Boże Narodzenie to dla wielu czas miłości, beztroski i spokoju. I żeby takimi pozostały, warto skupić się na najważniejszym - na relacjach międzyludzkich, w szczególności tych rodzinnych.
Przed nami kolejne Święta Bożego Narodzenia - wyjątkowy i magiczny czas, przepełniony spotkaniami, kolędowaniem i dobrocią. Jak co roku zasiądziemy do wigilijnego stołu, na którym królować będzie 12 potraw. Obok stanie choinka, pod którą znajdą się prezenty, być może spadnie oczekiwany śnieg. Zwolnimy, zatrzymamy się, będziemy po prostu wspólnie celebrować czas i pomimo tego, że jak wynika z badań ponad połowa Polaków pije alkohol w tym czasie, my możemy to Święto zaplanować inaczej.
By przeżyć go w pełni, nie potrzeba dodatkowych bodźców. Oby było jak najwięcej domów, w których wieczerza wigilijna odbywa się bez alkoholu. W niektórych domach jest to świadomy wybór, związany z duchową potrzebą skupienia, w innych - gdzie wiara nie jest tak silnie obecna - to element zachowujący tradycję, jak pierwsza gwiazdka czy śpiewanie kolęd.
Większość z nas stara się, żeby wigilijny czas był wypełniony szczęściem, poczuciem wspólnoty, staramy się podtrzymać wyjątkowy nastrój. Alkohol na stole jako zamiennik szczęścia sprawia, że nie podejmujemy wysiłku na rzecz wypracowania miłej, świątecznej atmosfery, zadowalając się substytutem powodującym, że nie musimy się starać. Zapominamy, że przecież w tym wyjątkowym czasie nasze intencje, ale te płynące z serca, zostaną na pewno docenione - przez najbliższych, a zwłaszcza dzieci przeżywające Święta w sposób wyjątkowy.
Najmłodsi nasi milusińscy mają szczególnie wyczulone zmysły, chłoną otaczający je świat i szybko wyciągają wnioski. Co naturalne biorą przykład, który później może stać się dla nich życiowym drogowskazem. Jeśli nakreślimy im jako podstawową zasadę autentyczność i szczerość, do której nie potrzeba używek w postaci alkoholu, z pewnością nam kiedyś za to podziękują, stając się w pełni świadomymi, pełnymi refleksji dorosłymi.
Warto zadać sobie też pytanie, czy Boże Narodzenie powinno kojarzyć się nam z butelkami ustawionymi na stole, co ma dalsze swoje konsekwencje na drogach. Ilu z nas bowiem przymyka oko na jazdę samochodem najbliższych pod wpływem alkoholu? Jak wielu pozostawia wybór innym, nie zdając sobie sprawy z tego, do czego taka postawa może doprowadzić?
Spot: Kieruj bez procentów
Może tegoroczne Boże Narodzenie stanie się okazją do zmiany naszych postaw, bez względu na to, czy jesteśmy kierowcami, pasażerami czy tylko towarzyszami przy stole. Niech zwycięży zdrowy rozsądek i poczucie odpowiedzialności za siebie i swoich bliskich, a także innych świętujących w tym czasie.
Pamiętajmy, że Święta bez alkoholu mogą być piękne, świadome i wzniosłe, gdzie jest miejsce na refleksję, mądrą rozmowę, zadumę, niewymuszoną miłość. W przypadku osób wierzących, są pięknym czasem krzewienia wiary oraz przekazywania zwyczajów i tradycji chrześcijańskiej. Dla osób niewierzących Święta też mogą być szansą i okazją na zgłębianie aksjologicznie doniosłych prawd i właściwych postaw.
Ani jednym, ani drugim nie musi w tym pomagać alkohol. Tylko wtedy spokój, przyjaźń, dobroć i miłość z pewnością zagoszczą w naszych domach rodzinnych. Uśmiech dziecka, przytulenie najbliższych, wspólnie spędzony czas to niewyobrażalnie dużo. By zapamiętać te chwile nie trzeba dodatkowych bodźców. Warto o tym pamiętać.
Zdrowych i spokojnych Świąt życzy Gdańskie Centrum Profilaktyki Uzależnień
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
W tym roku święta i Sylwester w robocie na FPSO (offshore), więc nawet grama alkoholu nie będzie. Jedynie piwo bezalkoholowe.
5 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-12-17 21:09
Można świętować bez alkoholu ?
Można !!!!!!!
Tylko, po co się męczyć.
100
5 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-12-17 22:20
Święta to czas szczególny. Można go spędzić nastrojowo, przy duchowym skupieniu i kolędowaniu oraz ulubionym trunku, np. domowej nalewce. Nie ma w tym nic złego. Spokojnych Świąt.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy