• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tradycyjne smaki Pomorza: kraina miodem płynąca

Justyna Potorska
17 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wielkanoc od kuchni: tradycyjne wypieki

Kiedy zginie ostatnia pszczoła na kuli ziemskiej, ludzkości pozostaną tylko cztery lata życia - powiedział dawno temu Albert Einstein. Te niewielkie latające królowe docenili już nasi przodkowie. Pomorscy bartnicy od wieków dbali o to, by pszczół było dużo, a ludziom nie zabrakło ich cennego, słodkiego produktu: miodu.



Pszczółki, duża wieś w powiecie gdańskim, wygląda jak niewielkie miasto. Swój rozwój zawdzięcza bogatym tradycjom pszczelarskim: najpierw bartniczym, potem pasiecznym. To z Pszczółek, od początku XIV wieku dostarczano miód do Klasztoru Cystersów w Oliwie.

- Do dziś w Pszczółkach kultywuje się prastare, XIV-wieczne tradycje pszczelarskie, a niedaleko wsi, w miejscowości Skowarcz, znajduje się interaktywne Muzeum Miodu - tłumaczy Grzegorz Stańczyk, skarbnik Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Gdańsku.

Miód zbierano nie tylko w Pszczółkach, całe Pomorze Gdańskie uważano niegdyś za pszczelarskie zagłębie. Dziś, z 33 tysiącami uli i 1 300 tysiącami pszczelarzy, Pomorze nadal zajmuje ważne miejsce na miodowej mapie Polski.

- Specyficzny, chłodny klimat Pomorza, różnorodna roślinność, bogactwo zwartych kompleksów roślinnych - lasów, borów czy łąk - sprzyja produkcji gospodarce miodowej - tłumaczy Barbara Maciejewska, kustosz Oddziału Etnografii Muzeum Narodowego w Gdańsku.

Z początku pszczelarstwo było zajęciem wyłącznie dla odważnych, a barcie, czyli dziuple wydłubywane w pniach drzew, znajdowały się w lesie. Bartnicy musieli być silni wytrzymali i gotowi, żeby wyruszyć po wyprawę, która potrafiła trwać dobrych kilka dni. Barcie znajdowały się na sporych wysokościach, dlatego niezbędnym narzędziem pracy bartników była drabina.

- Bartnictwo zostało zakazane w XIX wieku przez władze pruskie. Była to próba walki z zawodem, który był ostoją polskości - dodaje Grzegorz Stańczyk.

Stopniowo hodowle pszczół zaczęto przenosić bliżej domów i tak stworzono pierwsze pasieki. Nie znaczy to, że pomorski miód stracił swoje walory - dzięki bioróżnorodności terenu, zachował charakterystyczny smak.

Wysłuchaj rozmowy z gdańskim miodosytnikiem, Michałem Saksem.

- Miód kaszubski, zarejestrowany na liście produktów tradycyjnych, jest miodem wielokwiatowym. Wynika to z tego, że w regionie jest stosunkowo niewiele jednorodnych upraw - tłumaczy Stańczyk. - Miód pszczółkowski jest pod tym względem wyjątkiem, swój specyficzny smak zawdzięcza charakterystycznym dla tego terenu uprawom rzepaku.

W licznych pomorskich pasiekach można znaleźć też jednogatunkowe rodzaje miodu, na przykład gryczany, lipowy, akacjowy. Każdy z nich od wieków pełnił w kuchni ważną rolę: miód był powszechnie stosowany do słodzenia deserów i wypieków, dodawany do świątecznych pierników, stosowany do produkcji pitnego miodu.

Lubisz miód?

Prozdrowotne właściwości miodu były znane od dawna i od wieków stosowane w medycynie naturalnej.

- Nie zapominajmy o miodzie w naszej diecie, jest bogaty w witaminy C, A, B12 oraz wapń, fosfor, żelazo - wyjaśnia Magdalena Olszówka, dietetyk z poradni Zalety Diety - W jego składzie znajduje się enzym, który posiada właściwości przeciwbakteryjne.

Jeśli chcesz kupić w sklepie prawdziwy, tradycyjny miód, musisz uważać: nietrudno natknąć się na podróbkę. Sztuczne pszczoły, woda, cukier w składzie świadczą o tym, że ma się do czynienia z imitacją.

- Taki miód nie powstaje w naturalny dla siebie sposób, a jest otrzymywany sztucznie w wyniku rozpadu cukrów złożonych i dodatku aromatów oraz barwników - przestrzega dietetyczka.

Najlepiej wybierać miód polski. Etykieta z dopiskiem "miód niepochodzący z państw członkowskich Unii Europejskiej" świadczy o tym, że produkt wywodzi się z Azji: jakość takiego miodu jest dużo gorsza, a prawdopodobieństwo dodatku antybiotyków i innych niepożądanych substancji - większa.

Dobry miód nie powinien być wiecznie płynny - prawdziwe miody z czasem krystalizują, szybkość tego procesu zależy od rodzaju, a dokładnie od zawartości fruktozy. Producenci, chcąc przypodobać się klientom, którzy wolą kupować miód w postaci płynnej (patoka) niż stałej (krupiec), dlatego podgrzewają swoje wyroby. Niestety, proces ten sprawia, że tracą swoje cenne, prozdrowotne właściwości. Z tego samego powodu, dodając miód do ciepłego mleka, wody, herbaty, należy pamiętać, żeby każdy z tych napojów najpierw ostudzić.

- Istnieje też inna, domowa metoda na sprawdzenie oryginalności miodu. Nabiera się łyżkę smakołyku i powoli wlewa się ją z powrotem do słoika - dodaje Magdalena Olszówka - Jeśli na powierzchni utworzy się piramidka, miód jest dobrej jakości.

Miód z pomorskich pasiek, produkowany tradycyjnymi metodami, sprawdzony i przebadany przez Sanepid, można kupić między innymi w sklepie Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy, W Gdańsku, przy ulicy na Stoku 48.

Napój "wieczna szczęśliwość"
przepis: Magdalena Olszówka

Składniki:
¼ szklanki soku z jabłek
¼ szklanki soku z wiśni
¼ szklanki soku z moreli (lub brzoskwiń)
2 łyżki świeżych malin
2 łyżki miodu lipowego
500ml wody niegazowanej
lód

Przygotowanie: Wszystkie składniki należy dokładnie zmiksować i schłodzić. Otrzymany w ten sposób napój to bomba witaminowo-mineralna.

Miejsca

Opinie (29) 5 zablokowanych

  • Teraz to orginalny to jest miód w uchu.

    Reszta to mieszanki różnych wynalazków.

    • 2 0

  • Biada nam, jeśli pszczoły wyginą. Ludzie hodują owoce na taką skalę, że dzikie owady nie zapylą wszystkiego.

    Stąd pszczoły są dla sadowników być, albo nie być. Dobrze, że chociaż zboża są wiatropylne...

    Jabłuszko trzeciego gatunku, trzeciej świeżości będzie kosztować tyle ile dziś kontener jabłek pierwszego gatunku pierwszej świeżości. Widziałem kiedyś chiński eksperyment: Zebrano grupę chińskich robotników, dali jakieś pędzelki i kazali zapylać bez pomocy owadów. Efekty były... Kilkakrotnie słabsze niż jedna rodzina pszczół.

    Nie będzie żadnej debilnej apokalipsy w grudniu (współcześni Majowie drwią sobie z nas), wojny atomowej, meteorytu, czy stopienia lodowców. Pewne jest, że pszczoły trafi jasny piorun.

    Genetycy! Zamiast zajmować się głupotami, stwórzcie wiatropylne jabłonie, śliwy i takie tam.

    • 2 1

  • A Pszczoły w Polsce giną od oprysków :(

    Ratujmy nasz miód! Przecież nasze piwo z miodem, miód pitny, słodycze na miodzie, to może być polski hit eksportowy!

    • 7 0

  • Widać ,że byliśmy kiedyś potęgą w pszczelarstwie.

    To stąd tyle bursztynu na pomorzu:D

    • 4 3

  • nietrudno natknąć się na podróbkę.. :)

    "(...) nietrudno natknąć się na podróbkę. Sztuczne pszczoły, woda, cukier (...)"
    - no nie no, jak widzę sztuczne pszczoły w składzie to od razu zapala mi się czerwona lampka, jasna sprawa. Pewnie gumowe..

    • 12 1

  • Muzeum Miodu w Skowarczu

    proszę o uatrakcyjnienie ekspozycji i wiekszą reklamę/baner bo ludzie przejeżdzają obok Muzeum i go nie widzą :)\
    Pozdrawiam mieszkanców Pszczółek, Skowarcza i Różyn :))

    • 19 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Distinguished Gentleman's Ride

w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Najczęściej czytane