotowaliśmy również, do wprowadzenia do tej placówki, personel zastępczy, który jest już po pobraniu testów tak, żebyśmy mieli gwarancję, że w momencie uzupełnienia zespołu, pracę rozpocznie tam personel z ujemnymi wynikami - dodaje Szczuka.
W Domu Pomocy Społecznej jest także zatrudniony na stałe lekarz chorób zakaźnych, monitorujący stan pozostałych osób, które np. do tej pory miały wynik negatywny. W przyszłym tygodniu będą pobierane wymazy i robione testy, po to, by mieć pewność, że osoby z ujemnymi wynikami są zdrowe. W tej chwili cały budynek jest zamknięty. Została także wprowadzona specjalna procedura odbioru nieczystości z tego DPS-a.
Miejsca
Opinie (601) ponad 20 zablokowanych
-
2020-04-19 01:25
Stanowisko MZ
Rzecznik MZ pytany o ewentualny transport zakażonych pacjentów z DPS do szpitali jednoimiennych stwierdził, że jeżeli nie ma wskazań do hospitalizacji, to lekarz nie kieruje do szpitala. - Jeżeli nie ma wskazań do hospitalizacji, to osoby zakażone mogą tam przebywać - mówił.
Dodał, że w Polsce działa już 7 tys. miejsc izolacji, a po świętach będzie to już 15 tys. miejsc izolacji. - W przypadku lekkich objawów, gdy mamy pozytywny wynik testu, udajemy się do izolatorium i tam spędzamy czas, w którym chorujemy, minimum 14 dni. Jeżeli w DPS jest zarażona większość obsługi i osób, które są tam pensjonariuszami, i te osoby nie notują objawów, które wskazywałyby na konieczność hospitalizacji, to te osoby mogą tam przebywać - poinformował.- 15 2
-
2020-04-19 02:54
Niestety miał pecha.... (1)
Wykonywał na pewno odgórnie polecenia wraz z realizacją strategii i nie ogarnął niczym sierżant służbista, że dostanie po d.... jak sprawa wyjdzie bo to on formalnie odpowiada.
- 7 2
-
2020-04-19 15:45
Ogarnął
i pewnie gdyby ich przyjął to by wyleciał za przyjmowanie bezobjawowych.
- 3 1
-
2020-04-19 07:04
Jak zwykle Gdańsk
W Gdańsku ciągle coś czy nie można zmienić tam prezydenta.
- 11 9
-
2020-04-19 07:26
Dymisja
Czy pan minister posiada wiedzę lekarską ?
- 18 2
-
2020-04-19 08:58
plaszczak sie ujawnil
i zarzadzil najglupiej jak mogl
- 13 2
-
2020-04-19 09:29
w sprawie zwolnienia komandora
Dyrektor szpitala 7-go swoim postępowaniem odkrył nagą prawdę o beztrosce służby zdrowia , która nie leczy a ma tylko wymagania i zapomina o swojej misji .Dyrektor powinien przyjąć i zbadać wszystkich ale może jest zwolennikiem eutanazji znieczulica totalna służby zdrowia
- 2 20
-
2020-04-19 10:41
Mblaszczak?
A to jakaś nowość, że on nie rozumie?
- 7 1
-
2020-04-19 11:08
Zapłacił za nieudolność i brak wiedzy Pani Dulkiewicz
- 15 2
-
2020-04-19 13:22
prezydentka pyta się jak to możliwe?
haha, to co pani jeszcze tu robi? dymisja albo do pierdla
- 7 1
-
2020-04-19 14:37
minister do dymisji (1)
Oj dulkiewicz wsadziła kij w mrowisko.
Oj, będzie ją bolało to wystąpienie przed kamerami. Oj będzie- 12 3
-
2020-04-19 15:06
już też jej nie lubisz?
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.