Zobacz Uniwersyteckie Centrum Kliniczne z lotu drona
Uniwersyteckie Centrum Kliniczne to nie tylko najbardziej nowoczesny, ale i największy szpital na Pomorzu, jednak na jego terenie nietrudno stracić orientację. Podpowiadamy, w jaki sposób funkcjonuje placówka i gdzie konkretnie się udać z trapiącym nas problemem.
Uniwersyteckie Centrum Kliniczne to nie tylko szpital, na terenie którego pacjenci są wyłącznie hospitalizowani. Mieszczą się tam również m.in. poradnie specjalistyczne, laboratorium z punktem pobrań, Kliniczny Oddział Ratunkowy, oddziały jednego dnia, punkty przyjęć planowych czy Ginekologiczno-Położnicza Izba Przyjęć.
Rejestracja do poradni odbywa się na cztery sposoby: telefonicznie, mailowo, osobiście lub poprzez system internetowy.
Rejestracja telefoniczna: tel. 58 727 05 05 (czynna od poniedziałku do piątku w godz. 8-18). Koszt połączenia według stawki operatora osoby dzwoniącej - kolejkę do call center można sprawdzić na stronie internetowej.
Rejestracja mailowa: rejestracja@uck.gda.pl (czas odpowiedzi podany zostaje w mailu zwrotnym)
Rejestracja do Regionalnego Centrum Nadciśnienia Tętniczego pod nr tel. 58 584 42 89
Punkt pobrań - tu wykonasz badania laboratoryjne
Jeśli dawno nie korzystaliście z punktu pobrań w UCK, to informujemy, że został przeniesiony i obecnie znajduje się w budynku Centrum Medycyny Nieinwazyjnej (na parterze, za rejestracją w lewo). Materiał do badań przyjmowany jest od poniedziałku do piątku w godzinach 6:15-12:30 (wydawanie wyników badań do godz. 13:30). Płacić można kartą i gotówką, jeśli oczywiście nie posiadamy ważnego skierowania, które upoważnia nas do darmowych badań. Pamiętajmy, aby zabrać ze sobą dokument tożsamości - jego okazanie jest obligatoryjne.Termin wizyty można rezerwować przez internet.
Rodzę! Ginekologiczno-Położnicza Izba Przyjęć
Klinika Położnictwa oraz Ginekologiczno-Położnicza Izba Przyjęć aktualnie znajduje się w budynku Centrum Medycyny Nieinwazyjnej, przy ul. Smoluchowskiego 17. Do porodu fizjologicznego nie jest potrzebne skierowanie. Skierowanie wymagane jest w przypadku planowego cesarskiego cięcia, które powinno zawierać wskazanie uzasadniające celowość wykonania operacji.
O tym, jak przygotować się do porodu, co ze sobą zabrać i jakie prawa przysługują rodzącej, Uniwersyteckie Centrum Kliniczne informuje na swojej stronie internetowej.
Warto również mieć na uwadze, że na terenie UCK zaparkowanie samochodu graniczy z cudem. Jeśli zatem ktoś nie chce zostawiać rodzącej kobiety ani na chwilę samej, lepiej zrezygnować z podróży własnym samochodem i skorzystać z taksówki.
Kliniczny Oddział Ratunkowy znajduje się pomiędzy Centrum Medycyny Inwazyjnej i Centrum Medycyny Nieinwazyjnej. Pacjenci, którzy się tam zgłaszają - sami bądź przywiezieni są przez ratowników medycznych - w trybie nagłym nie potrzebują skierowania. Pacjent, po wstępnej ocenie przez pielęgniarkę i przypisaniu do konkretnej grupy Triage (czerwony - pacjent w stanie bezpośredniego zagrożenia życia, pomarańczowy - pacjent poważnie chory lub ranny, bez zagrożenia życia, żółty - pacjent z poważną dolegliwością w stanie stabilnym, zielony - pacjent z dolegliwościami niestanowiącymi zagrożenia życia, niebieski - pacjent, którego dolegliwość może być leczona przez lekarza POZ), oczekuje na badanie przez lekarza specjalistę.
Kliniczny Oddział Ratunkowy w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym udziela pomocy w sytuacjach bezpośredniego zagrożenia życia (np. zawały i udary), a także pacjentom z urazami wielonarządowymi (poważne wypadki komunikacyjne i inne zdarzenia losowe) w ramach jedynego w województwie pomorskim Centrum Urazowego.
Ważne! W związku z wejściem UCK do tzw. sieci szpitali placówka nie prowadzi nocnej i świątecznej opieki chorych. Jeśli zatem męczą nas np. dolegliwości grypopodobne bądź uważamy, że nie znajdujemy się w stanie zagrożenia życia bądź zdrowia, zamiast na oddział ratunkowy lepiej wybrać się do lekarza dyżurującego w punktach Nocnej Obsługi Chorych. Są to:
Masz skierowanie do szpitala? Udaj się do Punktu Przyjęć Planowych
W dniu ustalonego terminu przyjęcia do UCK w celu hospitalizacji (nie przyjeżdżamy ze skierowaniem bez zapowiedzi - trzeba się wcześniej umówić) chory zgłasza się do właściwego punktu przyjęć lub na oddział docelowy.
W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym jest pięć punktów przyjęć planowych:
Punkt Przyjęć Planowych Centrum Medycyny Inwazyjnej (CMI)
Izba Przyjęć Ginekologiczno-Położnicza (CMN)
Punkt Przyjęć Planowych, Pediatria - Centrum Pediatryczne, budynek nr 3, ul. Dębinki 7
Po zbadaniu przez lekarza i stwierdzeniu braku przeciwwskazań do hospitalizacji chory otrzymuje Kartę Zapisu Pacjenta i udaje się do wyznaczonego Punktu Przyjęć Planowych.
Pacjent zgłaszający się do szpitala do Punktu Przyjęć Planowych powinien posiadać następujące dokumenty: skierowanie do szpitala wystawione przez lekarza z wyjątkiem przypadków nagłych, dowód tożsamości (dowód osobisty, paszport, prawo jazdy), posiadaną dokumentację medyczną, aktualne wyniki badań, jeżeli pacjent jest w ich posiadaniu, oraz inne dokumenty wskazane przez lekarza.
Najlepszą opcją dojazdową jest taksówka - jeśli ktoś woli dojechać własnym samochodem, musi liczyć się z tym, że znalezienie miejsca parkingowego może graniczyć z cudem.
Komunikacją miejską podjechać można, ale nie pod same drzwi, więc tę opcję odradzamy osobom starszym, schorowanym czy mającym problemy z chodzeniem.
z dworca PKS - wyście z dworca na przystanek tramwajowy linii nr 4 (przystanek Dworzec PKS) kierunek Gdańsk Wrzeszcz, tramwajem przejeżdżamy do przystanku "Gdański Uniwersytet Medyczny",
z przystanku SKM "Gdańsk Politechnika" - dojazd autobusem linii nr 283, w kierunku Gdańsk Niedźwiednik, wysiadamy na przystanku "Smoluchowskiego" (jeśli jedziemy do CMN) bądź Centrum Medycyny Inwazyjnej (jeśli jedziemy do CMI). Na przystankach tych zatrzymują się też autobusy nr 115 i 131.
Główne wejście do Centrum Medycyny Inwazyjnej znajduje się od strony ul. Smoluchowskiego 17. Tutaj też znajduje się Punkt Przyjęć Planowych i Kliniczny Oddział Ratunkowy. Wejście do Centrum Medycyny Nieinwazyjnej (Punkt Pobrań, Ginekologiczno-Położnicza Izba Przyjęć) znajduje się od strony ul. Dębinki 7.
"Akademia Medyczna w Gdańsku została przemianowana na Uniwersyteckie Centrum Kliniczne" ???
Akademia przemianowała się na Gdański uniwersytet medyczny, w skrócie GUMed. A szpital to osobna rzecz.
4 lata
383
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-21 19:44
Co za troll
Po kiego grzyba wypowiadasz sie na trmaty o ktorych nie masz pojecia, zasmiecajac forum ??
4 lata
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-21 13:58
(2)
uck jest częścią gumedu. pozdrawiam
4 lata
54
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-21 18:14
nigdy i w żadnej postaci.
natomiast akademia/uniwersytet jest orgnem założycielskim
ja
4 lata
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-21 14:15
Nie. Jest osobną instytucją, powołaną przez GUMed.
I dzieli uczelnią część pomieszczeń w budynkach na dydaktykę itp
4 lata
100
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-21 19:41
SOR to nie NOCh
Wazna uwaga. Nie tylko KOR w UCK ale rowniez SOR na Zaspie czy w wojewodzkim nie sa miejscami gdzie powinien udac sie pacjent bez zagrozenia zycia. Powinniscie to wyraznie zaznaczyc, bo w artykule mozna odniesc mylne wrazenie, ze z blahostkami to do tych szpitali. Nieszczesliwie po wprowadzeniu abdurdalnych zmian przez Radziwilla, w szpitalach obok SORow sa NOChy, a to powoduje, ze pacjenci zamiast do przychodni musza isc do szpitala. Ale nalezy podkreslac, ze szpitslny NOCh, to nie to samo co szpitalny SOR!
4 lata
141
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-21 14:58
(1)
Parking powinni budować wielopoziomowy razem z obiektem, teraz są takie czasy że auto to nie luksus i praktycznie każdy nim wszędzie dojeżdża a tym bardziej chorzy ludzie
4 lata
292
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-21 19:21
Samochodem powinno sie móc wjechac od razu na izbe przyjec lub na sale operacyjna. Tak myślę.
4 lata
38
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-21 12:30
UCK (1)
Najważniejsze ,że lekarze i ich rodziny i znajomi potrafią się przemieszczać.... bo to dla nich jest. Miałam ostatnio trchę styczności z nimi. To nie jest dla zwykłych ludzi, ktorzy płacą na to. Taka prawda
4 lata
3220
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-21 18:18
ale za co zwykli ludzie płacą?
za szpital? tyle co lekarze i ich rodziny- w podatkach:)
lekarze chyba powinni się umieć przemieszczać po szpitalu- w końcu tam pracują:D
Ten duzy zielony,okragly trawnik nadje sie na parking
4 lata
174
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-21 13:50
Mój Boże
jakie to piękne, co prawda nie widziałem jeszcze na żywo, bo ostatni raz u lekarza byłem po coś w 1999 roku, ale robi wrażenie. Mam nadzieję że nigdy nie będę musiał oglądać na żywo tego miejsca, tylko w wizualizacjach
tiger
4 lata
211
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-21 10:35
Brak wozkow (1)
Nigdzie nie widzialem wozkow dzieki ktorym można przez podwiezienie pomóc osobom dostać się do specjalistów. Do przebrniecia sa kilometry a nie wszyscy są chodziarzami.
Krop
4 lata
562
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-21 13:39
Nie jest dobrze na sor...
Dwukrotnie z niepełnosprawną Mamą spędziłam na sor cała dobę., malo kto się nami interesował, brak jakiejkolwiek informacji, na sor nie było ani jednego wózka, aby przewieżć Mamę do toalety. Wiozłam ją łóżkiem, dobrze ze na kółkach. A i tak obsługa sor uznawała , że przeszkadzam, bo patrzę na innych pacjentów. Miałam wrażenia, że obsada sor wciąż chodzi tam i z powrotem . Ale pewnie się nie znam. Po "przeczołganiu" nas na sorze i tak Mama trafiła na oddział. Wyszłam stamtąd z poczuciem " zeszmacenia" i rozgoryczenia, bo przez 44 lata są odprowadzane składki od mojego wynagrodzenia. Szczęście mieli przywożeni przez karetki pijani, agresywni, brudni... Ci byli przyjmowani natychmiast.
SOR omijać z daleka
4 lata
183
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-21 12:12
dojazd
Dojazd komunikacją miejską jest utrudniony - przesiadki, zwłaszcza z niepełnosprawnością. Ogromny kompleks a brak miejsc postojowych!!! Albo poprawa transportu miejskiego - szybko, regularnie, wygodnie, albo parkingi wielopoziomowe, nawet i płatne. Nikt nie dba o osoby z niepełnosprawnością!!
4 lata
493
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-21 12:02
Dzięki za ten artykuł!
Kyky
4 lata
124
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-21 10:35
Powinni pomyśleć o miejscach parkingowych.
Tu nie chodzi o widzi mi się, tylko zazwyczaj osoby chore przywozi się właśnie samochodem. Trudno, żeby dojeżdżały autobusem, który i tak jeździ jak chce. Poza tym sama obsługa centrum: lekarze, pielęgniarki, studenci dojeżdżają też samochodami.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy