Jak mieć piękną i zdrową opaleniznę? Opalanie kojarzy nam się zwykle z wakacyjnymi wyjazdami i beztroskim relaksem, a więc z przyjemnościami. Jeśli jednak nieodpowiednio zabezpieczymy nasze ciało przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, może mieć negatywne skutki dla zdrowia. Jakie błędy najczęściej popełniamy?
1. Niewłaściwy czas i częstotliwość stosowania kosmetyków z filtrem
tak, bardzo tego pilnuję
33%
tak, ale nie wiem, czy ta ochrona jest odpowiednia
11%
różnie, czasem o tym pamiętam, a czasem nie
31%
nie, nie zwracam na to uwagi
25%
Nie wystarczy raz posmarować się kremem i to po dotarciu na plażę, a tak właśnie postępuje wiele osób. Kremem z filtrem należy za pierwszym razem posmarować się na 20 lub 30 minut przed wyjściem na słońce. Dopiero po takim czasie zaczyna nas chronić. Zbyt późne posmarowanie skóry może powodować poparzenia i podnieść ryzyko wystąpienia raka skóry. Dodatkowo, jeśli na słońcu spędzamy więcej czasu, warto ponownie posmarować ciało.
- Filtr należy aplikować na skórę całego ciała co dwie godziny. Nie zapominamy o uszach i strefie za uszami oraz o stopach. Filtr SPF 50 w zupełności wystarczy. Ja zdecydowanie stawiam na filtry mineralne, czyli takie, które występują w naszej przyrodzie, jak m.in. tlenek cynku czy dwutlenek tytanu. Są łagodniejsze dla naszej skóry, a także fauny i flory, w tym oczywiście jezior, mórz i oceanów, w których zażywamy kąpiele - mówi Joanna Małek-Baranowska ze SKINLAB Gabinetu Kosmetologii.
2. Niedopasowane kosmetyki z filtrem
Jednym z największych błędów jest niedostosowanie kremów z filtrem chroniącym przed działaniem promieni UV do typu skóry. W przypadku wrażliwej, problematycznej, wymagającej i w trakcie leczenia dermatologicznego cery powinniśmy wybierać kremy o najwyższym stopniu ochrony, czyli SPF 50. Do jasnej karnacji, która opala się na różowo i ma tendencję do oparzeń słonecznych, możemy sięgać po kosmetyki z SPF 50 lub SPF 25, a w przypadku ciemniejszej karnacji skóry, która opala się na brązowo, możemy wybierać produkty pomiędzy SPF 6 a SPF 25.
Opalanie na piwo lub masło? Najgorsze sposoby na opaleniznę
- Nie możemy zapomnieć też o skórze najmłodszych. Seria Ziajka oferuje wodoodporne preparaty ochronne, przetestowane dermatologicznie z udziałem lekarzy pediatrów. To produkty polecane już od pierwszego dnia życia, skomponowane z delikatnych składników, pielęgnujące wrażliwą skórę dziecka. Warto zwrócić w tym miejscu uwagę na delikatne mleczko dla dzieci po opalaniu z dodatkiem mleczka czufa, czyli składnikiem idealnie korespondującym ze skórą dziecka, który łagodzi podrażnienia i swędzenie. Można go używać powyżej 6. miesiąca życia - mówi Marta Żołnierowicz z Ziaja.
3. Nieodpowiednie przechowywanie kosmetyków
Podczas wakacyjnych wyjazdów często źle przechowujemy kremy z filtrem. Nieważne, czy w podróży, czy w domu nie przestrzegamy zaleceń dotyczących temperatury, w jakiej powinny być przechowywane. Zazwyczaj powinna wynosić od 5 do 25 stopni, ale warto każdorazowo sprawdzać zalecenia z ulotki. Niewłaściwe warunki temperaturowe mogą wytworzyć w kremie nowe, niewidoczne na pierwszy rzut oka substancje, które szkodzą: wywołują uczulenia i podrażnienia, ale także powodują zatracanie ochronnego działania przed promieniami UV.
Pamiętajmy, że niszczy je zarówno przegrzewanie, jak i przemrażanie. Dlatego podczas podróży samolotem dobrze jest owinąć kremy w ubrania, zanim włożymy je do walizki.
Opalanie natryskowe - cena, efekty, zalety i wady
4. Brak nakrycia głowy i ochrony oczu
Kilka godzin opalania bez nakrycia głowy może negatywnie wpłynąć na nasze samopoczucie, a nawet skończyć się udarem. Równie wrażliwe są oczy. Brak okularów przeciwsłonecznych nie tylko powoduje dyskomfort, ale też niekorzystnie wpływa na nasz wzrok. Dodatkowo mrużenie oczu sprzyja pojawianiu się zmarszczek.
5. Nieodpowiednia ochrona przez cały rok
Pamiętajmy, że promienie słoneczne działają przez cały rok, a nie tylko latem.
- Ważne jest, żeby chronić się codziennie. W sezonie letnim słońce zdecydowanie intensywniej odbija się od wody, a w zimowym od śniegu. Jednak podstawą pięknego kolorytu skóry, w tym opalenizny, jest profilaktyka całoroczna. Należy tu pamiętać o profesjonalnych zabiegach pielęgnacyjnych, które skupiają się na zdrowiu i sile skóry - dodaje Joanna Małek-Baranowska.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy