• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będziemy wykrywać COVID-19 w ściekach?

Piotr Kallalas
3 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Nowa metoda ma stanowić skuteczną pomoc w szybkim wykryciu wirusa m.in. w szkołach. Nowa metoda ma stanowić skuteczną pomoc w szybkim wykryciu wirusa m.in. w szkołach.

Czy ścieki mogą być ważnym elementem monitoringu COVID-19 i innych grożnych chorób? Okazuje się, że tak - badacze z Politechniki Gdańskiej właśnie opracowują specjalny biosensor, który ma pozwolić na szybkie wykrycie patogenu m.in. w szkołach czy hospicjach. Swoje badania prowadzi również pomorski Sanepid.



Czy w czasie infekcji robisz sobie test?

Naukowcy z interdyscyplinarnego zespołu pod przewodnictwem prof. Małgorzaty Szczerskiej z Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki gdańskiej uczelni opracowują nową metodę detekcji wirusów lub cząstek patogenów, która docelowo ma stanowić ważny element ochrony m.in. placówek edukacyjnych, a także takich instytucji, jak Domy Opieki. W tym celu badacze opracowują specjalistyczny biosensor wykorzystujący światłowody telekomunikacyjne, który pozwoli pod tym kątem monitorować ścieki.

- Dzięki aplikacji biosensorów w sieciach światłowodowych mamy możliwość monitorowania ścieków przez cały czas, w czasie rzeczywistym. Nasze rozwiązanie jest nieporównywalnie tańsze i ekologiczne, nie wymaga dodatkowych odczynników, nadmiernego zużycia energii ani pracy fachowców. Wpisuje się więc w strategię zielonych technologii - podkreśla dr inż. Paweł Wityk z Wydziału Chemicznego.

Tradycyjny monitoring jest kosztowny i czasochłonny



Analiza ścieków może okazać się bardzo skutecznym i szybkim narzędziem, bowiem patogeny wydalane przez organizm ludzki trafiające do systemów kanalizacyjnych mogą być wykryte już na wczesnym etapie rozwoju liczby zakażeń, nawet w momencie, gdy infekcje przebiegają bezobjawowo. To daje też dużą przewagą nad obecnie stosowanymi metodami.

- W tradycyjnym badaniu na obecność wirusa w ściekach potrzebne jest zaangażowanie wykwalifikowanego personelu i skomplikowanej aparatury laboratoryjnej. Są pobierane próbki, zawożone do specjalistycznego laboratorium i tam poddawane badaniu i ocenie specjalistów. To niezbędne, aczkolwiek kosztowne i czasochłonne rozwiązanie - tłumaczy prof. Małgorzata Szczerska.
Studenci Politechniki zaprezentowali nowy bolid Studenci Politechniki zaprezentowali nowy bolid

Szybkie wykrycie wirusa daje możliwości wdrożenia profilaktyki



Dane z biosensora mogą posłużyć do detekcji m.in. koronawirusa, ale również innych groźnych patogenów, których transmisja jest ułatwiona właśnie w takich miejscach, jak przedszkola czy instytucje opieki.

- Jeżeli widzimy, że w węźle sanitarnym szkoły, przedszkola, domu opieki, hospicjum czy innej jednostki pokazują się cząsteczki koronawirusa, wirusa grypy lub przeciwciała z nimi związane czy niestety coraz bardziej rozprzestrzeniającej się odry, to możemy podjąć działania profilaktyczne w ognisku zakażenia i zapobiec jego rozprzestrzenianiu się. Dzięki temu działamy skutecznie i na poziomie lokalnym. Nie ma zatem potrzeby izolować większej grupy osób, zamykać całej dzielnicy czy miasta - dodaje.
Projekt otrzymał na badania 800 tys. zł dofinansowania z programu Ministerstwa Edukacji i Nauki.

GUMed w trójce najlepszych uczelni medycznych. Wyniki międzynarodowego rankingu GUMed w trójce najlepszych uczelni medycznych. Wyniki międzynarodowego rankingu

Sanepid również wdraża projekt monitoringu ścieków



Co ciekawe, pomorski Sanepid również wdraża projekt mający na celu detekcje patogenów w ściekach. Taki ruch ma zwiększyć możliwości monitoringu sytuacji epidemicznej i poprawić predykcję nowych zakażeń.

- Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku uczestniczy w realizacji projektu mającego na celu stworzenie systemu nadzoru ukierunkowanego na gromadzenie danych o koronawirusie SARS-CoV-2 i jego wariantach w ściekach. Docelowo w wyniku prowadzonych prac ma zostać stworzone narzędzie, które, wykorzystując wyniki badania ścieków do wykrywania RNA wirusa SARS-CoV-2, pozwoli w przyszłości na monitoring oraz predykcję ilości zachorowań i ich przestrzennego rozkładu w skali miasta. Laboratorium Diagnostyki Medycznej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku aktualnie jest na etapie wdrażania ww. projektu - informuje Zbigniew Zawadzki, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (85) ponad 10 zablokowanych

  • Problem zniewolenia nauki, jej naginania i podporządkowania grupom interesu jest dziś ogromny. Firmy farmaceutyczne i skorumpowane organy nadzorcze w celu ochrony władzy i zysków całkowicie zdominowali naukę, mitem jest zatem wolna nauka, służąca dla dobra ludzkości. Dziś miejsce uczonych zajęli utalentowani kłamcy, najemnicy i tchórze.
    Z kolei media, ktore miały kontrolować nadużycia władzy stały się obecnie jej częścią. Nie są już przeciwwagą dla władzy, a ściśle z nią współpracują.

    • 15 1

  • No i co z tego, że zostanie zdiagnozowane jakieś ognisko choroby w dzielnicy miasta, a nawet tylko kwartale ulic? (1)

    Zamkną ten obszar, jak w Chinach? Zaczną chodzić po mieszkaniach? Rząd razem z Sanepidem nie radził sobie z już wykrytymi przypadkami, a tu ekscytują się wiedzą o pojawieniu się patogenów w jakiejś okolicy. Co i kto zrobi w dalszej kolejności? Odpowiadam: nikt i nic!!
    Czyli to nauka bez praktycznego zastosowania.

    • 12 1

    • Ciekawe, jak nasi goście potraktują wizytę domową z sanepidu i nakaz zbiorowej kwarantanny. Mam nadzieje, że zgodnie z historyczną tradycją: siekierą, sierpem i liną.
      No idzie cyrk.

      • 0 0

  • Ja tam światłowodów w kanalizacji sanitarnej nie widziałem

    Ciekawe kto będzie je zapuszczał do kanałów i odczytywał dane. Muszą się na to zgodzić przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne..

    • 11 0

  • Dowiedzą się o ognisku choroby, jak już kilkanaście procent pracowników jakiejś instytucji i tak będzie na zwolnieniach

    • 4 1

  • skoro drążą temat-wymyślając takie absurdy..znaczy ,że coś z tego znów się urodzi..to wstęp...może czekają nas getta bo wynikach ''badań''..

    • 9 0

  • koniecznie!

    co za skok na kasę. dajcie już spokój

    • 11 0

  • Wiecie, że w USA piszą już otwarcie o tym, że COVID został stworzony sztucznie? Przez 3 lata nie znaleziono zwierzęcego (3)

    nosiciela. Ponadto wypływają związki zaangażowanych lekarzy i lobbystów z cenzurą big techa. Zeznania przed kongresmenami zostały już złożone.
    Otwiera to drogę do skazania Fauciego i jego bandy. Ciekawe czy Pyrć, Grześkowiak, Niedzielski, Simon i reszta tych kukiełek już się poci ...

    • 23 1

    • (1)

      o tym ,że sztucznie stworzony mowiła już w 2020 rok doktor Judy Mikovits..pracowała w laboratorium u Faucziego..zwolniona,represjonowana za to ,że mówiła prawdę o tym śworusie i o tym jak powstał...i jak się chronić przed nim...powstał za grubą kasę gangow farmaceutycznych i za zgodą tzw...''autorytetów'' ''naukowych''...wielkie dzięki pani Judy

      • 8 0

      • przestrzegała jeszcze przed przyjęciem szprycy...wyjasniając dlaczego...

        • 3 0

    • nawet jesli zostanie to oficjalnie ogloszone

      to tępe barany łykną w przyszłosci i tak samo identyczne ściemy.... a popychadła nie poniosą żadnej odpowiedzialności jak zawsze :) Tylko sąd wojskowy za zdrade stanu i pluton bylby w stanie zabezpieczyc w miare społeczenstwo przed tępym skorumpowanym bydłem.

      • 5 0

  • Co za d**ilizm

    • 13 0

  • Wirus w ściekach hahaha, jak wyście sterylnymi pseudo testami nie byli w stanie wykryć tego wirusa.

    Już komisja w parlamencie UE bada tę ściemę i bezsensownie wydawane na tę szopkę pieniądze. A ci dalej brną w ten temat.

    • 16 0

  • Przyda się to robić przy komisjach poborowych

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Szkoła Szczepień

spotkanie

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Najczęściej czytane