• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szkoła rodzenia - cenne wsparcie podczas ciąży, porodu i połogu

26 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Nie unikają trudnych tematów, oferują wsparcie nie tylko medyczne, ale i emocjonalne, wspierają przyszłą mamę w trakcie ciąży, pomagają przy porodzie, a także już po pojawieniu się dziecka na świecie. Pracownicy Szkoły Rodzenia Zaufaj Położnej zapewnią nie tylko opiekę medyczną, ale stają się też przyjaciółmi rodziny, oferującymi pacjentkom kompleksową pomoc w tych najważniejszych chwilach w życiu.



Opieka oferowana przez Szkołę rodzenia Zaufaj Położnej nie ogranicza się wyłącznie do towarzyszenia przy porodzie i wizyt patronażowych po narodzinach dziecka?

Dokładnie tak! Zajmujemy się pacjentką przez cały czas trwania ciąży oraz po jej zakończeniu, doskonale znamy więc jej przypadek. Jesteśmy zatem w stanie zapewnić pacjentce poczucie bezpieczeństwa, którego w tym szczególnym okresie życia szczególnie potrzebuje. W ramach kursu każda pacjentka ma również prawo do jednej wizyty w poradni laktacyjnej celem zbadania piersi.

 - Moim marzeniem było stworzyć miejsce na mapie Trójmiasta, w którym mówi się o wszystkim szczerze i bez tajemnic, bez przemilczania trudnych tematów. Dodatkowo chciałabym dać gwarancję, że zawsze można na mnie liczyć i otrzymać wsparcie - zapewnia Anna Bulczak, mama, położna i certyfikowany doradca laktacyjny, założycielka Szkoły Rodzenia Zaufaj Położnej.  - Moim marzeniem było stworzyć miejsce na mapie Trójmiasta, w którym mówi się o wszystkim szczerze i bez tajemnic, bez przemilczania trudnych tematów. Dodatkowo chciałabym dać gwarancję, że zawsze można na mnie liczyć i otrzymać wsparcie - zapewnia Anna Bulczak, mama, położna i certyfikowany doradca laktacyjny, założycielka Szkoły Rodzenia Zaufaj Położnej.
Czy to prawda, że pani pracownice są nie tylko pracownikami medycznymi ale stają się też przyjaciółmi rodziny?

Jesteśmy w stałym kontakcie telefonicznym z naszymi pacjentkami. Nie unikamy trudnych tematów, otwarcie mówimy o problemach, ale też o sposobach, jak sobie z nimi radzić. W trosce o dobro pacjentek pozostajemy w pełni dyspozycyjne - zawsze można do nas zadzwonić, porozmawiać, a my postaramy się rozwiać wszelkie wątpliwości bądź podjąć interwencję, jeśli zajdzie taka potrzeba. Jak na prawdziwe przyjaciółki przystało, oferujemy wsparcie nie tylko medyczne, ale również emocjonalne. W ramach kursów indywidualnych oraz wizyt domowych podjeżdżamy do pacjentów, dzięki czemu mamy okazję porozmawiać z nimi spokojnie, np. przy filiżance herbaty. W ramach kursów grupowych organizujemy integracje oraz wspólne zwiedzania szpitala. Znamy wszystkich naszych pacjentów i jesteśmy z nimi zżyte - wspieramy w trudnych chwilach i cieszymy się, kiedy ich historie kończą się sukcesem.

Czy kursantki mają jakieś szczególne oczekiwania? Czego oczekują od szkoły rodzenia?

Oprócz standardowych tematów poruszanych w szkołach rodzenia, jak przygotowanie do porodu, kursantki czekają na wszelkie nowości, szczególnie te najświeższe, o których nie zdążono jeszcze napisać w internecie. Podczas zajęć, dla przykładu, omawiamy wykorzystanie aparatu TENS, służącego do łagodzenia bólów porodowych (aparat TENS panie ćwiczą na sobie w ramach kursu i dostają go na miesiac w 38. tygodniu ciąży w ramach kursu). Uczymy, w jaki sposób wykonać masaż krocza, dzięki czemu można uniknąć nacięcia przy porodzie (jesteśmy jedyną szkołą w Trójmieście, która dysponuje specjalistycznym fantomem krocza). Instruujemy też, jak wykąpać dziecko w wiaderku Tummy Tub. Nasze kursantki mogą liczyć też na spotkanie z fizjoterapeutą i dietetykiem, zajęcia z chustonoszenia czy spotkanie z przedstawicielem Polskiego Banku Komórek Macierzystych, który opowiada o wykorzystaniu krwi pępowinowej w sytuacjach nagłych. Chciałabym przy tym podkreślić, że zajęcia mają charakter praktyczny. Przyszli rodzice ćwiczą na modelach noworodków przy indywidualnych stanowiskach z przewijakami. Dzięki temu w sposób praktyczny uczą się dzieci ubierać, przewijać i pielęgnować.

Czy można zapoznać się z pracownikami szkoły, zanim zdecydujemy się na podpisanie umowy z jednym z nich?

Jak najbardziej! Na terenie Trójmiasta organizujemy bezpłatne warsztaty, które cieszą się dużą popularnością. To dobra okazja, aby poznać taką osobę i przekonać się, czy rodzicom odpowiada jej styl pracy. Swoim doświadczeniem dzielimy się też w sieci, w ramach bloga www.zaufajpoloznej.com/blog i serii filmików edukacyjnych zamieszczanych na naszym profilu na Facebooku. Na blogu prezentujemy również historie naszych pacjentek.

Co jest największym atutem opieki świadczonej przez szkołę Zaufaj Położnej?

Choćby to, że nasza wiedza nie jest jedynie książkowa, a sytuacje, z którymi muszą zmierzyć się przyszłe mamy, znamy z autopsji. Prywatna Szkoła Rodzenia Zaufaj Położnej to zespół wykwalifikowanych pracowników, którzy sami są rodzicami. Dzięki temu rozumiemy jak wiele pytań a także zmartwień i stresów czeka młode mamy i ojców i dzięki temu skuteczniej oraz z większym wyczuciem pomagamy im się z nimi uporać. Proszę pamiętać, iż każda z nas to wykwalifikowana położna, która służy potężną i aktualną wiedzą dla państwa i waszego maleństwa.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Opinie (98) 4 zablokowane

  • (2)

    Ta połozna krytykuje polozne z nfz bo sama nigdy nie pracowała w szpitalu....wiec latwo sie domyslic jaką ma wiedze "praktyczną"

    • 22 4

    • moja koleżanka podczas rodzenia pierwszej córeczki miała tak wredną położną (zapewne z "wiedzą praktyczną") ,że miała ochotę ją kopnąć ,tak wspaniale i uprzejmie się do niej odnosiła i oświecała ową wiedzą ha-ha-ha-ha-ha

      • 0 0

    • Dokładnie! pani Ania Bulczak nigdy nie pracowała w zawodzie, co jedyne ma wspólnego ze szpitalem to praktyki, które odbyła podczas studiów, tylko tyle.

      • 2 0

  • Pomoc poloznej (7)

    Te wszystkie szkoly rodzenia sa niewiele warte w sytuacji gdy właśnie urodzilysmy pierwsze dziecko, nie spimy ktoras juz dobe w szpitalu, a poloze w szpitalu zamiast pomagac poczatkujacym matka śpią (gdy ja potrzebowalam pomocy o 1 w nocy, spaly wszystkie). Podpowiadam Pani by wprowadzile usluge wizyt w szpitalu by praktycznie pomoc początkującej matce przystawic dziecko, przebrac je a nowet...pokazac w praktyce jak mozna je trzymac.

    • 6 4

    • Ciekawe

      Kto obcą wpuści na salę gdzie leżą inne kobiety. Pomysł może i niezły ale raczej nie realny do wykonania

      • 1 1

    • Dlaczego nie poprosiłaś położnej w dzień o pokazanie jak przystawić dziecko do piersi lub z innym problemem? W ciągu dnia na oddziale nikt nie odmówiłby pomocy i nauki.

      • 2 3

    • Położna

      Jak ja potrzebowałam pomocy położnej w nocy, to po prostu ją obudziłam i mi pomogła przystawić dziecko ;)

      • 3 1

    • Bardzo ciekawe a kto za to poniesie odpowiedzialnosc?? Obca baba z zewnatrz bedzie w papierach szpitalnych pisac nie bedac zatrudniona? Nie ma Pani pojecia jak praca w szpitalu wyglada.

      • 0 1

    • fajna opcja (1)

      Na klinicznej wchodzi do sali kto chce byle nie bylo wiecej niz dwie os przy kobiecie. Tak jak wchodza goscie tak i moglaby przyjsc Polozna ..jako Bosc i noe musi nic grzebac w papierach. Czutajcie ze zrozumieniem.ja popierm

      • 1 2

      • Moglaby przyjsc i porozmawiac. Nic wiecej nie moze zrobic jako gosc. To Ty moze przeczytaj dobrze jak to działa

        • 0 0

    • Serio?

      Rodziłam w Wojewodzkim 3 miesiace temu, byłam 6 dób w szpitalu i ani razu nie widziałam żeby położne spały...códowne kobiety tam pracują, ciepłe, pomocne o każdej porze dnia i nocy!

      • 1 0

  • Jak można tak kłamać~! (3)

    Od lat pracuję jako położna środowiskowa i NIGDY nie pozwoliłam sobie na mniej niż 4 wizyty u pacjentki. ZAWSZE z wagą, czy nawet w domu pobierałam dzieciom krew do badań. Ładnie mówicie o nas koleżanki. Wstyd!

    • 24 0

    • (1)

      Wyjątek potwierdza regułę. U mnie położna była raz - u żadnej z moich koleżanek nie była więcej niż 2 razy. Dziewczyny mają fajny pomysł, wpasowały się w niszę i jest ok. Po co ta agresja i krytyka (położne w szpitalu nie były pomocne w moim przypadku - po prostu przyzwyczajenia, takie jak "spanie" w nocy).

      • 2 3

      • Ok maja pomysl, wpasowaly sie (dobra kaska to czemu nie) ale czemu tak negatywnie mowia o kolezankach z branzy?? Sama dolek sobie kopie kolezanka "zaufana polozna"

        • 2 1

    • Tonący brzytwy się chwyta :)

      Widocznie nie ma zaufania do szkoły zaufaj położnej, skoro trzeba innych obrzucić błotem, żeby samemu wypaść dobrze :)

      • 1 0

  • Polecam byliśmy zapłaciliśmy ale warto !!! (3)

    fachowa pomoc w leczeniu porodzie i opiece lekarz do naszej dyspozycji pielegniarki które nie tylko opiekowały się dzieckiem ale także nas pytały czy chcemy cherbatę kawę. Bardzo polecam napewno skorzystamy jeszcze przy następnym dziecku.

    • 1 10

    • (1)

      A słownika ortograficznego nikt nie proponował? :-)

      • 5 0

      • Chyba nie zapytały. Ja nie mige, herbate to maz mi moze zrobic a nie polozna. Ksiezniczki rodzace sie znalazly..

        • 0 0

    • Nie sciemniaj

      Przyznaj się że z tego żyjesz A udajesz zwykłą babę

      • 0 0

  • (1)

    Nie krytykujcie położnych z NFZ - to często bardzo fajne d*py!

    • 8 1

    • zastanówmy się....

      do czego służy d....pa.....

      • 0 0

  • Na NFZ też przychodzą

    Ja miałam wspaniałą położną na NFZ. Była u nas po porodzie 5razy, zawsze z wagą.
    Doświadczenie ma duże, pracuje także w szpitalu. Mogłam też do niej zadzwonić czy wysłać SMS gdy potrzebowałam porady.

    • 16 0

  • bzdura

    proszę nie obrażać pan z nfz,do mnie przychodziła w zeszłym roku więcej niż 6 razy,o kazdej porze mogłam zadzwonić jak miałam problem,super babeczka

    • 13 1

  • (2)

    Wstyd mi za koleżanki które nie doceniają naszej pracy w środowisku. Namawiają pacjentki do prywatnych Szkół Rodzenia wyciągając od nich pieniądze. Nfz zapewnia każdej ciężarnej opiekę przedporodową położnej środowiskowej. Nasza wiedza poparta jest dużym doświadczeniem wypracowanym przez lata z pacjentkami.Kochane ciężarne szukajcie swoich położnych z Nfz-tu nie dajcie się namówić na prywatę.

    • 12 4

    • (1)

      Niestety nie mogę się zgodzić. W moim przypadku dobra opieka zakończyla się wraz z narodzinami dziecka. W szpitalu nikt nie chciał mi pomóc z karmieniem, mimo wielu moich próśb. Dziecko zaczęło jeść dopiero 3 dnia a brodawki były tak okaleczone, że dopiero po miesiącu poznałam czym jest miłe karmienie. Opieka położnej z wizytą w domu również była wielkim nieporozumieniem. Jedyne co otrzymałam to stos ulotek reklamowych. Gdybym zdała się jedynie na bezpłatną opiekę nie karmiłabym piersią. Położne przeoczyły w przypadku syna wiele, choć przeoczenie to może zbyt duże słowo bo tak naprawdę nawet nie poświęcono mu kilku minut. Niestety trafiłam źle, dlatego nie uważam, że prywatne placówki nie są zmarnowaniem pieniędzy.

      • 1 1

      • hahaha, czyżby " poloźna" zminusowała Twoją wypowiedź?

        pytanie retoryczne

        • 0 0

  • Sugestia dla położnych

    Proponuję położnym z tzw. NFZ lub nawet bardziej oficjalnie poprzez Okręgową Izbę Pielęgniarek i Położnych o wytoczenie procesu zbiorowego o obrazę i nieprawdziwe oskarżenia co do jakości ich pracy, wiedzy, wykształcenia, doświadczenia.

    Sprawa skazana na sukces zwłaszcza jeśli roszczenie będzie związane z odszkodowaniem/zadośćuczynieniem przekazanym na organizację pożytku publicznego, oraz z pisemnym oświadczeniem z przeprosinami na stronie głównej trójmiasto.pl

    Walczcie o swoje dobre imię!
    Nie może być tak, że chcąc reklamować siebie obraża się innych!

    • 16 5

  • Ja niby miałam mieć opiekę okoloporodowa z szkoły rodzenia mija 3lata nigdy do mnie nie przyszła tylko z przychodni mało pomocna stara wiedzma

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Maj w Sercu Mamy 2024 - rozwojowy festiwal łączący pokolenia

festyn, warsztaty, spotkanie, joga

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Najczęściej czytane