• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spada dostępność leku na COVID-19

Piotr Kallalas
28 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Spada dostępność budezonidu w aptekach. W większości placówek pozostało kilka sztuk preparatu. Spada dostępność budezonidu w aptekach. W większości placówek pozostało kilka sztuk preparatu.

Budezonid to wziewny steryd, który jest stosowany obecnie również w ambulatoryjnym leczeniu COVID-19. W ostatnim czasie chorzy coraz częściej borykają się z problemami w zdobyciu preparatu. - Mamy sygnały zwrotne od pacjentów, że ich rodziny, bowiem sami z COVID-19 już nie chodzą po aptekach, nie są w stanie dostać preparatu - mówi lekarz z gdańskiej przychodni POZ.



Na początku stycznia Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultant medycyny rodzinnej zwróciła uwagę na zwiększający się zakres dostępnych leków na COVID-19. W Polsce mają postępować dostawy preparatu Molnupiravir, jednak już teraz lekarze przepisują leki przeciwzapalne.

- Leczenie infekcji w izolacji domowej ma najczęściej charakter leczenia objawowego w oparciu o leki przeciwzapalne, przeciwkaszlowe i nawodnienie - mówiła Agnieszka Mastalerz-Migas i dodała, że preparatem o udowodnionej skuteczności jest wziewny steryd budezonid, który ma badania kliniczne na grupie osób dorosłych.
Czytaj też: Testy antygenowe w aptekach. Gdzie się zbadasz?

Lek na COVID-19. Problemy ze znalezieniem preparatu



Działanie budezonidu ma również charakter przeciwalergiczny, a wspomniane analizy mówią o skróceniu okresu objawowego u pacjentów z COVID-19. Niestety od połowy grudnia jest obserwowany zdecydowany spadek dostępności preparatu w aptekach.

- O problemach z dostępnością leków z budezonidem pisaliśmy na GdziePoLek już w grudniu 2021. Na naszej liście leków deficytowych znalazły się wówczas dwa preparaty zawierające ten działający przeciwzapalnie glikokortykosteroid w postaci ampułek do nebulizacji (Nebbud i Benodil). Oceniliśmy wówczas, że w związku z włączeniem budezonidu do wytycznych terapii COVID-19 problemy z jego dostępnością mogą się nasilać - mówi mgr farm. Olga Sierpniowska z platformy GdziePoLek.
Statystyki dostępności Budezonidu na platformie GdziePoLek. Statystyki dostępności Budezonidu na platformie GdziePoLek.
Tak było na przełomie roku, jednak obecnie ponownie znacząco rośnie liczba wykrywanych przypadków COVID-19. Na Pomorzu dziennie odnotowuje się kilka tysięcy nowych pacjentów z COVID-19, co wpływa na zapotrzebowanie na leki.

- Mamy sygnały zwrotne od pacjentów, że ich rodziny, bowiem sami z COVID-19 już nie chodzą po aptekach, nie są w stanie dostać preparatu - mówi lekarz z gdańskiej przychodni POZ.
Czytaj też: Szpital ogranicza zabiegi planowe przez braki kadrowe

"Widać spadki lub istotne wahania podaży niektórych leków"



Specjaliści monitorujący rynek leków wskazują, że spadła dostępność przede wszystkim preparatów do nebulizacji. Dodatkowo od tego roku jeden z wziewnych preparatów (Pulmicort) przestał być refundowany.

- Aktualnie widać spadki lub istotne wahania podaży niektórych leków z tą substancją czynną. W szczególności w aptekach zintegrowanych z GdziePoLek bardzo spadła ostatnio możliwość zakupu refundowanych opakowań budezonidu w dawce 0,5 mg/2 ml po 20 ampułek do nebulizacji (np. Nebbud, Benodil, BDS N). Lepiej dostępne są natomiast opakowania nierefundowane po 10 ampułek oraz inne dawki. Natomiast dla preparatów budezonidu w postaci proszku do inhalacji w kapsułkach widać spore spadki na niektórych produktach w dawce 0,4 mg (np. Budesonide Easyhaler, Miflonide Breezhaler) - dodaje Olga Sierpniowska.
Z naszych informacji wynika, że w tym momencie większość aptek w Trójmieście dysponuje lekami, jednak najczęściej pozostało jedynie kilka sztuk na stanie w każdej z nich.

- W tym momencie są dostępne partie leku, natomiast sytuacja zmienia się dynamicznie i zarówno braki, jak i dostawy mają charakter falowy - mówi Andrzej Denis, rzecznik prasowy Gdańskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej.

Opinie (168) 7 zablokowanych

  • To są kalumnie rzucane przez totalną opozycję na bohatersko walczący z pandemią rząd PiS! Jak stwierdzili dziennikarze TVP Info

    To jeżdżący po Polsce D. Tusk wykupuje te leki.

    • 4 2

  • Przechorowalam covid bez brania leków. (13)

    Fakt, brak węchu i smaku utrzymywał się kilka tygodni. Ogólne osłabienie, temperatura lekko podwyższona ale tylko przez dwa pierwsze dni.
    10 dni izolacji w zupełności wystarczyło by wygrzać się w łóżku, wypocząć, porozmawiać z domownikami, obejrzeć dobry film. Wspólnie ugotować i zjeść coś dobrego.
    To był dobry czas.
    Wszystkim chorym życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

    • 65 19

    • jak się nie ma węchu i smaku to chyba jeść się nie chce ?

      • 17 4

    • (5)

      Przechorowałam covid też w domu. Niestety nie było tak różowo. Temperatura 38-39 stopni, straszny ból głowy, kaszel, ból mięśni i kości. O wypoczynku, oglądaniu filmów nie było mowy. Ta choroba to nie są dodatkowe wakacje jak wynika z twojego wpisu. Zdrówka życzę.

      • 25 4

      • ja to samo mialem okropny bol glowy,brak węchu i smaku i bole miesni (1)

        Balem sie ,że rzuci mi sie na płuca wiec ,lekarz zapisał mi sławetną Amantadynę i Klacyd antybiotyk.Bóle przeszly po 32 dniach brania amantadyny potem dolaczylem antybiotyk

        • 2 9

        • a teraz bierzesz psychotropy po 30dniach Amantadyny

          • 0 4

      • Ja przeszedłem z lekką gorączką wieczorami i zapchanym nosem.
        Przereklamowany ten covid.

        Ciotka gorzej przeszła podanie modnego "leku eksperymentalnego".

        • 3 8

      • Mój 17 letni syn przechorował strasznie (1)

        Pisanie o Covidzie ze to czas na wypoczynek jest śmieszne. Miałeś szczęście a 100 tys ludzi nie

        • 6 1

        • Wspomnijmy jeszcze o jakichś 150 000 nadmiarowych zgonów. Uwaga, z 30 tysięcy minimum już to tylko i wyłącznie zasługa ludzi którzy nie zaszczepili się - a mogli. Gdyby się zaszczepili prawie na pewno nie trafiliby pod respirator.

          • 3 2

    • 1.córka nic - w marcu miała gorączkę ,dwie noce z okładami i nic ja nie tknęło pół roku później
      2.żona - początkowe osłabienie ,tydzień bólu głowy ,utrata węchu na tydzień
      3. ja trzy dni z gorączką 38,5 ,generalnie tydzień osłabiony ,brak węchu trzy tygodnie ,kaszel 2,5 tygodnia . Domowe sposoby były w użyciu ( tylko dla mnie reszta nie potrzebowała ) :imbir, czosnek, ogórki kiszone, cebula ,herbaty z miodem i z imbirem ,witamina D, cytryna . Utraty smaku nie było.Żadnych cięższych objawów ,mimo że jestem "podatny".

      • 0 1

    • Przechodziłem dokładnie tak samo, oczywiście bez szczepienia w 2020 :-) po tym traumatycznym przeżyciu, nie planuje się szczepić

      • 0 3

    • A ja właśnie przechodzę 3 raz. Zaszczepiony jestem dwoma dawkami. Jeden raz przed szczepieniem, dwa razy po szczepieniu.

      • 1 2

    • Może tka poczekaj po long covid z 2 lata, zanim powiesz hop. Wirus miesiącami się utrzymuje, w neuronach węchowym do 6 mcy.

      • 1 1

    • Co ten komentarz ma na celu?

      Wiesz, ze jakies 95% osob ktorzy na to choruja nie musi brac zadnych lekow a tym bardziej isc do szpitala? Rozmowa jest caly czas o tych kilku procentach ktorzy znosza covid bardzo zle. Aha, to, ze w miare dobrze przeszlas, nie oznacza, ze nie masz zmian w organizmie, ostatnio byl o tym artykul od jakiegos kardiologa.

      • 1 1

    • fakt, brak wechu i smaku utrzymywal sie kilka tygodni VS wspolnie ugotowac i zjesc cos dobrego XD

      • 1 0

  • Mieszkańcy Wolnego Miasta Gdańska i Prus Wschodnich, ........

    Mieszkańcy Wolnego Miasta Gdańska i Prus Wschodnich, nie dajcie się ogłupić tym hazarskim pomyjom. A ten luj z ministerstwa "choroby i nagłej śmierci", wcześniej czy później wraz z tą cała hałastrą pójdą pod Sąd Norymberga 2.0, bo ludobójstwo w ich wykonaniu może się skończyć tylko jednym pif-paf.

    • 6 5

  • Wina Tuska!

    Cała ta epidemia jest przygotowana przez Tuska i jego bliskich.
    Czy nie oglądacie TVP?
    Ha ha ha

    • 2 6

  • i co to za panstwo jak ie potrafi utrzymac rezerw leku dla swojego ludu, ludzie nie maja czym sie leczyc na zasr*nym covidzie jestem zamknieta 10dni w domu i zero pomocy od nikogo

    • 6 2

  • nie tylko Budezonid

    Dla mojego dziecka , które choruje na astmę od urodzenia, nie moge od stycznia dostać wziewnego leku Pulmicort. Do tego od 1 stycznia wraz z polskim wałem została zabrana refundacja na ten lek. W tym kraju liczy się nie wyzdrowienie, a ilość zgonów.

    • 14 3

  • Moja córka przyjmuje...

    Wszyscy dookoła chorzy a ona zdrowa. Ja covid,mąż też, dzieci ze szkoły chorują. A jeszcze jak nie miala tego leku,to kaszle, katary itp.Dostała od alergologa wziewny sterydy w małej dawce,do stosowania i widac że leczy wszytko co jest teraz celebryckiego. Także jest lek na to.

    • 3 3

  • .... bo rządzący socjopaci ograniczają

    • 5 2

  • Wspaniały interes.

    Ale to rozumiem . Chcesz kupujesz bierzesz.

    • 0 0

  • Prawdziwym lekiem jest amatadyna. Czemu o niej nie ma artykułów? Znam wielu ludzi, którzy sie nią wyleczyli . (4)

    • 11 1

    • Bo masz się bać i brać kolejne szpryce, a nie wiedzieć jak się łatwo i szybko wyleczyć.

      • 3 1

    • bo ci satanisci chcą wykonczyć ludzi...

      • 2 1

    • a ja znam wielu, którzy po przeczytaniu tego komentarza padli trupem

      • 0 0

    • Lek na covid

      Cała moja rodzina z południa Polski leczyła się amantadyną. Gdyby nie ten lek covid zabrałby mojego tatę. Bo oficjalnie tego się nie leczy. A po znajomości to już zupełnie inaczej.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Z psychodietetyczką przy herbacie: Q&A z Aleksandrą Spychalską

spotkanie, spotkanie

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane