Spokojnie! To tylko osa

Grzegorz Szaro, Alicja Katarzyńska

21 sierpnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat)

Opinie (8)

Choć strażacy i lekarze pogotowia mają pełne ręce roboty, entomolodzy uspokajają: Nie ma powodów do paniki.

- Każdego dnia średnio pięćdziesiąt razy wyjeżdżamy, by usunąć gniazda os i szerszeni - mówią strażacy.

- W lipcu przyjęliśmy aż 1300 zgłoszeń od osób, które domagały się usunięcia gniazd owadów - dodaje aspirant Jan Żminko, rzecznik prasowy pomorskiej straży pożarnej. - W ubiegłym roku takich próśb było dużo mniej. Czasem zdarza się, że nie ma czego usuwać, ale nie bagatelizujemy żadnych telefonów.

Znany entomolog profesor Stefan Niesiołowski tłumaczy: - Żądłówek, czyli os, szerszeni i pszczół, jest więcej, bo ich aktywności i rozmnażaniu sprzyja długie suche lato.

Zdaniem biologów w sierpniu problem z żądłówkami ma być jeszcze większy, bo właśnie zaczyna się ich okres lęgowy. Niesiołowski: - Mimo to odradzam panikę. Wzywanie strażaków do każdego gniazda os jest nierozsądne. A użądlenia powinny bać się jedynie osoby uczulone i starsze oraz małe dzieci. Pozostali muszą jedynie uważać, by nie połknąć owada podczas jedzenia słodyczy czy owoców albo picia napojów.

Także do szpitali i stacji pogotowia trafia więcej ukąszonych przez owady. Więcej jest także wyjazdów lekarzy do osób uczulonych na ich jad. - Nie każda osoba uczulona na jad będzie miała od razu silną reakcję uczuleniową, czyli tzw. wstrząs anafilaktyczny - uspokaja Ewa Jassem, kierownik Kliniki Alergologii w gdańskim Akademickim Centrum Klinicznym. - Dotyczy to pojedynczych przypadków, ale jeśli po ukąszeniu pojawiają się zaburzenia oddychania, spadek ciśnienia, zawsze potrzebna jest pomoc lekarza. Należy jej szukać także wtedy, gdy osa ukąsi wewnątrz jamy ustnej, np. w krtań, tu nie ma znaczenia, czy ktoś jest uczulony czy nie, bo takie ukąszenie powoduje obrzęk utrudniający oddychanie.

Takie problemy miał ostatnio pan Zbigniew z Gdańska, którego osa ukąsiła w wargę. Trafił na pogotowie w Pruszczu Gdańskim, gdzie lekarz zlekceważył informację, że mężczyzna jest uczulony na osi jad. Kilkanaście minut po wizycie w pogotowiu pan Zbigniew stracił przytomność, a ratownicy musieli przywracać mu akcję serca.

Grzegorz Szaro, Alicja Katarzyńska

Opinie (8) 1 zablokowana

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-08-21 00:00

eeee tam osy

kaczki są gorsze

hhjj
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

kaczki są gorsze
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-08-21 08:18

niby śmieszne? aleś ty glupi...

jw

tyri
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

jw
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-08-21 09:34

A w TVN7 puścili "Rój". Akurat w samą porę!

pikl
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

A w TVN7 puścili "Rój". Akurat w samą porę!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-08-21 13:01

...

mojego siostrzeńca który ma 1,5 roku urządlił szerszeń ale na całe szczęście nie zostawił żądła....teraz to jest naprawde niebezpieczne; (( powinniśmy uważać//

co Cię To :l
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

mojego siostrzeńca który ma 1,5 roku urządlił szerszeń ale na całe szczęście nie zostawił żądła....teraz to jest naprawde niebezpieczne; (( powinniśmy uważać//
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-08-21 14:30

z tym szerszeniem to chyba przesada

gdyby 1,5 dziecko chapsnoł to dziecko by trafiło do szpitala. osy i szerszenie żądeł nie zostawiją, tylko pszczoły.

17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

gdyby 1,5 dziecko chapsnoł to dziecko by trafiło do szpitala. osy i szerszenie żądeł nie zostawiją, tylko pszczoły.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-08-21 22:02

uwazajcie wszyscy

mojego ojca kilka lat temu ugryzł szerszeń, a stalo to sie podczas jazdy w samochodzie wleciał przez okno i ukąsił w głowe, tata dostał duszności, pieczenia i swędzenia na języku w pachwinach itp. objawy, zaczął ciezko oddychać...prowadził samochód był w delegacji..ku szczesciu nas wszystkich dojechał do szpitala gdzie udzieli mu pomocy, mógóo umrzeń, okazało sie ze jest alergikiem a nigdy wczesniej o tym nie wiedział, ja też jestem uczulona na jad osy i nie raz bardzo puchłam i miałam problemy.Uważajcie. Przestroga dla takich niedowiarków jak mój tato, który tez w to nie wierzył dopóki go to nie spotkało.

kaśka
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

mojego ojca kilka lat temu ugryzł szerszeń, a stalo to sie podczas jazdy w samochodzie wleciał przez okno i ukąsił w głowe, tata dostał duszności, pieczenia i swędzenia na języku w pachwinach itp. objawy, zaczął ciezko oddychać...prowadził samochód był w delegacji..ku szczesciu nas wszystkich dojechał do szpitala gdzie udzieli mu pomocy, mógóo umrzeń, okazało sie ze jest alergikiem a nigdy wczesniej o tym nie wiedział, ja też jestem uczulona na jad osy i nie raz bardzo puchłam i miałam problemy.Uważajcie. Przestroga dla takich niedowiarków jak mój tato, który tez w to nie wierzył dopóki go to nie spotkało.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2006-08-22 08:16

Brawo...

Brawo dla lekarza z Pruszcza Gdańskiego Pewnie też by chciał podwyżkę.

mela
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Brawo dla lekarza z Pruszcza Gdańskiego Pewnie też by chciał podwyżkę.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-08-02 10:05

STRAŻ POŻARNA NIE BAGATELIZUJE?????!!!!

moja siostra dzwoniła dzis do straży pożarnej z prośba usunięcia gniazda os. urządziły sobie schronienie w skrzynce gazowej!!! dostała odpowiedź żeby załatwiła sprawę na własna rękę bo to posesja prywatna..nawet nie raczył podać żadnego kontaktu do firmy która zajmuje się usuwaniem gniazd- super!!!!- najlepsze że w necie nie ma żadnej informacji do kogo zgłasza się takie zlecenia... tak właśnie można liczyć na straż pożarną... to samo policja i pogotowie- wszyscy robia łachę...

mamajulka
15 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

moja siostra dzwoniła dzis do straży pożarnej z prośba usunięcia gniazda os. urządziły sobie schronienie w skrzynce gazowej!!! dostała odpowiedź żeby załatwiła sprawę na własna rękę bo to posesja prywatna..nawet nie raczył podać żadnego kontaktu do firmy która zajmuje się usuwaniem gniazd- super!!!!- najlepsze że w necie nie ma żadnej informacji do kogo zgłasza się takie zlecenia... tak właśnie można liczyć na straż pożarną... to samo policja i pogotowie- wszyscy robia łachę...
Regulamin dodawania opinii