- 1 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (35 opinii)
- 2 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (20 opinii)
- 3 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (160 opinii)
- 4 Ranking salonów kosmetycznych (6 opinii)
- 5 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
- 6 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
Do lipca poczekamy na drogie badania i specjalistów
Dostanie się na specjalistyczne badanie czy do lekarza specjalisty w maju i czerwcu graniczy z cudem. Największe kolejki są do endokrynologów, okulistów i kardiologów oraz na większość drogich badań. Wszystko przez to, że kilkuletnie kontrakty z placówkami medycznymi właśnie wygasają. Gdański oddział NFZ twierdzi jednak, że na początku lipca problem zniknie, bo kontrakty zostaną już podpisane.
- Od dwóch tygodni próbuję się zapisać na tomografię w Trójmieście i nie mogę, bo... nikt nie ma umowy z NFZ i nikt nie jest w stanie powiedzieć kiedy będzie mieć. Dla mnie sprawa nie jest taka pilna (to tylko badania kontrolne), ale co mają zrobić osoby, które muszą wykonać takie badanie pilnie? - pyta pan Adam, nasz czytelnik. - W miejscu, gdzie wcześniej robiłem tomografię, czyli w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym dali mi tylko listę miejsc gdzie w Trójmieście i okolicach taki aparat jest i powiedzieli, że mam je regularnie obdzwaniać i pytać się czy umowę mają.
Lista placówek, w których można wykonać najdroższe badania na koszt NFZ (dane mogą ulec zmianie).
Zapytaliśmy o to w gdańskim oddziale NFZ. Okazuje się, że problem jest, a na badanie tomograficzne czeka się średnio od 3 do 4 miesięcy.
Lista placówek, w których wykonywane są na koszt NFZ najdroższe terapie (dane mogą ulec zmianie).
- W połowie roku kończą się kontrakty na świadczenia specjalistyczne, jak i na świadczenia odrębnie kontraktowane, czyli te najdroższe usługi medyczne, jak np. badanie tomografem komputerowym czy rezonans magnetyczny. W związku z tym niektórzy świadczeniodawcy zapisują pacjentów na odległe terminy, ale tak naprawdę wielu z nich ryzykuje, bo nie mają pewności, czy te kontrakty dostaną - wyjaśnia Mariusz Szymański, rzecznik gdańskiego oddziału NFZ. - Większość świadczeniodawców najprawdopodobniej już wyczerpała kontrakty, czego nie powinna robić (skoro umowa jest do połowy roku, to do tego czasu powinny być wykonywane świadczenia), albo ma zapisanych pacjentów, a nie ma miejsc na nowych.
Niedawno ruszył konkurs na usługi lekarzy specjalistów i drogie badania. Jednak to, która placówka dostanie pieniądze na ich realizację będzie wiadome dopiero pod koniec czerwca, kiedy nowe kontrakty będą już podpisane.
- Dlatego uspokajam pacjentów - ci, którzy mogą poczekać, niech wstrzymają się do początku lipca, ci którzy nie mogą powinni na skierowaniu mieć napisane, że badanie ma być wykonane natychmiast. W takim wypadku nie powinno być problemu z wykonaniem badania - dodaje rzecznik.
Problem nie dotyczy jednak wyłącznie drogich badań, ale również dostępu do specjalistów. - Na tę chwilę najdłużej czeka się na wizytę do lekarzy endokrynologów. Jest ich niewielu, dlatego podpisujemy kontrakty z każdym, który ma ochotę na współpracę z nami. Niestety wielu wybiera prywatną praktykę. Na drugim miejscu jest dostęp do okulisty i kardiologa - mówi Szymański. - Ale i ten problem powinien rozwiązać się w lipcu.
Informację o wolnych terminach badań można uzyskać w Wydziale Spraw Świadczeniobiorców NFZ w Gdańsku, które mieści się przy ul. Podwale Staromiejskie 69 lub telefoniczne pod nr. (58) 32 18 626 lub (58) 32 18 628.
Miejsca
Opinie (59)
-
2013-05-24 17:53
A wystarczyłoby zlikwidować wypłaty premii w resortach państwowych
i w sejmie i rządzie. Za same te kwoty nie tylko służbę zdrowia możnaby uzdrowić.
Pracownikom fizycznym odebrano wszelkie przywileje, sobie (wielotysięczne, a nawet milionowe premie) zachowano.
Równi i równiejsi - nigdy nie sądziłem, że Folwark zwierzęcy to proroctwo dotyczące Polski pod PO-PIS-owymi rządami- 10 0
-
2013-05-24 17:34
Miałeś chamie złoty róg...
to do cwaniaczków z PO-PIS-u. Popisali się, nie ma co.
Spóźniona diagnoza, brak profilaktyki to choroby, które w rezultacie kosztują znacznie, znacznie więcej. Ale to do tych ludzi nie dochodzi - liczy się tylko korytko, z którego drugi ryj może ich odepchnąć- 8 0
-
2013-05-24 17:33
już w lutym gdy dostałam skierowanie na rezonans nigdzie nie udało mi się zarejestrować .Proszę próbować w lipcu odpowiadano!!!!!
- 5 1
-
2013-05-24 10:39
NFZ (1)
to organizacja przestępcza, która swoim działaniem (limity) naraża ludzi na utratę życia i zdrowia
- 38 1
-
2013-05-24 16:33
najlepsze jest to ze platfusy POlitycy sie skarza ze to ludzie są sobie winni bo niecha sie badac:)
ale otym ze na badanie czeka sie 0,5-2 lat to juz niewspominaja!!
- 5 0
-
2013-05-24 11:51
mojego kolegi tata czekał 2 lata na wizytę do endokrynologa - nieszcześliwie niedawno umarł (1)
okazało sie ze jego syn tez potrzebuje takiej konsultacji i wskoczył na jego wolny termin u endokrynologa i nie musi czekać 2 lat ...poczekajmy moze wszyscy sie wykruszą to i nfz nie będzie potrzebny
- 11 0
-
2013-05-24 16:31
taka jest POlityka tego rzadu ludzie poumieraja w oczekiwaniu na pomoc za którą zaplacili skladki
a dzieki temu bedzie lepiej a reszta wyemigruje
- 2 0
-
2013-05-24 09:07
(1)
Budowa ścieżek rowerowych nie ma z tym nic wspólnego, niech dalej budują, tez są potrzebne :-)! Płacimy przecież na NFZ miesiąc w miesiąc , i co ?? Wszędzie prywatnie trzeba. Jak udało mi się na kasę dostać do endokrynologa, to nigdy więcej !!! Traktują Ciebie jak karę bożą i stracony swój czas. Ale na szczęście udało mi się do bardzo dobrego za szmal i jestem zadowolona :-)) Nie będę więcej dawać przykładów, bo po co się denerwować, dzisiaj piątek ! Dużo zdrowia i wytrwałości z NFZ !!
- 38 5
-
2013-05-24 11:34
U jakiego endokrynologa Pani była?
Mam podobne doświadczenia z tymi na kasę, ale nie trafiłam jeszcze na dobrego lekarza.
- 2 0
-
2013-05-24 09:47
Rok 2007 (3)
"Już wkrótce Polacy zaczną wracać z emigracji, bo praca tu będzie się opłacać. Będą nas leczyć dobrze zarabiający lekarze i pielęgniarki, dobrze zarabiający nauczyciele będą uczyć nasze dzieci, dobrze zarabiający policjanci będą dbać o nasze bezpieczeństwo. Przy polskich drogach wyrosną nowoczesne stadiony i pływalnie"
Rok 2013
Już wkrótce, bo w październiku 2014 przyjmie mnie dobrze zarabiający kardiolog...- 45 0
-
2013-05-24 10:58
Już wkrótce Jarosław skończy budowę trzech milionów mieszkań
i przynajmniej wszyscy będą mieli gdzie mieszkać.
- 1 5
-
2013-05-24 10:02
jak donald obiecał to ... obiecał (to nic nie kosztuje , a frajer zagłosuje)
- 8 0
-
2013-05-24 09:50
Przy polskich drogach wyrosną nowoczesne stadiony i pływalnie"
Samosiejki czy jak?
- 7 0
-
2013-05-24 10:46
na endokrynologa sie czeka w Gdańsku 1,5 roku!! nic sie niezmieni wiec niech bajeczek nie wciskaja
poparcie POlityków spada Platfusy sie rozpadaja to teraz napotege pod publiczne ruchy pozorne!!
- 23 0
-
2013-05-24 09:07
czy Polacy naprawdę nie zasługują na to, żeby ktoś zrobił porządek ze służbą zdrowia? przecież to jest jakaś paranoja. trzeba czekać w kolejce do lekarza/na badania/na zabieg kilka miesięcy a nawet lat! i znam bardzo wiele osób które nie chcąc czekać lub bojąc się tak długo czekać (żeby choroba się nie rozwinęła) idą na badania/do lekarza/na zabiegi prywatnie. sama nie raz byłam w takiej sytuacji. więc ja się pytam - gdzie są moje pieniądze? dlaczego muszę co miesiąc opłacać składki, skoro w większości korzystam z lekarzy prywatnie???
- 29 0
-
2013-05-24 08:48
w ciągu ostatnich bodaj 8 lat nakłady na służbę zdrowia wzrosły o ponad 100% a pomimo tego jest coraz większy kibel, niezależnie od tego ile kasy wpompuje się w ten system to i tak nie ma szans na to, że coś się poprawi; "publiczna służba zdrowia" (najmocniej przepraszam za ten zwrot) w obecnym wydaniu jest tworem niewydolnym, który skutecznie potrafi jedynie utylizować otrzymywane środki finansowe;
jesteśmy dość świeżo po zeznaniach PIT, niech każdy sobie przypomni jaką kwotę wpisał w rubrykę "składki na ubezpieczenie zdrowotne" i przeanalizuje ile razy był przez rok u lekarza "publicznej służby zdrowia";- 57 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.