• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Onkolog walczy z nałogiem pacjentów. UCK szpitalem bez papierosów

Wioleta Stolarska
25 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Prof. Jacek Jassem, onkolog, kierownik Kliniki Onkologii i Radioterapii UCK, inicjator akcji "Szpital bez papierosa Prof. Jacek Jassem, onkolog, kierownik Kliniki Onkologii i Radioterapii UCK, inicjator akcji "Szpital bez papierosa

- Ponad 60 proc. chorych na nowotwory to obecni lub byli palacze tytoniu i choć większość z nich rozumie powagę sytuacji, to nie rzucają nałogu po rozpoznaniu nowotworu - przyznaje prof. Jacek Jassem, inicjator akcji "Szpital bez papierosa". Kierownik Kliniki Onkologii chce zachęcić pacjentów do zerwania z nałogiem, przekonując ich, że korzyści są ogromne, ale niestety często niedoceniane. Pomóc ma stworzona przez niego Deklaracja Międzynarodowego Stowarzyszenia Badań nad Rakiem Płuca, która zaleca konkretne działania.



Co sądzisz o paleniu papierosów?

- Sam nigdy nie miałem takiego problemu, nie paliłem nałogowo papierosów, chociaż urodziłem się w czasach, kiedy palenie było znacznie bardziej powszechne. W moim rodzinnym domu na szczęście nie paliło się - przyznaje prof. Jacek Jassem. - Mam jednak dużo doświadczeń z osobami, które w tym nałogu tkwiły. Zajmuję się leczeniem nowotworów, a rozpoznanie nowotworu jest dobrym momentem, żeby porozmawiać z chorym o nałogu i pomóc mu - dodaje.
Onkolog przekonuje, że chorzy na nowotwory związane z paleniem mają poczucie winy i wstydu, dlatego krępują się mówić o swoim nałogu.

- Ja nigdy choremu nie wypominam, że pali, dlatego że on ma już wystarczający problem związany z ciężką chorobą. Ja muszę mu pomóc, dlatego m.in. rozmawiamy o tym, że jedną z dróg jest wyjście z nałogu. Ważne jest, żeby ta osoba dowiedziała się, że nie jest za późno, że jeszcze może wiele dla siebie zrobić - podkreśla kierownik Kliniki Onkologii i Radioterapii UCK.

Palący pacjent



Palenie tytoniu 20-krotnie zwiększa ryzyko zachorowania na raka płuca oraz znacząco przyczynia się do wystąpienia innych nowotworów (m.in. głowy i szyi, przełyku, pęcherza moczowego). Nałóg jest przyczyną 1/3 zgonów nowotworowych i 90 proc. zgonów z powodu raka płuca, a ponad 60 proc. chorych na nowotwory to obecni lub byli palacze tytoniu.

- O ile szkodliwe skutki uzależnienia od papierosów są dobrze znane, szkody wynikające z kontynuacji palenia po rozpoznaniu raka są często lekceważone. Kontynuacja palenia tytoniu przez chorych na nowotwory pogarsza wyniki i tolerancję leczenia oraz zwiększa ryzyko śmierci. Palenie zwiększa również ryzyko wystąpienia innego nowotworu i podnosi koszty leczenia - mówi prof. Jassem.
Jak dodaje, mimo że około 70 proc. palaczy chce wyjść z nałogu i połowa podejmuje taką próbę, to aż 95 proc. tych, którzy samodzielnie usiłują zerwać z nałogiem, wraca do palenia.

  • Onkolog przekonuje, że chorzy, szczególnie na nowotwory związane z paleniem, mają poczucie winy i wstydu, dlatego krępują się mówić o swoim nałogu.
  • Kierownik Kliniki Onkologii i Radioterapii UCK podkreśla, że pacjenci potrzebują pomocy i wsparcia lekarzy.

Uwolnić się od nałogu



Kierownik Kliniki Onkologii i Radioterapii UCK podkreśla, że pacjenci potrzebują pomocy i wsparcia lekarzy. Międzynarodowe Stowarzyszenie Badań nad Rakiem Płuc (IASLC), w którym prof. Jassem pełnił funkcję przewodniczącego Komitetu Antytytoniowego, opublikowało dokument zalecający podjęcie konkretnych działań mających na celu rzucenie palenie przez pacjenta.

Ankieta przeprowadzona wśród członków IASLC wskazuje, że większość pracowników medycznych zdaje sobie sprawę z negatywnych skutków palenia tytoniu - około 90 proc. z nich pyta chorych o ten nałóg i 80 proc. zaleca im wyjście z niego. Równocześnie jednak tylko nieliczni oferują chorym bezpośrednią pomoc w rzuceniu palenia.

- Zachorowanie na nowotwór jest dla każdego człowieka "momentem refleksji" oraz najlepszą okazją do omówienia z lekarzem swojego uzależnienia i wspólnego podjęcia decyzji o uwolnieniu się od niego. Zwrócenie większej uwagi na zaniechanie palenia w momencie rozpoznania nowotworu i aktywna interwencja mogą zmotywować pacjentów do bardziej aktywnego wysiłku na rzecz wyjścia z nałogu - przekonuje prof. Jassem.
Wdrażanie deklaracji w Polsce realizuje, kierowana przez profesora, Polska Liga Walki z Rakiem. Celem fundacji jest kreowanie energii społecznej oraz inicjowanie i wzmacnianie różnych inicjatyw w celu obniżenia ryzyka zachorowania i zwiększenia szans na wyleczenie i godne życie chorych na nowotwory.

Jakub Kraszewski, dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, które jako pierwsze wprowadza akcję "Szpital bez papierosa". Jakub Kraszewski, dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, które jako pierwsze wprowadza akcję "Szpital bez papierosa".

Pierwszy "Szpital bez papierosa"



Uniwersyteckie Centrum Kliniczne jest pierwszym szpitalem w Polsce, który wprowadza w życie kampanię "Szpital bez papierosa".

- Wydawać by się mogło, że "Szpital bez papierosa" to hasło oczywiste. My jednak w swoich działaniach nie ograniczamy się jedynie do informacji "tu nie wolno palić". Chcemy naszego pacjenta wyedukować, by wiedział, dlaczego jest to tak istotne, oraz pomóc mu w wyjściu z nałogu - podkreśla Jakub Kraszewski, dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.
W UCK zaplanowano szereg działań uświadamiających chorych o szkodliwości palenia. Informacje na ten temat pacjenci znajdą nie tylko na stronie internetowej szpitala, lecz również w karcie wypisowej, którą otrzymuje każdy chory leczony w szpitalu. Do dyspozycji pacjentów będą także edukatorzy, czyli przeszkoleni psycholodzy oraz pielęgniarki. Pracownicy łamiący zakaz palenia będą kierowani na obowiązkową wizytę w Poradni Antynikotynowej.

Opinie (106) 5 zablokowanych

  • UCK bez papirosa :)

    W UCK jest zakaz pacjenty za szlaban uciekajo na dimka
    Wiem bo pracuje w tej fabryce i pale na jej terenie :)

    • 11 0

  • (2)

    Nie palimy od 3 lat. Choroba męźa, dwa guzy na plucach i dwie operacje zmusiły do pożegnania się z nałogiem.

    • 13 2

    • Lepiej późno - oby nie za późno. Zdrowia życzę.

      • 4 1

    • urzekła mnie wasza historia

      • 0 1

  • Jassem? Ile kosztuje wizyta u prof.? Mistrzowie prywatyzacji :)

    • 10 4

  • Papierosy powinny być zakazane (2)

    Skoro mamy świadomość, że dym szkodzi palaczom i osobom biernie wciągającym ten dym (nawet bardziej), powodując śmierć, a w najlepszym przypadku groźne choroby to trzeba tego zakazać. Jeszcze te uzależnienie palaczy na poziomie narkomanów heroinistów. Wspomnienia więźniów obozów koncentracyjnych obrazują jak mocny to był nałóg gdy palacze oddawali jedzenie za papierosy, tym samym skazując siebie na śmierć głodową i z wycieńczenia.

    • 19 2

    • Palenie ani alkohol nie zostaną zakazane, z dwojga złego wybiorę papierosa choć jestem niepaląca. Papierosy nie powodują braku kontroli nad swoimi czynami, alkohol tak. Ja bym najpierew zakazała alkoholu

      • 1 4

    • Zakaz nic nie da - tylko zwiększy zyski mafii.

      Amerykanie mieli prohibicję - zloty czas mafii, czego efekty widać do dziś. Wszystkie używki powinny być dostępne, bo to je dekryminalizuje i dopiero wtedy można z nimi walczyć. Narkotyki są zakazane od lat, ale nikt nigdy nie miał problemu by je kupić od bandytów, więc gdzie tu korzyść?

      • 4 1

  • no i macie przykład takiego prof. Zb. Religi !...

    • 8 0

  • (2)

    Parę lat temu poprosiłem o pomoc w rzuceniu palenia i co lekarz mnie zignorował jeszcze dodał uszczypliwe uwagi .Sam nie dam rady po35 latach rzucić ale ładnie wygląda profesorka inciatywa medialnie ! I na tym koniec.

    • 7 5

    • znajomy mówil ze ponoc jest jedna dobra metoda

      Zaslyszal o niej w internetach. Ponoc trzeba sie rozpedzic i z barana przypierdõIic w drewnianą belke.

      • 3 2

    • A ja po 45 latach palenia rzuciłem ! I to z dnia na dzień! Udar mnie do tego zmusił! Nie palę od 10 maja 2014 roku!

      • 0 0

  • wszystko zlikwidujmy (2)

    Może lepiej zlikwidować chemie w jedzeniu to przyniesie lepsze efekty,umieralność ludzi wzrosła nie z powodu papierosów,przestańcie mydlić ludziom oczy.

    • 9 8

    • (1)

      jakoś dziwnym trafem pod koniec XIX wieku rak płuc był praktycznie nieznany (ok. 1% wszystkich rodzajów raka), a zwiększył się gwałtownie gdy rozpoczęto masową produkcję papierosów

      w ostatnich latach w USA współczynnik zachorowań na raka płuc maleje ze względu na większą świadomość ludzi i mniejszą liczbę palaczy

      • 6 0

      • widzisz Bea

        Odsetek głupków maleje.

        • 0 1

  • Nie tylko na Smoluchowskiego

    Pracownicy palą, ale też od strony lasu, koło KORu, w starych budynkach na korytarzach piwnic. To tylko 5 minut parę razy dziennie. To jest chorobą niestety.

    • 8 2

  • Czy 100% zysków państwa z papierosów idzie na walkę z nałogiem?

    Rozumiem, że nie można zabronić sprzedaży papierosów, ale Polska nie powinna czerpać z tego korzyści tylko 100% zysków przeznaczając na walkę z tym nałogiem. Papierosy powinny być zestandaryzowane i nieatrakcyjne - coś jak "opakowanie zastępcze" - podobnie alkohol. Musisz pić to pij - ale z butelki jak po occie, by nic cię nie zachęcało do picia (alkoholizm jest wielokrotnie większą plagą niż narkomania). I tu pojawia się problem - ogromne zyski firm, które korumpują polityków jak mafia. bo to w sumie jest taka mafia. Czyli nic efektywnie się nie zmieni.

    • 4 1

  • Panie Profesorze..

    powodzenia!

    • 11 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane