- 1 Polski medyk na ukraińskim froncie. "Jeżeli znajdziemy się w niewoli, czeka nas tylko śmierć" (111 opinii)
- 2 Jak pozbyć się cellulitu? 5 zabiegów na ujędrnienie i wysmuklenie ciała (18 opinii)
- 3 Alergie zaatakowały wcześniej niż zwykle. "Otwarte okno to zło" (86 opinii)
- 4 Pacjent z sercem po prawej stronie dostał rozrusznik (10 opinii)
- 5 Zaspa przekroczyła 500 zabiegów robotycznych. Czas na nowego robota da Vinci? (21 opinii)
- 6 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
Więcej przyjęć na porodówkach. Szpitale odsyłają pacjentki?
O trudnej sytuacji na trójmiejskich porodówkach informują zarówno pacjenci jak i pracownicy szpitali. Placówki przyjmują coraz więcej ciężarnych, a to często kończy się odesłaniem lub przewiezieniem pacjentek do innych ośrodków np. do Elbląga, Kartuz czy Starogardu Gdańskiego.
Szkoły rodzenia w Trójmieście
- Szpitale szukają miejsc
- "Liczba zgłoszeń pacjentek zwiększyła się o ponad 90%"
- Ograniczenia na pewno do 8 sierpnia
- W Gdyni Oddział Patologii Ciąży prawie w pełni zajęty, ale pacjentki nie są odsyłane
Szpitale szukają miejsc
Od kilku dni oddziały położnicze notują znaczący wzrost zgłoszeń. Szpital zawsze na początku analizuje dostępne miejsca u siebie, jednak w przypadku, gdy przyjęcie pacjentki nie jest możliwe, placówka szuka wolnego łóżka w innym podmiocie i organizuje transport.
Oczywiście mówimy o sytuacjach, kiedy akcja porodowa nie jest jeszcze tak zaawansowana. O wzrostach przyjęć, jako pierwsi informowali specjaliści ze szpitala na gdańskiej Zaspie.
- W pierwszy weekend sierpnia informowaliśmy pacjentki, że w związku z dużą ilością pacjentek zgłaszających się do Oddziału Położniczego w Szpitalu św. Wojciecha w Gdańsku może zaistnieć konieczność podjęcia decyzji o zleceniu transportu medycznego do innego podmiotu leczniczego posiadającego w swoich strukturach oddział położniczy - wskazuje Katarzyna Brożek, rzecznik Copernicus.
"Liczba zgłoszeń pacjentek zwiększyła się o ponad 90%"
Przedstawiciele gdańskiego szpitala podkreślają, że cały czas wskaźnik odesłań jest niski i to także w porównaniu do ubiegłego roku - obecny trend zrodził jednak potrzebę reorganizacji pracy.
- W ciągu ostatnich kilku dni doszło do zwiększenia liczby pacjentek zgłaszających się do porodu i/lub z tzw. patologią ciąży, które wymagają hospitalizacji na oddziale. Liczba zgłoszeń pacjentek zwiększyła się o ponad 90% - informuje Katarzyna Brożek. - Spowodowało to zwiększenie ilości hospitalizacji poporodowych matek z noworodkami oraz konieczność hospitalizacji pacjentek w innych częściach oddziału, co pozwoliło częściowo rozładować problem lokalowy, ale koniecznym było zaproponowanie kilku pacjentkom porodu w Szpitalach w Elblągu i Starogardzie Gdańskim. Odsetek tzw. odesłań pacjentek dalej nie przekracza 0,5% i jest niższy niż w analogicznym czasie w 2020 roku.
Przypomnijmy, że przyjęcia na Oddział Położniczy w Szpitalu im. M. Kopernika są obecnie wstrzymane ze względu na plany modernizacyjne.
Czytaj też: Poród w Trójmieście. Na co mogą liczyć mamy?
Ograniczenia na pewno do 8 sierpnia
Na obecną sytuację wpływa między innymi fakt, iż Klinika Położnictwa w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym była zmuszona z początkiem miesiąca częściowo ograniczyć przyjęcia. Takie decyzje zostały podjęte z powodu sytuacji kadrowej - placówka właśnie przeszła restrukturyzację wynikającą z odejścia części zespołu, a przełom lipca i sierpnia wiąże się z urlopami.
- Od początku sierpnia część personelu z Kliniki Położnictwa i Ginekologii, Ginekologii Onkologicznej i Endokrynologii Ginekologicznej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego przebywa na urlopach. Może się to wiązać z ograniczeniami w przyjmowaniu pacjentek, szczególnie tych, które nie wymagają ośrodka o III stopniu referencyjności - mówi Łukasz Wojtowicz z biura prasowego Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. - W porozumieniu z pozostałymi szpitalami z regionu dokładamy wszelkich starań, aby ta sytuacja była jak najmniej uciążliwa dla przyszłych mam. Możliwe ograniczenia na pewno utrzymywać się będą do 8 sierpnia br. W tym czasie będziemy analizować sytuację i ocenimy, czy ze strony ordynatora kliniki i dyrekcji szpitala niezbędne będą działania w celu poprawy sytuacji.
W razie braku miejsc na oddziale - w przypadku pacjentek potrzebujących opieki w obiekcie trzeciego poziomu referencyjności - placówka zgłasza się do Szpitala na Zaspie. W przypadku pozostałych rodzących poszukuje się łóżek w całym regionie. Przykładowo w ostatnich dniach pacjentka została przewieziona do Kartuz.
- Chcielibyśmy podkreślić, że Uniwersyteckie Centrum Kliniczne od października 2020 r. było jedynym szpitalem w Trójmieście, który posiadał łóżka w celu realizacji świadczeń na rzecz pacjentów z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2 w zakresie położnictwa i ginekologii. W związku z tym od ponad pół roku zespół oddelegowany dla pacjentek zdrowych, jak i ten leczący pacjentki z koronawirusem, pracował "na pełnych obrotach" - wyjaśnia Łukasz Wojtowicz. - Ze względu na intensywną i niemalże nieprzerwaną pracę od jesieni zeszłego roku, zapadła decyzja o tym, że sierpień jest optymalnym miesiącem na wykorzystanie urlopów. Wydaje się ona być słuszna również w kontekście spodziewanego wzrostu zakażeń jesienią, a jak pokazuje doświadczenie, będzie to czas bardzo wytężonej i intensywnej pracy."
Położne i pielęgniarki w Trójmieście - znajdź wsparcie
W Gdyni Oddział Patologii Ciąży prawie w pełni zajęty, ale pacjentki nie są odsyłane
Większą liczbę przyjęć obserwują również specjaliści z gdyńskiego Szpitala Morskiego w Redłowie. Tutaj jednak do tej pory udawało się zapewnić miejsca dla wszystkich rodzących.
Drogie przyszłe Mamy W związku z licznymi pytaniami, pragniemy zapewnić, iż porody (w tym porody rodzinne) odbywają się w naszych obu szpitalach bez zakłóceń. Oddziały Położniczo-Ginekologiczne w szpitalach: w Gdyni-Redłowie oraz w Wejherowie przyjmują pacjentki bez przerwy. pic.twitter.com/So7cuaAKoX
- Szpitale Pomorskie (@SzpitaleP) July 31, 2021
- W ostatnim tygodniu zauważyliśmy zwiększony ruch związany z przyjmowaniem porodów w Oddziale Ginekologiczno-Położniczym Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni - informuje Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Szpitali Pomorskich. - Mamy również praktycznie w pełni zajęty oddział patologii ciąży. Nie odsyłamy jednak kobiet ciężarnych, które przyjeżdżają do nas do porodów. Dotychczas wszystkie Panie przyjmowaliśmy bez problemów.
Miejsca
Opinie (73) 5 zablokowanych
-
2021-08-04 15:08
(1)
Kaszubki na sygnale w asyście policji do uck, a mnie z pękniętym pęcherzem płodowym w 34 tygodniu ciąży chcieli odsyłać do Elbląga, bo nie ma miejsc. Donoszone ciąże do uck, a wcześniaki mają szukać miejsca po województwie i dalej. Śmiechu warte.
- 47 3
-
2021-08-04 15:11
Reforma szpitali
Usprawnione działanie. Sieć szpitali. Szpitale referencyjne...
- 2 0
-
2021-08-04 15:22
(1)
Cyrk, kabaret, komedia. Żeby w XXI wieku martwić się czy będzie miejsce na porodówce. Kto tym zarządza?
- 63 4
-
2021-08-04 18:21
Jak zyc
A chca, zeby dzietnosc wzrosla ...
- 5 0
-
2021-08-04 15:24
500+ 1000+ emerytura za urodzenie 4 dzieci itp
Trąbią że rodzi się za mało dzieci a jak dojdzie co do czego to do lekarza się nie dostaniesz, poród w domu, opieki żadnej, do żłobka brak miejsc, przedszkole tylko dla samotnej matki a szkoły przepełnione. Gdzie tu logika
- 42 1
-
2021-08-04 15:57
To kaszubki rozmnażaja sie jak króliki ,bo klechy każą ,wiernych ubywa ,a one 1OO% w niedzielę
w kościołach , wyjątkowe prostaczki głosujace na Pis .
- 19 24
-
2021-08-04 16:04
To odsyłajcie patologiczne do Elbląga albo innego nie z Gdańska (1)
- 5 1
-
2021-08-07 22:52
Piszesz glupoty. 3 stopien referencyjnosci maja tylko UCK i Zaspa
- 0 0
-
2021-08-04 16:16
Problem jest od kilku lat (2)
Rodziłam 5 lat temu i było to samo... ale wszyscy mają to gdzieś... najwyżej się przyszłą mamę karetką odeśle... Mamy politykę prorodzinną, Gdańsk dał 500 + na żłobki... wszystko po to by rodzić... ale nikt nie pomyślał gdzie..
W Gdańsku liczba mieszkańców systematycznie wzrasta... coraz więcej mamy napływowych mieszkańców... a ilość miejsc na porodówkach niezmieniona od chyba 20 lat.. brawo miasto Gdańk!- 22 1
-
2021-08-05 16:00
Gdańsk dał 500+ na złobki?
Rząd daje 500+, zaraz 1000+, a że porodówek nie ma - trudno...- 1 0
-
2021-08-10 07:18
problem to kadra medyczna
w wiekszości liczą na wziątki pewnie , dlatego blokują porody - dasz nie masz problemu , nie dasz masz darmowa wycieczkę,
- 0 0
-
2021-08-04 16:35
(1)
Cóż się dziwić. Patusy rozmnażają się na potęgę i zostawią swoim bachorom zniszczoną planetę, głód, wojny oraz migrację ludności. Życzę szczęścia :-)
- 10 8
-
2021-08-10 07:19
a to jeden kolorywch
taki tuskowy, dzieci do dla ciebie cierpienia
- 0 1
-
2021-08-04 16:49
Zaczekajcie
Aż wejdzie 12000+ to się nogami nakryjecie na tych porodówkach
- 19 1
-
2021-08-04 18:25
Ciekawe
Dzietność leci na łeb a tu problemy z przepełnieniem. Widać nadal za dużo dzieci się rodzi, żeby system zdrowia to ogarnął.
- 12 0
-
2021-08-04 18:41
Wiwat Pis
Niech Polki rodzą coraz więcej nowych Polaków niech będzie dużo urodzeń, niech Polska rośnie. Jak najwięcej dzieci. Chłopaki dawjcie radę, Panie szacun.
- 0 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.