• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rezydenci nie składają broni. Marsz poparcia przeszedł ulicami Gdańska

Wioleta Stolarska
13 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Rezydenci, studenci, lekarze - około 200 osób przeszło ulicami Gdańska w ramach poparcia protestu, który od kilkunastu dni prowadzą młodzi lekarze w całym kraju. Rozmowy z rządem nie przyniosły skutku, więc zgodnie z zapowiedzią, protest przybiera na sile. Rezydenci czują się wykorzystywani i tracą cierpliwość. Chcą poprawić nie tylko swoją sytuację - domagają się gruntownych zmian w całej służbie zdrowia.



Co sądzisz o zarobkach lekarzy?

Od 2 października w całym kraju trwa protest lekarzy będących w trakcie specjalizacji. W całym kraju jest ich 17 tys. Szacuje się, że ogólnopolski protest rezydentów czynnie popiera kilka tysięcy z nich. Rezydenci domagają się gruntownych zmian w całej służbie zdrowia.

Trójmiejscy rezydenci, studenci i lekarze również wspierają protestujących - w piątek od rana rozdawali ulotki w poczekalniach poradni przyklinicznych, w których informują pacjentów o swoich postulatach i tłumaczą sytuację młodych lekarzy.

- Jesteśmy pacjentami, będziemy rezydentami i to nas też dotyczy. Wystarczy posłuchać, jak wygląda sytuacja lekarzy w Polsce: widać, że jest dramat, ale najbardziej niesprawiedliwe jest to, że ludzie myślą, że tu chodzi tylko o pieniądze dla lekarzy, a dla nas najważniejszy jest nakład na służbę zdrowia - mówi Magda, jedna z protestujących rezydentek.
Przemarsz przez Gdańsk

Przed godz. 16 zebrali się pod Uniwersyteckim Centrum Klinicznym zobacz na mapie Gdańska, skąd ruszyli ulicami Skłodowskiej-Curie, aleją Zwycięstwa, przez Błędnik i Wały Jagiellońskie do Dworca Głównego, skąd przeszli tunelem na Podwale Grodzkie, pod Krewetkę i stamtąd ul. Karmelicką i Heweliusza do Neptuna. Rezydenci postanowili w grupach pójść przez miasto, odznaczając się białymi fartuchami i rozdając po drodze ulotki. Marsz młodych lekarzy utrudnił ruch w centrum Gdańska podczas popołudniowego szczytu komunikacyjnego.

- Bez względu na to, czy się uda czy nie, chcemy zwrócić uwagę na ciężką sytuację w polskiej służbie zdrowia, bo jednak od wielu lat jest tylko gorzej. Naszym głównym postulatem jest zwiększenie nakładów na służbę zdrowia. Chodzi o to, żeby ludzie w końcu usłyszeli, że dobro lekarza przekłada się też na dobro pacjenta - podkreśla Ewa, także lekarz rezydent.
Prowadzą protest głodowy

Od 2 października około 20 lekarzy rezydentów prowadzi głodówkę w holu głównym Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Warszawie. Wspiera ich wiele osób w całym kraju. W sobotę planowane są pikiety poparcia dla nich - w Warszawie i innych miastach.

Z kolei w czwartek protestujący zwrócili się do strony rządowej z prośbą o debatę telewizyjną o systemie ochrony zdrowia. Wysłali także list do premier Beaty Szydło, w którym odmawiają udziału we wspólnym zespole i proszą o mediację parę prezydencką.

Walczą o większe pieniądze dla systemu zdrowia, likwidację kolejek i biurokracji

Młodzi lekarze coraz głośniej domagają się zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia do poziomu europejskiego - nie niższego niż 6,8 PKB w ciągu trzech lat (obecne nakłady w Polsce to tylko 4,7 proc. PKB, w innych krajach UE od 6 do 11 proc.).

Reforma systemu zdrowia miałaby jeszcze zlikwidować upokarzające - według rezydentów - pacjenta i lekarzy kolejki: pilna wizyta u kardiologa dziecięcego to 4 miesiące, oczekiwanie na diagnozę raka piersi to "jedyne" 37 tygodni.

Problemem jest też brak personelu medycznego (w Polsce na 1000 mieszkańców mamy tylko 24,6 osób zatrudnionych w sektorze medycznym w tym: lekarze 2,2 a pielęgniarki 5,1. Dla porównania w Niemczech 61,4 a we Francji 63,5).

Jak przekonują rezydenci, należy zlikwidować nadmierną biurokrację. Walczą też o poprawę warunków płacowych dla personelu medycznego, w tym dla rezydentów - jak przekonują, teraz to 14 zł za godzinę ratowania życia.
Czują się wykorzystywani

Również w Trójmieście nie brakuje młodych medyków, którzy na co dzień wspierają akcję. W ramach protestu zamiast do pracy chodzą np. oddawać krew. Przy okazji ogólnopolskiego protestu rezydenci bez ogródek opowiadają też o swojej codzienności: pracy ponad siły i polityce szpitali polegającej na "łataniu" dyżurów młodymi lekarzami z powodu braków kadrowych.

- Obecnie rezydenci wykonują większość pracy na oddziałach. Często nie możemy liczyć na pomoc ze strony starszych kolegów, a należy pamiętać, że jesteśmy obarczeni pełną odpowiedzialnością zawodową. Służba zdrowia wykorzystuje młodych lekarzy - mówi Ewa, 31-letnia lekarka z Gdańska w trakcie specjalizacji z medycyny rodzinnej (nazwisko do wiadomości redakcji).
Czytaj więcej: Młodzi lekarze mają dość. I nie chodzi tylko o wyższe płace

Młodzi medycy muszą się też na co dzień mierzyć z mitem lekarza żyjącego na wysokiej stopie.

- Nas to nie dotyczy. Nasze pensje oscylują między 2,2-2,5 tys. zł netto za etat. Często spotykamy się z wrogością ze strony pacjentów, którzy uważają, że lekarzom przecież tak świetnie się powodzi - opowiada rezydentka.

Wydarzenia

Przemarsz: Popieramy postulaty Porozumienia Rezydentów (2 opinie)

(2 opinie)
protest / demonstracja

Opinie (1579) ponad 50 zablokowanych

  • Lekarze i nauczyciele będą zawsze zlewani przez rząd - niezależnie od opcji.

    Po prostu nie mają doświadczenia w grillowaniu opon jak górnicy lub energetycy, więc są dla rządu mniej groźni.

    • 2 5

  • kolejni roszczeniowcy, precz (39)

    jak ktos ma glowe na karku, to w wieku 30 lat bedzie dobrze zarabial jako lekarz, ale nie, lepiej wymagac, bo ciezkie studia i im sie nalezy
    jakos prawnicy po ciezkich studiach nie narzekaja
    do roboty!

    • 341 226

    • (6)

      Banda jedna, mają zaplanowane najwyższe podwyżki od 10 lat do 2021 roku i ciągle im mało!!!

      5240 zł / m-c po studiach wystarczy na początek !!!

      • 17 33

      • (3)

        Bardzo bym chciała tyle mieć po studiach co Pan proponuje. Obecnie jest to ok. 2200zł/m-c. Jak Pan nie wierzy proszę poszukać rozporządzenia.

        • 40 5

        • Tragedia (2)

          2200 chyba można żyć?
          Myślę że 80%Polaków zarabia mniej.
          Mają kredyty, dzieci i muszą chodzić do lekarza za którego trzeba zapłacić.

          • 10 16

          • Luiza

            nie myśl, bo Ci nie wychodzi

            • 3 0

          • Może w Twojej wiosce

            ale nie w Trójmieście.
            Za tyle ledwo na wynajęcie mieszkania teraz wystarcza.

            • 5 1

      • kłamczuszek

        czy niedoinformowany?

        • 3 1

      • Na razie jest 4700 brutto po 10 latach pracy...:-(

        • 12 4

    • specjalista (3)

      jestem kilka lat po zrobieniu specjalizacji w ramach rezydentury, pracuje w szpitalu na pełnym etacie i mam wynagodzenie takie jak rezydent ( bo przecież "szpital nie ma , a można dorobić") który ta specjalizację zaczyna - wiec jak tu niektórzy piszą starsi koledzy mają fortunę - ja mam 2,5 na reke za pełny etat i nie jestem samotnym specjalista tak zarabiającym , wiec niech osoby o wyjątkowo szerokich horyzontach , piszący o fortunach u 30-letnich lekarzy dobrze pomyślą , myślenie nie boli.....

