Pomorski sanepid dostał nowoczesną aparaturę do analizy materiału genetycznego wirusa SARS-CoV-2 i tym samym śledzenia i wykrywania nowych wariantów koronawirusa. Warto zwrócić uwagę, że w naszym regionie rozpoznaje się największą liczbę wariantów alarmowych patogenu.
tak, sytuacja wydaje się poważna ze względu na wariant Omikron
41%
tak, chociaż wydaje mi się, że system powinien się obronić
6%
raczej nie, ale epidemia jest nieobliczalna
12%
Wcześniej próbki z wirusem do analizy były wysyłane do laboratorium WSSE w Olsztynie i do laboratorium
Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii UG-GMMed. Teraz badania będą wykonywane w stosunkowo nowej, bo oddanej w zeszłym roku, siedzibie
Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku, gdzie trafił właśnie specjalistyczny sprzęt.
- Sekwencjonowanie RNA SARS-CoV-2 w znaczący sposób ułatwi monitorowanie sytuacji epidemiologicznej w województwie pomorskim oraz regionie Polski Północnej. Wyniki sekwencjonowania stanowią istotny element w dokonywaniu analizy sytuacji epidemiologicznej, umożliwiają przewidywanie dalszego przebiegu epidemii, ułatwiają prowadzenie dochodzenia epidemiologicznego i sprawowanie nadzoru epidemiologicznego, szczególnie w odniesieniu do ognisk epidemicznych - podkreśla Anna Obuchowska, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.Przypomnijmy, że obecnie na Pomorzu i Mazowszu wykrywa się największą liczbę zakażeń nowym wariantem Omikron.
Czytaj też:
Omikron odpowiada za 10 proc. zakażeń. Najwięcej na Pomorzu i Mazowszu
"Pomorze z największą liczbą wariantów alarmowych"
Specjaliści podkreślają, że nowy sprzęt będzie kluczowym narzędziem dla dalszego monitoringu rozwoju epidemii i wdrażania działań mających ograniczyć transmisję wirusa.
- Możliwość sekwencjonowania próbek jest szczególnie ważna w województwie pomorskim, które ze względu na swoją lokalizację i dogodne połączenia drogą powietrzną, lądową i morską z innymi częściami świata stanowi ważne centrum ekonomiczno-kulturalno-turystyczne. W Gdańsku znajduje się międzynarodowy port lotniczy oraz cztery największe polskie porty - w Gdańsku i w Gdyni (porty handlowe) oraz w Łebie i Ustce (porty rybackie) - mówi Anna Obuchowska. Dodaje: - Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku jako jedna z pierwszych wojewódzkich stacji w Polsce przystąpiła do przekazywania materiału biologicznego do sekwencjonowania i od początku programu badań największa liczba wariantów alarmowych SARS-CoV-2 jest rozpoznawana właśnie w województwie pomorskim.Czytaj też:
Pomorze. Z powodu COVID-19 przez dwa lata zmarło 6 tys. osób
Co istotne, sanepid chce w przyszłości wykorzystać sprzęt do analizowania również innych patogenów, między innymi wywołujących zakażenia szpitalne. Nowy nabytek kosztował 1 mln zł i został sfinansowany z budżetu państwa.
Gdański ośrodek został również zaproszony do prac nad wdrożeniem systemu nadzoru występowania SARS-CoV-2 w ściekach dużych aglomeracji w Polsce. Ten jest realizowany przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH-PIB.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy