• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pielęgniarki będą zachęcały uczniów do pracy w ich zawodzie

FK
23 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Pielęgniarek brakuje w całym kraju, choć jest lepiej niż jeszcze kilka lat temu. W Polsce, według danych na 31 grudnia 2018 r., zarejestrowanych jest 333 751 pielęgniarek i położnych. Większość z nich to kobiety, panów jest zaledwie 2 proc. W województwie pomorskim pracuje 17 280 pielęgniarek i położnych, co stanowi 5,18 proc. ogólnej liczby. Pielęgniarek brakuje w całym kraju, choć jest lepiej niż jeszcze kilka lat temu. W Polsce, według danych na 31 grudnia 2018 r., zarejestrowanych jest 333 751 pielęgniarek i położnych. Większość z nich to kobiety, panów jest zaledwie 2 proc. W województwie pomorskim pracuje 17 280 pielęgniarek i położnych, co stanowi 5,18 proc. ogólnej liczby.

Pielęgniarki z Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku będą prowadziły zajęcia dla uczniów ósmych klas szkół podstawowych oraz pierwszych klas szkół średnich. Akcja promocyjna ma na celu przede wszystkim pokazanie młodym ludziom, że to zawód bardzo potrzebny, perspektywiczny i dający pewne zatrudnienie. Podczas zajęć młodzież będzie też uczona zasad udzielania pierwszej pomocy.



Czy pielęgniarka to twoim zdaniem atrakcyjny zawód?

Z brakami kadrowymi w ochronie zdrowia boryka się większość placówek medycznych. Pojawia się coraz więcej problemów z obsadzeniem dyżurów nie tylko przez lekarzy, ale i pielęgniarki. Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku nie zamierza jednak przyglądać się temu z założonymi rękami. Przeciwnie - pielęgniarki wyruszyły do szkół, aby tam, w bezpośrednim kontakcie, przekonać uczniów, jak fascynująca i potrzebna jest ich profesja.

Zajęcia w szkole i kurs pierwszej pomocy



Pielęgniarki i położne będą odwiedzały szkoły podstawowe i ponadpodstawowe z województwa pomorskiego. W sumie przeprowadzą 100 godzin lekcyjnych zajęć. Programem objęto 600 uczniów klas ósmych szkół podstawowych i pierwszych klas szkół średnich. Zajęcia będą prowadzone w szkołach w Gdańsku, Sztumie, Wejherowie, Pruszczu Gdańskim i Nowym Dworze Gdańskim. Lekcje będą miały formę warsztatów, podczas których odbędzie się nauka udzielania pierwszej pomocy w sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia. Chodzi m.in. o: napad epilepsji, hiperglikemię i hipoglikemię (zachowanie dziecka z cukrzycą), krwotoki i urazy, usuwanie ciała obcego z organizmu, pomoc uczniowi niepełnosprawnemu oraz o edukację położnej w zakresie opieki nad noworodkiem.

Wejście pielęgniarek do szkół to inicjatywa Pomorskiego Samorządu i Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych (OIPiP) w Gdańsku. Cała akcja będzie kosztowała ponad 30 tys. zł, z czego 10 tys. zł wyłożył Urząd Marszałkowski - resztę kosztów pokryła OIPiP.

- Pomorski Samorząd już po raz drugi zawarł umowę z Okręgową Izbą Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku, promującą zawody pielęgniarki i położnej - mówi Agnieszka Kapała-Sokalska, wicemarszałek województwa pomorskiego. - Tym razem będą prowadzone zajęcia warsztatowe polegające przede wszystkim na nauce udzielania pierwszej pomocy. Pamiętajmy, że nasze społeczeństwo starzeje się, starzeje się również kadra medyczna. Jednocześnie w naszym województwie mamy niedobór pielęgniarek i położnych. Należy zatem działać, aby zachęcać młodzież do zasilenia w przyszłości szeregów pielęgniarek i położnych, uświadamiać młodym ludziom prestiż tych zawodów - dodaje.
Podpisanie umowy dotyczącej prowadzenia warsztatów edukacyjnych przez wiceprzewodniczącą Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku Marzenę Olszewską-Fryc oraz członkinię Zarządu Województwa Pomorskiego Agnieszkę Kapałę-Sokalską. Podpisanie umowy dotyczącej prowadzenia warsztatów edukacyjnych przez wiceprzewodniczącą Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku Marzenę Olszewską-Fryc oraz członkinię Zarządu Województwa Pomorskiego Agnieszkę Kapałę-Sokalską.

Promocja profesji dającej gwarancję zatrudnienia



Podczas spotkań z uczniami pielęgniarki będą opowiadały o tym, jak ważny i potrzebny zawód wykonują. Będą zachęcały uczniów, aby przy wyborze swojej drogi zawodowej rozważyli wybór takiej profesji. Omówią też wszystkie specjalizacje, od pediatrii po geriatrię. A jest ich aż 17.

- W obu zawodach - pielęgniarek i położnych - można pracować nie tylko w szpitalach, przychodniach czy środowisku, ale także w szkołach rodzenia czy prowadzić indywidualną praktykę. Po takich zajęciach młodzież będzie mogła zweryfikować własne predyspozycje psychofizyczne do podjęcia kształcenia na kierunkach pielęgniarstwo lub położnictwo - mówi Marzena Olszewska-Fryc, wiceprzewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku. - To trudny i wymagający zawód, ale według mnie jeden z najpiękniejszych. Daje dużą satysfakcję, wynikającą szczególnie z ratowania ludzkiego życia, a uśmiech na twarzy pacjenta, jego wdzięczność i dobre słowo wynagradzają wiele niedogodności - podkreśla.
W spotkaniach z uczniami chodzi też o to, aby uświadomić młodym ludziom, że niestety jesteśmy starzejącym się społeczeństwem.

- Ten problem dotyczy też pielęgniarek - podkreśla Olszewska-Fryc. - Średnia wieku w zawodzie to ponad 50 lat. Wiele z nas za kilka czy kilkanaście lat odejdzie na emeryturę. I nasuwa się pytanie, kto będzie się zajmował nami. Przecież każdy z nas kiedyś będzie pacjentem. A jeśli uświadomimy młodym ludziom, że to naprawdę fajny zawód, to być może wielu z nich wybierze naszą drogę - dodaje.

Sytuacja pielęgniarek na Pomorzu



Pielęgniarek brakuje w całym kraju, choć jest lepiej niż jeszcze kilka lat temu. W Polsce, według danych na 31 grudnia 2018 r., zarejestrowanych jest 333 751 pielęgniarek i położnych. Większość z nich to kobiety, panów jest zaledwie 2 proc. W województwie pomorskim pracuje 17 280 pielęgniarek i położnych, co stanowi 5,18 proc. ogólnej liczby.

Według danych za pierwsze półrocze 2019 r. w tzw. marszałkowskich podmiotach leczniczych (SPZOZ-y i spółki) pracuje prawie 4,5 tys. pielęgniarek i położnych. Dla porównania, w 2015 r. było to 4291 osób. Najwięcej, bo 1319 pielęgniarek, zatrudniają Szpitale Pomorskie (w 2015 r. - 1212 osób). Na drugim miejscu, pod względem liczby pielęgniarek, jest Copernicus PL, w którym spadła liczba zatrudnionych z 1253 w 2015 r. do 1222 w 2019 r. Trzecią lokatę z 665 osobami ma Wojewódzki Szpital Specjalistyczny J. Korczaka w Słupsku (2015 r. - 603). W Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie pracuje 435 pielęgniarek (2015 r. - 404), w Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych im. St. Kryzana w Starogardzie Gdańskim - 256 (w 2015 r. - 253). Natomiast w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym im. Prof. T. Bilikiewicza w Gdańsku spadła liczba zatrudnionych z 145 w 2015 r. do 138 osób w 2019 r. Najmniej, bo tyko 18 (w 2015 r. - 16 ), jest zatrudnionych w Przemysłowym Zespole Opieki Zdrowotnej w Gdańsku oraz w Wojewódzkim Ośrodku Terapii Uzależnień w Gdańsku (po 6 osób zarówno w 2019 r., jak i w 2015 r.).
FK

Miejsca

Opinie (139) 2 zablokowane

  • paranoja

    chyba pielęgniarki z prywatnych przychodni hahahah bo na NFZ to nauka spławiania pacjentów chyba tylko

    • 6 2

  • Ciężka praca

    Praca - przynajmniej w szpitalu - koszmarnie ciężka i źle płatna. Znam jej blaski i cienie jako córka pielęgniarki i jako częsta pacjentka. Nie dziwię się, że brak chętnych.

    • 42 2

  • Pielegniarki juz dawno nie mają takiej pracy jak kiedys gdy były od wszystkiego.Obecnie są wyreczane przez inny personel. (3)

    Znajomi pracują w szpitalach na zachodzie i nie są pielęgniarkami ,pielęgniarki obecnie sa tylko uzupełnieniem zaleceń lekarza. A zarabiają całkiem nie zle ,a jak pracują pielęgniarki najlepiej wiedzą pacjenci szpitala i ich rodziny.By zostać pielęgniarkom zagranicą młodziludzie starają się o stypendia albo biorą kredyt w banku! W Polsce mają za Darmo!!Zarabiaja całkiem niezle bo to system wynagrodzenia jest tak ustawiony ze można oszukiwać.Ile zarabiają widać najlepiej w Picie rocznym.!!

    • 2 32

    • Zalecam Tobie badanie. Adres: Gdańsk Srebrniki 17

      • 5 1

    • Pracujesz jako pielęgniarka albo znasz jakąś osobiście?

      Czy tak sobie tylko gadasz? Akurat zakres obowiązków stale się zwiększa i pod tym względem przepaść do zachodu tylko się pogłębia.

      • 8 2

    • Jako mąż pielęgniarki z ponad dwudziestoletnim stażem w zawodzie powiem krótko i możliwie kulturalnie: zamilknij.

      • 6 0

  • (9)

    Zastanawia mnie po co właściwie pielęgniarkom studia? To tylko podnosi koszt wykształcenia. A o wszystkim i tak decyduje lekarz, pielęgniarki nie leczą, nie diagnozuja itp. Wykonują tylko zalecenia lekarzy. Kiedyś wystarczało do tego liceum pielęgniarskie, lub dwuletnie studium jeśli ktoś był po ogólniaku czy technikum.

    • 16 24

    • Zdziwiłbyś się jak często pielęgniarki diagnozują coś co przeoczy lekarz. (5)

      Znam dużo osób i historii ze środowiska i to nie są pojedyncze przypadki. Zdarza się na przykład, że lekarz w roztargnieniu (wszak to też tylko człowiek) zaleci podanie leku obniżającego ciśnienie pacjentowi ze skrajną hipotensją. W jaki sposób pielęgniarka bez wykształcenia miałaby zareagować w takiej sytuacji? Gdyby personel ufał lekarzowi bezgranicznie i nie posiadał odpowiedniej wiedzy to sytuacja jak opisana wyżej skończyła by się przywracaniem akcji serca nieszczęśnika.

      • 12 4

      • (2)

        Zgadzam się z opinią. Podobnie jak farmaceuci. Znam kilka przypadków że odpowiednią reakcja farmaceuty w aptece uratowała zdrowie, lub życie. Bo lekarz źle przepisał lek a doświadczony farmaceuta nie wydał leku bo wiedział, że to może sie skończyć tragicznie.

        • 7 1

        • Ja ostatnio spotkałem się z przypadkiem, kiedy świeżo upieczony lekarz (1)

          prosił pielęgniarkę o analizę wykresu EKG bo sam nie był w stanie go odczytać...

          • 6 0

          • Takie pielęgniarki to skarb. Lekarze klaniaja się im w pas.

            • 2 0

      • (1)

        W temacie były studia więc swoją wypowiedzią "bez wykształcenia"obraziłaś pielęgniarki po dawnych liceach medycznych. A to na nich opiera się dziś służba zdrowia. Też nie widzę potrzeby posiadania przez pielęgniarkę tytułu magistra. To i tak nie zwolni jej od pracy w "brudach". A dziś chodzą takie młode, zero doświadczenia a głowy wysoko zadarte. Pisze to z własnego doświadczenia gdyż niestety ale muszę korzystać z usług szpitala i modlę się aby trafić na "stare piguły". Niektóre nie lubią tego określenia więc przepraszam.

        • 4 3

        • Cenię ludzi, którzy mając tytuł profesora z pokorą przyjmują każdego bez względu jakie ma wykształcenie.

          • 4 0

    • Masz rację. (1)

      Podobnie jest z lekarzami, brakuje np. felczerów. Koszta nauki są wysokie, czas oczekiwania na wyuczenie nowej osoby do zawodu - zbyt długi.

      • 3 0

      • Kształcenie felczera to niepotrzebne generowanie kosztów, kiedyś wystarczał cyrulik i kowal.

        • 3 0

    • A mnie zastanawia, po co tobie mózg?

      • 4 1

  • Śmieszne jest to jak media często zakłamują rzeczywistość.

    Porównując pensję pielęgniarki na kontrakcie, wyrabiającej 200% etatu, pracującej nocami i w święta do pensji lekarza będącego świeżo po studiach, nie uwzględniając jego dodatków za dyżury ani żadnych innych. No i wychodzi "czarno na białym", że przecież pielęgniarka zarabia tyle co lekarz. Rzeczywistość jest jednak taka, że lekarz za jeden dyżur (!) potrafi otrzymywać miesięczną pensję pielęgniarki (albo kasjerki w markecie bo to porównywalne pieniądze).

    • 24 4

  • Pielęgniarek brakuje w całym kraju, choć jest lepiej niż jeszcze kilka lat temu. W Polsce, według danych na 31 grudnia 2018 r., zarejestrowanych jest 333 751 pielęgniarek i położnych. Większość z nich to kobiety, panów jest zaledwie 2 proc. W województwie pomorskim pracuje 17 280 pielęgniarek i położnych, co stanowi 5,18 proc. ogólnej liczby.

    Czytaj więcej na:
    https://praca.trojmiasto.pl/Pielegniarki-beda-zachecaly-uczniow-do-pracy-w-ich-zawodzie-n139068.html#tri

    • 0 0

  • Gdynianin

    Czy atrakcyjny chyba nie. Ale pielęgniarki atrakcyjne;)

    • 4 2

  • (2)

    To nie zawod, to powolanie.

    • 3 16

    • Dostalem kiedys powolanie...3 lata w marynarce wojennej,kurcza twoja mac...

      • 8 0

    • Powołanie to może mieć ksiądz. Chociaż patrząc na kler to chyba nieliczni.

      • 6 0

  • Nagabywanie do tego zawodu powinno być zakazane.... (2)

    Do wszystkich adeptów :
    Nic dobrego was nie czeka te pieniądze nawet 5 razy większe nie będą warte waszej pracy , coraz bardziej roszczeniowe społeczeństwo , starzejący się ludzie z którymi rodziny sobie nie radzą i wciskają na siłę do szpitala i myślą że pielęgniarka będzie stała tylko nad ich babcią /dziadkiem, fochy przełożonych , chamscy lekarze. Uśmiech pacjenta lub jego rodziny jest manipulacją aby coś szybciej załatwić . Dwie pielęgniarki na 40 pacjentów to już standard. Osoby zadowolone z tego zawodu same siebie oszukują, ale nie chciałyby aby tak ich córki pracowały. Będziecie słyszały że to pacjent ma zawsze rację wyzywając was od qr..ew i rzucając was wszystkim co popadnie. Nie liczcie na pseudo paragrafy które was niby chronią - sami musice z powództwa cywilnego bujać się po sądach. i wiele wiele innych kwestii.

    • 38 0

    • do Piguła

      Popieram w 100% niestety, dlatego też między innymi odeszłam z tego zawodu.

      • 10 0

    • oraz

      Miejcie świadomość że pracujecie z pacjentami chorymi którzy są skolonizowani różnymi bakteriami. Nie da się tego wszystkiego tak łatwo pozbyć, choć byście nie chciały to i tak cześć przyniesiecie do własnych domów. Zakłucia syfem na porządku dziennym. Wydzieliny ,wydaliny przyzwyczajcie się. Fartuszek nie będzie zawsze taki ładny ;-)

      • 11 1

  • Czy zawód pielęgniarki jest atrakcyjny to nie wiem ale nie które pielęgniarki są atrakcyjne :-)

    • 11 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Najczęściej czytane