• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruszyła kwalifikacja par na dofinansowane zabiegi in vitro w Gdańsku

23 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Do udziału w programie mogą zgłosić się niepłodne pary, u których leczenie innymi metodami jest nieskuteczne i które zostaną zakwalifikowane do zabiegu in vitro. Do udziału w programie mogą zgłosić się niepłodne pary, u których leczenie innymi metodami jest nieskuteczne i które zostaną zakwalifikowane do zabiegu in vitro.

Rozpoczęła się kwalifikacja par, które chciałby skorzystać z dofinansowania leczenia metodą in vitro w Gdańsku. Zainteresowanie jest duże, a liczba miejsc ograniczona. Jeszcze w tym roku miasto dołoży się do ok. 100 procedur i przeznaczy na ten cel blisko pół miliona zł. - Dla ok. 15-20 proc. naszych pacjentów metoda in vitro to jedyna szansa na poczęcie potomstwa. Część par ze względów finansowych ma ograniczony dostęp do takiej terapii, dlatego możliwość uzyskania dopłaty może okazać się bezcenna - podkreśla prof. Krzysztof Łukaszuk.



Gdańsk, wzorem niektórych samorządów, postanowił wypełnić lukę po tym, jak rząd zrezygnował z kontynuacji krajowego programu refundacji in vitro. Pomoc dla par bezskutecznie starających się o potomstwo jest możliwa dzięki uruchomieniu Programu leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców Miasta Gdańska w latach 2017-2020.

W gdańskiej Klinice Leczenia Niepłodności Invicta rozpoczęła się kwalifikacja par, które chciałby skorzystać z dofinansowania leczenia. Osoby, które nie będą mogły rozpocząć procedury w tym roku, będą miały pierwszeństwo w roku 2018. Decydować będzie kolejność zgłoszeń.

- Tego rodzaju działania są niezwykle cenne. Dla wielu pacjentów, dla których zapłodnienie pozaustrojowe jest jedyną szansą na poczęcie dziecka, cena tego specjalistycznego zabiegu stanowi poważną barierę. Możliwość otrzymania dofinansowania do leczenia z pewnością otworzy części z nich drogę do rodzicielstwa. Niepłodność to choroba, która dotyka ok. 10-15 proc. populacji. Pamiętajmy, że ma ona poważne konsekwencje zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i społecznym czy ekonomicznym. Zwiększając dostęp do profesjonalnej pomocy parom, które nie mogą doczekać się potomstwa, miasto inwestuje nie tylko w ich jakość życia, ale także wspiera istotne współczynniki demograficzne - przekonuje prof. Krzysztof Łukaszuk z Kliniki Leczenia Niepłodności INVICTA - jednego z wybranych realizatorów.
Do udziału w programie mogą zgłosić się niepłodne pary, u których leczenie innymi metodami jest nieskuteczne i które zostaną zakwalifikowane do zabiegu in vitro. Inicjatywa skierowana jest do osób, które mieszkają w Gdańsku i w tym mieście rozliczają się z podatków.

- Ponadto kobieta musi być w wieku między 20 a 40 lat (warunkowo 42 lata) i mieć odpowiedni poziom tzw. rezerwy jajnikowej. By ją ocenić wykonuje się badanie poziomu hormonu AMH oraz badanie USG. Osobna pula środków przeznaczona została także na zapewnienie opieki pacjentkom, u których zdiagnozowano chorobę nowotworową. Przed agresywnym leczeniem, mogą one zdecydować się na zamrożenie swoich komórek jajowych i zabezpieczenie płodności - wyjaśnia Łukaszuk.
  • Do udziału w programie mogą zgłosić się niepłodne pary, u których leczenie innymi metodami jest nieskuteczne i które zostaną zakwalifikowane do zabiegu in vitro.
  • Do udziału w programie mogą zgłosić się niepłodne pary, u których leczenie innymi metodami jest nieskuteczne i które zostaną zakwalifikowane do zabiegu in vitro.
  • Do udziału w programie mogą zgłosić się niepłodne pary, u których leczenie innymi metodami jest nieskuteczne i które zostaną zakwalifikowane do zabiegu in vitro.
  • Do udziału w programie mogą zgłosić się niepłodne pary, u których leczenie innymi metodami jest nieskuteczne i które zostaną zakwalifikowane do zabiegu in vitro.
  • Do udziału w programie mogą zgłosić się niepłodne pary, u których leczenie innymi metodami jest nieskuteczne i które zostaną zakwalifikowane do zabiegu in vitro.
Na jaką dopłatę mogą liczyć pacjenci i co ona obejmuje?

Program zakłada dofinansowanie w wysokości do 5 tys. zł do każdego z maksymalnie trzech zabiegów in vitro. Pojedyncza procedura składa się z pobrania i zapłodnienia komórek jajowych, nadzoru nad rozwojem zarodków, podania jednego lub dwóch z nich, zamrożenia i przechowywania pozostałych oraz dwóch wizyt w czasie ciąży. Inne niezbędne koszty, obejmujące m.in. dodatkowe badania laboratoryjne i konsultacje, koszty leków, a także specjalistycznych procedur pozostaną po stronie pacjentów.

- W ramach takiego rozwiązania będziemy mogli zindywidualizować terapię, tak dobierając sposób postępowania, by zwiększyć szansę na ciążę - dodaje kierownik kliniki.
Jak podkreśla zainteresowanie jest bardzo duże. Pytania od pacjentów napływają od rozpoczęcia prac nad programem.

- To tylko potwierdzenie, jak bardzo tego typu inicjatywy są potrzebne. Skuteczność zabiegów in vitro w doświadczonych ośrodkach szacuje się na poziomie ok. 50 proc. To pozwala prognozować, że przy możliwości trzykrotnego dofinansowania, większość par doczeka się w perspektywie najbliższych lat upragnionego dziecka. Program rządowy zakończony w 2016 roku był ogromnym sukcesem, jestem przekonany, że podobnym będzie program miejski w Gdańsku - podsumowuje prof. Krzysztof Łukaszuk.
Pary zainteresowane udziałem w programie mogą kontaktować się z kliniką dzwoniąc: 58 58 58 801 lub za pomocą formularza kontaktowego.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Opinie (188) ponad 20 zablokowanych

  • Dlaczego?

    Dlaczego miasto nie dofinansuje leczenia dla osób chorych na raka ? Dlatego że te osoby są już skreślony? A może dla tego.
    , że nie ma co na nich stawiać! Przecież i tak te osoby nie będą miały sił zagłosować na jaśnie panującego.

    • 19 15

  • wybijcie sobie z głowy raz na zawsze (2)

    in vitro niczego nie leczy

    • 21 23

    • ty tez niczego pożytecznego nie wnosisz :)

      • 6 5

    • Jak mam dziecko, to po co mi wyleczona niepłodność? Niech sobie bedzie niezdrowa. Liczy sie efekt. Nawet jednorazowy.

      • 1 1

  • Poczytaj sobie na czym to polega a takie pitolenie glupot swiadczy tylko o twojej glupocie i tobie na pewno nie dali by dziecka z domu dziecka

    • 6 2

  • (3)

    W Gdyni samorządność Szczuka razem z Pisem właśnie odrzuciła taki projekt obywatelski

    • 10 6

    • Szczurek jednak normalny...

      ...nie paraduje z tęczową chorągiewką.

      • 8 6

    • (1)

      życie, dobrze chociaż Gdańsk ma dofinansowanie

      • 7 4

      • dokładnie! Za budyniem średni jestem ale cieszę sie z tego dofinansowania

        • 8 4

  • A ja ze Zdzichem też się łapię?

    Czy bendem ofiarom nietolerancji?

    • 3 6

  • (3)

    Absolutnie jestem za wspieraniem osób potrzebujących i chorych, wszystko oczywiście w granicach rozsądku (odpowiednia ilość pieniędzy, czy prób). Natomiast nieplodnoscia człowieka zajęła się sama matka natura. Leczymy ludzi z różnymi wadami, które są oczywiście wadami genetycznymi, objawiajacymi się słabo lub bardzo groźnie lub też wady czy ubytki nabyte. Leczac te osoby, jak również sprawiając, że osoby bezplodne mogą mieć potomstwo, powodujemy to, że pula genów wadliwych pozostaje dalej przenoszona na kolejne pokolenia i będzie się kumulowac. Niestety działamy wbrew naturze. Czas pokaże czy odnajdziemy cudowny środek, czy może zmierzamy w miejsce o którym na razie lepiej nie wspominać.

    • 21 17

    • biorąc lekarstwa będąc chorym na jakąkolwiek chorobę zachowujesz się również wbrew naturze która sama powinna sobie poradzić. To samo jeśli chodzi o interwencję po jakichkolwiek wypadkach. Jehowi są nawet przeciwni przyjmowaniu krwi przez osoby które ją w dużych ilościach straciły...

      • 8 2

    • A teraz google w łapkę

      i szukamy "eugenika niemiecka", sekcja "nazizm"

      • 0 6

    • No... myślenie podobne do nazistowskiego, pozbądzmy się wszystkich z defektami i dbiegajacych od norm społecznych

      • 2 0

  • A ja nie wiedziałam o tym dofinansowaniu (1)

    dobrze ze teraz sie pojawił informacja na trojmiasto.pl bo przeważnie takie rzeczy się tu ogłasza po faktach...a ja chodzę od lekarza do lekarza i nikt słowem nawet o tym nie wspomni, wiaDOMO, każdy chce zarobić najwięcej na swoim pacjencie, ale mogliby choć troszkę nakierunkowywać dalej.
    Nikt kto ma dziecko nie zrozumie problemu niepłodnych

    • 11 9

    • Polecam prof łukaszuka z invicty

      • 2 1

  • Drodzy rodzice, którzy myślicie o in-vitro (9)

    In-vitro jest grzechem ciężkim. Jest procedurą w której zabija się kilka-kilkanaście poczętych istnień ludzkich. Wszystkie te dzieci zobaczycie potem po śmierci. Pytanie, gdzie Wy traficie? Bo bez nawrócenia traficie na wieczność do PIEKŁA! Czy to jest przyszłość której pragniecie?

    Pragnienie posiadania dziecka jest silne, jego brak bardzo bolesny. Rozumiem to. Ale to nie in-vitro jest dla Was szansą. Szansą jest dla was Bóg, to On może wszystko, to On jest najlepszym lekarzem, to On jest dawcą życia. Zwróćcie się do Niego!

    • 11 45

    • Żeby nie być gołosłownym, tutaj konkret jak się do Niego zwrócić o pomoc:

      Sopot, Parafia NMP Gwiazda Morza, ul. Kościuszki 19
      każda pierwsza sobota miesiąca, godzina 19:30

      • 3 6

    • tam nie ma doktora

      który by Tobie pomógł?

      • 3 3

    • Piekła nie ma

      Boga nie ma
      Może przynajmniej jacyś nowi Polacy z tego będą.

      • 3 4

    • (1)

      Bóg dał wolną wolę jakby co to moja odpowiedzialnosc więc się odpier...

      • 9 2

      • A jaki masz zdanie na temat seksu przed małżeńskiego rąb*ny hipokryto?! I co żona powie w temacie

        • 0 4

    • Przynajniej tam towarzystwo będzie ciekawsze niż w niebie.

      • 2 1

    • Bóg najlepszym lekarzem, to niech znikną szpitale, przychodnie, apteki, ludzie niech przestaną zagłębiać się w medycynę... wszystko co związane z leczeniem niech zniknie. Oddajmy się Bogu i umierajmy.

      • 4 1

    • Nikt nie zabija zarodkow, one same się nie rozwijają! A te które się rozwinęły, są podawane kobiecie lub zamrażane.

      • 1 0

    • Bóg Bogiem życie życiem.. niestety w niektórych sprawach Bóg nie pomoże i możemy tylko zrobić to sami .. jestem wierzącą osobą ale z własnym rozumem ;) a po drugie gdzie w piśmie świętym jest napisane że nie można korzystać z in vitro ? niestety księża wikariusze , proboszcze, biskupi, prałaci czy kardynałowie nie powinni wiedzieć nic o życiu w rodzinie gdyż takowej nie mają.. no chyba że po prostu o tym nie wiemy.. ja gdybym nie mógł mieć dziecka z nie wiadomo jakich powodów na rzęsach bym stanął by je mieć !! a wracając do grzechu ciężkiego a gdzie jest napisane że rozgrzeszenia z grzechu ciężkiego się nie dostanie ? prawo kanoniczne pozwala w dać rozgrzeszenie najwyżej do biskupa trzeba będzie się umówić ;) pozdrawiam serdecznie ;)

      • 0 0

  • Zacofany kraj... (2)

    KK zafundował nam przez lata zniewolenia zacofanie jakiego nie ma chyba w żadnym innym europejskim kraju. Schizofreników mamy już na pęczki, niepokalane poczęcie, pokłony do stópek, mantrowanie wyuczonych tekstów, masochizm psychiczny (często również fizyczny) itp. są ważniejsze niż rzeczywiste problemy ludzi którym nowoczesny świat zafundował problemy związane z posiadaniem dziecka. Tak na marginesie to kościół każe swoim poddanym (niewolnikom) być przeciwnym in vitro, za kilkadziesiąt lub kilkaset lat może się okazać że zmieni zdanie, bardzo często się tak dzieje- to po prostu zwykła polityka okraszona dogmatami które też się zmieniają na potrzeby danych czasów. Wtedy te ,,sterowane" owieczki już nie będą miały problemu. Taki już jest ich sposób widzenia świata i ,,wysterowany" umysł. Zwykła sekta, tyle że duża...

    • 14 4

    • zacofany kraj...

      ...w którym para 25-latków mimo, iż pracuje, nie może sobie pozwolić na luksus założenia rodziny.

      • 3 1

    • no tak jak sie ma 40 na karku przypomina się że - człowiek sie starzeje, że nie tylko mamona...

      i taka sobie "40" chce! musi! mieć dziecko i to już, natychmiast, teraz- bo ona to czuje, poczuła "macierzyństwo"....
      invitro

      • 3 4

  • dla myślących... (6)

    nie ma nic za darmo... życie za życie... ceną życia jednego dziecka jest zwykle śmierć jego rodzeństwa - co najmniej 2 innych poczętych zarodków

    • 11 14

    • kobieto, nie wiesz co piszesz! Zarodki, które (właściwie jeszcze nie zarodki) nie rosną, jest to spowodowane wadami genetycznymi i gdyby doszło do zapłodnienia tej samej komórki i plemnika to w Twojej macicy tsaki zarodek też by umarł

      • 8 4

    • Nie było człowieka... (3)

      ...jest człowiek.
      Matematyka jest prosta, nawet dziecko zrozumie.

      • 1 0

      • Powstało 20 ludzi, urodził się 1. Zatem 19 zmarło. Prosta matematyka. Nawet dziecko zrozumie. (2)

        • 5 7

        • ..........

          Nie zmarły, tylko zostały cynicznie uśmiercone

          • 5 7

        • Poświęcono 20 zarodków

          żeby dać życie jednemu człowiekowi.

          Natura robi to cały czas, nie każdy zarodek zagnieżdża się w macicy i jakoś nikt nie urządza pogrzebu, gdy taki zarodek ląduje z podpaską w koszu.

          • 10 2

    • Zarodek to nie dziecko

      tak jak szyszka to nie drzewo, a jajko to jest kura.

      • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Najczęściej czytane