• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Porady dietetyka cz. 9. Wakacyjne menu

opr. mw
23 czerwca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Zdrowe i pożywne śniadanie powinno składać się m. in. z ciemnego pieczywa,   chudej wędliny, warzyw  i owoców. Zdrowe i pożywne śniadanie powinno składać się m. in. z ciemnego pieczywa,   chudej wędliny, warzyw  i owoców.

Zapraszamy na kolejne porady udzielane naszym czytelniczkom przez mgr Annę Słomkowską z Poradni Dietetycznej Vita - Clinic

.

Wakacje to czas podróży, odkrywania nowych miejsc i smaków. Podróżując spędzamy czas w samochodzie, pociągu, samolocie lub na statku. Zdrowe żywienie podczas podróży nie zawsze jest łatwe. Jedzenie, które oferują nam bary szybkiej obsługi, stacje benzynowe lub małe przydrożne sklepy zwykle zawiera duże ilości tłuszczu, cukru, soli i jest bardzo kaloryczne. Często, gdy nie zwracamy uwagi na to co jemy podczas podróży, skutkuje to niestrawnością, bólami żołądka i głowy, a także zatruciami. Co zatem robić, aby jedzenie podczas podróży było smaczne, przyjemne i zdrowe?

Śniadanie

Jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia i nie należy go pomijać. Jeśli zatrzymaliście się w hotelu, który oferuje śniadanie w formie bufetu szwedzkiego, najlepiej skomponujcie posiłek z następujących produktów: ciemne pieczywo, musli, białe sery i jogurty, chuda wędlina, jaja, sałatki, a na deser owoc.

Unikajcie: słodkich babeczek, pasztecików, wysoko słodzonych dżemów, czekoladowych płatków, pączków, gotowych deserów ryżowych, sosów majonezowych.

Jeśli do waszej dyspozycji są tylko potrawy zawarte w karcie dań, to podstawą śniadania może być omlet z warzywami, twarożek, pieczywo z wędliną i warzywami.

Unikajcie: gotowanej kiełbasy, bigosu, hamburgerów i frytek. Kiedy jednak nie macie wyjścia i jedynym wyborem jest słabo zaopatrzony sklep lub restauracja typu fast-food - skorzystajcie z restauracji.

Wybierajcie z głową! Gotowe propozycje śniadań są często bogate w nasycone kwasy tłuszczowe, sól i cukier. Składają się z białego pieczywa, boczku lub mielonego mięsa oraz sosów majonezowych. Alternatywą może być sałatka z białym serem lub kurczakiem, tortilla z piersią kurczaka i warzywami (bez sosów!), jogurt, sok owocowy zamiast coli, kawa z mlekiem. Pamiętajcie, jeśli zamierzacie prowadzić samochód przez kilka następnych godzin - nie objadajcie się zbyt mocno i unikajcie węglowodanów prostych zawartych w drożdżówkach, pączkach słodyczach oraz słodkich napojach. Efektem ich działania będzie tylko chwilowe pobudzenie, które szybko przerodzi się w ospałość.

Jedzenie w trakcie podróży samochodem

Zawsze warto zaplanować sobie obiad. Dość często możemy spotkać się z barami, które oferują dania regionalne( np. góralskie i kaszubskie chaty). Warto tam zajrzeć, ponieważ potrawy oferowane w tych miejscach zwykle przyrządzane są na świeżo, mają dużą wartość żywieniową i pozbawione są wielu niekorzystnych dodatków, które serwują nam przydrożne budki z hamburgerami.

Podczas długiej podróży warto zabrać do samochodu kilka smacznych przekąsek. Jeśli posiadacie w samochodzie specjalną chłodziarkę do żywności, możecie zabrać w podróż jogurty, kefiry, sałatki. Jeśli jednak jej nie macie, kupcie orzechy, owoce (umyjcie je przed zapakowaniem), batona białkowego (20 - 30 g białka na porcję), który zawiera zmniejszoną ilość tłuszczu i węglowodanów prostych, a dodatkowo wzbogacony jest w lecytynę i witaminy. Takie przekąski dodają energii i są zdecydowanie lepszą alternatywą od tradycyjnych batonów czekoladowych.

Nie zapominajcie o napojach. Warto zaopatrzyć się w wodę, napoje izotoniczne i soki. Unikajcie: chipsów, słonych paluszków, krakersów i słodkich batonów.

Podróż samolotem

Jeśli zamierzacie lecieć samolotem, to ostatni posiłek należy zjeść ok. 2 godz. przed lotem. Wszystko jednak zależy od organizmu. Pokładowe menu nie należy do najbardziej wyrafinowanych, a zatem jeśli podróż nie trwa zbyt długo wstrzymajcie się z jedzeniem. Najczęściej mamy do wyboru słodkie przekąski, kanapki grubo posmarowane masłem z jakościowo nienajlepszą wędliną oraz zupki instant. Możecie zabrać na pokład własne przekąski tj. kanapki z ciemnego pieczywa z warzywami i chuda wędliną, owoce.

Uwaga na zatrucia!

Podczas wakacji znaczenie ma nie tylko to, czy jemy kalorycznie czy nie, ale również to czy nasze jedzenie jest "bezpieczne mikrobiologicznie". Bardzo często okres letniego wypoczynku to czas zatruć. Praktycznie na każdym produkcie czyhają na nas bakterie wywołujące zatrucie pokarmowe. Produkty jak owoce czy warzywa powinny być dokładnie umyte przed zjedzeniem. Gotowe dania kupujmy w bezpiecznym miejscu (tj. restauracji, pubie), a nie w przydrożnych budkach z jedzeniem, które bardzo często nie spełniają norm sanitarnych. Przed posiłkiem należy umyć ręce, a jeśli nie mamy takiej możliwości skorzystajmy z nawilżonych płynem dezynfekcyjnym chusteczek higienicznych.

Poniżej przedstawiam kilka najczęstszych infekcji wakacyjnych.

Biegunka podróżnych, czyli uwaga na to co jecie!

1. Co to jest?
Choroba wywołana przez różne mikroby tj. E.Coli, rota wirus, salmonella lub shigella, przecinkowiec cholery

2. Gdzie można się zakazić?
W krajach tropikalnych o niskim standardzie higieny oraz w każdym miejscu, w którym nie zostały spełnione wymagania higieniczne. Źródłem jest najczęściej woda i produkty spożywcze.

3. Objawy
biegunka, wymioty i nudności, ból, gorączka, ból żołądka

4. Jak zapobiegać?
Należy zawsze przed posiłkiem myć ręce oraz warzywa i owoce, jeść w "czystych" miejscach, pić tylko butelkowaną wodę, napoje bez lodu, przechowywanie żywności w niskich temperaturach

5. Jak leczyć?
Antybiotyki (przepisuje lekarz), leki przeciwbiegunkowe (do krótkiego stosowania).

Norowirus, czyli dokładnie myjcie ręce!

1. Co to jest?
Jest przyczyną nieżytu żołądka i jelit, bardzo często spotykany w Wielkiej Brytanii.

2. Gdzie można się zakazić?
Najczęściej występuje w zamkniętych środowiskach (hotele, domy opieki, szpitale). Norowirusem najłatwiej zarazić się od drugiej osoby, poprzez spożycie skażonej wody oraz kontakt ze skażonymi przedmiotami, na których wirus potrafi przetrwać kilka dni. Dowiedziono również, że norowirusa przenoszą ostrygi, dlatego należy spożywać tylko te pochodzące ze sprawdzonego źródła.

3. Objawy
Pierwszym objawem jest nagły atak mdłości, po którym następują chlustające wymioty i wodnista biegunka. Mogą również wystąpić bóle głowy i kończyn.

4. Jak leczyć?
Leki przeciwbiegunkowe, duża ilość płynów, aby zapobiec odwodnieniu spowodowanego biegunką i wymiotami.

WZW A "Choroba brudu", czyli zaszczepcie się przed wyjazdem!

1. Co to jest?
Wirusowe zapalenie wątroby typu A pojawia się wszędzie tam, gdzie panują złe warunki sanitarne.

2. Gdzie można się zakazić?
Spożywając środki spożywcze zakażone przez kał chorego oraz picie surowej, nieprzegotowanej wody.

3. Objawy
Gorączka, wymioty, ciemna barwa moczu, ból brzucha, żółtaczka

4. Jak leczyć?
Przy WZW A przeważnie nie stosuje się leczenia. Należy się zaszczepić przeciwko HAV i przestrzegać zasad higieny.
opr. mw

Opinie (31) 4 zablokowane

  • A oto moje wakacyjne menu (5)

    Rano browarek, na obiad piwo a na kolację woda chmielowa :)

    • 21 12

    • tak tak oczywiście a świstak siedzi i zawija

      • 2 2

    • A po wakacjach

      wczasy na Srebrzysku.

      • 5 1

    • obrzydliwy pijak

      • 0 3

    • chyba raczej zupa chmielowa.

      • 1 2

    • nie raz próbowałem tej diety i naprawdę czyni cuda

      • 2 2

  • W obecnych czasach bardzo duża grupa społeczeństwa (10)

    żywi się w biedronkach,lidlach i innch dyskontach najtańszm jedzeniem i myśli jak tu zapchać pusty brzuch.O jedzeniu w placówkach służby zdrowia nie wspomnę i proponuję dietetykowi zainteresować się tym tematem.

    • 11 4

    • a czy jedzenie z dyskontów... (7)

      jest toksyczne? Zawsze będzie istniała grupa bogatych smakoszy i tych, którzy nawet z karty kredytowej byle przed znajomymi, że w B*omi, czy innych delikatesach zakupy czynią, jednocześnie gardząc Bied*onką itp.

      • 3 3

      • Może i nie toksyczne (4)

        ale o wartościach odżywczych można podyskutować.

        • 3 4

        • sprawdzałeś, (3)

          czy tylko powtarzasz komunałki.

          • 3 2

          • Tak organoleptycznie (2)

            i stwierdzam że pewna część tych wyrobów to totalna lipa,no bo jak zrobić kilogram kiełbasy za 12 zł,chyba ze szkła,gów.a i papieru a mięsa to nawet nie widziało.

            • 3 3

            • (1)

              Akurat mięsa i wędlin w B. nie kupuję, ale na przykład bardzo lubię ser w plasterkach z pieprzem czy też kaszę manną waniliową. Herbatę piję tylko Liptona , którą notabene kupuję również w b. Artykuły higieniczne- ręczniki papierowe, papier toaletowy, nawilżone chusteczki do demakijażu czy też te dla niemowląt (przydają się w podróży do odświeżenia się) także kupuję w b. Czy dlatego, że kupuję taniej- jestem gorsza? Wiem, że artykuł był o jedzeniu, ale istnieje dziwne przekonanie, że jeżeli człowiek kupuje w b., czy też w innym dyskoncie jest osobą, którą trzeba napiętnować, czy wyśmiać. Róbcie zakupy gdzie chcecie i pozwólcie to robić innym.

              • 16 0

              • Wyraźnie napisałem że chodzi o "część wyrobów"

                I nikogo nie napiętnuję i nie wyśmiewam.

                • 0 0

      • Jak myślisz co jest w kiełbasie produkowanej przez masarnię do dyskontu (1)

        za 12 zł za kilogram?

        • 2 5

        • to samo

          co w takiej do mięsnego, czyli chłam. Jeżeli porównasz kiełbasę z klasycznego mięsnego za 12PLN i z biedronki, prawdopodobnie znajdziesz podobieństwa.

          • 4 1

    • a ja się zaliczam do owej grupy społęczeństwa... (1)

      ...i kupuję prawię wyłącznie w Lidlu.Można kupić mnóstwo bardzo dobrych produktów...a kiedyś byłam zupełnie antybiedronkowa i antylidlowa...a teraz tylko Lidl,hehe

      • 6 0

      • ja tak samo

        mają wiekszosc towarow z importu i świeżutkich takich co nie znajdziech w jakichs care 4 i innych motłovchach. powtarzasz kolego jakis durny stereotyp o tym ze biedronki itp. sa jakies gorsze.

        • 0 0

  • samolot (4)

    artykuł spoko, warto o tych rzeczach przypominać. Jedno ale..... juz widzę uśmiechnięte służby lotniska mówiące ależ oczywiście może pan/pani zabrać swoje jedzenie na pokład samolotu, to żaden problem. Pozdrawiam i miłego dnia życzę

    • 3 0

    • Możesz sobie kupić kanapacze po odprawie (3)

      ...zatkało kakao?

      • 0 0

      • :) (2)

        taa, z pewnością zrobione z ciemnego świeżego pieczywa, z chudą piersią z kurczaka, bez masłą i innych takich, za to pełne świeżych warzywek :)

        • 0 0

        • Zapewne

          z suchego chleba,słoniny z margaryną i starą cebulą:-)
          Przecież widzisz co kupujesz,ja jakoś zawsze coś tam wybiorę.

