- 1 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (24 opinie)
- 2 Rodzic po usłyszeniu diagnozy jest w rozsypce. Wsparciem onkosegregator (5 opinii)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (97 opinii)
- 4 Apteka wróci do gdyńskiej dzielnicy (76 opinii)
- 5 Nowy rektor GUMed wybrany (99 opinii)
- 6 Odwołanie dyrektor pomorskiego NFZ. Minister zadecydowała (14 opinii)
Trójmiejska ulica - tak wyglądamy
W cyklu "Trójmiejska ulica" portretujemy wszystkich tych, którzy nie pozostają anonimowymi w tłumie i są świadomi swojej wizualnej odrębności. Prezentujemy subiektywny przewodnik po ulicach Gdańska, Gdyni i Sopotu. Uwieczniamy twarze przechodniów i obserwujemy ich styl. Pojedyncze zdjęcia układamy w wirtualnej galerii, tworząc mapę gustów, zainteresowań, ulubionych miejsc i wydarzeń. Odpowiadamy na pytania: Czym żyje trójmiejska ulica? Co stanowi dla niej inspirację i pożywkę? Jaką ma barwę i co komunikuje? Do zobaczenia w Trójmieście!
W dzisiejszej odsłonie prezentujemy sylwetki młodych mieszkańców Strzyży, którzy zainspirowali nas do rozważań na temat zjawiska hipsterstwa i jego definicji.
Moda z reguły nie wyrasta z niczego, samoistnie, zawsze jest uwarunkowana nowymi zjawiskami w stosunkach społecznych, polityce, nowymi prądami w sztuce, psychologii, a nawet filozofii. Jest czułym sejsmografem przemian, wszelkie wydarzenia kulturowe znajdują odzwierciedlenie w ludzkim ubiorze. Rewolucje technologiczne, nowe materiały, przyczyniły się do modyfikacji kanonów obowiązujących w modzie. Do głosu coraz częściej dochodzi utylitaryzm. W naszej kulturze ubrania przeważnie muszą być adekwatne do wykonywanych obowiązków i funkcji społecznych.
Dążenie do uatrakcyjnienia swojego wizerunku od zawsze wynikało z bardzo dużej wrażliwości estetycznej zainteresowanych. Niekwestionowanym wzorcem w kwestii stosowności i elegancji ubioru już w XIX wieku był George Bryan Brummel. W tej epoce projektanci zaczęli skupiać się na jednostce. Uwzględniano indywidualne cechy, takie jak: proporcje ciała, kształt sylwetki. Antymody zaczęły stawać się modą, szczególnie rozpowszechniło się zjawisko dandyzmu. Kontestacja w ubiorze (sprzeciw wobec pewnych wzorców - przyp.red.), lansowana była głównie przez młodzież, ale z czasem również przez dojrzałych, sławnych artystów.
Jak jest dzisiaj? Mamy hipstera, który według definicji jest przedstawicielem współczesnej subkultury reprezentowanej przez nastolatków, ale i ludzi po dwudziestce czy trzydziestce. Dominantą stylu hipsterów (za Wikipedią) jest "deklarowana niezależność wobec głównego nurtu kultury masowej (tzw. "mainstreamu") i ironiczny stosunek do niego oraz akcentowanie swojej oryginalności i indywidualności. Hipsterzy podkreślają silnie swój wizerunek, rozumiany zarówno poprzez wyrazisty i "artystyczny" strój (m.in. w stylu vintage), jak i poprzez wyjątkowe, nieszablonowe zainteresowania. Pośród hipsterów ceniona jest deklarowana niezależność myślenia, zajmowanie się twórczością artystyczną, zainteresowanie niszowymi formami kultury."
Czasy się zmieniają, nadchodzą nowe pokolenia, zjawiska w kulturze otrzymują inne nazwy, ale kierunek przemian w modzie zatacza koło.
Doceńmy wysiłek tych, którzy starają się ubarwiać (często szarą) rzeczywistość i nie negujmy kreatywnych zachowań, ponieważ nierzadko pod barwną warstwą ubrań kryją się wrażliwe osobowości. Bądźmy otwarci, nie wszystko musimy dostrzegać w dwóch odcieniach: czerni i bieli.
Jan - pracuje w firmie produkującej ekologiczne kosmetyki Femi. Jego pasją są rowery i poświęca im większość swojego wolnego czasu. Wśród ulubionych miejsc wymienia Wrzeszcz i Mercado. Ubrany w brązowe, skórzane mokasyny (TK Maxx), spodnie (Cottonfield), kurtkę i szary sweter (TK Maxx), kaszkiet kupiony przez internet i skórzany pasek (Vistula).
Monika - rzecznik prasowy w Klubie Żak. W doborze ubrań kieruje się głównie wygodą. Interesuje się psychologią, muzyką elektroniczną, wspinaczką, kocha The Rolling Stones. Wśród ciekawych miejsc wymienia Stocznię Gdańską, Aloha Bar na plaży w Jelitkowie i Trójmiejski Park Krajobrazowy. Ubrana w czarne buty (H&M), kremowe spodnie z wyprzedaży, pasek i katanę z lumpeksu, bluzkę wyciągniętą z dna szafy, czarną ramoneskę (Primark). Torbę kupiła w "sieciówce" (Mohito), chustka jest prezentem od przyjaciela Konrada z Kambodży.
Mateusz - terapeuta, pracuje z ludźmi z autyzmem. Jest melomanem, lubi obcowanie z naturą. Szczególnie rekomenduje Lasy Oliwskie, architekturę Nowego Portu. W doborze ubrań kieruje się kolorystyką, minimalizuje w swojej garderobie odcienie szarości, czerni i brązu. Szczególnie inspiruje go Exuma. Szuka sponsorów na wyjazd na Bahamy. Ubrany w zieloną kurtkę ze Szwecji, miodową bluzę z kapturem (H&M), dresy i t-shirt kupione w galerii handlowej, fioletowe buty - pamiątka ze Szwecji (Puma), okulary (Burberry) udoskonalił własnoręcznie. Sygnet kupił przez internet (oohandy.com).
Jan - buduje i sprzedaje domy na Osiedlu Modrzewiowe Wzgórze. W wolnym czasie gra w koszykówkę, jego pasją są wina, moda i filmy skandynawskie. Wśród ulubionych miejsc wymienia Mercado, ulice: Mariacką w Gdańsku, Obrońców Westerplatte w Sopocie, Wrzeszcz. Ubrany w sportowe buty (Vans), karmelowe spodnie (Zara), czarny płaszcz, szary sweter (Joop!), koszulę w kratkę (Christian Berg), pasek (no need to rush), marynarkę (Ralph Lauren), szal z Kambodży i zegarek (Junghans).
Dorota - studentka rosjoznawstwa UG. Zajmuje się sztuką cyrkową i pantomimą. W doborze ubrań kieruje się głównie instynktem samozachowawczym. W wolnym czasie urządza piesze wycieczki z przyjaciółmi, bawi się w piratów i Indian. Lubi słuchać głośnej muzyki. Szczególnie poleca trójmiejskie lasy, Wyspę Sobieszewską i Klif w Orłowie. Inspiruje ją Alejandro Jodorovsky. Ubrana w czarne, skórzane mokasyny (Vagabond), spodnie ze szwedzkiego lumpeksu, koszule i bluzki otrzymane w spadku, męskie rękawiczki i czapkę (H&M), bandamkę z szafy babci, nerkę od koleżanki oraz marynarkę z lumpeksu.
O autorze
Agata Brzóska, Gosia Michalak - tropicielki trendów, obserwatorki ciekawych zjawisk w obszarach mody, sztuki i designu.
Opinie (191) ponad 20 zablokowanych
-
2012-10-27 15:18
Poprosiłem kumpla pracującego w Kirgistanie (1)
aby przysłał mi dwie pary zużytych majtek. Czy mam szansę znaleźć się w tej rubryce?
- 14 1
-
2012-10-27 17:52
tak
ale jedne na wierzch na spodnie, a drugie na głowę. I dajesz.
- 7 1
-
2012-10-27 17:31
Monika
Siema Ruda! Widzę, ze sławna sie robisz ;)
- 6 0
-
2012-10-27 17:23
Kocham ten cykl
Nie za treść, nie za zdjęcia, ale za Wasze komenatrze.
Jesteście najlepsi:)- 14 0
-
2012-10-27 16:51
A te dzieci z autyzmem to są bezpieczne???
Mateusz chyba uciekł z buszu albo właśnie się tam wybiera i chce przestraszych wszystkie krasnale ogrodowe..."D"D"D
- 5 3
-
2012-10-26 19:15
masakra!!! (4)
mam 34lata i chyba nie nadążam za tym czymś zwanym "modą" ale jak można założyć takie "cadillaki" jak ten koleś na tle billboardu-kiedyś to była mega wiocha a teraz to niby modne jest-nie do wiary;)
- 35 6
-
2012-10-26 21:39
Cadillaki (1)
Cholera, zapomnialem ze tak sie inaczej na makalony mowilo. Oj, dzieki za uprzyjemnienie wieczoru
- 6 0
-
2012-10-27 16:00
na południu mówią na to meszty haha, ja znam nazwe pospolitą mokasyny
- 2 0
-
2012-10-26 19:29
racja (1)
wiocha...
- 12 4
-
2012-10-26 19:32
podobne buty
od Tommiego kosztują pewnie 400 zł i się nosi się. Jak ktoś ma kasę. Jak ktoś ma kasę, to nosi, bo drogi i jest git. Widać, że bogato.
- 5 2
-
2012-10-26 20:19
terapeuta jest najlepszy (5)
dzieci z autyzmem mają pewnie niezły ubaw.
- 26 6
-
2012-10-27 15:47
Na pierwszy rzut oka najsympatyczniejszy z nich wszystkich:) No i respekt za to, co robi.
- 6 0
-
2012-10-26 20:25
ja bym mu dziecka nie oddał (1)
ale może jest fachowcem.
- 10 7
-
2012-10-27 15:27
Terapia śmiechem
- 2 1
-
2012-10-26 20:43
być (1)
może to celowy strój, ma w jakis sposób działac na dzieciaki.
- 10 1
-
2012-10-26 22:40
na pewno jest zauważalny
- 4 0
-
2012-10-26 19:54
(3)
terapeuta mnie rozwalił
- 24 2
-
2012-10-26 19:59
(2)
terapia kolorem ;)
- 13 2
-
2012-10-26 20:09
(1)
raczej śmiechem
- 15 3
-
2012-10-27 15:31
ważne by było skuteczne :)
- 3 0
-
2012-10-26 19:52
(1)
Podoba mi się ostatnia dziewczyna. Ubrana oryginalnie ale ten styl jej bardzo pasuje. Najbardziej podoba mi się czapeczka i marynarka. Reszta ludzi - nic specjalnego. A facet z brodą grubo przesadził z kolorami. Wyglądałby dużo lepiej, gdyby ograniczył żywe kolory do max dwóch, ale nie 4.
- 6 16
-
2012-10-27 15:30
a dla mnie ogromny pozytyw! Facet z brodą wspaniale "rozjaśnia" szarugę miejską oby tak dalej!
- 2 1
-
2012-10-27 01:11
a w Kamboży dzieci z wydętymi brzuszkami (1)
dziergają te szaliki i bajkowo kolorowe dresy za przysłowiową miskę ryżu...
- 10 3
-
2012-10-27 15:25
W Chinach podobne dzieci za miskę ryżu składają ajfony
które potem nasi hipsterzy nabywają za 2-3 tysiące.
- 2 0
-
2012-10-27 15:22
Jan - buduje i sprzedaje domy na Osiedlu Modrzewiowe Wzgórze
Uważaj, Janku, bo ci się jeszcze twój Ralph Lauren zaprawą murarską uświni.
- 25 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.