Akt erekcyjny domu opieki dla niepełnosprawnych intelektualnie, który powstanie niedaleko skweru Arkadiusza Rybickiego 
w Sopocie, zostanie wmurowany w sobotnie południe. Inwestycja warta 5,5 mln zł będzie gotowa w połowie 2019 roku.
tak, z pewnością pomoże to podopiecznym ośrodka w rehabilitacji
62%
to chyba bez znaczenia
15%
nie, takie ośrodki powinny powstawać bardziej na uboczu
23%
O stworzenie w Sopocie ośrodka dla osób niepełnosprawnych intelektualnie ich rodzice walczą od kilkunastu lat. Początkowo założyli dwa stowarzyszenia, które później połączyły się w fundację Nasz Przyjazny Dom.
Przez lata członkowie fundacji prowadzili rozmowy z miastem dotyczące ewentualnej lokalizacji domu, zarazem zbierali też środki na jego powstanie.
Ostatecznie miasto dało zielone światło dla inwestycji godząc się, aby dom pomocy powstał przy ul. Władysława IV, w sąsiedztwie parku należącego niegdyś do rodziny Herbstów. Nieopodal znajduje się jedno z przejść prowadzących na skwer Arkadiusza Rybickiego.
Lokalizacja ta okazała się jednak kością niezgody. Gdy tylko upubliczniono informacje o planowanej inwestycji,
rozpoczęły się protesty części okolicznych mieszkańców. Ich zdaniem budowa domu miała zabrać mieszkającym w okolicy fragment przestrzeni parkowej.
Ostatecznie protesty te nic nie dały i realizację inwestycji rozpoczęto.
Budynek ma posiadać dwie kondygnacje nadziemne i poddasze użytkowe. Projekt przewiduje stworzenie w ośrodku 20 pokoi, w których dożywotnie schronienie znaleźć mają dorosłe osoby niepełnosprawne intelektualnie w stopniu umiarkowanym i znacznym.
- Ośrodek będzie pełnił dwie zasadnicze funkcje: mieszkalną oraz usługową [chodzi o rehabilitację - przyp. red.]. Funkcje te ulokowano w odrębnych wydzielonych fragmentach budynku połączonych wspólną komunikacją. W centralnej części budynku znajdować się będzie hol wejściowy. Z holu dostępne będą sala wielofunkcyjna i rehabilitacyjna z możliwością ich połączenia - mówi Adam Drohomirecki, jeden z projektantów budynku.Placówka będzie świadczyć usługi opiekuńcze, bytowe, związane z działaniami interwencyjnymi na rzecz osób niepełnosprawnych intelektualnie oraz integracyjne.
- Chcemy w ośrodku stworzyć warunki do wszechstronnej rehabilitacji osób niepełnosprawnych, której nadrzędnym celem byłoby czuwanie nad ich kondycją fizyczną oraz czynne włączanie ich w normalne życie społeczne - mówi Renata Birtus z fundacji Nasz przyjazny dom.Budowa ośrodka powinna się zakończyć w połowie przyszłego roku. Koszt całej inwestycji to 5,5 mln zł. Budowę domu w całości finansuje fundacja "Nasz przyjazny dom".
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy