- 1 Apteka wróci do gdyńskiej dzielnicy (76 opinii)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 3 Na Pomorzu brakuje łóżek internistycznych (57 opinii)
- 4 Nowy rektor GUMed wybrany (99 opinii)
- 5 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
- 6 Insulinooporność: Jak radzić sobie z tą "prawie" chorobą? (48 opinii)
Premier: dostaniemy szczepionki tak szybko, jak to możliwe
Polska ma równe prawo z innymi krajami UE do korzystania z tych szczepionek na zasadzie proporcjonalnej do wielkości populacji - zapewniał premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej, odnosząc się do informacji o powstaniu szczepionki opracowanej przez amerykański koncern Pfizer Inc. wraz z niemieckim BioNTech SE.
Zapewniał, że poprzez umowy, do których przystąpiliśmy latem tego roku, mamy równe prawo z innymi krajami UE do korzystania z tych szczepionek na zasadzie proporcjonalnej do wielkości populacji.
Czytaj też: Kto się zaszczepi na koronowirusa?
- Chociaż dziś szczepionki jeszcze nie ma, to już pracujemy nad możliwościami dystrybucji dla naszych dzieci, seniorów, dla służb medycznych i mundurowych. Szczepionka będzie możliwa oczywiście dla chętnych. Na RZZK zarządziłem przygotowanie na przyszły rok całej infrastruktury do szczepienia. Chcemy mieć co najmniej dwadzieścia kilka mln szczepionek i dostaniemy je w tym samym czasie, jak inne kraje, bo tak jest skonstruowana umowa, którą podpisaliśmy - mówił premier.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
"Błędy się zdarzały"
Premier podczas swojego wystąpienia odniósł się też krótko do ostatnich postępowań i decyzji ws. kolejnych obostrzeń dot. pandemii koronawirusa i przeprosił za popełniane błędy. Na pytanie dziennikarzy, o jakich błędach mowa, powiedział:
- Dzisiaj mogę tylko podkreślić, że w gąszczu tych różnych rygorów na pewno takie błędy się zdarzały i zawsze warto za nie przeprosić - dodał Mateusz Morawiecki.
Szef rządu zaapelował o ograniczenie spotkań towarzyskich.
- Gdybyśmy byli bardziej zdyscyplinowani społecznie, mniej kroków gospodarczych trzeba byłoby wprowadzać. Zakończmy protesty na ulicach, bo one utrudniają walkę z wirusem - dodał.
Na pytanie, czy cały czas istnieje groźba wprowadzenia całkowitego lockdownu, odpowiedział:
- Poczekajmy do czwartku, do piątku w tym tygodniu. Wtedy w bardziej bezpieczny, a zarazem odpowiedzialny sposób będziemy mogli odnieść się do pytania, czy dalej musimy wprowadzać ograniczenia, czy te, które wdrożyliśmy tydzień temu, zaczynają działać.
Opinie (499) ponad 50 zablokowanych
-
2020-11-09 18:52
Niech pinokio
Publicznie przed kamerami się zaszczepi autentyczną szczepionką, nie placebo. Potem poczekamy ze dwa lata czy nic mu nie będzie, to wtedy ewentualnie można pomyśleć.
- 74 14
-
2020-11-09 18:46
Zdrowie
Oby nie obowiązkowo do szczepionki jest potrzebny zdrowy organizm z dobrym budulcem a nie schorowany i zażywajacy masę lekarstw. Człowiek chce jeszcze pożyć bez szczepionki
- 61 12
-
2020-11-09 18:46
Morawiecki najpierw odszkodowania za nielegalne zamykanie firm. Pamiętamy i będziemy twoim koszmarem grabarzu i nieudaczniku :) pilnuj się bo będziesz napietnowany dzień w dzień. Wiemy gdzie cię można spotkać. Mamy nadzieję że jesteś mężczyzną i nie uciekniesz. Za szczepionki odpowiesz pozniej :)
- 76 17
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.