- 1 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (13 opinii)
- 2 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (110 opinii)
- 3 Ranking salonów kosmetycznych (3 opinie)
- 4 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
- 5 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (108 opinii)
- 6 Sztuczna inteligencja wesprze lekarzy? (32 opinie)
Dymisja dyrektora szpitala. Odmówił przyjęcia chorych z Covid-19
Natychmiastowa dymisja komendanta 7 Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku, który odmówił przyjęcia do placówki zarażonych koronowirusem pacjentów Domu Pomocy Społecznej Polanki w Gdańsku.
O dymisji poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej na Twitterze.
"W związku z niezrozumiałą decyzją dyrektora 7 Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku o nieprzyjęciu pacjentów z potwierdzonym zakażeniem #koronawirus, minister
@mblaszczak podjął decyzję o natychmiastowym odwołaniu kmdr Dariusza Juszczaka z zajmowanego stanowiska".
Przypomnijmy: 16 marca 7 Szpital Marynarki Wojennej w Gdańsku został przekształcony w placówkę jednoimienną, tzn. przeznaczoną wyłącznie do przyjmowania i leczenia chorych zakażonych koronawirusem SARS-Cov-2. Szpital dostał od państwa na ten cel dodatkowe 4 mln zł.
Mimo to, w piątek wieczorem, 17 kwietnia, gdy potwierdziło się zakażenie siedmiu podopiecznych i jednego pracownika Domu Pomocy Społecznej Polanki w Gdańsku, komendant 7 Szpitala Marynarki Wojennej kmdr Dariusz Juszczak odmówił ich przyjęcia do placówki.
Aktualizacja, godz. 19
Zobacz oświadczenie komendanta szpitala Dariusza Juszczaka w tej sprawie, które uzyskaliśmy po godz. 18
W szpitalu Marynarki Wojennej leczy się obecnie 10 pacjentów zakażonych koronawirusem.
Stanowisko wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha
Po otrzymaniu informacji o odmowie przyjęcia przez 7 Szpital Marynarki Wojennej przy ul. Polanki w Gdańsku zakażonych koronawirusem pacjentów z Domu Pomocy Społecznej przy ul. Polanki 121 w Gdańsku, wojewoda pomorski podjął działania mające na celu natychmiastowe przetransportowanie chorych z DPS-u do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy przy ul. Smoluchowskiego w Gdańsku.
Nieprzyjęcie chorych do 7 Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku - szpitala jednoimiennego, dysponującego kadrą medyczną i pełnym wyposażeniem do leczenia pacjentów zakażonych COVID-19, wojewoda pomorski uważa za sytuację niedopuszczalną, do której nie powinno dojść, ani też nie powinna powtórzyć się w przyszłości.
O zaistniałych faktach wojewoda pomorski poinformował ministra obrony narodowej, który podjął decyzję o natychmiastowym odwołaniu komendanta szpitala.
Ognisko zakażenia koronawirusem w DPS Polanki
Z danych podanych przez sanepid w sobotę 18 kwietnia rano wynika, że w Domu Pomocy Społecznej "Polanki" w ciągu ostatniej doby potwierdzono 16 nowych zakażeń. Dotyczą one 12 starszych kobiet, trzech starszych mężczyzn oraz jednej kobiety w średnim wieku.
12 pensjonariuszy DPS-a w Oliwie trafiło do szpitala. Ponieważ znajdujący się kilkadziesiąt metrów od DPS-a 7 Szpital Marynarki Wojennej odmówił przyjęcia całej grupy, większość chorych trafiła do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy.
Miasto: sytuacja w DPS-ie pod kontrolą
W placówce w Oliwie przebywa obecnie 60 mieszkańców i 12 osób personelu. 16 osób, w tym 15 mieszkańców i jeden pracownik, jest hospitalizowanych.
Testy zostały wykonane wszystkim podopiecznym i pracownikom DPS-u. Wynik pozytywny otrzymało łącznie 17 osób, z czego jedna osoba przebywa w izolacji domowej. Jest to pracownik, który zgłosił się do sanepidu w poniedziałek, 13 kwietnia.
- Osoby, które są mieszkańcami domów opieki społecznej są w grupie podwyższonego ryzyka. Dziękuję dyrekcji Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy, do którego zwróciliśmy się z prośbą, za przyjęcie podopiecznych naszej placówki i wojewodzie pomorskiemu Dariuszowi Drelichowi za szybką organizację transportu do szpitala - powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Aleksandra Dulkiewicz o sytuacji w DPS Polanki
Placówka funkcjonuje obecnie z zaplanowanymi, a obecnie wdrożonymi procedurami bezpieczeństwa.
- Dodatkowo wdrożyliśmy jeszcze więcej obostrzeń wewnętrznych, poza śluzami standardowymi, które funkcjonują już od kilku tygodni, pojawiły się dodatkowe śluzy higieniczne, a cały personel pracuje w strojach takich, jak personel szpitalny. W związku z tym powinniśmy uniknąć eskalacji tego zjawiska, natomiast na bieżąco to obserwujemy - informuje Grzegorz Szczuka, dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego.
- Przygotowaliśmy również, do wprowadzenia do tej placówki, personel zastępczy, który jest już po pobraniu testów tak, żebyśmy mieli gwarancję, że w momencie uzupełnienia zespołu, pracę rozpocznie tam personel z ujemnymi wynikami - dodaje Szczuka.
W Domu Pomocy Społecznej jest także zatrudniony na stałe lekarz chorób zakaźnych, monitorujący stan pozostałych osób, które np. do tej pory miały wynik negatywny. W przyszłym tygodniu będą pobierane wymazy i robione testy, po to, by mieć pewność, że osoby z ujemnymi wynikami są zdrowe. W tej chwili cały budynek jest zamknięty. Została także wprowadzona specjalna procedura odbioru nieczystości z tego DPS-a.
Miejsca
Opinie (601) ponad 20 zablokowanych
-
2020-04-18 18:03
Skandal (1)
Ten szpital stoi prawie pusty, pacjentów z podejrzeniem covid 19 odsyła do innych placówek, marwoj od dawna jest państwem w państwie, to jest skandaliczne zachowanie i stwarzające ryzyko rozprzestrzeniania się epidemii
- 13 16
-
2020-04-18 20:14
błędne informacje
A tu Pan Generał sie myli. się myli. Szpitale jednoimienne, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia oraz samego wojewody mają przyjmować ludzi chorych ns COVID-19, chorobę przypominającą grypę, której towarzyszą schorzenia internistyczne lub psychiatryczne, których nie można leczyć w domu. Pacjentów bezobjawowych nie ma sensu przyjmowania do szpitali, bo momentalnie by je zapełnili i nie byłoby wówczas miejsca dla chorych.
- 2 1
-
2020-04-18 18:04
Pewnie jest kandydat z pisu
Boże uchowaj tam teraz isc
- 12 5
-
2020-04-18 18:05
Aqans dla p. komendanta
Panie Ministrze: należy wydać rozkaz specjalny i rozważyć awans pana komandora Dariusza Juszcxzaka ze stopnia komandora na stopień marynarza w dywizjonie okrętów podwodnych.
- 3 19
-
2020-04-18 18:07
Pan Komendant od załatwiania spraw (1)
Jak się ma odpowiednie dojście to można wszystko załatwić każda diagnozę przepchać
- 3 9
-
2020-04-18 18:16
Komendant z normalnego wariata zrobi a i z wariata normalnego
Zależy kogo zna i o co proszą :)
- 2 0
-
2020-04-18 18:11
"jednoimienny" co to za bełkot. Chpdzi o specjalizację zakaźna - nie bójmy się tego słowa (2)
:Bezimienny" znaczy w nowomowie tyle co specjalistyczny i bez określenia typu psychiatryczny, zakaźny to słowo niewiele wnosi.
- 0 8
-
2020-04-18 21:20
Akutar to slowo sie utrwalio i oznacza szpital przerobiony na zakazny!
- 1 0
-
2020-04-18 21:30
Serio? Gdzie byłeś przez
ostatni miesiąc? Na Marsie?
- 0 0
-
2020-04-18 18:14
albo są wytyczne albo ich nie ma.. (2)
jeśli dyrektor postapił zgodnie z wytycznymi, by bezobjawowych nie przyjmować, to dlaczego go odwołali? zrobili akcje pokazowa po przypadkach w innych DPSach...a Facet postapił zgodnie z wytycznymi, więc nie wylewajmy na niego ścieków...bo jesli wszyscy bezobjawowi będą kładzeni w szpitalach, to co bedzie, gdy ktoś bedzie w cięzkim przypadku?
- 25 2
-
2020-04-18 18:29
Dziadek (1)
To byli pacjenci z DPS ul.Polanki
- 1 1
-
2020-04-19 10:55
No i co w związku z tym?
- 2 0
-
2020-04-18 18:19
Z takim komendantem
Wszystko można każda historie choroby stworzyć można :) zuch chłopak drugiego takiego agenta nie znajdziecie :)
- 8 5
-
2020-04-18 18:20
(2)
Ludzie opamiętajcie się !!! Czytam te wszytskie komentarze i włos na głowie się jeży !!!
Niech każdy na zdrowy rozsądek sobie pomyśli w jakim celu przyjmować pacjenta bez objawowego do szpitala, kóremu wyszedł potwierdozny wynik COVID19. By złapał coś innego?? By był skazany na leżenie bo brakuje podnośników, personelu... W DPSie mają lepszy sprzęt do opieki na tym poziomie.... Szpital jest od leczenia i niesienia opieki medycznej... Jeśli pacjent ma leżeć tylko by leżeć równie dobrze może się to odbywać w jego własnym pokoju gdzie ma opiekę, niż na sali z innymi chorymi i patrzeć na ich ból, cierpienie i chorobę z którą sie zmagają bedąc pacjentami szpitala !!!!
brawo dla Komendanta,że miał jaja i trzymał się procedur... Teraz przynajmniej jak ktoś naprawdę bedzie potrzebował wykwalfikowanej pomocy w leczeniu, napewno ją otrzymała bo jest na to miejsce.
Myślę sobie, jeśli stan fizyczny pacjentów z DPSu pogorszył by sie napewno zostali by przyjeci i nikt nie odmówiłby im pomocy !!!
Najlepiej jak do spraw medyczny zabierają sie politycy !!!
Brawo nasz kraj !!!
Szpital Marynarki i ludzie w nim pracujący oddają siebie każdego dnia w walce z epidemią i opieką nad pacjentami... Przykre to, że po raz kolejny nikt ich nie docenia a są najlepsi w swoim fachu na każdym szczeblu.
Myślę, że każdy zmienia zdanie trafiając w to miejsce...
ale jest przysłowie "mądry Polak po szkodzie "..
Zyczę Wa wszytskim by nikt tam chory nie trafił i nie usłyszał, ze nie ma miejsca bo są przyblokowani przez pacjetnów, którzy są bezobjawów a ktoś sobie życzy by leżeli w szpitalu, a nie ma miejsc dla naprawdę tego potrzbujących !!!!- 41 5
-
2020-04-18 19:17
Szok (1)
Autorka tego posta to chyba pracownik tego szpitala, kobieto wytłumaczę ci dlaczego to skandal, że on odmówił przyjęcia tych ludzi- u starszych i obciążonych innymi chorobami, którzy dziś nie mają objawów- jutro może być za późno by im pomóc. rozumiesz??? czy dalej tłumaczyć??? szpital dostaje kupę kasy za opiekę nad chorymi, ma 180 miejsc i dotąd przyjął kilkanaście osób, a pozostali mają się leczyć sami. Kasa płynie a oni wczasy sobie tam urządzili. Decyzja o wywaleniu - jedyna słuszna.
- 0 5
-
2020-04-19 10:49
Czyli co?
Może od razu profilaktycznie podłączyć wszystkich dziadków i babcie pod respiratory? Ot tak, bo po co mają stać nieużywane?
- 1 0
-
2020-04-18 18:21
powiedzcie skąd u tych ludzi wirus jak nie od personelu
personel testóóów robionych nie miał ,npewno
- 12 1
-
2020-04-18 18:22
słuszna dymisja - głupie tłumaczenie dyrektora że bezobjawowi , jak miał miejsca to musiał przyjąć (1)
- 6 27
-
2020-04-18 20:09
bzdura
Miejsca są dla chorych. do szpitala jednoimiennego przyjmowani są chorzy na COVID-19 - chorobę przypominającą grypę, której towarzyszą schorzenia internistyczne lub psychiatryczne, których nie można leczyć w domu. Pacjentów bezobjawowych nie ma sensu przyjmowania do szpitali, bo momentalnie by je zapełnili i nie byłoby wówczas miejsca dla chorych.
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.