- 1 Zaspa przekroczyła 500 zabiegów robotycznych. Czas na nowego robota da Vinci? (9 opinii)
- 2 Gdzie dostaniemy się do lekarza w majówkę? (4 opinie)
- 3 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (61 opinii)
- 4 L4 na wypalenie zawodowe? (26 opinii)
- 5 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
- 6 Rodzic po usłyszeniu diagnozy jest w rozsypce. Wsparciem onkosegregator (6 opinii)
Terapeuci od uzależnień będą dyżurować w weekendowe noce na Monciaku
"Jasna strona nocy" - to program, w ramach którego w weekendowe noce na głównych ulicach Sopotu dyżurują terapeuci uzależnień. To od nich osoby, które nadużyją substancji psychoaktywnych dostaną pierwszą pomoc, wsparcie i szybkie terminy na oddziały detoksykacji. - Nie zaczepiają nikogo, ale wkraczają do akcji, kiedy widzą, że komuś grozi niebezpieczeństwo - mówi Małgorzata Pobłocka, specjalistka ds. profilaktyki uzależnień.
- Każdej nocy pracuje ośmiu terapeutów. Dwóch w stacjonarnym punkcie, a pozostali w parach spacerują po dolnym tarasie Sopotu, w tym ulicy Monte Cassino, plaży i nadmorskim parku - mówi Małgorzata Pobłocka, koordynująca akcję specjalistka ds. profilaktyki uzależnień.
Jak wyjaśnia, terapeuci wybierają miejsca, gdzie najczęściej wieczory i noce spędzają turyści oraz mieszkańcy Trójmiasta.
Terapeuci z Monaru i poradni uzależnień
- Dyżury pełnią bardzo doświadczeni specjaliści, w tym psycholodzy mający za sobą lata pracy w Monarze, poradniach leczenia uzależnień i innych tego typu ośrodkach. Kiedy spotkają osobę, która ich zdaniem może wymagać pomocy, spróbują z nią porozmawiać. Nie będą zaczepiać, ale wkroczą do akcji, kiedy zobaczą, że komuś grozi niebezpieczeństwo. Nie mówimy tu o osobach, które są pod wpływem alkoholu, ale raczej takich, po których widać, że nadużyły substancji psychoaktywnych - mówi Pobłocka.
Osoby poszukujące pomocy bądź poszkodowane w wyniku nadużycia substancji psychoaktywnych otrzymają od nich pierwszą pomoc, wsparcie i ewentualne szybkie terminy na oddziały detoksykacji. Terapeuci zaproponują im też różne formy pomocy, w tym kontakt z organizacjami zajmującymi się wspomaganiem osób uzależnionych bądź zagrożonych nałogiem.
Ze względu na to, że niektóre osoby spotkane przez terapeutów mogą być agresywne, w każdym z dwuosobowych "patroli", będzie przynajmniej jeden mężczyzna.
- Każde spotkanie i rozmowa mają własny przebieg. W razie konieczności udzielenia komuś pomocy medycznej, terapeuci skontaktują się ze służbą zdrowia. Z raportów, które dostaliśmy do tej pory wynika, że ludzie są zainteresowani akcją, chcemy też współpracować z klubami, informujemy ich menadżerów, że mogą liczyć na nasze wsparcie - zapewnia.
Stacjonarny punkt pomocy w każdy weekend
Osoby szukające profesjonalnej pomocy psychologicznej, wsparcia, porady czy informacji, mogą też samodzielnie udać się do stacjonarnego punktu (przy Teatrze Atelier - pomieszczenie WOPR) lub skontaktować się z dyżurującymi w nim specjalistami telefonicznie pod numerem 506 564 879.
Poza nocnymi weekendowymi dyżurami specjalistów na akcję "Sopot. Jasna strona nocy" złożą się też warsztaty artystyczne i relaksacyjne adresowane do młodzieży i dorosłych. Spotkania takie odbywać się będą dwa razy w miesiącu w parku Północnym. Zaplanowano też koncerty w muszli koncertowej przy sopockim molo.
Projekt prowadzony będzie przez całe wakacje. Jeśli zda egzamin, niewykluczone, że będzie kontynuowany w kolejnych letnich sezonach.
Miejsca
Opinie (57) 4 zablokowane
-
2018-07-18 11:06
Buahahahahahahaha:)))))
A reszta jest milczeniem :)))
- 13 0
-
2018-07-18 11:16
Kornowski jesteś przy korycie od 28 lat, co ty zrobileś z kulturalną stolica Polski?!? (1)
- 20 0
-
2018-07-18 12:43
jakto co - cpalnie, kurkidolek, i miejsce gwaltow na nastolatkach ...
- 10 0
-
2018-07-18 11:22
Co za mózg to wymyślił...
może lepiej jakiś szpital albo coś co faktycznie się przyda ?
kto o 01:00 w nocy stwierdzi że chce zmienić swoje życie i rzucić n. fajki to chyba może poczekać z tym do rana ?- 12 1
-
2018-07-18 11:24
Ze względu na to, że niektóre osoby spotkane przez terapeutów mogą być agresywne, w każdym z dwuosobowych "patroli", będzie (1)
Czyli co? Każdy mężczyzna jest gwarantem bezpieczeństwa? Kobiety nie mają szans sobie poradzić bez nich?
- 10 1
-
2018-07-19 06:21
Zgodnie z powiedzeniem"I Herkules d*pa kiedy wrogów kupa" mężczyzna w tym duo ma zadanie czysto defensywne. Tzn. ściągnąć na siebie uwagę napastników i dać partnerce szansę na ucieczkę i wezwanie pomocy.
- 0 0
-
2018-07-18 11:48
No pewnie
I co jeszcze? Sądze że nie jeden zarobi wtedy w łep terapeuta
- 8 0
-
2018-07-18 11:52
Tylu dobrych ludzi żyje w nędzy i nikt się nimi nie interesuje
A tu, specjalna opieka dla naćpanych bananów.
- 19 0
-
2018-07-18 18:36
ĆPUNY
Wg mnie to głupota i nieskuteczne dzialanie a tylko naraża sie niewinne osoby. Ćpun jak zmadrzeje i zachce to sam poszuka organizacji ktora mu pomoze w walce z nałogiem. A jak nie chce i nie zalezy mu to wuj z nim. Niech zdycha. Po kiego grzyba wysylać jakieś patrole ktore mają wyszukiwać ćpunów i sie narażać na agresje,wyzwiska itp. Dla mnie cpun to ćpun,czyli zero,cos w rodzaju padliny .
- 8 5
-
2018-07-18 18:56
Jeśli dobrze zrobią swoją robotę, to mocno spadną wpływy do kasy miasta.
Dodatkowo, nikt już nie będzie do Sopotu jeździć.
- 0 1
-
2018-07-18 19:00
Jak miasto ma być czyste i pachnące, skoro nawet prezydent nie potrafi o siebie zadbać?
Ktoś mu w końcu umyje włosy i zaprowadzi do fryzjera?
- 9 1
-
2018-07-18 19:43
Profilaktyka to dzialanie przed pojawienuem sie objawow!
Zalozenie tego projektu jest bardzo zle. Oznacza, ze wszyscy moga czuc sie komfortowo bo nawet jak cos wezmiesz to i tak cie wyratuja. To tak jakby grubasom na Mnciaku rozdawac leki obnizajace cholesterol lub cisnienie...
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.