Czesław Michniewicz, mieszkający na co dzień w Gdyni, z dniem 31 grudnia 2022 roku przestanie pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Taką decyzję podjął Cezary Kulesza, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Poszukiwania nowego szkoleniowca trwają.
Przypomnij sobie okoliczności, w jakich reprezentacja Polski odpadła z mistrzostw świata w Katarze
tak, to była jedyna słuszna decyjza
47%
tak, choć myślę, że nie zadecydowały o tym względy sportowe
26%
nie, powinien dalej prowadzić reprezentację
27%
Czesław Michniewicz nie będzie dalej selekcjonerem reprezentacji Polski. W ubiegłym tygodniu odbył on kilka spotkań z prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej
Cezarym Kuleszą, wiceprezesami oraz zarządem PZPN. W ich trakcie selekcjoner podsumował występ reprezentacji Polski na mistrzostwach świata w Katarze, a także omówił aspekty organizacyjne udziału kadry w mundialu. Po wnikliwiej analizie wszystkich informacji,
podjęto decyzję nie przedłużać wygasającej z końcem roku umowy.
- W imieniu zarządu PZPN chcieliśmy serdecznie podziękować Czesławowi Michniewiczowi za 11 miesięcy pracy na stanowisku selekcjonera. Jak wiemy, trener przejął kadrę w bardzo trudnym momencie. Mimo tych okoliczności, zdołał wywalczyć awans na mundial, utrzymał także miejsce w elicie Ligi Narodów. Poprowadził również reprezentację do pierwszego od 36 lat awansu do fazy pucharowej mistrzostw świata. Za to Czesławowi Michniewiczowi należą się podziękowania - powiedział prezes PZPN Cezary Kulesza.Ponad 1300 osób w Typerze Trojmiasto.pl na Mundial Katar 2022. Poznaj zwycięzców
Przypomnijmy, że Michniewicz objął kadrę 31 stycznia br.
Nasza reprezentacja pod jego wodzą awansowała na mistrzostwa świata, a następnie awansowała na nich z grupy i odpadła w 1/8 finału po porażce z Francją 1:3. Łączny bilans selekcjonera to pięć zwycięstw, trzy remisy i pięć porażek. Przez cały ten okres jednym z jego asystentów był
Grzegorz Witt, pracujący na co dzień w Arce Gdynia.
Przypomnij sobie okoliczności, w jakich Czesław Michniewicz został selekcjonerem reprezentacji Polski
Już w trakcie mundialu pod adresem szkoleniowca padało wiele zarzutów o styl gry, jakoby Polacy mieli grać zbyt defensywnie. Jednak wydaje się, że czara goryczy przelała się po tzw. "aferze premiowej". Ostatecznie ani oni, ani piłkarze nie otrzymali żadnych pieniędzy, ale
ogromny niesmak pozostał.
Jednocześnie PZPN poinformował, że w najbliższym czasie rozpocznie się proces
wyboru nowego selekcjonera, który poprowadzi reprezentację Polski w nadchodzących kwalifikacjach mistrzostw Europy.
dak.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy