- 1 Gdzie dostaniemy się do lekarza w majówkę? (10 opinii)
- 2 Zaspa przekroczyła 500 zabiegów robotycznych. Czas na nowego robota da Vinci? (16 opinii)
- 3 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (62 opinie)
- 4 L4 na wypalenie zawodowe? (33 opinie)
- 5 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
- 6 Rodzic po usłyszeniu diagnozy jest w rozsypce. Wsparciem onkosegregator (6 opinii)
Pożycz komuś krew, będziesz miał nową
Przyznaję wprost: oddawanie krwi boli. Tak samo jak ukąszenie komara i może przez dwie sekundy. Potem u niektórych jest euforia, a u innych zadowolenie, że bezinteresownie pomogli komuś obcemu. No i osiem czekolad, które można kompulsywnie zjeść bez żadnych wyrzutów sumienia.
Jako uczniowie ostatniej klasy mieliśmy już po 18 lat, więc tłumnie ruszyliśmy do stacji krwiodawstwa i w znakomitej większości zostaliśmy do dziś krwiodawcami. Po latach wspominaliśmy, że wprawdzie nie umiemy założyć maski przeciwgazowej (a inni musieli tę umiejętność posiąść, bo szkoła miała przygotowywać na niechybny konflikt z użyciem broni chemicznej), ale każdy z nas "wymienił" sobie krew na nową. Niektórzy nawet więcej niż raz.
Przed trzema laty oddawanie krwi porównałem do seksu. Natchnęła mnie koleżanka, która przyznała, że po wizycie w stacji krwiodawstwa odczuwa o wiele większą przyjemność. Na swą obronę mam jedynie fakt, że koleżankę znam tylko powierzchownie, więc jej wyznanie nie było kąśliwą uwagą w moim kierunku.
Czytaj także: Krwiodawstwo lepsze niż seks?
Dziś sytuacja w szpitalach znowu zaczyna być trudna. Idzie lato, krwi zaczyna brakować. Nie tylko dlatego, że dawcy wyjeżdżają na urlopy i dzielą się krwią nieregularnie, ale także - a może głównie - z powodu większej liczby wypadków. Stacje krwiodawstwa prewencyjnie zaczynają apelować o oddawanie krwi, ale efekt jest mizerny.
Dlaczego? Bo ludzie się boją. Jak to w życiu bywa: najczęściej tego, czego nie ma.
Rozwiewamy wątpliwości tych, którzy chcieliby zacząć oddawać krew.*
Mit pierwszy: po oddaniu krwi jej produkcja rośnie i trzeba oddawać ją regularnie.
To fakt, regularnie krew mnie zalewa jak czytam takie brednie na internetowych forach, czy w komentarzach pod tekstami. Przypuszczam, że podobnie reagują organizmy lekarzy i osób od lat zaangażowanych w propagowanie wiedzy o krwiodawstwie.
Mit drugi: oddawanie krwi obniża jej jakość, a w niektórych przypadkach prowadzi do białaczki.
To oczywiście taka sama prawda. Posłużmy się prostym przykładem: oddając komuś używane ubrania, robimy w szafie miejsce na nowe, co znacząco obniża jakość naszej garderoby. Wpływa też na osłabienie układu immunologicznego, czyli zasobności portfela, ale z oczywistych względów na tę dolegliwość bardziej narażone są kobiety.
Mit trzeci: W dniu oddania krwi przysługuje dzień wolny od pracy.
To oczywiście prawda. Takie są przepisy, takie jest nieugięte polskie prawo. A teraz powiedzcie to swojemu pracodawcy i zapoznajcie się z jego pięknym uśmiechem i wykresem obrazującym bezrobocie w regionie, który zupełnie przypadkowo wisi za jego plecami...
*Jak zapewne zauważyliście, mity obalamy ironicznie. Fakty są jednak takie, że krew oddawać warto, a ryzyko jest żadne. Kto już oddaje, ten wie, a kto jeszcze nie spróbował, niech nie szuka wymówek. Boli jak ugryzienie komara, więc każdy człowiek jest w stanie to przeżyć. Za to niewiele ofiar wypadków, czy osób przechodzących skomplikowane operacje, przeżyje bez krwi honorowych dawców.
Specjalistyczne autobusy do poboru krwi codziennie są na ulicach Trójmiasta. Plan wyjazdów i godziny poboru krwi można sprawdzić na stronie www.krew.gda.pl
Oprócz tego krew codziennie można oddawać w stacjonarnych centrach krwiodawstwa: w Gdańsku przy ul. Hoene-Wrońskiego 4 i w Gdyni Redłowie przy ul. Powstania Styczniowego 9b
Jeśli chcesz pomóc konkretnej osobie, to krwi potrzebuje obecnie m.in. ranny w wypadku w terminalu DCT Gdańsk Maciej Lipiszko. Rodzina apeluje o pomoc i oddawanie krwi dla Maćka, który nadal jest w śpiączce i ma ciągle przetaczaną i dotlenianą krew.
Opinie (97) 2 zablokowane
-
2013-06-28 13:05
pożycz komuś krew
Zawsze żałowałam,że nie mogę tego zrobić bo jako dziecko przeszłam żółtaczkę zakaźną
- 1 0
-
2013-06-28 14:06
Stacja krwiodawstwa w Gdańsku ul.Hoene-Wrońskiego 4 (przy Akad.Med.)
Osoby, które chcą oddać krew dla Macieja, a nie mają kontaktu z jego bliskimi proszone są o pozostawienie kartek z potwierdzeniem w rejestracji stacji krwiodawstwa, a my je odbierzemy i przekażemy odpowiedniej osobie.
Dziękujemy- 3 0
-
2013-07-01 13:14
Odebralam dzisiaj parę kartek ze stacji:) Wojtku S. i Marto M. - dziękujemy!
Jeśli ktoś jeszcze może bujnąć się na stację, to super! Nasz kolega cały czas jej potrzebuje, a jeśli nawet nie on, to jest wiele ofiar wypadków, którym wasza krew ratuje życie:))- 1 0
-
2013-07-22 01:52
jak jeszcze można pomóc?
Wszyscy którzy chcą wspierać krwiodawstwo, ale nie chcą lub nie mogą oddawać krwi mają jeszcze jedną możliwość. pko bp z karta dobro procentuje dało możliwość wspierania akcji honorowego krwiodawstwa, ale ze swoich zysków. Musisz tylko płacić karta.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.