- 1 Apteka wróci do gdyńskiej dzielnicy (73 opinie)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 3 Nowy rektor GUMed wybrany (97 opinii)
- 4 Odwołanie dyrektor pomorskiego NFZ. Minister zadecydowała (14 opinii)
- 5 Insulinooporność: Jak radzić sobie z tą "prawie" chorobą? (48 opinii)
- 6 Na Pomorzu brakuje łóżek internistycznych (57 opinii)
Ratownicy wrócili do pracy, ale protest trwa
Od początku tygodnia w Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku jest dostępnych ponownie 14 karetek - to oznacza, że wszystkie zespoły wróciły do pracy po 10-dniowym proteście. Nie jest to jednak efekt osiągniętego kompromisu, a zakończenie pierwszego etapu akcji - w przyszłości ratownicy zapowiadają kolejne działania.
- Obecnie większość zespołów wróciła do pracy - tak jak zapowiadaliśmy, akcja miała trwać do 10 października. Natomiast protest się nie zakończył, bowiem problem nie został rozwiązany. Jeżeli nasze postulaty nie zostaną spełnione, to w kolejnych miesiącach będziemy organizować podobne akcje - zapowiada jeden z ratowników Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku.
Czytaj też: Protest ratowników od piątku. W Gdańsku miało wyjechać tylko 6 z 14 karetek
Kolejne rozmowy dopiero po podpisaniu nowego kontraktu z NFZ
Protestujący zwracają uwagę, że obecnie w ogólnopolskim systemie pracuje około 16 tys. ratowników, a więc około 10 ratowników na karetkę - wiele osób działa jednak na więcej zmian. Problem braków kadrowych ma dotyczyć również dyspozytorni. W przypadku sytuacji w Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku w ostatnich dniach doszło do ponownego spotkania obu stron, jednak nie osiągnięto porozumienia.
Czytaj też: Niedzielski: szczepienia są największym osiągnięciem i pozwalają na większa tolerancję
- Rozmowy odbyły się w zeszłym tygodniu, natomiast ratownicy nie przyjęli zaproponowanych przez nas warunków. Dziś wszystkie zespoły wróciły do pracy. Będziemy mogli wrócić do rozmów dopiero w drugiej połowie października - mówi Mariola Kubiak, dyrektor Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku.
Wtedy stacja ma już być po podpisaniu nowego kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Miejsca
Opinie (41) 5 zablokowanych
-
2021-10-13 00:15
52 zł za godzinę pracy
tyle dają polskie agencje pracy w Królewskiej Szwecji
- 7 5
-
2021-10-12 19:41
Jak się nie podoba to pisać kartki
praca na 3 zmiany za 2500 na produkcji czeka.
- 10 2
-
2021-10-12 14:51
W takim razie zmieńcie pracę .
Skoro jest aż tak źle ? .
- 7 9
-
2021-10-12 12:06
Wiedziałem, że już będą komentarze opłaconych trolli.
Dobrze, że na to są pieniądze w budżecie. I na kaczorjugend Bąkiewicza też się 3mln zł znalazły.
- 7 8
-
2021-10-12 09:18
Ważne, że na górników, TVP, towarzyszy w zarządach spółek i 17 emerytury są pieniądze. (3)
Służba zdrowia może zdychać, to nie jest priorytet tego rządu.
- 24 14
-
2021-10-12 10:04
grodzki mówił, że trzeba zamknąć 800 szitali. (1)
niech pis zrobi to co chce PO KO i będzie spokój
- 3 9
-
2021-10-12 12:03
A kto miał w nich pracować?
Może "tłuste koty" PiSu bez żadnych kwalifikacji? Dla nich jest tylko pierdzenie w stołek i dłubanie w nosie za publiczne pieniądze w Spółkach Skarbu Państwa.
- 6 2
-
2021-10-12 09:36
Na faszystowskie bojówki Bąkiewicza też się kasa (3mln PLN) z budżetu znalazla.
Służba zdrowia? A po co to komu?- 11 2
-
2021-10-12 09:33
"niech jadą" (1)
Lekarze, ratownicy, nauczyciele, inżynierowie, specjaliści, przedsiębiorcy... Oni nie są potrzebni pisowskiemu rządowi.
- 18 9
-
2021-10-12 11:55
Oni nie są potrzebni. Potrzebne są ich pieniądze! :)
Niech jadą. Ale zaraz, kto zapłaci, żeby finansować obietnice dla roszczeniowego elektoratu? Nieważne, byle samemu przetrwać jeszcze rok-dwa-trzy i się nachapać.
- 10 0
-
2021-10-12 10:44
Nareszcie było ciszej.
Dziękuje za strajk, bo karetki nie hałasowały.
- 12 7
-
2021-10-12 10:08
Mit zaczyna upadać. Niedzielski z kompanami ostatkiem sił próbują pompować liczby i strach wsród ludzi ale oni wiedzą, ze to koniec szopki. Czas rozliczeń i sprawiedliwości nadchodzi.
Pizzożercy się nachapali jak nigdy.- 3 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.