• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dymisja dyrektora szpitala. Odmówił przyjęcia chorych z Covid-19

Michał Stąporek
18 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 19:02 (18 kwietnia 2020)
7 Szpital Marynarki Wojennej w Oliwie. 7 Szpital Marynarki Wojennej w Oliwie.

Natychmiastowa dymisja komendanta 7 Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku, który odmówił przyjęcia do placówki zarażonych koronowirusem pacjentów Domu Pomocy Społecznej Polanki w Gdańsku.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


O dymisji poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej na Twitterze.

"W związku z niezrozumiałą decyzją dyrektora 7 Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku o nieprzyjęciu pacjentów z potwierdzonym zakażeniem #koronawirus, minister
@mblaszczak podjął decyzję o natychmiastowym odwołaniu kmdr Dariusza Juszczaka z zajmowanego stanowiska".

Przypomnijmy: 16 marca 7 Szpital Marynarki Wojennej w Gdańsku został przekształcony w placówkę jednoimienną, tzn. przeznaczoną wyłącznie do przyjmowania i leczenia chorych zakażonych koronawirusem SARS-Cov-2. Szpital dostał od państwa na ten cel dodatkowe 4 mln zł.

Mimo to, w piątek wieczorem, 17 kwietnia, gdy potwierdziło się zakażenie siedmiu podopiecznych i jednego pracownika Domu Pomocy Społecznej Polanki w Gdańsku, komendant 7 Szpitala Marynarki Wojennej kmdr Dariusz Juszczak odmówił ich przyjęcia do placówki.

Aktualizacja, godz. 19



Zobacz oświadczenie komendanta szpitala Dariusza Juszczaka w tej sprawie, które uzyskaliśmy po godz. 18

W szpitalu Marynarki Wojennej leczy się obecnie 10 pacjentów zakażonych koronawirusem.

Stanowisko wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha



Po otrzymaniu informacji o odmowie przyjęcia przez 7 Szpital Marynarki Wojennej przy ul. Polanki w Gdańsku zakażonych koronawirusem pacjentów z Domu Pomocy Społecznej przy ul. Polanki 121 w Gdańsku, wojewoda pomorski podjął działania mające na celu natychmiastowe przetransportowanie chorych z DPS-u do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy przy ul. Smoluchowskiego w Gdańsku.

Nieprzyjęcie chorych do 7 Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku - szpitala jednoimiennego, dysponującego kadrą medyczną i pełnym wyposażeniem do leczenia pacjentów zakażonych COVID-19, wojewoda pomorski uważa za sytuację niedopuszczalną, do której nie powinno dojść, ani też nie powinna powtórzyć się w przyszłości.

O zaistniałych faktach wojewoda pomorski poinformował ministra obrony narodowej, który podjął decyzję o natychmiastowym odwołaniu komendanta szpitala.

Ognisko zakażenia koronawirusem w DPS Polanki



Z danych podanych przez sanepid w sobotę 18 kwietnia rano wynika, że w Domu Pomocy Społecznej "Polanki" w ciągu ostatniej doby potwierdzono 16 nowych zakażeń. Dotyczą one 12 starszych kobiet, trzech starszych mężczyzn oraz jednej kobiety w średnim wieku.

12 pensjonariuszy DPS-a w Oliwie trafiło do szpitala. Ponieważ znajdujący się kilkadziesiąt metrów od DPS-a 7 Szpital Marynarki Wojennej odmówił przyjęcia całej grupy, większość chorych trafiła do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy.

Miasto: sytuacja w DPS-ie pod kontrolą



W placówce w Oliwie przebywa obecnie 60 mieszkańców i 12 osób personelu. 16 osób, w tym 15 mieszkańców i jeden pracownik, jest hospitalizowanych.

Testy zostały wykonane wszystkim podopiecznym i pracownikom DPS-u. Wynik pozytywny otrzymało łącznie 17 osób, z czego jedna osoba przebywa w izolacji domowej. Jest to pracownik, który zgłosił się do sanepidu w poniedziałek, 13 kwietnia.

- Osoby, które są mieszkańcami domów opieki społecznej są w grupie podwyższonego ryzyka. Dziękuję dyrekcji Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy, do którego zwróciliśmy się z prośbą, za przyjęcie podopiecznych naszej placówki i wojewodzie pomorskiemu Dariuszowi Drelichowi za szybką organizację transportu do szpitala - powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Aleksandra Dulkiewicz o sytuacji w DPS Polanki


Placówka funkcjonuje obecnie z zaplanowanymi, a obecnie wdrożonymi procedurami bezpieczeństwa.

- Dodatkowo wdrożyliśmy jeszcze więcej obostrzeń wewnętrznych, poza śluzami standardowymi, które funkcjonują już od kilku tygodni, pojawiły się dodatkowe śluzy higieniczne, a cały personel pracuje w strojach takich, jak personel szpitalny. W związku z tym powinniśmy uniknąć eskalacji tego zjawiska, natomiast na bieżąco to obserwujemy - informuje Grzegorz Szczuka, dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego.
- Przygotowaliśmy również, do wprowadzenia do tej placówki, personel zastępczy, który jest już po pobraniu testów tak, żebyśmy mieli gwarancję, że w momencie uzupełnienia zespołu, pracę rozpocznie tam personel z ujemnymi wynikami - dodaje Szczuka.
W Domu Pomocy Społecznej jest także zatrudniony na stałe lekarz chorób zakaźnych, monitorujący stan pozostałych osób, które np. do tej pory miały wynik negatywny. W przyszłym tygodniu będą pobierane wymazy i robione testy, po to, by mieć pewność, że osoby z ujemnymi wynikami są zdrowe. W tej chwili cały budynek jest zamknięty. Została także wprowadzona specjalna procedura odbioru nieczystości z tego DPS-a.

Miejsca

Opinie (601) ponad 20 zablokowanych

  • Skandal (1)

    Ten szpital stoi prawie pusty, pacjentów z podejrzeniem covid 19 odsyła do innych placówek, marwoj od dawna jest państwem w państwie, to jest skandaliczne zachowanie i stwarzające ryzyko rozprzestrzeniania się epidemii

    • 13 16

    • błędne informacje

      A tu Pan Generał sie myli. się myli. Szpitale jednoimienne, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia oraz samego wojewody mają przyjmować ludzi chorych ns COVID-19, chorobę przypominającą grypę, której towarzyszą schorzenia internistyczne lub psychiatryczne, których nie można leczyć w domu. Pacjentów bezobjawowych nie ma sensu przyjmowania do szpitali, bo momentalnie by je zapełnili i nie byłoby wówczas miejsca dla chorych.

      • 2 1

  • Pewnie jest kandydat z pisu

    Boże uchowaj tam teraz isc

    • 12 5

  • Aqans dla p. komendanta

    Panie Ministrze: należy wydać rozkaz specjalny i rozważyć awans pana komandora Dariusza Juszcxzaka ze stopnia komandora na stopień marynarza w dywizjonie okrętów podwodnych.

    • 3 19

  • Pan Komendant od załatwiania spraw (1)

    Jak się ma odpowiednie dojście to można wszystko załatwić każda diagnozę przepchać

    • 3 9

    • Komendant z normalnego wariata zrobi a i z wariata normalnego

      Zależy kogo zna i o co proszą :)

      • 2 0

  • "jednoimienny" co to za bełkot. Chpdzi o specjalizację zakaźna - nie bójmy się tego słowa (2)

    :Bezimienny" znaczy w nowomowie tyle co specjalistyczny i bez określenia typu psychiatryczny, zakaźny to słowo niewiele wnosi.

    • 0 8

    • Akutar to slowo sie utrwalio i oznacza szpital przerobiony na zakazny!

      • 1 0

    • Serio? Gdzie byłeś przez

      ostatni miesiąc? Na Marsie?

      • 0 0

  • albo są wytyczne albo ich nie ma.. (2)

    jeśli dyrektor postapił zgodnie z wytycznymi, by bezobjawowych nie przyjmować, to dlaczego go odwołali? zrobili akcje pokazowa po przypadkach w innych DPSach...a Facet postapił zgodnie z wytycznymi, więc nie wylewajmy na niego ścieków...bo jesli wszyscy bezobjawowi będą kładzeni w szpitalach, to co bedzie, gdy ktoś bedzie w cięzkim przypadku?

    • 25 2

    • Dziadek (1)

      To byli pacjenci z DPS ul.Polanki

      • 1 1

      • No i co w związku z tym?

        • 2 0

  • Z takim komendantem

    Wszystko można każda historie choroby stworzyć można :) zuch chłopak drugiego takiego agenta nie znajdziecie :)

    • 8 5

  • (2)

    Ludzie opamiętajcie się !!! Czytam te wszytskie komentarze i włos na głowie się jeży !!!
    Niech każdy na zdrowy rozsądek sobie pomyśli w jakim celu przyjmować pacjenta bez objawowego do szpitala, kóremu wyszedł potwierdozny wynik COVID19. By złapał coś innego?? By był skazany na leżenie bo brakuje podnośników, personelu... W DPSie mają lepszy sprzęt do opieki na tym poziomie.... Szpital jest od leczenia i niesienia opieki medycznej... Jeśli pacjent ma leżeć tylko by leżeć równie dobrze może się to odbywać w jego własnym pokoju gdzie ma opiekę, niż na sali z innymi chorymi i patrzeć na ich ból, cierpienie i chorobę z którą sie zmagają bedąc pacjentami szpitala !!!!
    brawo dla Komendanta,że miał jaja i trzymał się procedur... Teraz przynajmniej jak ktoś naprawdę bedzie potrzebował wykwalfikowanej pomocy w leczeniu, napewno ją otrzymała bo jest na to miejsce.
    Myślę sobie, jeśli stan fizyczny pacjentów z DPSu pogorszył by sie napewno zostali by przyjeci i nikt nie odmówiłby im pomocy !!!
    Najlepiej jak do spraw medyczny zabierają sie politycy !!!
    Brawo nasz kraj !!!
    Szpital Marynarki i ludzie w nim pracujący oddają siebie każdego dnia w walce z epidemią i opieką nad pacjentami... Przykre to, że po raz kolejny nikt ich nie docenia a są najlepsi w swoim fachu na każdym szczeblu.
    Myślę, że każdy zmienia zdanie trafiając w to miejsce...
    ale jest przysłowie "mądry Polak po szkodzie "..
    Zyczę Wa wszytskim by nikt tam chory nie trafił i nie usłyszał, ze nie ma miejsca bo są przyblokowani przez pacjetnów, którzy są bezobjawów a ktoś sobie życzy by leżeli w szpitalu, a nie ma miejsc dla naprawdę tego potrzbujących !!!!

    • 41 5

    • Szok (1)

      Autorka tego posta to chyba pracownik tego szpitala, kobieto wytłumaczę ci dlaczego to skandal, że on odmówił przyjęcia tych ludzi- u starszych i obciążonych innymi chorobami, którzy dziś nie mają objawów- jutro może być za późno by im pomóc. rozumiesz??? czy dalej tłumaczyć??? szpital dostaje kupę kasy za opiekę nad chorymi, ma 180 miejsc i dotąd przyjął kilkanaście osób, a pozostali mają się leczyć sami. Kasa płynie a oni wczasy sobie tam urządzili. Decyzja o wywaleniu - jedyna słuszna.

      • 0 5

      • Czyli co?

        Może od razu profilaktycznie podłączyć wszystkich dziadków i babcie pod respiratory? Ot tak, bo po co mają stać nieużywane?

        • 1 0

  • powiedzcie skąd u tych ludzi wirus jak nie od personelu

    personel testóóów robionych nie miał ,npewno

    • 12 1

  • słuszna dymisja - głupie tłumaczenie dyrektora że bezobjawowi , jak miał miejsca to musiał przyjąć (1)

    • 6 27

    • bzdura

      Miejsca są dla chorych. do szpitala jednoimiennego przyjmowani są chorzy na COVID-19 - chorobę przypominającą grypę, której towarzyszą schorzenia internistyczne lub psychiatryczne, których nie można leczyć w domu. Pacjentów bezobjawowych nie ma sensu przyjmowania do szpitali, bo momentalnie by je zapełnili i nie byłoby wówczas miejsca dla chorych.

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Dzień dziecka. Joga dla dzieci 4-6 lat

60 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Najczęściej czytane