Raporty nie napawają optymizmem: problemy z uzębieniem ma aż 99 proc. z nas. Trójmiejscy stomatolodzy przyznają na szczęście, że z naszą profilaktyką jest coraz lepiej, a usuwanie zęba to w tym momencie ostateczność. Sprawdzamy, co zrobić, żeby uniknąć nieprzyjemnego zabiegu i gdzie się udać, kiedy stanie się konieczny.
Ekstrakcja i zęby mądrości
nie, nie widzę powodu, obecnie stosuje się takie znieczulenia, że i tak nic nie czuć
30%
zależy od zabiegu, boję się przede wszystkim usuwania zęba
17%
raczej nie, chociaż kiedyś się bałe(a)m
16%
tak, miałe(a)m niemiłe i bolesne doświadczenia, nie ufam stomatologom
17%
panicznie, nawet nie umiem wytłumaczyć jak bardzo!
20%
Raport przedstawiony podczas tegorocznego V Światowego Dnia Zdrowia Jamy Ustnej, nastraja raczej pesymistycznie. Stan uzębienia Polaków oceniono bardzo źle, w rankingu znaleźliśmy się między innymi za Madagaskarem. Dentyści alarmują: nie dbamy o zęby, nie myjemy zębów, nie chodzimy na wizyty kontrolne. Jak jest z mieszkańcami Trójmiasta?
-
Jeśli porównywać sytuację do tej sprzed 10 czy 15 lat, jest lepiej, świadomość konieczności dbania o zęby wzrasta - przyznaje lek. stom.
Joanna Filar-Wrzuś z gabinetu Mega-Dent -
Warto dodać, że kobiety odwiedzają dentystę dużo częściej niż mężczyźni, którzy wciąż przyznają się do strachu przed stomatologiem. Bardzo słabo oceniam niestety sytuację uzębienia dzieci: rodzice często nie wiedzą albo zapominają, że mleczaki też potrafią boleć. Zły stan uzębienia oznacza nie tylko silny, pulsujący ból. Nieleczona próchnica, martwica miazgi czy stany zapalne okolic wierzchołka korzenia mogą powodować groźne powikłania, które wpływają na stan całego organizmu - problemy z oczami, stawami, a nawet sercem.
Odpowiednio wczesna reakcja pozwala na zastosowanie mniej inwazyjnych metod, najczęściej z zakresu endodoncji: przede wszystkim leczenia kanałowego.
-
Obecnie robi się wszystko, żeby zapobiec usunięciu zęba - wyjaśnia Filar-Wrzuś -
Stosuje się różne metody, na przykład resekcję, która polega na odcięciu wierzchołka korzenia zęba i usunięcia zmian, albo hemisekcję, czyli wycięciu korzenia i części korony. Zdarza się jednak, że nie ma innego wyjścia - trzeba wyrywać. Bardzo często decyzja o usunięciu dotyczy zębów mądrości.
-
Są specyficzne, bardzo często zatrzymują się w kości, powodując ból ucha, szczęki - wyjaśnia lek. stom.
Katarzyna Charzewska, specjalista z zakresu chirurgii stomatologicznej -
Zdarza się też, że zęby ósme podczas wyrzynania, nie mając miejsca w łuku, powodują stłoczenia i rotacje zębów siecznych. W obu przypadkach konieczne jest dłutowanie, czyli usunięcie zatrzymanych zębów. Strach ma wielkie oczyCzemu tak rzadko odwiedzamy dentystę? Badania pokazują, że boimy się przede wszystkim długich kolejek i wysokich kwot za zabiegi w prywatnych gabinetach.
Najpierw sprawdźmy kolejki: analizując dane z serwisu NFZ, można dojść do wniosku, że sytuacja wygląda optymistycznie - większość trójmiejskich gabinetów deklaruje natychmiastową pomoc w pilnych przypadkach. Potwierdza to oficjalna deklaracja, również umieszczona na stronie:
"Osobie zgłaszającej się z bólem, świadczenia gwarantowane udzielane są w dniu zgłoszenia". Niestety, z naszego rozeznania wynika, że od pierwszej, gwarantowanej wizyty, do kolejnej, czyli potencjalnego leczenia czy zabiegu, może minąć kilkadziesiąt dni.
Jaki jest koszt wizyty prywatnej? Za usunięcie zęba w niepublicznym gabinecie trzeba zapłacić od 50-100 złotych w przypadku mleczaków, przez 150-180 za ekstrakcje zębów stałych, do ok. 400 za dłutowanie ósemek.
Na zabiegi z zakresu ekstrakcji, dłutowania czy resekcji można udać się zarówno do lekarza stomatologa, jak i wyspecjalizowanego chirurga stomatologa. Ten ostatni oferuje szerszą gamę zabiegów, łącznie z leczeniem powikłań, ale do usuwania zębów jest przygotowany każdy dentysta.
Mimo stereotypowego wyobrażenia o stomatologu - jako sadyście, nie ma podstaw, żeby obawiać się fotela dentystycznego.
-
Obecnie stosuje się środki znieczulające, które nie powodują żadnych powikłań - przekonuje Katarzyna Charzewska -
Dobry, doświadczony lekarz dokładnie wie, gdzie znieczulić, żeby ekstrakcja była bezbolesna. Nawet w przypadku dłutowania, które jest najbardziej inwazyjnym zabiegiem, nie trzeba bać się bólu. Jabłko nie umyje zębów Jak zapobiegać sytuacji, w której usunięcie zęba staje się konieczne? Można brać przykład ze Szwedów, którzy są liderami, jeśli chodzi o profilaktykę stomatologiczną. Podobno sekretem dobrego stanu ich uzębienia jest ograniczanie spożywania słodyczy, praktykowane od najmłodszych lat.
-
Wielu rodziców popełnia błąd, pozwalając dzieciom na nocne podjadanie, nie pilnując, by po posiłku umyły zęby - tłumaczy Joanna Filar-Wrzuś -
Pokutuje też dziwne przekonanie, że zjedzone przed snem jabłko może zastąpić szczotkowanie. Podstawy profilaktyki są proste: mycie zębów przynajmniej dwa, a najlepiej trzy razy dziennie, stosowanie nici dentystycznych i płukanek. Konieczne są także regularne wizyty u dentysty: dzieci z mleczakami powinny odwiedzać stomatologa nawet co 3 miesiące.
-
W przypadku dorosłych, konieczna jest przynajmniej jedna kontrola w ciągu roku, z taką samą częstotliwością należy zresztą robić badania krwi czy prześwietlenie płuc - dodaje Katarzyna Charzewska. -
Stosując się do tej zasady, można skutecznie zapobiec konieczności usuwania zęba. Szukasz dentysty w Trójmieście? Skorzystaj z katalogu Trojmiasto.plChirurgia stomatologiczna: słowniczek ważnych pojęć
ekstrakcja zęba - usunięcie zęba z zębodołu przy użyciu kleszczy lub dźwigni
resekcja - zabieg, który polega na odcięciu wierzchołka korzenia zęba i równoczesnym usunięciu zmian okołowierzchołkowych. Stosuje się go, żeby zapobiec ekstrakcji, m.in. w przypadku torbieli
hemisekcja - zabieg przeprowadzany najczęściej na zębach trzonowych, polega na usunięciu korzenia i części korony
dłutowanie - zabieg stosowany w przypadku zębów zatrzymanych w kości, najczęściej stosuje się go do usuwania zębów mądrości
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy