2007-02-15 12:40
czytając wasze wypowiedzi odnosze wrażenie że za wszystkie...złe reakcje jakies leku na pacjencie...wy ich oskarżacie...ale przeciez nie można wszystkich mierzyć jedna miarką...jednemu pomoże to...drugiemu zaszkodzi...owszem...mozna winic lekarzy ze nie pytaja co poprzednio pajcent łykał....ale pzreciez oni sami tez czasami powinni to z siebie wydusić..co mu kiedys pomogło a co nie...błagam nie wieszajcie teraz wszystkich psów na lekarzach...obojetnie czy to KARDIOCHIRURG....czy nasz lekarz rodzinny...nie kazdy z nich to.....
2007-02-15 13:11
nikt nie wiesza wszystkich psów na lekarzach, a tym bardziej kardiochirurgach.to akurat nie jest nowość.bo o korupcji w tej dziedzinie zycia, jak i niestety w innych tez, wiadomo od dawna.
nic nowego sie nie wydarzyło, oprócz tego że CBA zrobiło cyrk i wielka pokazówkę.
potraktowano go gorzej niz wielu bandziorów, szkoda że go nie skuli na podłodze.
natomiast, jeżeli chodzi o rozmowy z lekarzami, ludzie, głownie starsi maja pewien kompleks wobec lekarzy.
zakładaja że, sami nie mówia, ale lekarz powinien wiedziec wszystko.
z drugiej jednak strony to lekarz wie o co powinien zapytać,
bo cos co dla pacjenta może byc nie ważne, dla zdiagnozowania choroby, owszem może miec znaczenie.
należałoby tylko nie isć stereotypami i nie iśc na łatwiznę.
czasami pochylic sie troche nad pacjentem, wszak to on jest chory.
wytworzył sie chory układ, że coraz częściej:
pacjent -lekarz to wróg przeciwko wrogowi.
kto komu da mniej lub więcej wydrze
2007-02-15 13:49
Nie tylko po ostatnich doniesieniach z kliniki MSWiA, ale również z własnych obserwacji i doświadczeń mogę wysnuć twierdzenie, że w naszym kraju lekarze to faktycznie władcy życia i śmierci.
To straszne ale niestety prawdziwe. Pogoń za pieniądzem (wielokrotnie uzasadniona) patologiczny system opieki zdrowotnej w naszym kraju, przysłania dużej liczbie LEKARZY sens uprawiania tego zawodu. Na końcu tego łańcucha jest pacjent z którego wyciska się ostatnie złotówki (pacjenci chcą żyć i płacą, płacą lekarzom, którzy chcą żyć, bo z głodowych pensji żyć godnie się nie da to pewnie. I to jest straszne. Nie widzę żadnych szans na naprawę tego chorego układu.
Pozdrawiam nienarzekających i życzę zdrowia.
2007-02-15 16:08
No lekarze tez są nieźli. Zawsze mądrze zapiszą coś co można kupic bez recepty.
2007-02-15 20:02
my jako ludzie...juz nie nawet jako tylko pacjenci...nauczylismy sami siebie....dawac....i brac...a tego że lekarz nie zapyta to do konca tez nie rozumiem....kobiety u fryzjera wiecej gadaja niz u własnego lekarza....a to tam...u lekarza powinny pzreciez nawijac jak u proboszcza na spowiedzi...sorry...ale mam swojego lekarza juz od kilkunastu lat....i moze dlatego nie znam pewnych zagrywek......ale nie dam tez zbyt wiele na nich gadac....chyba znam ich zbyt duzo....i nie chce porównywac....
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy