• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Problemy z obsadą lekarską w szpitalu w Gdyni

Patryk Szczerba
2 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Niewykluczone, że w niedzielę pacjenci zamiast na SOR w Gdyni będą kierowani do Wejherowa. Powodem jest brak lekarzy. Niewykluczone, że w niedzielę pacjenci zamiast na SOR w Gdyni będą kierowani do Wejherowa. Powodem jest brak lekarzy.

W najbliższą niedzielę w szpitalach w Gdyni może zabraknąć dyżurnego radiologa. Powodem jest mała obsada lekarska i sezon urlopowy. Przedstawiciele spółki zarządzającej placówkami przyznają, że są problemy, zapewniając jednocześnie o trwających staraniach, by na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym na pl. Kaszubskim zobacz na mapie Gdyni pojawił się lekarz z pracowni diagnostycznej.



Dotarliśmy do wewnętrznej informacji lekarzy Pracowni Diagnostyki Obrazowej Szpitala Wincentego o braku możliwości wykonywania badań w niedzielę 28 lipca i 4 sierpnia.

Informują w niej, że nie będą w stanie zabezpieczyć dyżurów w najbliższą niedzielę w godz. 19:30-7:30. Powodem ma być sezon urlopowy oraz mała obsada lekarska. Jak wynika z opisu, w tym czasie nie będzie możliwości wykonywania badań tomografii komputerowej, badań usg i rtg dla pacjentów SOR i oddziałów wewnętrznych gdyńskich szpitali.

Pracownicy szpitala anonimowo przyznają, że jeśli nic się nie zmieni, to w praktyce w tych godzinach Szpitalny Oddział Ratunkowy przestanie prawidłowo funkcjonować, a pacjenci będą przewożeni do szpitali w Wejherowie lub Gdańsku.

Brak lekarzy na SOR: co z informacją?



- To kuriozalna sytuacja. Nie wszyscy o tym wiedzą i z pewnością się nie dowiedzą na czas, jak chociażby firmy prywatne, które będą miały problem z przewozem pacjentów. Również mieszkańcy mogą nie mieć świadomości, że nie będą przyjęci na oddział SOR - wyjaśnia anonimowo pracownik szpitala.
Dodaje, że problemów ze skompletowaniem obsady na na SOR-ze jest więcej. Brakuje ratowników.

- Zdarzają się dni, że SOR zostaje z pięcioosobową obsadą, a powinno być dwukrotnie więcej ratowników medycznych - dodaje.
Pytania o niedzielną obsadę na SOR zadaliśmy przedstawicielom spółki Szpitale Pomorskie. Przyznają, że problem w szpitalu w centrum Gdyni jest.

Szpitale Pomorskie: są problemy, ale staramy się je rozwiązać



- Mimo wielokrotnych prób pozyskania przez Szpitale Pomorskie lekarzy specjalistów z zakresu radiologii (poprzez ogłoszenia tradycyjne, stronę www, media społecznościowe) występują incydentalne problemy z obsadzeniem dyżurowym w Szpitalu św. Wincentego a Paulo w Gdyni - odpowiada Małgorzata Pisarewicz, rzecznik spółki Szpitale Pomorskie.
To, czy z niedzieli na poniedziałek SOR w Gdyni pozostanie bez lekarza, nie jest przesądzone. Przedstawiciele szpitala zapewniają, że cały czas starają się pozyskać specjalistę, który zabezpieczy potrzeby.

Pacjenci trafią do Wejherowa



Lekarska spychologia: co ma SOR do drzazgi?


- W przypadku niemożności zabezpieczenia dyżurowego, spółka o takiej sytuacji informuje odpowiednie instytucje, m.in. pogotowie ratunkowe, które w takim przypadku przewozi pacjenta do najbliższego szpitala, udzielającego takich świadczeń - zapewnia Pisarewicz.
Dodaje, że jeśli opieka dyżurna nie będzie zabezpieczona, pacjenci będą wyjątkowo przyjmowani w Szpitalu Specjalistycznym im. F. Ceynowy w Wejherowie.

Miejsca

Opinie (210) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Dopóki rządzą 15-letni emeryci wojskowi (4)

    i ich rodziny to nic się nie zmieni a będzie coraz gorzej.

    • 104 15

    • no w gdansku rzondzo liquidatorzy stoczni (3)

      • 6 6

      • Jaworski nie rządzi w Gdańsku (2)

        A to on doprowadził do sprzedaży Stoczni inwestorom z Ukrainy.

        • 9 3

        • A czym zajmowaĺ się L wandowski ? (1)

          Ale nie o piłkarza pytam

          • 9 4

          • Nie wiem

            Podeślij jakiś artykuł bo chętnie się dowiem

            • 3 2

  • Polska kształci wielu lekarzy na swój koszt... (38)

    ... a jednocześnie pozwala im natychmiast wyjeżdżać zagranicę.

    Lekarzu, jeśli chcesz pracować poza krajem który Cie wykształcił zwróć koszt swojej nauki!

    • 169 118

    • (3)

      Dokladnie. W ogole jesli chce ktos wyjechac to niech zwroci koszt nauki w podstawowce liceum, etc. Najlepiej w ogole zamknac granice. Nie beda niewolnicy bezczelnie sobie wyjezdzac gdzie chca. KRLD wzorem dla wszystkich narodow!

      • 65 30

      • W innych krajach studio sà płatne.....

        Lub kredytowane..... po ukoñczeniu nauki Musial kilka lat peacoqać w Kraju.....

        • 14 9

      • Co ty wiesz? Zostań lekarzem i zrób specjalizację to pogadamy

        • 21 9

      • niech zwroci koszt nauki w podstawowce

        mojej matce takze. za uzeranie sie z takim d**ilem.

        • 11 3

    • Po co

      wojskowi emeryci zatrudnią ukraińców

      • 12 2

    • spoko, wyjadę przed studiami, przynajmniej staż i specjalizację zrobię bez łaski ministra (18)

      • 42 8

      • (17)

        No a studenci np. ekonomii, co potem w brytyjskich bankach pracują, to za czyje pieniądze studiują? Jak myślisz? Czemu ich się nie czepiacie? Czemu taki architekt, co po skończeniu studiów do Niemiec wyjeżdża nie musiałby oddawać pieniędzy, a lekarz już tak? Jak wszyscy, to wszyscy.

        • 62 4

        • nie jestem fanem zmuszania ludzi do czegokolwiek (16)

          ale *jakiś* system wykorzystania wykształconych za nasze pieniądze specjalistów chciałbym zobaczyć. Najlepiej w formie zachęt finansowych a nie nakazów pracy. Np. we Francji młodzi lekarze są kierowani w różne miejsca kraju na podstawie wyników państwowego egzaminu. Jesteś super? Wybierasz co chcesz, pewnie Paryż. Jesteś taki se? zostaje ci do wyboru mieścinka pod Limoges, za to lepiej płatna.

          Opcje rozpatrywać można różne, ale ważne, żeby zacząć kryzys lecznictwa w Polsce rozwiązywać. Serio nie mamy już czasu.

          A pytasz dlaczego ekonomistów i architektów nie, a lekarzy tak? Przede wszystkim dlatego, że lekarzy nam brakuje, a architektów nie. Ot, cała tajemnica.

          • 18 21

          • (4)

            Przecież to, co opisałeś jako magiczne we Francji ma miejsce u nas pod nazwą "rezydentów", ale we Francji nikomu nie przychodzi do głowy płacić im mniej niż ślusarzowi. Czemu? Bo to tylko w Polsce cham potęgą jest i basta, w związku z czym Francja wygląda jak wygląda, i Polska też wygląda jak wygląda.

            • 38 6

            • O, to się czegoś dziś dowiedziałem (3)

              Rezydent kojarzył mi się do tej pory tylko z sopocką miejscówką, od dziś jestem mądrzejszy.

              A względem pensji - 100% zgody (z wyjątkiem tego, że znam paru kulturalnych ślusarzy i niestety wielu lekarzy-chamów).

              • 17 3

              • (2)

                A zatem informuję, że rezydentura w Polsce trwa po 4-10 lat, w trakcie której lekarz pracuje po 250 godzin tygodniowo za mniej niż średnią krajową, a w między czasie ma wykaraskać dodatkowe 100 godzin miesięcznie na naukę do kolejnych egzaminów specjalizacyjnych. Zazwyczaj lekarz zaczyna zarabiać tuż przed czterdziestką. I jak jesteś superekstra + masz znajomości, odbywasz ją w Warszawie (i cieszysz się warszawskimi kosztami życia), jak nie, lądujesz w Grójcu, albo w Ostródzie.

                • 26 11

              • Na pewno 250h/tydzień?

                Wychodzi mi 35h/dobę. Tak miało być?

                • 18 0

              • Trochę się rozpędziłeś

                z tymi 250 godzinami tygodniowo.

                • 15 0

          • Jakie wasze? (9)

            A to ich rodziny nie płaciły podatków? Skoro oni mają zwracać za edukację, na poczet której państwo pobierało podatki, to niech państwo najpierw zwróci tą część podatków ich rodzicom i dziadkom.

            • 21 8

            • co za stek bzdur... (6)

              Zastanów się sekundę - ile kosztuje wykształcenie jednego lekarza? Pytanie pomocnicze - ile znasz prywatnych akademii medycznych?

              • 3 10

              • (4)

                Teraz odpowiedz na te pytania.

                • 0 0

              • wykształcenie lekarza kosztuje dobre 10x tyle co wykształcenie inżyniera (3)

                Gowin wyliczył, że pół bańki, Śląski UM że bliżej 400 kilozłotych. Mówimy o samym okresie studiów, nie o specjalizacjach, stażach itp.
                Dla porównania- mgr inż. budownictwa to koszt rzędu 50k, a filolog czy inny filozof góra połowa tego.

                Mamy zatrzęsienie prywatnych uczelni oferujących zarządzanie, ale kierunki lekarskie są tylko na 2 czy 3 prywatnych uczelniach w całym kraju, bo oprócz wysokiego kosztu to też jest kwestia całej infrastruktury. Tego się nie da w Polsce zrobić z własnej kieszeni, musi się zrzucić całe społeczeństwo.

                Nie wydaje ci się przynajmniej trochę dziwne, że w tym kraju pacjenci umierają na korytarzach i zamykane są całe oddziały, mimo że rokrocznie studia kończy kilka tysięcy młodych lekarzy?

                • 9 2

              • Taaaa

                Gowin wyliczył 500k a czesne za rok na medycynie dla tych, którym nauki nie refunduje państwo, to na polskich uczelniach od 30 do 48k. Uczelnie dopłacają do każdego z nich jakieś 212 do 320k czy jak? Wytłumaczysz ten fenomen? Ciekawe też, że jest to suma tylko niewiele niższa od kosztów kształcenia lekarza w UK. Czyżby polskie uczelnie tak dobrze płaciły nauczycielom akademickim jak te w Anglii? Ba, chyba nawet lepiej, bo w UK grupy studenckie są o wiele mniejsze, na zajęciach klinicznych to często stosunek 1:1, czyli za te same pieniądze muszą opłacić o wiele więcej wykładowców. Takie banialuki jak Gowin to każdy może prawić ale żeby pokazać jakiekolwiek wyliczenia, których podobno dokonał, to już nie.

                No i oczywiście, chorzy umierają na korytarzach i zamykane są oddziały bo nie ma lekarzy a nie pieniędzy na finansowanie procedur. Większej bzdury to już nie mogłeś wymyślić.

                • 6 0

              • A co tu dziwnego? (1)

                Dziwi mnie,ze Polacy lubia godzinami gardlowac na jakis temat,omijajac calkowicie istote problemu. A sprawa jest prosta-jakies 25 lat temu ,dzisiejszy autorytet-komuszy profesor od ekonomii Balcerowicz z dnia na dzien zmniejszyl finanowanie ochroby zdrowia o 55%!!! Konkretnie: zmniejszyl naklady na ochrone zdrowiac z 10% budzetu panstwa do 4,5% ...i jeszcze dodal koniecznosc utrzymania biurokracji kas chorych! I niema takiej sily ,ktora zmieni te biede-bo ukradziono nam,spoleczenstwu ogromne pieniadze i do dzisiaj nie wytlumaczono nam co z nimi zrobiono.Za te pieniadze po prostu nie da sie zorganizowac opieki zdrowotnej i nie ma dyskutowac o tak oczywistym fakcie.To tylko dyskusja komu doraznie dac te resztki co mamy-chorym na raka,dzieciom,na finansowanie SOR-ow czy oddzialy geriatryczne?

                • 1 0

              • ostatecznie zawsze sie okazuje ze prl gora, bo priorytety byly inne

                • 0 0

              • studia mogą być płatne

                córka skończyła w tym roku medycynę w Gdańsku.płaciliśmy ogromne pieniądze za 12 semestrów.wszystkie egzaminy zdała w pierwszym terminie.myśleliśmy,że będzie pracować w naszej klinice,ale w czerwcu wyjechała do Usa i tam będzie leczyć,ale nikomu nic nie jest winna i nie musi robić za popychadło na oddziale i to za marne grosze.

                • 1 0

            • (1)

              Zapłaciły 100k podatków?

              • 1 3

              • A to niby dużo?

                Jeżeli dla Ciebie tak to to mówi wszystko o Tobie. Zresztą nawet nie chodzi o to czy ta kwota pokryje koszt studiów tylko o fundamentalną uczciwość, branie pieniędzy za to samo dwa razy to po prostu oszustwo. Poza tym to dyskusja czysto akademicka, aby coś takiego wprowadzić należy najpierw zmienić Konstytucję.

                • 3 2

          • Za Frajer ?

            A proponuja tez prace na wolontariacie ? Porownaj sobie ilosc miejsc rezydenckich z iloscia absolwentow i zastanow sie co robia ci , dla ktorych miejsca zabraklo.

            • 1 0

    • ekonomisto, (11)

      psychologu, filologu, pedagogu... itd., wy wszyscy też oddajcie hajs przed wyjazdem. czemu lekarze mają być traktowani ekstra? jak wszyscy to wszyscy, babcia też

      • 22 7

      • "sprawiedliwie" nie zawsze znaczy "po równo" (8)

        Słyszałeś o rocznym oczekiwaniu na wizytę u jedynego w województwie ekonomisty ze specjalizacją makroekonomia? Słyszałeś żeby ktoś zmarł na ostrym dyżurze filologicznym bo mu przemęczony anglista źle dokonał rozbioru logicznego zdania?

        Lekarz to nie jest zawód taki sam jak kierowca ciężarówki, projektant klimatyzacji czy politolog. To jest zawód o znaczeniu s t r a t e g i c z n y m dla całego narodu. Lekarze są kształceni ekstra, mają uprawnienia ekstra (spróbuj hobbystycznie rozciąć komuś brzuch nożem, zobaczysz subtelną różnicę w traktowaniu) i stawia im się ekstra wymagania. Powinni być ekstra wynagradzani, czego w tym kraju dramatycznie brakuje, ale dla każdego przeciętnego półgłówa jest jasne, że to nie jest zawód jak każdy inny.
        Gratuluję, okazujesz się być nieprzeciętny :)

        • 20 6

        • chcesz powiedzieć, że istniejące kolejki to wina lekarzy? (7)

          w takim razie zachowujesz się jak zarządca, który kupił bardzo dużo cegieł i zatrudnił tylko jednego murarza do zbudowania chińskiego muru, po czym ma do niego pretensje, że trwa to zbyt długo. chciałeś błysnąć inteligencją, ale niezrozumienie podstaw działania systemu i stosowanie argumentów ad personam zdyskwalifikowało twój wpis jako zdroworozsądkowy, niestety.

          • 16 5

          • (6)

            Jak się posłucha diagnoz niektórych lekarzy, to faktycznie powinni zwrócić koszty nauki, niekoniecznie muszą wyjeżdżać za granicę. Część z nich to jedynie wypisywacze recept, ulubieńcy firm farmaceutycznych.

            • 9 9

            • jakie masz kompetencje by to określić? (5)

              jakie masz doświadczenie w tym zakresie oprócz własnego? powiedz mi jaki jest twój zawód, a opowiem ci parę dowcipów o nim

              • 8 4

              • (3)

                Czy na medycynie uczą, że podstawą zdrowia jest dieta i ruch. Który z lekarzy mówi: przepisuję panu kijki i codziennie pięć okrążeń wkoło bloku? I nie żryj pan tego co w reklamach, bo to sam cukier, sól, biała mąka i tłuszcze trans, czytaj pan etykiety, a będziesz zdrowszy. Lekarze przyzwyczaili nas, że na wszystko są pigułki i nie trzeba dbać o zdrowie. Przecież na studiach nie wszyscy są orłami, ci mierni też gdzieś leczą. Zawiedzeni, że po 6-ciu latach nie robią kokosów, uważają, że za taką kasę nie ma co się wysilać. A od dowcipów jestem ja - sucharmajster.

                • 2 8

              • ci mniej sprytni zostają chrurgami, ale tacy też są potrzebni (1)

                ci już zupełnie głupi kończą jako orzecznicy ZUS albo po sanatoriach. pewna niewielka część lekarzy daje się korumpować, ale przecież w każdym zawodzie znajdą się jakieś świnie. poza tym tak, na medycynie uczą, że "ruch to życie, bezruch to śmierć". jest jedno ale. jak lekarz powie pacjentowi, że ten nie potrzebuje pastylek do łykania, a więcej ruchu, to pacjent uważa takiego lekarza za niedouka i idzie do innego. Dlatego prawie zawsze lekarz przepisze ci jakieś pigułki (choćby to była woda z cukrem), a dla starszych pań koniecznie jakąś maść, bo jak się nie nasmarują to dramat. lekarze są zawiedzeni systemem, uciekają do niemiec i szwecji nie dla kasy, tylko dla tego, żeby nie musieć zaiwaniać na 3 zmiany.

                • 6 0

              • A toś mnie zażył z mańki Panie inż med. Łapka w górę, nawet dwie- poddaję się ;)

                • 0 0

              • szczytem jest homeopatia na uczelniach

                • 0 0

              • Teraz w internecie można znaleźć opinie, oczywiście nie wszystkie prawdziwe, ale często część z nich potwierdza własne odczucia co do kompetencji.

                • 0 0

      • (1)

        Niech oddaje każdy, pod warunkiem, że pracuje w swoim zawodzie.

        • 3 0

        • czemuż to?

          kasa została wydana. jesteś po czymkolwiek, a pracujesz na zmywaku? twoja sprawa. nikogo to nie powinno obchodzić. jak opinię społeczną z jakiegoś powodu boli, że akurat lekarze uciekają - uspokajam, niedługo przestaną. Zasób uciekających lekarzy wyczerpie się, znaczy, po polsku - zwyczajnie nie będzie komu uciekać.

          • 11 0

    • zapomnij:)

      • 1 0

    • poza krajem który Cie wykształcił zwróć koszt swojej nauki!

      a co z hipokratesem? tamci sa gorsi?

      • 0 2

  • Opinia wyróżniona

    (9)

    Czasami autentycznie martwię się co będzie z Polską, z naszą przyszłością. Póki jesteśmy jako tako zdrowi to ok, ale co jak poważnie i przeciagle zachorujemy, nie daj Boże na rzadką, słabo refundowana przez NFZ chorobę. I do tego tyle agresji i złych emocji w społeczeństwie np do osób homoseksualnych. Do tego anomalie pogodowe na skutek ocieplenia klimatu i wysychajaca Wisła i słabe zaopatrzenie Polski w wodę pitną a Polska na węglu stoi. Do tego te ciągłe przepychanki polityczne. W takiej atmosferze trudno normalnie żyć. Do tego te wydatki na zbrojenie zamiast więcej na służbę zdrowia i te kolejne populistyczne pieniądze plus, obyśmy tylko jako kraj nie poszli z torbami. Proszę mnie źle nie zrozumieć. Cieszę się że ubóstwo w Polsce się zmniejszyło, ale dochodzą kolejne dofinansowania. Czy na pewno nas na nie na taką skalę stać? Quo vadis Poloniae?

    • 165 33

    • (1)

      Uwazam ze niedlugo wszystko szlag trafi.

      • 22 3

      • jakby nie patrzeć, ku temu idzie

        • 10 2

    • Steven już w porządku.

      • 4 2

    • Wyraźna depresja wyziera z tego tekstu (2)

      Ale niestety psychiatrów też brak !

      • 14 5

      • (1)

        Depresja + lewicowe zabarwienie. I płacz, tak jakby Wisła raz nie wysychała, a raz nie podtapiała. Taka jest natura.

        • 5 5

        • pis realizuje konsekwentnie swoj program "polska w ruinie"

          • 3 1

    • (1)

      Ojej, już musisz to połączyć z agresją wobec osób homoseksualnych, jakby to miało jakikolwiek związek ze szpitalnictwem. Anomalie pogodowe na przestrzeni tysięcy i milionów lat zawsze były na tej planecie, więc się po prostu przyzwyczaj. A i to nie ma związku ze służbą zdrowia. I nie ma to związku z tym, że nie da się normalnie żyć. Wydatki na służbę zdrowia nie mogą być kosztem wydatków na zbrojenie, więc to też absurd z twojej strony. Widać, że jesteś zwykłym lewicowcem, dlatego dziwię się, że taki wpis o komunistycznym zabarwieniu jest przypięty na górę. Nie ma on nic wspólnego z tematem artykułu.

      • 7 5

      • przekupywanie roznych grup spolecznych plusami z naszych podatkow a to 500+, a to 300+ i inne krowy+ kosztuje, nie starcza juz na opieke zdrowotna, ale co tam, dzis mozna powiedziec zamiast "rzad sie wyzywi", rzad i tak bedzie leczyl sie w szpitalach najwyzszej klasy gdzie personelu i sprzetu nie zabraknie, nie dotknie go pogarszajaca sie sytuacja dla zwyklych ludzi

        • 3 1

    • Niestety, masz całkowitą rację, ale za mówienie prawdy zwyzywają Cię od lewaków tylko. Niestety najlepsza metoda to uciekać z kraju póki granice otwarte. Mi się na szczęście udało dobrze mieszkanie sprzedać, więc jestem wolny od kredytu. Szkoda, że po raz kolejny w historii Polacy muszą uciekać przed Polakami, ale skoro taka ich wola, to trzeba uszanować.

      • 5 2

  • (10)

    Prawie 300 tys miasto. I jedyny sor nie domaga. Co tam sie dzieje??

    • 117 3

    • Dzieje się. (1)

      Wszyscy odchodzą bo prezes ma gdzieś oddziały

      • 22 0

      • No przecież to naturalne.

        Wszystkie się nie zmieszczą.

        • 2 1

    • Przecież jest drugi SOR w szpitalu w Redłowie.. (4)

      • 1 15

      • (3)

        Nie ma tam soru. Poza tym szpital jest zależny od miejskiego

        • 13 0

        • Znaczy jak? (2)

          Miejski funkcjonuje dobrze, to i redłowski ma się jak pączek w maśle? Miejskiemu się noga powinie, to i zależny padnie?

          • 0 3

          • (1)

            szpital miejski w Gdyni + PCK w Redłowie + szpital w Bajerowie + zakaźny w Gdańsku to jest jedna spółka, Szpitale Pomorskie sp. z o.o.

            • 10 0

            • spolka kolesia z PO

              • 9 4

    • (1)

      wszyscy na prywatne się przerzucili, już prywatnie się czeka tygodniami

      • 9 0

      • szach mat :D

        to w końcu czego w tym systemie brakuje? lekarzy? pielęgniarek? ratowników? techników i sekretarek medycznych? a może pieniędzy? nie! brakuje większego zapieprzu, szybciej, dalej, mocniej! za tę samą stawkę! wpieriod!

        • 6 0

    • Masz pokazy lotnicze i Openera

      Na ch... ci jeszcze lekarz?

      • 17 2

  • za dużo szpitali (7)

    W Polsce jest zdecydowanie za dużo szpitali, trzeba by zamknąć pewnie z połowę. Ale najpierw solidnie dofinansować i postawić na nogi lecznictwo ambulatoryjne - medycynę rodzinną i specjalistykę. Poprawić warunki pracy personelu medycznego, uwolnić od zbędnej biurokracji.
    Ale u nas od lat zarządza się opieką zdrowotną bez głowy, ładując pieniądze w szpitalnictwo, odwrotnie niż w krajach z dobrze funkcjonującą opieka zdrowotną. Dowalając kolejne bzdurne obowiązki biurokratyczne. Unikając jak ognia współpłacenia za świadczenia przez pacjentów - tak jak to działa we wszystkich chyba krajach europejskich. Wiec ten system nie może dobrze działać, a lekarze nadal będą wyjeżdżać.

    • 43 52

    • widze komunista chce pieniądze rozdawać.....buahahhahahahaha

      • 4 0

    • Szpitali jest w sam raz, gorzej jest ze szkolnictwem,przejmowaniem funkcji szpitalnych,unormowanym czasem pracy lekarzy,, ustawową kodyfikacją leków,szpitali i rodzajem placówek. Myślę że ludzie daliby radę ale cóż co rusz to nowa ekipa rządowa ma inne pomysły i dlatego to nie funkcjonuje jak należy. Jest już znacznie lepiej niż 10 lat temu.

      • 4 5

    • Bogaty kraj (3)

      Najbardziej minusowany a najlepszy komentarz na forum. Za granica szpital to ostatecznosc. W Polsce SORy pelnia funkcje calofobowych przychodni. Lekarze rodzinni czesto nie moga, ale tez nie maja motywacji do zajmowania sie pacjrntem, i pod wzgledem finansowym i pod wzgledem odpowiedzialnosci bardziej oplaca sie wypisac skierowanie na SOR. Trzeba wesprzec POZy ale tez zaczac wymagac, tak jak wymaga sie od szpitali. W trojmiescie jest kilku biznesmenow, potentatow majacych sieci przychodni, ktorym jednak nie oplaca sie zatrudnic odp. ilosci lekarzy i sprzetu, zeby diagnozowac szybciej i u siebie. Ale gdyby np nfz postawil warunek, ze usg musi byc dostepne w ciagu tygodnia, to taki biznesmen musialby cos zrobic bo nie dostalby stawek kapitacyjnych. Zreszta mala szansa na zmiane- lobby i zwiazki lekarzy rodzinnych sa silne. Min radziwill w praktyce zwolnil POZy z nocnrj ambulatoryjnej opieki przenoszac ja do szpitali, w praktyce na SOR (!) Wiec o czym w ogole mowa ?! Dlaczego przychodnie nie dyzuruja ?? A hitem jedt ostatnio forsowany pomysl, aby przychodnie mudialy byc otwarte tylko do 16 ! Moze w ogole je zlikwidowac i placic stawke kapitacyjna tylko za skierowania do SOR, a leczyc tylko w szpitalach?? Bogaty kraj.

      • 13 1

      • Co do wykorzystania przychodni i szpitali to się zgodzę (1)

        ale co do pomysłu na szybsze diagnozowanie to już niestety nie. Co z tego, że biznesmen zakupi więcej sprzętu i da ogłoszenie o pracę dla większej ilości lekarzy skoro tych lekarzy nie ma. Kto ma się niby zgłosić i robić tą diagnostykę jak już teraz pracują w 2-3 miejscach. Z diagnostyką mają problemy o wiele bogatsze państwa a co dopiero Polska, która nie jest w stanie przedstawić atrakcyjnej finansowo oferty aby ściągnąć brakujących lekarzy.

        • 6 1

        • Będą większe wynagrodzenia, będą lekarze

          Proste jak drut, tylko nie dla "byznesmenów"

          • 6 0

      • trzeba wybrać: wolny rynek czy socjalizm

        Przeciętnie - uśredniając stawki za pacjentów w różnych przedziałach wiekowych - za roczną opiekę nad 1 pacjentem przychodnia POZ otrzymuje ok 270pln (czyli tyle ile się płaci na wolnym rynku za 30 minutową wizytę u wziętego specjalisty). Z tego właściciel POZ musi opłacić personel, utrzymanie budynku, zakup leków i innych środków medycznych,papieru toaletowego i papieru do drukarek, serwis urządzeń, ubezpieczenie, sprzątanie; zapłacić za zlecone badania diagnostyczne. Przy dobrych wiatrach taka kwota wystarczy na 1 wizytę w roku + bad laboratoryjne albo usg raz na 5 lat. Więc o czym mowa.

        • 6 0

    • oj, ktoś się za dużo GazWybu naczytał

      • 2 4

  • A co na to prezydent Gdyni? (14)

    • 71 13

    • Nie ma wpływu podobno (2)

      • 2 2

      • on ma tylko wpływ na biała farbe i imprezki (1)

        • 14 6

        • Edek za wszystko wini prezydenta... i ciagle te same udawane konwersacje sam ze sobą prowadzi

          • 8 3

    • Przygladam sie tej sytuacji i zobaczymy co dalej bedzie a wtedy

      podejmiemy jakas decyzje. Na razie nie widze powodu do alarmu. Przeciez oddzial szpitalny nie moze przestac dzialac tylko z powodu braku jednego lekarza. Powinni byc w stanie zatrudnic kogos na kontrakt nawet z zewnatrz wojewodztwa. Tak postepuja w innych krajach. Szpital sam powinien potrafic zorganizowac prace tak aby nigdy nikogo w zespole nie brakowalo. Co do tego ma Urzad Miejski? Nic, bo to nie jego gestia.

      • 5 8

    • (1)

      Pewnie leczy się prywatnie

      • 7 2

      • na głowę.

        • 4 2

    • Będzie oglądać samolociki, na to jest kasa...

      • 7 4

    • A moze ?

      Co ns to wspanialy rzad ?

      • 8 1

    • Ciekawe też co myśli prezydent o swoim zastępcy, który zdaję się, okazał się średnio inteligentny, wrzucając dziwaczny post o dzieciach z Afryki ...i taki chłop współrządzi tym miastem

      • 5 2

    • Zorganizuje nastepny maraton

      • 4 3

    • Namaluje buspas do Wejherowa.

      Będzie ok?

      • 7 1

    • SORy to sprawa rządową, nie samorządowa.

      Zmień adresata swoich żalów.

      • 3 0

    • Prezydent Gdyni

      zastanawia się gdzie tu władować kolejną ścieżkę rowerową i powiesić hamak to są piorytety

      • 1 2

    • mieszkaniec

      prezydent...... ten biedak niczego nie posiada..... wadza się wyżywi i wyleczy ha ha

      a mieszkańcy no cóż mają na niego glosować i nie zadawać głupich pytań

      bezczelność i arogancja ciemnego luda

      • 0 1

  • Dlaczego tak się dzieje bo lekarze wolą pracować na swoim a sprzyja temu chory system... (8)

    Nie jest prawdą że to jakaś uciśniona kasta... zarabiają więcej niż Wam się wydaje i tu przytoczę przykład , otóż sprzedawałem lekarzowi samochód Premium jakie było moje zdziwienie gdy usłyszałem " niech Pan mi ogarnie jakiś kredyt żeby się skarbówka do mnie nie przyczepiła że za co kupuje samochód" zresztą lekarze to nasi najlepsi klienci : ) dziękuje że jesteście bo dzięki Wam interes w markach premium kwitnie.

    • 66 33

    • (5)

      No wybacz, że człowiek po tylu latach nauki i cięzkiej pracy ma nie kupić sobie porządnego samochodu. Mój sąsiad ( bezrobotny, rzekomo...) kupił sobie nowe AudiQ7. Nie dopytuję za co. Wiem jedynie, że ledwo skończył wieczorowo liceum, o czym sam mi mówił. Dlaczego więc lekarz ma niby jezdzić starym fiatem Pandą- tylko dlatego, żebyś nie sapał z zazdrości, bo nie chciało ci się uczyć i teraz musisz sprzedawac samochody? Na studia lekarskie zawsze możesz iść, będziesz potem mógł też kupować a nie handlować samochodami i nie będziesz już tak sapał z zazdrości. Pamiętaj tylko- najpierw trzeba się dostać. Powodzenia!

      • 32 16

      • jesteś idio...tą, może i wykształcony ale idio.....tą (2)

        a wyuczony zawód w żaden sposób nie świadczy o inteligencji co doskonale widać na tym przykładzie. Waszej kaście wydaje się, że możecie wszystkimi gardzić bo skończyliście studia lekarskie. Otóż nie. Gdzie jest napisane, że ktoś komuś zazdrości? Napisał, że sprzedawał lekarzowi samochód, a nie że komuś go zazdrości. Rozróżniasz? Poza tym, nie wiem, czego można zazdrościć lekarzom. Grzebania w czyiś odbytach, jelitach, albo grzybicach u stóp?? W życiu i za żadne pieniądze.

        • 17 18

        • nie napinaj sie tak kompleksiarzu, bo ci zylka peknie... (1)

          czytasz artykuly o lekarzach i gul ci skacze.A ile to zarabiaja,ie pracuja,gdzie wyjezdzaja,co kupuja....An prawda jest taka,ze zaden lekarz nie czyta artykulow o takich jak ty,bo go to zwyczajnie nie obchodzi.

          • 1 2

          • hahaha..

            wtedy przyjdę do ciebie, a ty będziesz wokół mnie skakał czując na plecach oddech mojego prawnika. Btw. artykuł jest o szpitalu, a nie o lekarzach ptasi móźdźku.

            • 0 0

      • Kupował za pieniądze z szarej strefy.

        Czytaj lekarzu ze zrozumieniem. Do sprzedaży auta w salonie też wymagane są zwykle studia! Jest to ciekawa praca oraz jest czysto i elegancko.

        • 9 12

      • No no tylko nie stara panda, bo dobry samochód jest amen

        • 0 0

    • Oj takie znane powiedzonko mi się przypomniało pokaż lekarzu co masz w garażu. i wszystko w temacie. Ktoś zna biednego lekarza? Ja osobiście nie, chociaż wielu mam nawet w najbliższej rodzinie.

      • 18 19

    • kupował czy brał kredyt?

      proste rozróżnienie

      • 3 0

  • Jak lekarze maja prywatne gabinety i kliniki to co sie dziwita :) (1)

    • 64 12

    • W nocy i w niedziele?

      • 3 2

  • (1)

    jak sie cieszę, coraz mniej szkodników...super

    • 6 25

    • fantastycznie

      wreszcie będziemy mogli leczyć się czymś co dziala, czyli miodem, tabaką, gorzałką i modlitwą. naprzód Polsko!

      • 11 1

  • (1)

    #niechJadą, cytując polityków pewnej partii

    • 42 3

    • Oczywiście,bo tam gdzie politycy są przypisani do lekarza tych ostatnich nie brakuje,a nawet jest ich za dużo,bo nawet osobiście kule może dostarczyć potrzebującemu.

      • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Distinguished Gentleman's Ride

w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Najczęściej czytane