      • 16 2

      • ktos (1)

        widocznie jesteś miernym specjalistą, 10 razy tyle bys zarobił z wizyt prywatnych, ale nikt jakoś się widocznie do Ciebie za specjalnie nie pcha na wizyty...... ;)

        • 4 16

        • Oto Polska menatlność - ktoś udowodnił Ci że nie masz racji, że Twoje tezy nie mają pokrycia? Zwyzywaj i zaatakuj go.

          Posiom dyskusji wręcz rynsztokowy.

          • 4 0

      • Zatem wniosek jest jeden

        Nie umiesz sobie radzić w życiu . W przychodniach potrzebują lekarzy i są wysokie stawki

        • 0 4

    • Prawnicy po ciężkich studiach?? (2)

      He he Leniwe nieroby, nos wyżej, korporacja zawodowa czuwa aby się nie przepracowywali (np. prawnicy mają etaty 3/4 zwykłego etatu pracowniczego, czyli płacą im za 3/4 etatu tyle co innym pracownikom za cały etat), duża kasa zagwarantowana przez Sejm i ministerstwo za pierdzenie w stołek, nie to co lekarze

      • 6 3

      • (1)

        Nie wiesz o czym piszesz! Masa prawników po 30. pracuje za 4 - 5 tyś. na rękę i to w ramach samozatrudnienia, bez ochrony z kodeksu pracy itp.

        • 2 2

        • To macie super warunki! Rezydent do ok 35 roku nie ma szansy na takie kwoty. Kodeks pracy jakimś cudem dla nich nie istniał nigdy a szczególnie jeżeli chodzi o godziny pracy.

          Lekarzowi możesz w gabinecie zwyzywać od wszystkiego i wszystkich ale pacjentowi już nie można nic powiedzieć bo będzie skarga.

          • 1 0

    • (3)

      Ciężkie studia.... Imprezy ciężkie

      • 6 9

      • Głupoty pierdzielisz (2)

        Narzeczona skończyła medycynę i jakoś nie było dzikich imprez - raz na 2-3 miesiące wychodziła się pobawić w weekend. To jest dużo? Oczywiście byli tacy co non stop balowali ale 98% z nich nie ma dyplomu. Są to zaje.... Ciężkie studia. Nieraz interakcja z narzeczoną ograniczała się do przyniesienia jej jedzenia do biurka i czekanie aż przyjdzie spać o 2 nad ranem. Ale skończyła z jednym z wyższych wyników na leku by się dostać na wymarzoną specjalizację. i co jej z tego jak otworzyli tylko jedno miejsce specjalizacyjne...

        • 13 3

        • No to peszek (1)

          Niech idzie na internę, potem do prywatnej przychodni na kontrakt i dycha miesięcznie wpadnie

          • 1 1

          • Ta, a powiedzenie BPPIiP to mit:
            Biedna
            Pier****
            Pediatria
            i
            Interna

            Po internie kokosy? Chyba mówiłeś o ginexach albo okulistyce, gdzie mają możliwość pracy w prywatnym gabinecie. I wiesz co? Nie winie ich. Każdy mając możliwość pracy za 400/h brutto vs 3700/miesiąc netto to by wziął te pierwszą opcję. Każdy. jeden. z. nas. A jak zaprzecza to po prostu kłamie.

            • 1 0

    • (8)

      Przez całą rezydenturę nie mogę zarabiać więcej niż mówi ustawa. Przy takich godzinach pracy, nie mogę sobie pozwolić na drugi etat bez całkowitej rezygnacji z życia prywatnego. Nie mogę mieć prywatnej praktyki.
      Jaka znowu podwyżka? Polecam posłuchać innych mediów niż tvp.

      • 36 13

      • Ojoj biedaczku, 2500 na rękę ci mało? (1)

        To kurna idź na kontrakt do przychodni prywatnej i zarobisz. Życie prywatne? To się decyduj cxy chcesz zarabiać siano o nie mieć życia czy mniej siana i sobie żyć prywatnie. Trzeba naku**iać żeby odnieść sukces

        • 1 7

        • I dlatego w Polsce mamy mentalny kołchoz a korpo zacierają ręce...

          • 2 0

      • inni też tyrają (5)

        I nie mają czasu dla rodziny !!! Przed Wami - przyszłymi lekarzami chociaż rysuje się jakaś perspektywa , lecz większość nie ma nawet takiej perspektywy !!! Szacunek , że walczycie o swoje ,jednak odrobinę wyrozumiałości dla rządu. Jakoś przez ostatnie lata nikt dla nikogo nic nie robił i wszyscy byli zadowoleni a nagle co takiego się stało, że wszyscy ruszyli do boju ???

        • 22 23

        • Propaganda sukcesu działa

          Skoro budżet pęka w szwach, gawiedź dostaje pieniążki na dzieci, górnicy uratowani, minimalna ustawowo urosła 12zł/h to chyba do przywidzenia, że młody lekarz po 6 latach studiów chce zarabiać więcej niż stróż.

          • 3 1

        • (3)

          Ale jak będziesz w szpitalu to będziesz wpychał tekturową parówkę z suchym chlebem bez marudzenia, ok?

          • 22 5

          • (2)

            Bo do dzisiaj to jadłeś w szpitalach wystawne kolacje,szwedzkie stoły,tylko przyszedł PiS i to rozwalił.

            • 8 9

            • PIS mnie naprawdę nie interesuje.
              Mnie interesuje to, żeby sala operacyjna miała remont częściej niż raz na 30 lat.

              • 12 4

            • Pogubiłeś się, chłopie...

              • 6 3

    • (5)

      A co powiesz o górnikach których utrzymuje cała Polska z ich przywilejami komunistycznymi

      • 31 9

      • Górnictwo przynosi już zyski od kąd nie ma platformy (4)

        • 9 34

        • Ostatnie lata wpompowane miliardy zł

          a teraz najlepsze państwowe kopalnie sa lekko nad kreską, przy obowiązkowych zakupach droższego węgla przez elektrownie.
          Socjalizm panie

          • 1 1

        • Zwłaszcza enerdze przyniosło

          kilkaset milionów "zysku" tylko w drugą stronę.
          Dotacja za dotacją, jak w czarną dziurę

          • 4 3

        • (1)

          Komu, oprócz górników?

          • 21 7

          • Jeśli odliczy się pomoc finansową Państwa to nie przynosi zysków

            • 20 2

    • jestem Pisiorkiem

      Do roboty jest koń i traktor , a ogólnie opluwam wszystko i wszystkich .I spałuję was ! -że bez sensu, ważne ,że jest hejt !

      • 0 2

    • precz

      ty sie p***j w ten glupi leb

      • 0 3

    • Zaaaa

      Do roboty to ty sie wez nikt niczego nie chce za darmo

      • 0 2

    • W wieku 30 lat są nadal w trakcie specjalizacji, więc nadal są po prostu lekarzami, lekarzami rezydentamu i praktycznie nadal nie mają szans na dobre "dorobienie sobie", z powodu właśnie braku specjalności...

      • 5 1

    • Średni wiek uzyskania tytułu specjalisty to 36 lat.

      • 28 2

    • Rezydentury się kończy po 30stce.

      • 14 6

  • Z tego wniosek, że skoro lekarzom nie pasowało wynagrodzenie rezydenta to mógł tej umowy nie podpisać ale oni podpisali i zaczęli strajkować, głodować aby wywrzeć jak sami mówią nacisk na rząd czyli to oni chcą rządzić chociaż nikt ich nie wybierał.

    • 4 2

  • Jacy to będą lekarze, jeśli jeszcze nie widzieli pacjenta a już bawią się w politykę i dają się prowadzić tym z "ulicy i zagranicy"? Żądania takich pieniędzy jest niemoralne i bezczelne. Oby was nie spotkało nieszczęście, które może powalić na kolana w jednym momencie.A co z tym waszym powołaniem? Myślę że dawno leży w rynsztoku a wy możecie być jedynie konowałami. Strzeżcie się Polacy od takich politycznych konowałów, którzy zamierzają was leczyć!

    • 2 2

  • 90%

    90% tych co poszło protestować, to osoby bardzo młode, dopiero po studiach bez doświadczenia i walczą o większe pieniądze, bo 2500 zł netto (3600 zł brutto) to dla nich za mało na naukę zawodu. Warto podkreślić oni nie są jeszcze specjalistami, oni dopiero się przyuczają do zawodu. Zrobią specjalizację, to zarabiać będą lepiej. Ale oni chcą już teraz dobrze i lepiej zarabiać.

    • 2 1

  • te zadania sa ciekawe...

    wykształcenie lekarza rezydenta to koszt z pieniedzy podatnika ok1,3mln pln, teraz zadanie 9 000pln brutto to wymuszanie zsystemu moich pieniedzy...nikt z takiego pułapu i z cudzych pieniedzy nie wchodzi tak agresywnie w zawodowe zycie...ODEJDZCIE OD POLITYKI I LUDZI ZWIAZANYCH ZE SZKODZENIEM PILSCE!! a wowczas te pieniadze beda sie wam nalezały

    • 2 1

  • (1)

    Rząd nie powinien rozmawiać z szantażystami podpuszczanymi przez totalną opozycję, a lekarzy targających się w ten sposób na własne życie, powinien odsunąć od wykonywania zawodu. Podejmując akt głodówki, każdy lekarz łamie przysięgę Hipokratesa.

    • 4 3

    • "targających się" - niedouczony wszawy kacap pisze....

      • 0 2

  • Szanowny Rządzie proszę nie ulegać tym komuszym bachorom,wywalić z pracy na zbity łeb,odebrać prawo wykonywania zawodu bo to oni narażają pacjentów na najgorsze,Rząd rękę wyciągną a oni ją gryzą.Rezydenci szkolicie się z pieniędzy podatników hieny jedne.Jak wam mało to oddajcie nasz pieniądze i wynocha z kraju na czele z Kop na 1 metr i jej córusią.

    • 2 3

  • Jakim trzeba być skur........nem żeby w świętą niedzielę opluwać od rana do wieczora innych

    • 2 1

  • ci ludzie zblizyli sie do polityki....

    pisze to jako 30 letni (stazem ) pacjent UCK, ci młodzi ludzie nie sa KOMPLETNIE PRZYGOTOWANI DO ZAWODU!!! maja jedna specjalnosc i czekaja az im ktos stworzy miejsce pracy i do tego dobrze zapłaci!!!! otoz zaden z tych młodych lekarzy nie ma pojecia ze w dzisiejszych czasach BRAK JEST W UCK ZINTEGROWANEGO SYSTEMU LECZENIA DLA OSOB ZE SCHORZENIAMI WIELONARZADOWYMI...tych pacjentow jest w UCK b. duzo i umieraja wczesniej tylko dlatego ze sa leczeni w kilku klinikach UCK a wizyty sa tak jak wypada kolejka i jeden lekarz specjalista nie jest zainteresowany tym co robi drugi i jakie leki przepisuje (czesto antygenne). Buduje sie budynki co jest wygodne dla lekarzy i niekoniecznie dodre dla pacjentow!!! WYSTARCZY DOBRY Z JAJAMI MENAGER ktory powoła konsylia lekarskie uporzadkuje potrzeby pacjentow i wprowadzi zintegrowany agresywny system leczenia pacjentow co skutkuje oszczednoscia pieniedzy ,lepsze bardziej ergonomiczne wykorzystanie czasu pracy lekarzy,lepsze merytorycznie leczenie pacjentow i td. TRZEBA TYLKO CHCIEC I ZABRAC SIE DO ROBOTY BO BUDOWANIE KOLEJNYCH BUDYNKOW JEST PODNOSZENIEM KOSZTOW LECZENIA PRZY TAKIM SAMYM POSTEPOWANIU Z PACJENTAMI...PRZYKŁADY;przez zator w tetnicy ocznej i nieudzieleniu na czas pomocy straciłem wzrok w oku(duze ograniczenie pola widzenia) w poradni stomatologicznej przez 2 lata nikt sie nie zainteresował przesunieciem szczeki-uszkodzony zgtyz utrata słuchu w prawym uchu.(szczeka przesuneła sie dwaa cm w prawo),po ataku miazdzycy(zakrzepica i zatory)mimo ze bylem u lekarza z duzym bolem nie zostałem przyjety i do dzisiaj nie udzielono mi pomocy(od21.08.2017) z sepsa chodzłem przeszło cztery miesiace az z utrata swiadomosci zostałem przyjety do inne go szpitala...mogłbym jeszcze pisac bo jest co..stan zdrowia pacjentow pogarsza sie przez to zespecjalista udziela pomocy tylko w swoim zakresie i b. rzadko konsultuje sie z innymi specjalistami...a do rezydentow.. pierwsze kroki w medycynie kiedys trzeba zrobic...WYKSZTAŁCILISCIE SIE ZA PIENIADZE PODATNIKOW KTORYM JESZCZE NIC NIE DALISCIE OD SIEBIE....odejdzcie od polityki i za robote dla dobra pacjentow zeby probowac wprowadzic to co napisałem

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Z psychodietetyczką przy herbacie: Q&A z Aleksandrą Spychalską

spotkanie, spotkanie

Najczęściej czytane