- 1 Apteka wróci do gdyńskiej dzielnicy (71 opinii)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 3 Nowy rektor GUMed wybrany (97 opinii)
- 4 Odwołanie dyrektor pomorskiego NFZ. Minister zadecydowała (14 opinii)
- 5 Na Pomorzu brakuje łóżek internistycznych (57 opinii)
- 6 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
Uszyli ponad 70 tys. maseczek w miesiąc. Pomagają szpitalom i nie tylko
Ponad miesiąc temu ruszyli jako pierwsi z akcją szycia maseczek dla personelu medycznego i wszystkich potrzebujących osób. Do tej pory wolontariuszom udało się przekazać ponad 70 tys. maseczek do pomorskich szpitali i placówek opiekuńczych. Akcja angażuje tysiące mieszkańców Trójmiasta oraz Pomorza i nadal trwa.
Maseczki tworzone w tzw. czynie społecznym choć nie mają niezbędnych atestów i nie mogą zostać wykorzystane przez personel medyczny podczas pracy z pacjentem, są bardzo potrzebne. Od tygodnia na ulicach, w sklepach, komunikacji miejskiej, urzędach czy miejscach pracy wychodząc z domu, mamy obowiązek zasłaniania nosa i ust .
- Miesiąc po starcie oddolnej inicjatywy organizacji pozarządowych z Pomorza mobilizującej szycie maseczek przez wolontariuszy możemy pochwalić się wynikiem ponad 70 tys. maseczek przekazanych do pomorskich szpitali i placówek opiekuńczych. Akcja angażuje tysiące mieszkańców Trójmiasta oraz Pomorza, koordynowanych przez lokalne NGOsy. Zakupy materiałów finansowane są przez portale crowdfundingowe i darowizny z różnych źródeł - mówi Magdalena Jabłońska, fundatorka i prezeska fundacji "Nielada Historia".
Jak dodaje, już w pierwszym tygodniu istnienia akcji spłynęły zamówienia ze szpitali spoza Trójmiasta, stąd decyzja organizatorów o uruchomieniu terenowych sztabów, które mogłyby koordynować akcję lokalnie.
- Organizacje biorące udział w akcji skrupulatnie liczą ilości uszytych i przekazanych maseczek, jak również innego sprzętu potrzebnego szpitalom. Zgromadzone dane pozwalają zobrazować wysiłek czyniony przez wolontariuszki i wolontariuszy. W dodatku codziennie się zmieniają, bo igły w maszynach furkoczą całymi dniami - mówi Magdalena Jabłońska.
Tylko do 20 kwietnia trójmiejskie sztaby uszyły niemal 37 tys. maseczek - 22 718 maseczek (Fundacja Nielada Historia i Fundacja 3maliny) oraz 13 961 maseczek (Fundacja Kobiety Wędrowne).
Czytaj też: Koronawirus. Szpitale potrzebują maseczek, nawet tych bez atestu
Na liście instytucji, do których maseczki trafiły, są m.in.: Dziecięcy Szpital Polanki, Wojewódzki Szpital Psychiatryczny, Hospicjum im. Dutkiewicza, Spółka Medyczna Gdańsk-Południe, Pomorskie Centrum Reumatologiczne, SP ZZOZ Miejska Stacja Pogotowia PR w Sopocie, SP ZOZ MSWiA, SP Pogotowie Ratunkowe w Pruszczu Gdańskim, Centrum Urologii UCK, Hospicjum Elbląskie, Pomorskie Hospicjum dla Dzieci, Powiatowe Centrum Kliniczne Kartuzy, Regionalne Centrum Wolontariatu, PSONI, Szpitale Copernicus, Zakład Radiologii UCK, Klinika Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży GUMed, Oddział Intensywnej Terapii Noworodka i Neonatologia, Szpitale Pomorskie, Klinika Kardiochirurgii UCK, Centrum Integracji Społecznej w Osówku, Uniwersyteckie Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej, Fundacja dla Rodziny, Szpitale Pomorskie Chemoterapia Jednego Dnia, Klinika Chirurgii Plastycznej UCK.
Pomorskie sztaby również pracują pełną parą: sztab z Tczewa przygotował 5266 maseczek, sztab w Słupsku 10 777 sztuk maseczek i 2,5 tys. sztuk przyłbic, Sztum - 8309 maseczek, Malbork - 610 maseczek, Kwidzyn - 3660 maseczek, Prabuty - 3130 maseczek, Wejherowo - 1517 maseczek, Lębork - 800 maseczek.
Czytaj też: Jak przekonać dziecko do noszenia maseczki
Przygotowano też jedną gigantyczną maseczkę dla... tramwaju, którą z inicjatywy miasta Gdańska uszył artysta Bartosz Zimniak we współpracy z Spółdzielnią Socjalną Zeroban i Fundacją Mewka. Maseczka została uszyta w duchu zero waste z używanych banerów reklamowych po to, aby zwrócić uwagę, że mimo walki z koronawirusem powinniśmy pamiętać także o kryzysie klimatycznym, który nadal pozostaje globalnym problemem każdego z nas.
Zdrowa żywność w Trójmieście
Miejsca
Opinie (24) 1 zablokowana
-
2020-04-23 19:59
Maseczki na spacerze to jakiś żart,one w niczym nie pomagają a wręcz szkodzą
- 10 1
-
2020-04-23 18:05
(1)
Bezsens. Najpierw ze maseczki nie pomagają, a teraz nagle pomagają. Coraz bardziej mysle, ze ta "epidemia" to wymysł, żeby nas tresować jak psy i sprawdzać jak długo wytrzymamy z tymi wszystkimi ograniczeniami.
- 16 3
-
2020-04-23 19:57
Ja nie noszę maseczek będąc na spacerze,bo to w niczym nie pomaga a wręcz szkodzi
- 3 0
-
2020-04-23 19:28
Szyje i Ja
- 1 4
-
2020-04-23 10:14
(1)
Maseczka dla ludzi starszych o obnizonej odpornosci moze byc gwozdziem do trumny. Pluca i układ oddechowy nalezy dobrze i czesto wentylowac a nie wdychac namnożone w maseczce bakterie i inne :)
Włączcie myslenie.- 32 2
-
2020-04-23 13:05
No spoko, ale dla własnej przyjemnosci tej szmaty nie nosimy
- 1 4
-
2020-04-23 13:02
dla potrzeb medycznych te maseczki nie nadają się
- 17 2
-
2020-04-23 08:05
Szyło się kiedyś maseczki
Moi drodzy i kochani
- 2 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.