- 1 Polski medyk na ukraińskim froncie. "Jeżeli znajdziemy się w niewoli, czeka nas tylko śmierć" (52 opinie)
- 2 Pacjent z sercem po prawej stronie dostał rozrusznik (10 opinii)
- 3 Jak pozbyć się cellulitu? 5 zabiegów na ujędrnienie i wysmuklenie ciała (18 opinii)
- 4 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
- 5 Zaspa przekroczyła 500 zabiegów robotycznych. Czas na nowego robota da Vinci? (20 opinii)
- 6 L4 na wypalenie zawodowe? (37 opinii)
Dieta, która zmniejsza ryzyko nowotworu. Co warto wiedzieć?
Styl życia, a zwłaszcza żywienie i aktywność fizyczna to jedne z istotnych czynników ryzyka rozwoju chorób onkologicznych. Nic więc dziwnego, że coraz większą wagę przypisuje się zdrowej diecie, która w połączeniu z odpowiednią dawką ruchu chroni przed otyłością, wspiera układ odpornościowy, a więc również zmniejsza ryzyko nowotworów.
Chociaż nie ma diety, która miałaby właściwości lecznicze w momencie pojawienia się nowotworu, to są jednak produkty żywieniowe, które są nieodzownym wsparciem w profilaktyce nowotworowej.
- Istnieje ścisły związek między rodzajem diety i spożywanych pokarmów a rozwojem wielu typów nowotworów. Szacuje się, że przyczyną około 30 proc. nowotworów jest zła dieta, a więc 1/3 z nas praktycznie sama sobie zapewnia kłopoty zdrowotne. Oczywiście styl życia, aktywność fizyczna, stres, nałogi nie pozostają tu bez znaczenia - wyjaśnia dietetyk i wykładowca Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku, Anna Szymborska.
Dieta w profilaktyce nowotworowej
- Dieta antynowotworowa powinna neutralizować występowanie wolnych rodników, czyli cząstek naturalnie występujących w organizmie i w zrównoważonej ilości nam potrzebnych. Problem zaczyna się w chwili, kiedy mamy ich za dużo i wolne rodniki zaczynają działać w naszym organizmie, prowadząc do rozmaitych powikłań zdrowotnych, w tym powstawania nowotworów. Aby temu zapobiec, należy spożywać jedzenie bogate w antyoksydanty, a więc skierować się ku diecie opartej na wspólnym działaniu wtórnych substancji roślinnych, produkowanych przez warzywa i owoce, nasiona roślin strączkowych oraz produkty bogate w błonnik, regulujący pracę jelit, a tym samym wspomagający usuwanie potencjalnych związków o charakterze kancerogennym - podkreśla Anna Szymborska.
Odpowiedzi na pytanie, jak powinna wyglądać dieta, która zapobiega nowotworom, udzielają światowe, europejskie i krajowe organizacje, m.in.: Światowy Fundusz Badań nad Rakiem czy Europejski Kodeks Walki z Rakiem.
- Powinna przede wszystkim obfitować w produkty pochodzenia roślinnego: warzywa, owoce i produkty zbożowe z pełnego przemiału. Należy unikać natomiast produktów wysoko przetworzonych, ubogich w błonnik pokarmowy i bogato tłuszczowych, zawierających cukry dodane i ubogich w błonnik pokarmowy. Przykładem są dania gotowe, słodycze, słone przekąski, wędliny, kiełbasy czy parówki. Warto ograniczać też spożycie mięsa do około 500 g tygodniowo - mówi Magdalena Maciejewska-Cebulak.
Godnym uwagi zamiennikiem mięsa i jednocześnie źródłem białka są nasiona roślin strączkowych, jaja, ryby i nabiał bez dodatków smakowych. W zdrowej diecie nie powinno również zabraknąć tzw. zdrowych tłuszczy, które znajdują się w olejach roślinnych, oliwie z oliwek, awokado, tłustych rybach morskich, a także nasionach i orzechach.
- Jeśli chodzi o mięso, nadal mamy ogromny szum informacyjny na temat jego związku z powstawaniem nowotworów, niemniej Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) jednoznacznie potwierdza związek pomiędzy spożywaniem przetworzonego mięsa a nowotworem jelita grubego. Odmienną kwestią jest to, co znajdujemy na sklepowych półkach - żywność przetworzoną, z ogromną ilością cukru, chemii i antybiotyków. Tu nawet zalecane białe mięso czy pryskane warzywa i owoce zaczynają wiać grozą. Tak naprawdę, jeśli nie mamy dostępu do sprawdzonego źródła tego, co kupujemy, możemy się liczyć z rozmaitymi szkodliwymi substancjami, które - chcąc czy nie chcąc - spożywamy. Niemniej wyłączenie ze swojej diety cukru, produktów wysoko przetworzonych i fast foodów na pewno okaże się pomocne dla utrzymania dobrego zdrowia - dodaje Anna Szymborska.
Ważna rola błonnika i antyoksydantów
Równie ważną rolę w diecie zapobiegającej powstawaniu nowotworów odgrywa błonnik, który poprawia pracę przewodu pokarmowego, usprawnia metabolizm i pomaga w profilaktyce nadwagi i otyłości.
- Według wytycznych WFR należy zjadać minimum 30 g błonnika dziennie. Zawierające go produkty pełnoziarniste, warzywa niskoskrobiowe, owoce i rośliny strączkowe. Nasza dieta powinna być urozmaicona i różnorodna. Należy spożywać pięć porcji warzyw i owoców dziennie, a najlepiej trzy porcje warzyw i dwie porcje owoców. Jako porcję warto przyjąć 100-150 g - wyjaśnia Magdalena Maciejewska-Cebulak.
Warzywa i owoce są też źródłem antyoksydantów, które chronią komórki przed uszkodzeniem, wspierają system odpornościowy. Należą do nich m.in. witamina E, witamina C, beta karoten, selen czy polifenole.
- Kolor warzyw i owoców często podpowiada, jakie przeciwutleniacze zawiera dany produkt. Dla przykładu zielone warzywa i owoce są źródłem chlorofilu, żółte i pomarańczowe beta karotenu, a czerwone likopenu. Dlatego warto zadbać o to, aby na naszych talerzach znajdowały się różne kolory warzyw i owoców - dodaje Magdalena Maciejewska-Cebulak.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (51)
-
2020-06-30 09:31
zeby to bylo takie proste
najwazniejsze to wczesna diagnostyka i poprawa stanu polskiej onkologii bo jest w zlym stanie...wiem co mowie z autopsji
polska odstaje od swiatowych standardow leczenia- 2 0
-
2020-06-30 12:23
dieta (1)
Potwierdzam lecznicze działanie soków zwłaszcza warzywnych. Wg. terapiasokami.pl/dlaczego-warto-pic-soki takie soki mają działanie wręcz lecznicze, pomagają zachować młodość i dostarczają mnóstwo energii. Wyniki lekarskie mam bardzo dobre. Szczególnie polecam sok warzywny na bazie buraka z selerem, marchewką, cytryną i jabłkiem. Prawdziwa bomba witaminowo- energetyczna. Tylko żeby to miało sens to soki należy wyciskać w wyciskarce, a nie kupować w sklepie, bo to jest zasadnicza różnica.
- 1 2
-
2020-06-30 12:34
jedyne co potwierdziłas to swoja głupote i naiwnosc
- 0 0
-
2020-06-30 15:01
Zbiór typowych mitów - minimum 30 g błonnika dziennie? (1)
Kiedy to substancja antyodżywcza i zaleca się maksymalnie 10-15g na 1000 kalorii? Znałem dwie osoby, które dostały zapalenia kiszek od diety bogatej w błonnik, człowiek to nie kompostownik, zobaczcie sobie co nasi przodkowie jedli przez milion lat.
Nie rozumiem kompletnie tego kultu błonnika, skąd się to wzięło w ogóle? Od paru lat ciągle błonnik i błonnik, kolejna cudowna substancja wynaleziona przez jakiś instytut danych z d....- 1 0
-
2020-07-02 15:57
Skoro 10-15 g na 1000 kalorii, to przy naormalnej diecie (u mnie na poziomie 2000 kalorii, jestem mała i szczupła), to 20-30 g to dobra ilość błonnika.
Badania pokazują, że błonnik poprawia działanie jelit, działa pozytywnie na florę bakteryjną, pomaga przy hemoroidach, zapobiega zaparciom.
I łatwo utrzymywać jego prawidłowy poziom jedząc kasze i owsianki.- 0 0
-
2020-06-30 15:32
A ja mu na to...
Glifosat!
- 1 0
-
2020-06-30 18:59
Babcia kumpla ma 08 lat i ma lepszą kondycję niż niejeden 25 latek
- 2 0
-
2020-06-30 19:12
bzdury - Czesław Niemen był wege i co?
wegan przybyło i sporo zachorowało na raka, sporo za to mięsożernych stulatków. Geny i fart by w ciągłej rotacji DNA nie natrafić na mutację.
- 4 0
-
2020-06-30 21:21
Geny i środowisko (1)
Wydaje mi się, że przede wszystkim rodzimy się już genetycznie z predyspozycją do nowotworu lub nie (czy tez raczej z duża predyspozycją lub mniejszą), dieta, uzywki, ruch itd. to sa kwestie środowiskowe, na które mamy wpływ, a więc możemy ukierunkowac nasze geny czy też organizm na to czy jednak zachorujemy czy tez nie lub na to jaii przebieg będzie miec choroba i jak sobie z nią poradzimy... to, że ktoś zachorował w wieku 30 lat i zmarł a zdrowy tryb życi prowadził, nie świadczy o tym, że zdrowy tryb zycia nic nie daje...bo może gdyby prowadził niezdrowy tryb życia zmarłby już w wieku 20 lat? bo tak był zaprogramowany , że musiał zachorowac, ale wydłużył sobie o 10 lat życie właśnie dieta, ruchem itd?
- 0 0
-
2020-07-01 07:30
Geny to tak jak dla roślin gleba - czyli podstawa aby coś wyrosło, jeśli jednak nic nie zasiejesz lub zasianego nie będziesz podlewał i pielęgnował to nic nie wyrośnie tak samo jest z nowotworem
- 1 0
-
2020-07-02 12:59
trzeba przyznać że podobają mi się te wszystkie wypowiedzi na tym forum
co najmniej z przekonaniem o własnej wiedzy na poziomie profesora onkologii albo i dalej. niektóre swoją merytoryką nawet rozbawiają. jak to fajnie wypowiadać się publicznie prawie w roli eksperta mając przy tym mgliste pojecie o temacie w którym zabiera się stanowczy głos. to prawie jakbym się wypowiadał na tematy progarmistyczne jako ekspert amator na podstawie swoich doświadczeń z lat 90-tych kiedy to na Commodore 64 sam napisałem krótki program. Naprawdę gratuluję samokrytycyzmu wypowiadajacym się tu
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.