          • 0 0

        • racja

          Kiedyś kupiłam taką kanapkę na gdańskim lotnisku i chyba one niczym się nie różnią od tych na pokładzie. Z kanapki wystawał ser i pomidor, ale już w smaku była do niczego, ser bez smaku i rzeczywiście była grubo wysmarowana masłem. Kosztowała z 10 złotych.

          • 0 0

  • nie są takie złe te kanapki

    ja tam czasami kupuje gotowe kanapki. Fakt raczej są to białe bułki, ale w srodku nie jest tak zle, troche zieleniny, szyneczka i jajo (moje ulubione) i masło. No ,a le lepsze to niż drożdżówa!

    • 1 1

  • nic dodac, nic ujac...

    • 0 0

  • Taaa.....higiena w barach.

    Pracownicy barów pracują byle jak i w pośpiechu, przez co nie dbają o higienę. Kiedyś widziałam jak panienka w pewnym markecie sprzedawała jakieś pizze czy też zapiekanki. Miała rękawiczkę na jednej ręce, ale żywności dotykała też drugą ręką bez rękawiczki a potem tą samą ręka w rękawiczce wrzucała pieniądze (które z natury są siedliskiem bakterii) do kasy. Po wrzuceniu pieniędzy wróciła do jedzenia i wszystko w tej samej rękawiczce na jednej dłoni. W sumie to nie wiadomo, gdzie te jej ręce były wcześniej. Od tej pory jem tylko jedzenie przyrządzone przeze mnie w domu.

    • 2 0

  • Tak higiena w Polsce w usługach to rzadka rzecz...

    Inny temat- salon fryzjerski ....., kurzu tyle ( na pólkach,toaletkach, koszyczkach na kółkach) że w domu musiałabym nie ścierać kurzy kilka miesięcy ( tak obliczam patrząc na dzienne "dawki' zakurzenia),

    podłoga brudna, włosy są zamiatane tylko ze środka podłogi, a przy meblach, fotelach gołym okiem widoczne kłęby kurzu i włosy,

    gdy klientka siedzi przed lustrem patrzy machinalnie na listwy podłogowe i biegnącą wzdłuż instalację grzewczą- jest tam taki brud i kurz, że gdyby nie kolor kalofyfera to nikt by nie powiedział jaki jest kolor rurek grzewczych.

    Dozownik przyciskowy na pojemniku od szamponu- aż czarny ( w ogóle to rdzenny kolor-biały), oblepiony.

    szczotki nie wyczyszczone nawet z bardzo długich włosów- po prostu czeszą jedną po drugiej , nawet nie mają takiego odruchu zebrania tego ręką po sczesaniu jednej klientki.

    Brak ręczników jednorazowych, te - wielorazowe, o kolorze ścierek.

    Choć byłam zadowolona z fryzury , nie pójdę tam więcej z obrzydzenia.

    To na Przymorzu - młode , miłe, panie, które tam pracują, gdy obejrzą wskazane miejsca, zorientują się , że to u nich...

    • 0 0

  • dobry dietetyk w gdańsku? (2)

    czy ktoś z Was mógłby polecić jakiegoś dobrego, sprawdzonego dietetyka?
    z góry dziękuję!

    • 0 0

    • polecam dietetyka (1)

      dr Gofron, przyjmuje na w szpitalu studenckim we Wrzeszczu, na Morenie i w Śródmieściu. Tel. kont.502 143 469

      • 0 2

      • nie polecam

        ta pani doktor daje wszystkim taką samą dietę. Ma kilka kupek nakserowanych diet. znajoma dostała tak drastyczną i małourozmaiconą dietę, że zmieniła dietetyka, bo była wiecznie głodna.

        • 0 0

  • suchy prowiant

    Ja najczęściej biorę na drogę własny suchy prowiant, jakieś batony, wafle ryżowe itp. Ostatnio 10 godzi podróży przeżyłam na waflach z Good Fooda :D

    • 0 0

  • zmiana żywienia

    Chociaż na wyjazdach staram się stosować zdrową dietę , to i tak często dopada mnie zaparcie. Czytałam, że przyczyną może też być zmiana wody. Dlatego już się nauczyłam, żeby zawsze zabierać ze sobą sprawdzony lek. Dla mnie niezawodny okazał się Dulcobis, który stosuję przed snem, a po ok. 7 godzinach mogę spodziewać się wypróżnienia. To bardzo wygodne rozwiązanie w czasie wakacyjnych podróży.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Bezpłatne badania densytometryczne

badania, konsultacje

Najczęściej czytane