"Stop segregacji sanitarnej", "stop przymusowi", "wolni ludzie" - m.in. takie hasła można było usłyszeć w centrum Gdańska podczas protestu przeciwników przymusowych szczepień. Na marszu pojawiło się blisko tysiąc osób.
W sobotę, ok. godz. 14 przy Fontannie
Neptuna na
Długim Targu zgromadziło się blisko tysiąc osób, by zaprotestować przeciw przymusowym szczepieniom na COVID-19.
Na transparentach niesionych przez uczestników można było przeczytać m.in.: "My się nie szczepimy", "Jest ryzyko, musi być wybór" i "Stop segregacji sanitarnej". Manifestujący nieśli też flagi biało-czerwone.
O przebiegu marszu informowali nas czytelnicy w Raporcie Trojmiasto.pl:
Hej! Dzisiaj o godzinie 14 odbędzie się protest pod Neptunem przeciwko segregacji sanitarnej i przymusowi szczepień. Wszystkich chętnych, dla których wolność, prawa człowieka coś jeszcze znaczą zapraszam! Do zobaczenia!
Hej! Dzisiaj o godzinie 14 odbędzie się protest pod Neptunem przeciwko segregacji sanitarnej i przymusowi szczepień. Wszystkich chętnych, dla których wolność, prawa człowieka coś jeszcze znaczą zapraszam! Do zobaczenia!
Kolejny marsz ws. szczepień
Uczestnicy mieli skierować się do Wrzeszcza, ale ostatecznie przeszli spod Neptuna, ul Długą, św. Ducha, na Hucisko, skręcając na pl. Solidarności, gdzie zakończył się marsz.
To było drugie tego typu wydarzenie. W październiku ubiegłego roku przez Gdańsk także przeszła manifestacja przeciwników szczepień i osób, które nie wierzą w istnienie pandemii.
Uczestnicy sobotniego marszu podczas manifestacji skandowali antyszczepionkowe hasła.
Jak przekonywali, nie zgadzają się m.in. na: "lockdown, odbieranie wolności i podstawowych praw obywatelskich, karmienie społeczeństwa kłamstwem i strachem przez media głównego nurtu, wprowadzanie szkodliwych ustaw ograniczających prawa obywatelskie".
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
