• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trwa walka z fake newsami o szczepionce na COVID-19

ws
14 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 od początku towarzyszy epidemia nieprawdziwych informacji. Pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 od początku towarzyszy epidemia nieprawdziwych informacji.

Szczepienia przeciw COVID-19 od początku budzą wiele emocji i dyskusji. Podobnie jak w przypadku pandemii koronawirusa tu również pojawia się wiele nieprawdziwych informacji. Począwszy od mitu o mikrochipach, przez twierdzenia, że szczepionka spowoduje zmiany w DNA bądź doprowadzi do niepłodności aż do rysunków technicznych, które w rzeczywistości okazują się np. schematem instrumentu. Walkę z fake newsami prowadzą już media społecznościowe, teraz można też zgłaszać je przez specjalną stronę.



Wierzysz w skuteczność i bezpieczeństwo szczepień?

Pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 od początku towarzyszy epidemia nieprawdziwych informacji. Nasiliła się ona jednak zdecydowanie bardziej od czasu pojawienia się informacji o powstaniu pierwszej szczepionki i rozpoczęcia szczepień przeciw COVID-19.

Wpisy w mediach społecznościowych, wywiady, teksty na blogach, memy - tezy o szkodliwości szczepień pojawiają się w różnych formach. Nieprawdziwe informacje są powielane i rozpowszechniane również przez osoby z kręgów naukowych i środowisk medycznych.

W mediach społecznościowych wciąż przybywa dezinformacji o szczepieniach dotyczących skuteczności lub ich braku, skutków ubocznych czy innych szkodliwych działań. Dlatego największe platformy, takie jak Facebook, Twitter czy Instagram rozszerzają swoją politykę dotyczącą usuwania wpisów, które zawierają fake newsy o pandemii koronawirusa i szczepieniach.

Zgłoś fake news



Fake news - szczepionki są niesprawdzone i niebezpieczne, bo powstały zbyt szybko



Tego typu stwierdzenia padają dość często, jednak informacje o badaniach, skuteczności i bezpieczeństwie większości opracowywanych szczepionek na COVID-19 są przez ich producentów publikowane.

- Wejście na rynek każdej z nich wymaga spełnienia wielu wysokich standardów wypracowanych przez kraje Unii Europejskiej. Dopiero po wnikliwej analizie jakości i udowodnieniu pełnego bezpieczeństwa Europejska Agencja Leków udziela zgody na możliwość zakupu i korzystania ze szczepionki - czytamy na rządowej stronie poświęconej obalaniu mitów na temat szczepień.
Szczepionki przeciwko COVID-19 są opracowywane zgodnie z tymi samymi wymogami dotyczącymi jakości, bezpieczeństwa i skuteczności jak w przypadku innych produktów leczniczych. Procedury rejestracyjne zostały skrócone do minimum, ale badania wykonywano według najwyższych standardów bezpieczeństwa, podobnie jak w przypadku innych szczepionek.

Każda z potencjalnych szczepionek przechodzi przez kilka etapów:

W przypadku COVID-19 Europejska Agencja Leków (EMA) wprowadziła procedury przyspieszonego przeglądu wyników badań klinicznych (pozwala on agencji oceniać dane jeszcze w trakcie badań, na poszczególnych ich etapach). Przykładowo cały proces oceny i rejestracji nowej szczepionki w EMA w normalnych warunkach trwa min. 210 dni. W przypadku przyspieszonej ścieżki może być skrócony do kilku tygodni. Jednak jak zapewniają eksperci, takie proceduralne ułatwienia nie doprowadziły do obniżenia wymogów dotyczących bezpieczeństwa i skuteczności szczepionki.

- Nasza ocena naukowa opiera się na sile dowodów naukowych dotyczących bezpieczeństwa, jakości i skuteczności szczepionki; dowody w przekonujący sposób pokazują, że korzyści są większe niż ryzyko - przekonywała szefowa EMA Emer Cooke.
Czytaj też: Szczepienia COVID-19. Wstrząs anafilaktyczny jedną z podstaw do odszkodowania

Informacje na temat opracowanych szczepionek, które według posiadanych obecnie informacji są lub mogą być w przyszłości objęte postępowaniem o dopuszczenie do obrotu w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Posiadają one możliwość szybkiego zastosowania przy zabezpieczeniu odpowiedniej liczby dawek, a więc zainaugurowania ogólnokrajowych szczepień wskazanych grup priorytetowych. Badania nad szczepionkami prowadzą firmy farmaceutyczne i instytuty badawcze. Informacje na temat opracowanych szczepionek, które według posiadanych obecnie informacji są lub mogą być w przyszłości objęte postępowaniem o dopuszczenie do obrotu w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Posiadają one możliwość szybkiego zastosowania przy zabezpieczeniu odpowiedniej liczby dawek, a więc zainaugurowania ogólnokrajowych szczepień wskazanych grup priorytetowych. Badania nad szczepionkami prowadzą firmy farmaceutyczne i instytuty badawcze.

Fake news - szczepionka na COVID-19 wpływała na płodność



- Żadna z dotychczasowych szczepionek nie miała jakiegokolwiek wpływu na płodność - przekonują eksperci.
Białka SARS-CoV-2 zawarte w szczepionce i białka łożyska są do siebie podobne w niewielkim stopniu. Takie podobieństwa występują w wielu innych białkach, ale nie wywołują szerokich odpowiedzi autoimmunologicznych u pacjentów z COVID-19.

Dopuszczenie szczepionki dla ciężarnych wymaga oczywiście odrębnych testów, które być może jeszcze w styczniu 2021 r. rozpoczną się w USA.

Zobacz, gdzie zaszczepić się na COVID-19 w Trójmieście. Jest lista punktów



Fake news - szczepionka może wpływać na ludzki genom



- Szczepionka wpływa pozytywnie na naszą odporność. Po zaszczepieniu układ immunologiczny uczy się rozpoznawać wirusa. Wytwarza skierowane przeciwko niemu przeciwciała. Szybko rozpoznaje, reaguje, chroni przed zarażeniem się i chorobą. Nie istnieje nawet biologiczna możliwość modyfikowania ludzkiego genomu - czytamy na rządowej stronie.
Szczepionki korzystające z kodu RNA - jak te stworzone przez firmy Pfizer/BioNTech i Moderna - zawierają informacje genetyczne, ale są one przenoszone przez cząsteczkę matrycową mRNA, która szybko znika i nie może spowodować zmian w kodzie DNA u pacjenta.

NIZP-PZH na swojej stronie o szczepieniach stwierdza w tej kwestii wręcz: "Twierdzenie, że szczepionka mRNA przeciw COVID-19 modyfikuje ludzki genom, jest niezgodne z podstawowymi zasadami biologii komórki".

- Obawa przed integracją obcego DNA lub RNA z naszym własnym genomem i jego zmianą jest nieuzasadniona, w sytuacji kiedy codziennie mamy kontakt z ogromną ilością obcego DNA i RNA innych organizmów. Na przykład spożywamy DNA i RNA w naszym pożywieniu - dodają eksperci.
Wyjaśniają, że "platforma mRNA wcześniej była wykorzystywana przy opracowywaniu szczepionek przeciw CMV, wirusowi Zika, grypie czy wściekliźnie. Technologia mRNA jest również z powodzeniem wykorzystywana przy opracowaniu szczepionek nowotworowych i działaniach terapeutycznych".

Kolejka do szczepień przeciw COVID-19. Zobacz, kiedy się zaszczepisz



Fake news - mikrochipy w szczepionkach



Wśród najbardziej fantastycznych teorii spiskowych na temat szczepionek na COVID-19 króluje rewelacja o mikrochipach. Rządowi eksperci wyjaśniają również te kwestie:

- "W skład szczepionki wchodzą antygeny [substancje, których zadaniem jest wpływ na odpowiedź immunologiczną organizmu - dop. red.], substancje pomocnicze i woda. Szczepionka jest produktem leczniczym i jej skład jest szczegółowo sprawdzany w procesie wytwarzania każdej serii szczepionki. Nie ma takiej możliwości, aby w jej składzie znajdowały się substancje lub materiały, które nie zostały podane w ulotce dołączonej do opakowania szczepionki" - czytamy na stronach rządowych.
Mit o mikrochipie zrodził się z pomysłu na inteligentne opakowanie strzykawki, a jego wiarygodność wsparto filmikiem zawierającym zmienione i wyrwane z kontekstu materiały. Przemontowana wypowiedź Billa Gatesa z 2013 r. posłużyła do stworzenia mitu o śledzeniu lokalizacji osób zaszczepionych przeciwko COVID-19.

Fake news - koronawirus mutuje, więc szczepionka na niego szybko stanie się nieskuteczna



- Szczepionka firm Pfizer/BioNTech wydaje się być równie skuteczna w przypadku nowych, bardziej zakaźnych wariantów powodującego COVID-19 wirusa SARS-CoV-2, jak wobec jego najbardziej powszechnej wersji - informują naukowcy z USA.
Dr Phil Dormitzer, wirusolog zatrudniony przez koncern Pfizer, poinformował w piątek w rozmowie z agencją Reutera, że w dotychczasowych pracach badawczych laboratorium naukowego Pfizera uwzględniono łącznie 16 wariantów koronawirusa, który odznacza się większą zdolnością zakażania niż koronawirus wyjściowy.

- Żadna z nich nie zdołała oprzeć się naszej szczepionce, co jest oczywiście dobrą informacją. Niestety, nie oznacza to jeszcze, że w przypadku 17. mutacji szczepionka będzie równie skuteczna - podkreślił Dormitzer.
ws

Opinie (460) ponad 50 zablokowanych

  • Wyobrazcie sobie (1)

    Ze ktos jednak sie pomylil i szczepionka szkodzi np w logicznym mysleniu a pierwsza fala szczepien dotknela medykow wiec pozbawilismy sie sluzby zdrowia to by dopiero bylo... mam nadzieje ze jednak bedzie ok i wroci wszystko do normy

    • 9 0

    • Myślę, że o to właśnie chodzi - pozbyć się medyków, a reszta społeczeństwa sama wymrze bez leczenia. Jednak pewna ilość ludzi i tak pozostanie, muszą więc być dalsze plany co do tej grupy.

      • 2 0

  • (9)

    Ludzie! Nie ma procedur medycznych ani leków nie wiążących się z jakimś ryzykiem. Po operacji wycięcia ślepej kiszki też się zdarza, że ktoś umrze, po podaniu penicyliny - też. Czy jak Wasze dziecko zachoruje na ciężkie zapalenie płuc, to odmówicie leczenia antybiotykiem i zastosujecie syrop żywokostowy z podbiałem, bo antybiotyk wyprodukował koncern farmaceutyczny? Ale żywokost też zawiera toksynę...
    Czy wg. Was ludzie po 70 mają, z braku miejsc w szpitalach, umierać bez pomocy lekarskiej, albo przez kilka lat prawie nie wychodzić z domu, aby nie spotykać się z młodszymi co przenoszą wirusa nie mając objawów i uparli się że się nie zaszczepią? Macie rodziców, dziadków?

    • 8 11

    • Miałam kilka lat temu niewielką operację (6)

      i nawet wtedy uprzedzono mnie o ewentualnych możliwych powikłaniach; że generalnie to jest prosty zabieg, ale istnieje możliwość, że coś może pójść nie tam. Oczywiście wszystko było w porządku. Tak to już jest, że jakieś ryzyko powikłania jest zawsze, niezależnie od tego, co to jest.

      Wątpiącym polecam przeczytanie ulotki aspiryny lub ibupromu. W bardzo, bardzo rzadkich sytuacjach skutkiem ubocznym jest np., uwaga, psychoza.

      • 4 5

      • (4)

        Ale ja nie biorę lekow bo nie muszę, to samo będzie ze szczepionką. Ja na pewno na siebie nie wezmę odpowiedzialności, mam tylko jedno zdrowie i jak je stracę to żadne odszkodowanie mi tego nie wyrówna.

        • 6 1

        • Zatem życzę zdrowia (2)

          i życzę niezachorowania na covida, bo masz tylko jedno zdrowie.

          • 2 2

          • Dobrze, że nie życzysz mi zachorowania na raka, ale przecież to nic w porównaniu do covid tak? Co sam zrobileś, żeby ludzie na raka nie chorowali?

            • 2 0

          • na covid, nie covida!

            • 0 0

        • Czyli, że nigdy w żciu nie pójdziesz do lekarza, ani nie weżmiesz tabletki na ból gadła. Spoko

          • 1 0

      • i co?A mi ktoś każe brac te leki nikt mi nie odmawia praw publicznych z tego względu

        • 1 0

    • do emerytki

      Szanowana Pani emerytko!
      Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.... Wiec śmiało niech Pani się szczepi czymś co nie zostało przebadane do końca i warunkowo dopuszczone do obrotu.
      Ten brak miejsc w szpitalach to przepraszam gdzie?> chyba tylko w wiadomościach telewizyjnych. W tym rzecz, ze ludzie umierają bo nie maja co liczyć na pomoc lekarską. Służba zdrowia upadła. Covidianie atakują.
      A bez objawowo to tylko można mieć sr*czkę.:-)

      • 4 1

    • nie porównuj ciężkich stanów zagrożenia życia do czegoś co ma 99% przeżywalności, ok?

      • 2 0

  • Badania

    Badania nad nowymi szczepionkami trwają od 7-10 lat , teraz po paru miesiącach szczepionkę niby znaleźli. Nawet producenci nie dają żadnej gwarancji na nie. Ludzie będą robili jako "króliki doświadczalne". Szczepionki zawsze miały skutki uboczne. Zależy od organizmu. Nikt nikogo nie zmusza. Każdy swój rozum ma.

    • 8 2

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Czy w związku z tym (2)

    komentarze z fake newsami będą moderowane?

    • 5 1

    • Powinny być moderowane (1)

      jeżeli ktoś rozpowszechnia kłamliwe treści, powinien być blokowany a treści jego postów usuwane. Nie trudno chyba odróżnić fake news od własnej opinii, niekiedy skrajnie nielogicznej.

      • 3 1

      • to proponuje usunąć ten artykuł

        • 3 1

  • Jakimowicz zablokowany na Fejsbuku. (2)

    Antymaseczkowcy, do końca lutego jutiub i fejsbuk wyczyszczą wasze inspiracje i nie będziecie mieli co cytować.

    Będzie nam was brakowało .
    /sarc off

    • 2 7

    • Ty myslisz, że to jedyne media spolecznościowe na których ludzie sie komunikują? Niech cenzurują, stracą miliony oglądaczy, którzy przerzucą sie na inne platformy które takich szopek nie robią i tym zyskają. Natomiast wy będziecie się nawzajem tłamsić w tym gó.nie.

      • 5 1

    • a ja mam wysrane na youtube lamusie myślisz że ci frajerzy mogą mi coś zrobić?A ludzie i tak będą wiedzieć to co mają wiedzieć i żadne medium głównego ścieku już nie będzie mieć monopolu na przekaz jakie to straszne fejsbuk ja tego g.. nie używam nigdy mnie tam nie było i nie będzie

      • 3 1

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Produkt

    Produkt trzeba sprzedać, więc musi być rozreklamowany! Proste jak konstrukcja cepa.

    • 13 1

  • W 2009 roku w podobny sposób podano szczepionkę na "świńską grypę" .

    W Szwecji dopiero w ubiegłym roku odtajniono skutki uboczne jakie spowodowała i ogrom odszkodowań jakie są płacone do tej pory . A w Niemczech do dzisiaj to jest ściśle tajna wiadomość .A te szczepionki robiły koncerny te same co obecnie z tą różnicą że obecnie zostały całkowicie zwolnione z odpowiedzialności za skutki !

    • 11 0

  • Ten artykuł nie jest podpisany.

    Jestem pracownikiem naukowym firmy farmaceutycznej i chciałem napisać sprostowanie do autora tego artykułu. Ten artykuł w 70% to fake news

    • 16 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

Maj w Sercu Mamy 2024 - rozwojowy festiwal łączący pokolenia

festyn, warsztaty, spotkanie, joga

Najczęściej czytane