Centrum Opieki Wytchnieniowej w Gdańsku pierwszych podopiecznych chce przyjąć w przyszłym roku. Trwa budowa placówki. Fundacja Hospicyjna zbiera datki na realizację inwestycji i w ramach kampanii "Zauważ, zrozum, wesprzyj - podaruj urlop" przypomina o potrzebach osób, które całodobowo zajmują się bliskimi, niezdolnymi do samodzielnego funkcjonowania.
tak, mam takiego opiekuna w rodzinie
47%
Osób, które potrzebują opieki wytchnieniowej, w naszym regionie jest co najmniej kilka tysięcy. By zwrócić uwagę na opiekunów i ich potrzeby Fundacja Hospicyjna prowadzi kampanię "Zauważ, zrozum, wesprzyj - podaruj urlop".
Celowo akcja odbywa się w okresie urlopowym, by pokazać, że wśród nas są osoby, które urlopu nawet nie planują, bo nie mają takiej możliwości.
Zbiórka i wystawa
Kampania jest ściśle związana z budową centrum wytchnieniowego. Zbierane są na ten cel datki w internetowej zbiórce publicznej - podarowanie urlopu może być np. wpłatą na budowę centrum.
- My wtedy będziemy mogli tym opiekunom taki urlop podarować, opiekując się podopiecznym przez tydzień czy dwa. Wtedy taka osoba będzie mogła pojechać na urlop - często pierwszy od wielu lat. Jeśli w rodzinie jest chore dziecko, to dajemy urlop rodzicom i zdrowemu rodzeństwu - mówi Anna Janowicz, prezes Fundacji Hospicyjnej.Elementem kampanii jest też wystawa przygotowana przez lokalnych fotoreporterów, a jej motywem przewodnim jest zdjęcie w oknie. Można je zobaczyć na
profilu facebookowym Fundacji.
Dla chorych i ich opiekunów
Budowa centrum wytchnieniowego ruszyła na początku 2022 r. Na ten moment gotowy jest już prawie pierwszy z czterech przewidzianych poziomów.
- Kończymy poziom minusowy, magazynowo-gospodarczy i powoli zaczniemy piąć się w górę. Prace trwają nieprzerwanie od momentu wbicia pierwszej łopaty. Część pieniędzy mamy z dotacji, która zobowiązuje nas do tego, by pierwszych podopiecznych przyjąć już połowie przyszłego roku. Nie możemy sobie pozwolić na utratę dotacji - mówi prezes Fundacji.Placówka ma służyć chorym podopiecznym i ich opiekunom, którzy będą mogli choć na moment odpocząć lub załatwić swoje sprawy, pozostawiając bliskich pod fachową opieką. Ta będzie miała charakter dzienny i całodobowy. Docelowo przewidziano 60 miejsc dla potrzebujących. Opiekę znajdą tutaj osoby dorosłe i dzieci, a całodobowe wsparcie chorego może trwać nawet dwa tygodnie.
- Centrum ma być nie tylko wsparciem w rozumieniu takim, że oferujemy opiekę podopiecznemu, a rodzina ma ten czas dla siebie na swoje potrzeby, ale chcemy, by było to centrum edukacyjne, pomocowe. Chcemy odpowiedzieć na potrzeby opiekunów, którzy często nie wiedzą, jak zorganizować opiekę w domu, kiedy np. mają odebrać podopiecznego ze szpitala i nie wiedzą, co mają zrobić, szukają łóżek, materacy przeciwodleżynowych itd. A tym, którzy mają już doświadczenie i są przeciążeni tymi obowiązkami, będziemy proponowali pomoc psychologiczną, którą już teraz realizujemy, a także pomoc prawną czy doradztwo różnego rodzaju - dodaje prezes Janowicz. Placówka, choć powstaje w Gdańsku, będzie służyła mieszkańcom nie tylko Trójmiasta, ale całego Pomorza.
Aby dokończyć budowę, Fundacja potrzebuje wsparcia
Planowany koszt inwestycji miał wynieść 25 mln zł, ale przez obecną sytuację kwota ta wzrosła do 35 mln. Aby dokończyć budowę, Fundacja szuka wsparcia finansowego, bez którego dokończenie budowy będzie niezwykle trudne. Między innymi została założona zbiórka
na stronie siepomaga. Wpłat można też dokonywać, wysyłając SMS pod numer 75365 o treści 0212118 - koszt 6,15 zł brutto.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy